A wszystko winne matki bo kupuja dzieciom slodycze, rozne soczki w plastikach z konserwantami i juz od najmlodszych lat wciskaja im Chemie do organizmu.
Dzien dobry Panie Macieju, ten film jest wspaniały i madry, wyślę go moim dzieciom i wnukom do codziennego oglądania jak pacierz, pozdrawiam 2:52 Pana serdecznie z Elbląga Elbląga
Super film, zapisany do ulubionych. Na marginesie wiedza o cukrze jest dowodem ze tzw rada medyczna, lekarze itp maja gleboko w d..e nasze zdrowie, poniewaz sa oplacani przez koncerny i farmaceutyczne i spozywcze - ci sami wlascicele. Gdyby byli uczciwi - wprowadzonoby zakaz na cukier w produktach ale jest to tani sposob konserwujacy. Dodatkowo cukier jest rafinowany, sa 3 podstawowe metody rafinacji, najtansza metoda - chemiczna, kancerogenna, i zaloze sie ze niemal wszyscy stosuja rafinowanie chemiczne - bussiness is bussines.
Dzień dobry😀 ja również wysłuchawszy tego filmu puściłam go w świat do znajomych i znajomych tychże znajomych 👍musimy się zmierzyć i rozprawić z tym morderca w pełnym tego słowa znaczeniu!!!!! A przede wszystkim ratujmy nasze zdrowe jeszcze wnuki 🤗Nie omieszkam zwracać uwagę rodziców kiedy będą kupować słodycze dzieciom .Jeśli każdy w swoim środowisku kogoś do tego przekona to już sukces !👍Maćku jesteś PORZĄDNYM facetem jestem z Ciebie dumna 🥰myślę że nie tylko ja ☺️działaj ,działaj ,działaj .....👍👍👍👍👍
Cześć Ela i dzięki za rozpropagowanie filmu, o niesamowicie miłych słowach nawet nie wspominając :-):-) Będę powtarzał do znudzenia - jeżeli z nauki o odżywianiu nie zrobimy obowiązkowego przedmiotu (od przedszkola wzwyż), to jesteśmy na równi pochyłej. Pełna zgoda z tym co piszesz. Każdy z nas może zrobić coś, nad czym mamy 100% kontrolę - możemy dawać przykład dzieciakom, bliskim, znajomym. Wydaje się, że to niewiele, a jednak przykład ma potężną moc. Pozdrowienia i dzięki raz jeszcze!
Bardzo dziękuje za te cenne informacje. Dzisiaj doznałem przebudzenia dzięki Panu. To tak jakbym połknął czerwoną pigułkę w matriksie. Dzisiaj wszystko co słodkie, soki, miód czekolady wylądowały w śmietniku. Od dzisiaj nie chcę już jeść cukru i nie będę. Dał mi Pan mocną podstawę której mi zawsze brakowało. Bardzo dziękuję. Mam wrażenie że mnie Pan uratował mnie i moją rodzinę. Oczywiście kupię też Pana książkę i na pewno obejrzę wszystkie filmy.
Cześć Mariusz, dzięki za miłe słowa - jeżeli w jakikolwiek sposób udało mi się zdopingować Cię do działania, bardzo się cieszę, tak właśnie widzę rolę tego kanału. Pozdrowienia, trzymam kciuki i mam nadzieję, że taka końska dawka filmów nie wywoła jakiś efektów ubocznych :-) :-) Dzięki i trzymaj się!
