Jan Garbacz: RAF 2203 Latvia - Najszybszy mikrobus? 

Podziwiam Twoją pasję i dziecięcą radość z prezentowania takich pojazdów.🙂Dużo zdrowia i spełnienia motoryzacyjnych marzeń.

Byłem użytkownikiem takiej Łotwi. Nie wiem jak wypadała na tle Żuka, czy Nysy, ale podejrzewam że te polskie były równie złe :) Żeby się nie powtarzać kopiuje poniżej mój komentarz z pod filmu Złomnika o Łowtwi: "Zrobiłem takim kilkadziesiąt tyś. km. W latach 90-91 pracowałem w hurtowni, która miał dwie Łotwie. Od tej z filmu różniły się tym, że z tyłu miały rozkładane siedzenia na ścianach bocznych i przegrodę miedzy kabiną kierowcy, a resztą, ale z dużą przesuwaną szybą. Nigdy nie jeździłem niczym gorszym. Nawet maluch przy tym to wyższa technika. Jedyny plus tego auta to napęd. To było naprawdę szybkie. Można było wygrać start z pod świateł z polonezem i rozpędzało się do 150 km/h, oczywiście według prędkościomierza. Jakość wykonania katastrofalna. Ciągle coś nie działało, a to było wtedy prawie nowe auto. Notoryczne problemy z elektryką. Ciągle przepalające się żarówki i bezpieczniki. Opony ruskie, łapałem gumę minimum raz w miesiącu. Fatalna ergonomia. Wsiadanie, i wysiadanie, katastrofa. Umiejscowienie dźwigni biegów z tyłu. Duża kierownica i bliskość szyby bocznej i przedniej. Trzeba się było nauczyć kręcić nią tak, aby nie uderzać łokciem w szybę. Umiejscowienie stacyjki, tak żeby było jak najtrudniej. Latem jak w szklarni, a szyba boczna opuszcza się mniej niż do połowy. Wydajność wentylacji śladowa. Silnik był w zasadzie w kabinie kierowcy, więc było dość głośno. Żeby włączyć ogrzewanie trzeba zdjąć tą wewnętrzną pokrywę silnika. Gdzieś tam głęboko znaleźć odpowiedni zawór, taki kranik, oddzielny na tył, i oddzielny na kabinę kierowcy i otworzyć obieg na nagrzewnicę. Tak więc jak na jesieni włączyłeś ogrzewanie, to było włączone do wiosny. A potem abarot cała procedura i wyłączone. Jedynie odrobina regulacji nawiewem. Toporne, tragicznie wykonane, z marnych materiałów i bardzo niefunkcjonalne. Później przesiadłem się na Peugeota j5. To nawet nie da się tego porównać. Ale mimo wszystko miło wspominam ten czas." Dodam jeszcze że sprzęgło lubiło skleić na amen, po jeździe pod większym obciążeniem. Z dużym ładunkiem, lub po ostrzejszym starcie. Zdarzało się, że jechałem potem przez kilkadziesiąt kilometrów bez sprzęgła. Ruszało się na jedynce i rozrusznikiem, potem zamiana biegów bez sprzęgła, przy odpowiednim doborze obrotów nie stanowiła większego problemu. Zatrzymanie na luzie, a ruszenie, zgaś silnik, wrzuć jedynkę, rozrusznik i gaz. Po kilku, a czasem po kilkudziesięciu minutach sprzęgło wracało i nigdy tego nie napawaliśmy.

Mój ojciec miał ten model. Jak na tamte lata i możliwości był to bardzo dobry samochód. Polska Nysa nie miała z nim szans pod żadnym względem. O ile dobrze pamiętam dystrybuował je Polmozbyt. Był to 12 miejscowy mikrobus w biało-zielonej kolorystyce, rocznik 89-ty. Jeździł m.in. do Austrii i Niemiec, pierwsze 100 tyś km w 1-szym roku - bezawaryjnie. Pamiętam, że wymieniony był rozrusznik i tylny wydech... Mam do niego ogromny sentyment.

Z odcinka na odcinek jesteś coraz lepszy, poprostu naturalny. Jakiś czas temu widzieliśmy się w hotelu Hutnik w Twoim mieście, zbiliśmy piątkę. Szkoda,że nie udało się chwilę pogadać.

