Fajny materiał, można się dużo dowiedzieć bez zbędnego przeciągania i co najważniejsze: bez ckliwej muzyki w tle. Najlepszą muzyką w takich nagraniach jest świst powietrza.
@@REKON9 nie wiem jak później ale początki są denerwujące. Z tego powodu przesiadłem się na silnik. Wkurzało mnie latanie i ciągłe myślenie o kolejnym kominie lub polu do lądowania
When ever i see these Videos, these Cockpitshots, i feel the need to fly with a Pirat again! it is such a underratet Glider!... It flies so wunderfull, and I`am still realy unhappy about the fact my club changed the Pirat for a Ka8... (10Years ago). Guys: keep your Pirates in Hounor! Tese are really good Airplaines!
Dzięki! Ja mam Iphona więc używam iGlide Pro, natomiast na androida większość osób używa XCsoar albo lk8000. XCsoar jest lepszy. I w zasadzie każda nawigacja szybowcowa zapisuje trasę. Można kupić do tego osobne urządzenie które nazywa się Logger np. LXNAV Nano. Są one bardzo drogie bo są certyfikowane czyli możesz ich używać do wszystkich przewyższeń, przelotów ogólnie odznak.
@@MartinXCV delikatna zaćma na lewym oku która kwalikfikuje się do „naprawy”. Jestem kierowcą zawodowym i noszę okulary do jazdy ale znając wymogi raczej odpadnę na badaniach.
Piękna sprawa :D Piękne hobby!!! Zazdroszczę! Mam tylko jedno pytanie, całkiem serio. 4,5 h lotu, zakładam że czasem trwa to dłużej. Co z potrzebami fizjologicznymi?
Tak tutaj awionetka wyciąga na holu są też urządzenia wyciągarki, na ziemi pojazd ma bęben z długą liną i zaczyna mocno zwijać linę przez co szybowiec nabiera prędkości i może się wznieść
Takie zjawisko pogodowe. Taki nazwijmy to strumień wznoszący powietrza nagrzanego od powierzchni ziemi. Jak trafisz na to szybowcem to cię dźwiga do góry. To nie są duże obszary, więc najczęściej robisz tak jak ptaki, to znaczy robisz kółeczka, żeby nie wylecieć z komina i pomalutku się wznosisz. Z reguły do wysokości na jakiej uważasz że już wystarczy, i wtedy odklejasz się od komina i lecisz dalej do następnego punktu nawigacyjnego. Lub następnego takiego komina, bo szybowiec jak nazwa wskazuje szybuje. Nie ma silnika, więc robi to kosztem wysokości. Może się zdarzyć tak jak tutaj, że nie osiągniesz założonej wysokości, bo strumień wygaśnie. No i zostajesz wtedy z tym co masz i radź sobie jak potrafisz. Najczęściej szukasz następnego komina wtedy. Jak ci się nie uda no to wtedy siadasz w terenie przygodnym. Upraszczając kiedy szybowiec leci to w pewnym sensie cały czas spada tylko bardzo wolno. Jest specjalny wskaźnik który to określa, on o tym wspomina na filmie. Określa on teoretycznie jaką odległość przelecisz z każdego tysiąca metrów. To może być kilkanaście kilometrów, a nie wiem czy w skrajnym przypadku i nie kilkadziesiąt. Oczywiście to nie jest takie proste na jakie wygląda. Bo jak będziesz miał wiatr który cię będzie spowalniał to będziesz tracił wysokość szybciej. Bo ci prędkość spadnie a rozpędzasz się kosztem tejże. Możesz trafić na takie zjawisko która on nazywa duszeniem. Wtedy cię tak przydusi do ziemi, że możliwe że będziesz musiał nawet w polu lądować. Oczywiście to nie musi być akurat wznoszenie w kominie termicznym. Jeśli jesteś w pobliżu gór to jak trafisz dobre miejsce a jest dobry wiatr w okolicach zboczy to cię też podniesie.
Pillot szybowca ma oczywiście wskaźnik w kabinie pokazujący opadanie,jego brak lub wznoszenie więc widzi czy się wznosi i jaka jest prędkość tego wznoszenia np dwa metry na sekundę itp. Często mają również wskaźniki głosowe. I wtedy po prostu słyszysz jak na coś trafisz.
teraz to maja gpsy,ja latałem według map na kolanie......tak spróbujcie latać,i nie pobłądzić,krążyć w termice,obserwować mapę,nie stracić orientacji przestrzennej,itp....
Trzeba chyba mieć jaja, aby latać bez śmigła z ciagła wizją ze można spaść w drzewa lub czyjeś maliny 😳Ludzie nie mają pretensji, że się ląduje na ich polach?
Chyba gorąco w takiej szklarni, nie? Może wyżej jest zimniej ale w kabinie się nagrzewa skoro full słońce. A nie ma jak się chłodzić ? Prócz tego okienka