Mega wiedza w paru zdaniach....jestem w szoku jaka wiedzę posiadasz,,, oglądałem z opadnięta szczęka....dziękuję i czekam ,,,,a już napewno czekamy na kolejne filmiki.podrawiam😊
Chciałem dodać jeszcze że moja walka z jedzeniem ,czyli co i jak mam jeść zaczęła się od raka.....3 chemii i 3 operacji w wieku 37lat...dziś mam 45lat i jestem w o wiele lepszej formie niz wtedy.....jestem za natura...to w niej siedzi nasza moc i potęga...uważam że organizm ma się odżywiać a nie obżerać......a to zdecydowana różnica...narazie mojeokoenko żywieniowe to 8h ale zmierzam ku 6 h powoli👍😉😉😉 czekam na kolejne filmy😉 pozdrawiam
Cześć, super, dzięki za inspirujący przykład i ciekawe info. Wiesz, bardzo często wystarczy po prostu przestać sobie szkodzić, zatruwać organizm... Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki! p.s. kolejne materiały w planach ;-)
Dziękuje Ci Macku za Twoją pracę. Właśnie jutro kończę 3 dniową głodówkę... muszę być ciagle w ruchu żeby nie myśleć o jedzieniu 😂 Najlepsze jest to ze żaden lekarz nie powie Ci iż takie głodówki od czasu do czasu są wskazane. Bo lekarze ani korporacje farmacetyczne nie mają ze mnie żadnej kasy bo moj organizm sam się wtedy uzdrawia 😂 Jedynie co to mogę Macku Cię wesprzec to zakupiłam przed chwilą przez amazon Twoją książkę. Pozdrawiam
Cześć, wielkie dzięki za miłe słowa; tak się składa, że ja też zaczynam właśnie trzeci postu (po powrocie z wakacji) :-) Cóż, post to najlepszy i najstarszy sposób na zdrowe ciało i bystrą głowę i oczywiście, masz rację - ani lekarze, ani producenci leków nie będą postu promować. Lekarze - co do zasady - sami są na bakier ze zdrowym odżywianiem, a korporacje farmaceutyczne - wiadomo. Powodzenia i jak najbardziej zajmuj czymś ręce i głowę podczas postu :-) p.s. mam nadzieję, że książka dobrze będzie Ci służyć!
Wspomnij jeszcze o piwie i sokach i cudownych jogurtach owocowych a malo tego dzis widzialem musztarde sarepska gdzie 20% to byl cukier takze smacznego.
Cukier daje dużo energii do działania, może i krótkoterminowo ale jednak... poprawia nastrój. Bardzo trudno jest wypić kawę bez cukru. Cukier niszczy mózg, ale w dużych ilościach. W małych ilościach jest potrzebny mózgowi do poprawnego funkcjonowania. Jest podstawą pracy mózgu.
Cukier jest bez porównania bardziej uzależniający niż alkohol. Alkohol (pity kiedyś okazjonalnie) odstawiłem jedną decyzją i nie mam najmniejszej ochoty na powrót. Ale z cukrem jest trudniej, kilka razy już sobie mówiłem dość, od dziś odstawiam, i najdalej po tygodniu, dwóch, wracałem. Kończyło się ciągami cukrowymi, potrafiłem wchłonąć litrową porcję lodów na raz, i tak codziennie. Teraz znowu zaczynam detoks cukrowy. O dziwo tkanka tłuszczowa u mnie się nie odkłada, przynajmniej w sposób widoczny i powodujący nadwagę. Mam stabilne +- 80kg przy 191cm wzrostu.
Cześć i wielkie dzięki za ciekawe info. Wiesz, ten brak tkanki tłuszczowej może być zwodniczy - np. wątroba daje o sobie znać dopiero na samym końcu, kiedy stłuszczenie jest zaawansowane. Podobnie wygląda sprawa z insulinoopornością, która rozwija się powoli, skrycie, a kopa daje często dopiero na finiszu w postaci cukrzycy tupu 2. Pozdrowienia!