Kolory auta to nawiązanie do barw, które się znajdują na fladze Łotwy

8:10 - Flaga Łotwy 😎 Zaraz po Barkasie B1000 mój ulubiony bus sprzed 2000r. Zawsze mnie rozwalała stacyjka w tym aucie i to, że produkowali to do chyba 1997r. Jedyny minus był miękkie zawieszenie i wąski rozstaw kół. Materiał o RAFie lepiej wykonany niż Złomnik (sorry Tymon), Janek, czekamy na materiał ze Skodą 1203 😁 bo tylko jej brakuje z tego klimatu.

Ездил на таком.Очень мягкий на ходу.Мне нравится эта машина.Очень точный обзор.Желаю удачи этому каналу.

Swego czasu, w epoce słusznie minionej, jechałem owym przesympatycznym wehikułem. Było to tzw. "marszrutnoje taxi", czyli busik wiozący grupę radzieckich obywateli - oraz mnie, jako turystę - z punktu A do punktu B, z maksymalną, możliwą w mieście prędkością. Dzięki za świetny odcinek :) Serdecznie pozdrawiam :)

Panie Janku. Super materiał. Pięknie opowiedziane i pokazane. Uwielbiam klasyczne furgonety, takie gdzie 100% jest wykorzystane w jedynej właściwej konfiguracji czyli z silnikiem w kabinie. Sam mam Kia Pregio. Pozdrawiam Serdecznie

Czy to takim busem jeździła słynna drużyna A??! A nie to drużyna B z KGB!!!

Znów opowiem historyjkę sprzed lat: Znajomy miał oryginalnego Golfa I cabrio. Wystawiał go kiedyś na jakimś zlocie samochodowym. Podchodzi tam do niego bur ze wsi i mówi: "Miałem takiego samego. Ino z dachem". A co to ma właściwie wspólnego z RAF 2203? Bo RAF ma tylne światła takie same jak Lamborghini Countach. Ino w pionie.

Jak Graczyk pytal o zrobienie recenzji od razu pisalem ze tylko Jan Garbacz. Wybral tych swoich koleszkow biede i zbyszka. Ale powiem Ci szczerze ze dobrze ze tego nie zrobiles pod nich, zrobiles to sam i jest i jest to lepsze niz ich razem wzietych. Pozdrawiam

Dziękuję, Pozdrawiam Serdecznie !!!

Pozdrawiam serdecznie i podziwiam że potrafi pan wyskubać tak ciekawe konstrukcje,Ja uwielbiam te stare samochody

Na ścianie wschodniej sporo ich się widywało. Wielu Ukraincow nimi jeździło i to jeszcze do lat 2000. Później faktycznie znikły bo przegrały z niemiecka konkurencja.

Czesc Janku! Pred týždňom som sa vrátil z dovolenky z Rigy a tiež som bol v múzeu a jazdil po torze. Veľa zdaru a zapraszamy na slowacje!

Ostatnio RAF jest bardzo modnym autem dla youtuberów bo i Złomnik i Motobieda prezentowali go każdy na swój sposób

Super odcinek. Kolory to oczywiście barwy flagi Łotwy. Miło się ogląda tym bardziej że mam znajomych Łotyszy, fajni pogodni ludzie. Jeździłem też w firmie założonej przez Łotyszy w UK busem tyle że nie był to RAF 😉, najlepsza praca w moim życiu. Pozdrawiam serdecznie 😃

Najsłynniejsza Politechnika i Pań Jan Garbacz w auli na wykładzie o wspaniałych Prawdziwych samochodach jako Profesor zwyczajny Docent dr hab niech Pań nie zmienia kursu pozdrawiam serdecznie

Fantastycznie, że pokazałeś RAFa - dzięki!!!

Janek skąd Ty bierzesz takie rarytas?? Tych aut wogóle unas już niema!!!! Strasznie trudno osiągalny sprzęt. Pozdrawiam 😀😀😀

Fajny odcinek 👍

Witam My ze swoimi Nyso-Żukami otoczeni Barkasami (NRD), Skodami (Czechosłowacja) i Latviami (ZSRR/Łotwa) mieliśmy co mieliśmy. Pozdrawiam :)

RAF wyglądał najnowocześniej z samochodów dostawczych demoludów. Bardzo mi się podoba i z tą sylwetką szkoda, że nikt nie myślał o zrobieniu sportowego vana.

Yogibaboo! Brawo Jasiu! Jak zawsze.

Fajny odcinek, obejrzałem dwa razy 👍🏻 nie pamietam czy był na kanale odcinek o Barkasie

Dobre ciekawe pozdrawiam serdecznie

Ten prototyp na końcu piękny!

