Jak źle zestarzał się Deus Ex (2000) | Sugestia Patrona 

Tak, gra jest zbudowana pod jeden run, czyli pacyfistyczny, gdybyś się w niego wczuł, było by o dużo lepiej, no i tak, masz racje co do misji w Hong Kongu. Co do wpływu na świat, faktycznie mało możemy zrobić, ale z przykładów to; Śmierć lub ocalenie naszego brata, śmierć jednego pracownika w Hong Kongu, którego ciało możemy ewentualnie znaleźć, no i spowodowanie autodestrukcji u naszych dwóch robo-przyjaciół z UNATCO zamiast otwartej walki. Ogromnym plusem są też ukryte miejscówki, nie wiem, czy znalazłeś jakąkolwiek, ale mamy; -Ukrytą podziemną bazę pod NY -Tunele w Hong Kongu -Lucius DeBeers i Morfeusz -Mieszkanie Jocka -Nawet w samym samouczku jest ukryte pomieszczenie Ciekawostka, gra miała być bardziej rozwinięta, może faktycznie było więcej rozgałęzień historii, ale zabrakło czasu. Zrobili chyba jakieś 25% założeń, miała być np. misja na księżycu. Szkoda, że Niewidzialna Wojna jest tak bardzo ograniczona w porównaniu do jedynki. Jestem ciekawy, co byś o niej powiedział.

Właśnie ogrywam. Dodałbym jeszcze skandalicznie mały ekwipunek. Cały czas mam go zawalony tak że nie mogę wziąć karabinu, a wyrzucać przedmiotów nie można w większośći miejsc (czemu? chuj wie). No i strzelanie to jest już mocne retro. Większość w recenzjach jakie czytałem pieje z zachwytu jaki to dobry tytuł, ale może nostalgia ma w tym spory udział, bo w grze mocno już czuć upływ czasu.

Jak jest już strzelanka, to zagrałbyś w gre F.E.A.R oczywiście ten pierwszy, można go kupić na stronkach z kluczami za jakieś 5 złociszy

Pamiętam jak grałem w demo z płyty Komputer Świat Gry i stwierdziłem, że coś zalatuje „Z Archiwum X". Mimo słabego GPU (VooDoo2) i braku znajomości angielskiego gra mnie oczarowała. Muzyka i klimat zrobiły swoje. Nie wiem czemu mnie NIE odrzuciła wtedy gameplayem - to nie był FPS jak Doom czy Quake.

wpadłem na genialny pomysł na kolejną odsłonę serii, zespolić czata gpt jako asystenta głosowego w szczepie protagonisty wewnątrz gry

Ja wogle uważam że ta gra powinna dostać porządny remake który mógłby być wydany w stylu batmanów Arkham czyli dwie oddzielne płyty pierwsza dla Remaku Pierwszego Deusa i druga na remaster Deus ex Human Revolution

👌

Przypomniałeś mi że mam jeszcze Human Revolution do ukończenia

akurat ostanio oglądałem memy z deus ex'a z "why are you locked in the bathroom"

Stary dawaj Freedom Figihters 😂😂

dawaj takie filmy o kazdej czesci albo cos o hitman

Tak to bywa jak ludzie patrzą na grę czy film przez pryzmat sentymentu. Ja sam, nastolatkiem będąc, ogrywałem ten tytuł jakiś rok po premierze i odbiłem się od niego. Nie z powodu ciężkości walki, ale dlatego że byłem po ukończonym Vagrant Story i Bg2, gdzie oba tytuły były genialne pod kątem fabuły. Deus Ex akurat wcisnął się pomiędzy tymi dwoma tytułami i Diablo 2, więc za bardzo nie mam pamięci do tego tytułu. Ale już jako nastolatek miałem problem z decyzyjnością głównej postaci i dziwiłem się nad zachwytem nad tą grą. A i jeszcze co do Cyberpunk, to on wraz z dodatkiem (albo patchem) ma inne drzewka umiejętności, które są moim zdaniem całkiem niezłe, chociaż nadal wiele im brakuje, bo nie mogę zrobić superassasyna, co się skrada (to akurat mogę) lub zabija wszystkich przy pomocy snajpierki (niestety, jest to dość przeciętna opcja i przydatna tylko w kilku misjach/kontraktach).

Cyberpunk 2077 nie ma podjazdu do D E

Cyberpunk jest jakieś 100 lat za Deus Exem. To jest trochę niepoważne to porównanie z miniaturki.

Dawno temu ograłem. Kapitalna gra. 2 też ograłem ale to juz nie to.

Na moje wogole sie nie zestarzał ale trzeba revision mod zainstalować

Po opisie Bloodline pokazałeś jak bardzo przebiegasz gry i mało z tego wyciągasz, a wręcz gadasz bzdury. Tym materiałem tylko potwierdzasz poprzednie obserwacje...