Witam serdecznie Super film 😊 ja niemam problemu z jedzeniem cukru bo nie lubię słodkiego nawet nie lubię owoców ... I też nie jem gotowego żarcia😊 ale uwielbiam pikantne jedzenie i kocham I uwielbiam Tabasko I wiem że pewnie moja wątrobą cierpi z powodu Tabasko ...... Pozdrawiam z Francji gdzie Oni kochają cukier i buły a nie wiedzą co to kiszonki 😊😂😊
Dzięki za miłe słowo - mam bardzo podobnie, też kocham pikantne smaki, choć celuję bardziej w ostre przyprawy suszone :-) na spokojnie, wątroba sobie poradzi 💪 pozdrowienia!
Cześć i dzięki :-) Godzina nie ma znaczenia, serio. Zwłaszcza, jeśli stosujesz okno żywieniowe, do czego z całego serca Cię zachęcam. Byle w rozsądnych ilościach, jeden (max dwa) owoc dziennie. Pozdrowienia!
. Cukier jest szkodliwy dla ludzi miesiacami siedzących na kanapie , ale w rozsądnych dawkachdla dla ludzi ciężko pracujących fizycznie ,nie stanowi praktycznie żadnego zagrożenia .
Cześć, dzięki za komentarz, jednak cukier jest szkodliwy dla wszystkich, niestety. I nikt z nas do niczego go nie potrzebuje. Być może masz na myśli brak widocznych skutków (otyłość), jednak wszystkie pozostałe skutki nadużywania cukru pozostają. Oczywiście, im mniejsza dawka trucizny, tym mniejsza szkoda na zdrowiu... Pozdrowienia!
Nie cukier jest zły, ale łączenie cukru i tłuszczu. Dlatego jemy albo nisko tłuszcze, albo nisko węgle. Najgorsza jest typowa dieta zachodnia gdzie następuje ,,mieszanie paliw". Przestańcie demonizować weglowodany! Pozdrawiam.
Cześć, dzięki za komentarz. Węglowodany węglowodanami, o demonizowaniu nie ma mowy, jednak cukier gra w swojej własnej "lidze". Podobnie przetworzona biała mąka. Ale oczywiście masz rację z połączeniami cukru i tłuszczu, z przetworzonym żarciem i słono-słodkimi przekąskami. Pozdrowienia!
Kurde. Podejmę kolejną próbę. Co prawda nie mam nadwagi , pewnie dlatego że sporo biegam ale na resztę skutków ubocznych już takiego wpływu nie mam. Do dzieła !
Cześć, jest dokładnie tak, jak piszesz - intensywnym treningiem utrzymasz nadwagę w ryzach, ale gdzieindziej cukier i tak zrobi swoje, niestety. Pozdrowienia!
Nie rozumiem robienia tego przeskoku między człowiekiem współczesnym a jaskiniowcami. Między nimi a nami jest kilkadziesiąt tysięcy lat etapów pośrednich. Przez całe wieki podstawą diety były kasze, chleb, później ziemniaki. I ludzie pozostawali szczupli i silni, bo się bardzo dużo ruszali. Oczywiście cukier przemysłowy to wynalazek XIX wieczny, natomiast dieta weglowodanowa nie musi być zła, jeśli produkty są dobrej jakości.
W większości dziś nie są kasze są opryskiwane glifosatem, mąka pszenna każda jest oczyszczona i jak ta energia nie jest zuzywana to skończy się to źle Ile godzin siedzenia mamy dziś a ile 30-50 lat temu
No i weź pod uwagę że ten cukier pcha się wszędzie nawet do wędlin kiełbas bo producent wie że to podbije dopaminę w mózgu, do jogurtów owocowych , musztardy,keczupu. Wszędzie.
Cześć, dzięki za ciekawą uwagę. Oczywiście, masz rację, jednak takiej mąki, takich owoców i takiej koncentracji przetworzonego żarcia w diecie jak dziś człowiek nigdy w historii nie doświadczył. Trochę jak próba tankowania paliwa rakietowego do skutera - człowiek nie potrafi sobie poradzić ze standardową zachodnią dietą. Sama w sobie dieta oparta o węglowodany nie jest "zła" (np. tradycyjna japońska dieta oparta o naturalnie uprawianą soję i jej przetwory). Natomiast cukier spożywczy i przetworzona mąka to jednak równia pochyła dla zdrowia. Pozdrowienia!