Fajny samochód, chyba najlepszy mikrobus w RWPG. Konkurencją była Nysa, Barkas i Skoda 1203. ale ten wyraźnie odstawał na korzyść.

Zawsze mam stresa, gdy nie patrzysz na drogę, tylko w kamerę :D

Auto pomalowane w barwach flagi Łotwy ❤️ Pamiętam te auta, w kolorze żółto-białym obsługiwały lokalne połączenia pasażerskie z Jalgava do Riga (to były wczesne lata 80-te)

Szkoda, że nie citroen 😉

Pamiętam jak kiedyś w Toruniu były takie 2 karetki.

Po wizycie Gorbaczowa w Polsce, na Slasku ruszylo rosyjskie radio a w Katowicach pojawily sie te cuda jako taksowki.

👍👍👍👍

Отлично!

👌👌👌

17:35 RAF "Stils", łotewskie mitsubishi 😉 które śmiało bujało się do 170 km/h, a może i więcej.

Malowanie w barwach Łotwy, pamiętam te auta z czasów tzn. komuny. Pozdrawiam

класний стан . paldies за кропітку роботу

موجودات في العراق من فترة السبعينات ولحد الان مازال تعمل

Pozdrawiam...!!!

Kilka takich RAFów-karetek jeździło w tarnobrzeskiej WKTS. :)

Bardzo ładny

Film (i samochód) się podobał,ale trochę mi brakowało szerszej prezentacji wnętrza auta.Pozdrawiam !!!

Fajnie że na Łotwie produkowano taki auta 👍👍👍🖐️🖐️🖐️

Fajny busik. Jeszcze fajniej by było jak by miał na wyposażeniu wspomaganie kierownicy i jakiegoś diesla nawet wolnossacego.

panie Janie , ja taki wynalazek tylkow TV widzialem a mam 55 lat :)

Красивый и современный микроавтобус как на 70-е года. =)

Pod koniec lat 90 jeszcze 2 lub 3 sztuki jeździły w katowicach na dworcu jako małe busiki w kolorze niebiesko białym

Brak techniki w jeździe bez wspomagania, pozdrawiam LUTER

Z tymi rodzinami wielodzietnymi to ciekawa historia. Podobno zanim taka rodzina doczekała się swojego przydziału na pojazd, to dzieci już dawno zdążyły dorosnąć i własne rodziny pozakładać :)

Chciałbym zobaczyć twój test Ukraińskiego Lanosa z silnikiem z Tavrii znanego jako ZAZ Sens 👌.

Te Raf 10 bardzo przypomina WW ogórka

Janku nie wiem czy to specjalnie czy to błąd ale Powtarzasz się dlatego że o modelu związanym z festiwalem młodzieży mówiłeś na początku i potem znów powtarzasz dokładnie te same słowa. Jeżeli zaś chodzi o prędkość maksymalną nie wiem ile dodawał prędkościomierz ale Miałem okazję jechać takim razem w 8 osób i pan kierowca z KGB oczywiście leciało sobie radośnie 130 140 nie wiem czy był to opór ale tyle jechał

RAF_a chyba dotyczyły takie same problemy w dużej mierze jak FSC Lublin tylko jeszcze w większym stopniu i chyba też z trochę innych powodów . W tak wielkim kraju jak ZSRR niebagatelne znaczenie miała dostępność części zamiennych w każdym najdalszym zakątku lub dziurze tego kraju . Wszelkie zmiany powodowały ogromne kłopoty z dostępnością nowych zapasowych części . Prosta konstrukcja z jak najbardziej powszechnymi częściami ze starszych pojazdów miało tam ogromne znaczenie . Kiepskie drogi poza głównymi ośrodkami miejskimi i tak nie pozwalały na rozwijanie dużych prędkości . Na Łotwie podobna była sytuacja z drigami szutrowymi , które po pewnym czasie od wyrównania stanowiły tor testowy dla zawieszenia . Tego testy nie przechodziło np. wiele nowoczesnych konstrukcji pojazdów z Zachodniej Europy jeszcze w latach 90-tych XX w. i w XXIw. Wszędobylski kurz też miał ogromne znaczenie . Gdy na Łotwie pojawiły się zachodnie konstrukcje bardzo szybko zostały zastąpione w np. komunikacji lokalnej starymi konstrukcjami prewencji sowieckiej czy łotewskiej ze sztywnymi mostami zawieszonymi na resorach . Takie zjawisko można było zaobserwować w tamtym okresie w Łatgalii i też w okolicach Rygi . Zgodnie z przeprowadzoną kiedyś rozmową z kolegą z pracy pracującym wcześniej w dziale rozwoju FSC podobne problemy dotyczyły Żuk_a gdzie od lat 70-tych uważano tą konstrukcję już za przestarzałą i nie wartą wydawania kasy na starocia . Ze względu na prymitywną starą skrzynię trzy biegową Żuk miał dość wysokie zużycie paliwa i rozwiązanie w postaci nowej skrzyni biegów było już gotowe chyba w latach 70-tych XXw. Nie wdrożono tej nowocześniejszej konstrukcji jednak do produkcji ze względu z jednej strony na odbiorców zagranicznych gdzie prostota i jak największa wymienialność z podzespołami Pobiedy czy GAZ_a miała niebagatelne znaczenie a zdrugiej strony nie planowano wyrzucać pieniędzy już na tą keciwą konstrukcję . Mimo tego Żuk był produkowany jeszcze grubo ponad dwa dziesięciolecia . Wynikiem takich decyzji była czterobiegowa skrzynia bazująca na starej trzy biegowej z bardzo nietypowym i chyba awaryjnym systemem zmiany biegów i w ostateczności lepszym wyborem przy nabyciu był pojazd ze starą trzy biegową skrzynią . Kto jeździł Żukiem z dieslem z Andorii w końcu lat 90-tych wie jaki w kabinie panował hałas i jazda bez słuchawek groziła w tym pojeździe głuchotą szczególnie przy trochę wyższych prędkościach . Na Łotwie warto zainteresować się u kolekcjonerów nie znanym w Polsce następcą Pobiedy (Warszawy) bardziej luksusowym pojazdem GAZ-12 ZIM . Kilka ładnych egzemplarzy można było tam na drogach kiedyś zobaczyć . Spotkane pojazdy tego typu na ulicach Rygi czy Dyneburga (Daugavpils) robiły duże wrażenie . Dla tak wielkiego pasjonata motoryzacją warto odwiedzić niedaleko Daugavpilsa na drodze w kierunku na Iłuksztę w miejscowości Svente prywatne Tanku muzejs . Byo (jest) tam kilka ciekawych pojazdów pancernych i samochodów do zobaczenia !

W PRL-lu wiele razy widziałem ruSSkich typków w takich samochodach w błękitnych malowaniach z białymi pasami (były i też czarne bez pasów do usług sił specjalnych ZSRR - raz widziałem w Bułgarii). Jeden z błękitnych był wyrżnięty w drzewo na prostej drodze w pobliżu Augustowa tuż przed stanem wojennym... Ciekawy odcinek choć znam te szybkie furgonetki. Pozdrawiam.

Czekam na test VW Transporter T4 😁 Pozdrawiam.

Podobna do Skody 1203

Obstawiam że z produkcyjnych normalnych vanów na torze wygrają transportery na export do USA z silnikami VR6.

Czy była wersja 2137?

Kolega Motomarbax już opisał ten wynalazek na podstawie swoich doświadczeń a ja dodam od siebie, Latvija to jest największe technicznie gówno na kołach jakiego doświadczyłem, nadwozie było chyba pasowane stopami bo poszczególne elementy nie były współwymienne jak się wymieniło drzwi to może i pasowały do dziury ale zamek juz niekoniecznie trafiał w rygiel, potrafiły się same otworzyć na dziurach, zbiornik paliwa radośnie odpadał w czasie jazdy ciągnąc za sobą warkocz iskier. Teraz wisienka układ hamulcowy to dwa serwa i sześć chyba pomp ...

Ten RAF jest w kolorze flagi Łotwy ✌👍

Ten tam ptaszek po lewej. 6.30 min mniej więcej, myslalem ze to komar i prawie rozbilem tv🤣😅

Malowanie TROCHĘ przypomina barwy PKS Stalowa Wola😎😁

8:12 oczywiście flaga Łotwy

Zaj✌️💪👍

moj stary takim wozil jogurty tylko z ta roznica ze to byla TOYOTA ale wygladem podobna .

Kolorystyka auta to oczywiście flaga Łotwy. Ależ mu prędkościomierz wariuje :)

Nej. Barwy Łotwy. Czerwień Biel Czerwień.