Wiesz jak wiele glukozy potrzebują neurony i że organizm bez problemu sobie tyle wytworzy w procesie neoglukogenezy jeśli zje się za mało węglowodanów? Dla erytrocytów też starczy ;)
Cześć i dziękuję za ciekawą uwagę. Mózg potrzebuje uzyskać jedynie 25% energii z glukozy, w 75% skorzysta z ketonów. Przy czym glukozy nie musimy dostarczać w formie pożywienia, a już z pewnością pod postacią cukru. Glukozę organizm sam potrafi sobie wyprodukować w wątrobie (z tłuszczu i ze zbędnego białka, wpis poniżej - dzięki @ktosktosiowaty). Pozdrowienia!
@@janmay8519 Jeśli ktoś nie jest na diecie ketogenicznej ( a jest nią też długotrwała głodówka czy diety typu dieta Dąbrowskiej) to znaczy że po prostu dostarcza organizmowi sporych dawek węglowodanów, bo jeśli tego nie robi to organizm automatycznie uruchamia procesy neoglukogenezy oraz ketogenezy. Nasza ewolucja przebiegała w warunkach w których okresowy głód był czymś powszechnym i przetrwali oraz przekazali geny ci którzy sobie radzą z brakiem ciągłego dostępu do zbóż, owoców czy warzyw wysokoskrobiowych a takie wynalazki jak cukier stołowy, syrop glukozowo-fruktozowy czy oczyszczona mąka to bardzo młode wynalazki i rezygnacja z nich w większości przypadków nie zaszkodzi organizmowi a jedynie wyjdzie ma plus w dłuższej perspektywie.
Hej hej, dzięki za czujność! Ale jednak zapolemizuję ;-) za podjadanie, napady apetytu i pożądanie cukru odpowiada podwzgórze, część mózgu ssaczego :-) Tamteż znajduje sie ośrodek przyjemności i nagrody. Inna sprawa, że budowa mózgu to istny labirynt, a klasyfikacji i podziałów jest kilka. Dzięki raz jeszcze za wpis!
Panie Macieju nagraj film co nam nie szkodzi bo strach cokolwiek zjeść kiedyś było zdrowe dziś trucizna dawniej ludzie dożywali setki a dzisiaj masakra
Cześć, co prawda to prawda - spora część wynalazków branży spożywczej to czysta masakra. Zerknij tutaj w wolnej chwili - jak rozpoznać zdrowe jedzenie :-) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-9WcLvf2laUA.html Dzięki i pozdrowienia!
Ja byłam na keto 3 miesiące..Też miałam podobnie.I przez ostatnie 2 miesiące przestałam szczupleć .I się wkurzyłam. Ale jestem za jedzeniem niskowęglowodanowym.
Ja jestem na keto od dwóch lat i nie widzę powrotu do zwyklej diety. Jednak mam swoje przekąski- między śniadaniem a obiadem zjadam 150g migdałów i do obiadu nie boję się zjeść pomidora, czy dwoch lub paprykę z kapustą pekińską. Na keto trzeba też zjadać więcej białka, a o oliwie z oliwek nawet nie wspominam.
Cześć, keto na pewno nie jest magicznym rozwiązaniem dla wszystkich (ja też nigdy długo nie wytrwałem - stosunkowo łatwo jest mi "wypaść" z keto, niestety), ale z drugiej strony - jasne zasady, konkretny cel i uczucie sprawczości to na pewno mocne atuty keto. O super samopoczuciu (po adaptacji) nawet nie wspominając. Dla każdego coś innego, ale kierunek jest podobny: zdrowe naturalne jedzenie, ograniczanie mąki i cukru, itd. No i okno żywieniowe, z drugiej strony. Pozdrowienia!
@@polishhamnr1469 ha ha ha "nie boję się zjeść pomidora" żałosne! zmasakrowanych zwłok bestialsko zakatowanych, całkowicie bezbronnych zwierząt nie boisz się pożerać?
Ja zjadam statystycznie chyba 2razy tyle co inni jak pamiętam wstecz czyli około 45lat zawsze jem słodkości na imprezie mam talerz ciasta a inni wóda nie jestem gruby ani otyły od około 20lat ta sama waga około 82-85kg w zależności od pory roku . Jak jest mowa o jedzeniu słodyczy to ja powtarzam że od słodkiego się nie tyje. Może ta chemia co jest dodatkowo dokładana do wszystkiego to powoduje
Cześć, dzięki za komentarz. Nie zrozum mnie źle, ale czy informacja że czyjś znajomy palił papierosy przez całe życie i dożył 100-ki w niezłym zdrowiu obala stan wiedzy na temat szkodliwości palenia? Podobnie jest z Twoimi słodkościami. Jesteś raczej przypadkiem osoby, która ma bardzo wysoką tolerancję na węglowodany w diecie, wliczając w to cukier. Czyli jesteś wyjątkowym szczęściarzem :-) Mój bliski przyjaciel ma zresztą bardzo podobnie jak Ty, od zawsze je 2-3 razy tyle co inni, jest bajecznie szczupły i zdrowy jak koń. Jednak dla 99% osób, zwłaszcza w średnim wieku i starszym, cukier, mąka i przetworzone żarcie to po prostu dramat. Pozdrowienia i dzięki za ciekawy głos!
@@Schudnijpo50 a propos papierosów znałem starszych ludziach nawet z rodziny już po umierali powyżej 80lat mając palili przez około 60 lat swojego życia ale ten tytoń też nie był naszpikowany chemią jak teraz i jak wspomniałem w pierwszym poście w jedzeniu oprócz cukru też jest dużo chemi nawet nie wiadomo jakiej . Jakiś czas temu wykonywałem usługę u jednej rodziny którzy prowadzili 3 Mc Donaldy i ich dzieci nie jadły tego jedzenia tylko mieli gosposię która gotowała obiady i inne jedzenie przygotowywała ciekawe dlaczego ?
Cześć, dzięki za zapytanie i bardzo się cieszę, że rozważasz zakup książki. Niestety, Amazon to jedyna dostępna opcja. Do zakupu konieczne jest posiadanie (lub założenie) konta, natomiast wysyłka książki jest bezpłatna. Serdeczne pozdrowienia!
wartościowy materiał, to jakie owoce polecasz włączyć do diety? czy zero owoców.. już cukier mam odstawiony, zastanawiam się czy mleko takie 0,5 też jest dobre np, czy zastąpić to wodą, ale wtedy już wszystko będzie takie jałowe, sam już nie wiem.
Cześć i dzięki. Umiar to słowo klucz. 1 jabłko, banan, czy nawet gruszka od czasu do czasu są jak najbardziej OK. Najlepsze będą jednak owoce kwaśne, kiwi, jeżyny, porzeczki, itd. Ale też jagody, maliny, truskawki. Zerknij jeszcze tutaj w wolnej chwili: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-XtFnOoB020U.html Mleko, jeśli tolerujesz i nie masz alergii, w niewielkich ilościach też jest OK. Natomiast dosładzany nabiał zdecydowanie bym odstawił. Pozdrowienia i na razie!
Cześć i dzięki za ciekawe pytanie. Słodziki zasługują (i doczekają się :-)) na oddzielny film. W wielkim skrócie - nie podnoszą glukozy we krwi, ale powodują skoki insuliny. No i mózg nie rozpoznaje słodyczy z cukru od - przykładowo - słodyczy z erytrolu. Słodziki są oczywiście mniej szkodliwe od cukru, ale najlepiej po prostu odzwyczaić mózg od słodkiego smaku. Pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 Najlepiej odzwyczaić mózg od wszystkiego. Odstaw wszystko a będziesz żyć wiecznie. Owoce też zawierają cukier, więc te też trzeba odstawić.