В Ираке у него заменили двигатель и поставили двигатель Toyota Crown. 2jz ge

Jak na swoje lata, auto było bardzo fajnym dostawczakiem i nie dziwi fakt, że odniosło rynkowy sukces w krajach socjalistycznych. Wyglądało nowocześnie, łatwy załadunek towaru i ludzi, dobra widoczność z kabiny, mała wysokość... niestety, kapitalizm zrobił swoje.

Bardzo elegancki mikrobus. KGB zawsze dostawało co najlepsze .

4:37 wygląda na mniejszego

Gdzie nowy film Panie Janku 😃

Straż pożarna?

A co tam z twoją Tatrą ?

Barwy narodowe Łotwy?

Żuk i Nysa słabo przy nim wychodziły , najbardziej podobało mi się komfort na wybojach no i szybszy od naszych dostawczkow .

A kiedy Audi 80 B3/B4? B4 w 1.9 TDI najlepiej!

Wszystko spoko ale zapomniec pokazac wnetrze ?

Piękny Rafik ale pomimo tego że jest nowocześniejszy i dynamiczniejszy to pod względem jakości wykonania i tak nawet w ZSRR woleli nasze Nyski bo Rafiki były niedopracowane podobnie jak Škody 1203 i Barkasy . W PRL-u praktycznie ich nie było jedynie pojedyncze sztuki jako ambulanse.

Czuję niedosyt bo nie pokazał Pan wnętrza.

To teraz czas na Skodę 1203...

8:15 malowanie to flaga Łotwy

prędkościomierz jak w zaporożcu

Czy to nie ruska karetka była oparta na tych wozach?

Generalnie to cała rosjie pasuje zaorać i posadzić chrzan ale film jest świetny

TOYOTA RAF 4 .

No to teraz do pełni szczęścia ze starych dostawczaków pozostają tylko Skoda 1203, Uaz Buchanka i Barkas 🙂

Garbacz daleko w przodzie, przed Złomnikiem i resztą... Moto - nędz. Pozdrawiamy z New Yorku.

Flaga Latviji

Kozacka polówka Janku... Jaki pan takir odzianie.... Zielonym do góry

Panie Janku... Odcinek majstersztyk. Nie to żebym uniżał lotów ów kanałowi czy/I reszcie twoich fimow . Ot co, to nie! Szanuje a przede wszystkim podziwiam, szczególnie że względu na niesamowicie głęboka kopalnie wiedzy o tym, jak i innych autach. Bóg zapłać

Wolksvagen lt 1 jest bardzo podobny wizualnie z karoserii. Jak by nie ten ryjek z przodu to lina i szyby to coś podobnego. Ale lt to zawieszenie , konstrukcja , silnik to lata do dziś tylko korozja niszczy te auta

80r. Miś maskotka

podobny do czechosłowackiego mikrobusa

Nasze Nyski i Żuki wyglądają przy tym autku..jak.. Przepraszam!! nie wygladają wcale. Jednej rzeczy mi bardzo brakuje Janek.. czemu nie nakręciłeś tyłu...

Zastanawia mnie dlaczego mimo wiedzy i kultury wypowiedzi Janek ma wciąż sporo mniej oglądających niż sepleniący człowiek który próbuje rymować a także drugi który podobny jest do kogoś tam z religii katolickiej mają każdy z nich więcej oglądających i subskrybentów niż Janek Garbacz kropka dlaczego tak się dzieje Czy naprawdę tak bardzo lubimy inwektywy podczas prezentacji danego pojazdu Tym bardziej że te pojazdy wśród tych trzech blogerów się powtarzają?

Nie trudno zgadnąć, że samochód jest w barwach łotewskiej flagi. Łotwa to bardzo ciekawy dla mnie kraj, mały łotewski naród przez wieki pod wpływami Rosji, ZSRR, Rzeczypospolitej, w międzyczasie Szwedów i Niemców wykształtował specyficzną kulturę. Dzięki rosyjskiej i radzieckiej okupacji powstały tam marki samochodów, chociaż jak sądzę Łotysze byli tam głównie wyrobnikami od fizycznego montażu i kontroli jakości, a na pewno nie od projektowania samochodów od A do Z. Za czasów Russo Bałta to już w ogóle ciężko mówić o łotewskiej myśli technicznej. Dzisiejsza Łotwa jest spadkobiercą dawnych "łotewskich" konstrukcji, natomiast w Litwie nie wiem czy produkowano jakiekolwiek samochody. Estonia ma jakiś bolid i supersamochód, a w radzieckich czasach Estońska SRR pracowała nad małą ciężarówką w typie starego Multicara.