Cześć, owoce ograniczyć (fruktoza), traktować jak deser, zamiast słodyczy. Natomiast odstawienie szkodliwych dla zdrowia substancji - takich jak cukier - wydaje się całkiem sensowne. Pozdrowienia!
Cześć, akurat dr Lustiga nie miałem przyjemności oglądać, ale dr Funga, Berga i Ekberga (o których wspominasz w innym miejscu) jak najbardziej śledzę. Dzięki i pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 Proszę obejrzeć, coś fantastycznego, a jednocześnie pokazuje on jak przerażająca jest skala zjawiska. Niezwykle trafne jest porównanie działania wszędobylskiej fruktozy do etanolu na wątrobę.
Cześć, jeżeli bardzo lubisz miód i nie wyobrażasz sobie funkcjonowania bez niego; przynajmniej ogranicz go do minimum. Jednak z punktu widzenia składu, miody różnią się jedynie proporcjami glukozy i fruktozy. Nie istnieje coś takiego jak zdrowy nieprzetworzony miód, niestety. Smaczny - jak najbardziej. Zdrowy - niestety nie. Pozdrowienia!
Zaskocze jeszcze wszystkich można dostac Io i nawet ct2 majac nadmiarowe kg tłuszczu trzewnego a nie miec tego tkuszczu na usg na orhamsch . Wystarczy ze proporcje na brzuchu sie nie zgadzaja wiec warto badac tłuszcz trzewny czy to na usg ( tutaj lekarze to czesto ciemna masa i nawet robisc takie usg nie sprawdzaja samego brzucha - trzeva o to poprosic to nawet Wam zeobia zdjecie do wgladu) czy na wagach na silowniach i u dietetyka.
Nie jem cukru od dawna i czuję się dużo lepiej cukier to narkotyk jak alkohol papierosy i jest legalny a nie powinien polecam post przerywany chudnie się na nim bardzo szybko
Cześć i dzięki. Dobre pytanie. Od lat stosuję okno żywieniowe i minimalizuję cukier i mąkę. Glukozę mam dzisiaj na poziomie 85 i ogólnie czuję się super, jak nigdy przedtem. Jednak samo odstawienie cukru na pewno nie wystarczy, jeśli np. zapychamy się pieczywem, pizzą i makaronem i jemy od rana do nocy. Natomiast cukier to największe świństwo na świecie, jego odstawienie poprawi wszystkie możliwe wyniki 💪 Pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 u mnie glukoza 92, ale rok temu miałem 113, a 3 dni później 99. Insulinę na czczo mam Ok, hemoglobinę glikowaną i krzywą cukrową również. Może to była kwestia okresu, w którym jadłem jak śmietnik, ale była to lampka ostrzegawcza. Schudłem 10kg. Insulina w dół, cholesterol w dół, glukoza w dół, próby watrobowe w dół. Dodam, że mam 32 lata, ćwiczę, jestem umięśniony, a nizeli gruby, ale okazało się, że strasznie obciążam organizm złymi wyborami żywieniowymi. Mam przekroczony kwas moczowy i z tym teraz chce zawalczyć. Nie pije od 3 lat wiec nie wiem od czego zacząć. Odstawiłem cukier i zobaczymy. Chlebka tez jem mało, choć mówią, że bez niego się nie najem. Pożyjemy, zobaczymy. Wszystkiego zdrowego!
Cześć, z tego co piszesz to prowadzisz się naprawdę OK :-) Daj sobie trochę czasu, organizm wyjdzie na prostą, a jeśli raz na jakiś czas zjesz sobie jakiś fajny chleb - nic się nie stanie złego, liczy się to co robisz na co dzień. Pozdrowienia! p.s. na 100% te problemy wynikały z diety
