Jak zawsze z przyjemnością słucha się Pańskiego "ględzenia" Panie Macieju - ma być o tym co jest najważniejsze jak się jeździ, co warto a co nie warto, żadnego lokowania produktu jak gdzie indziej... Pozdrawiam i czekamy na kolejne filmy!!
Panie Macieju, bardzo bym prosil o test nowej Hondy CR-v (2017) z automatyczna skrzynia CVT. Ciekaw jestem jak Pan ocenia nowa Honde CR-V versus Mazda CX-5. Pozdrawiam serdecznie. Uwielbiam Pana testy!
Panie Macieju, test super, aczkolwiek zabrakło mi w Pana recenzji wzmianki np. o wprowadzonym właśnie do tego modelu silnika systemie odłączania cylindrów w celu zaoszczędzenia paliwa. Tego Pan też nie dodał ;-) W tej wersji wyposażenia mazdy CX-5 są seryjnie zamontowane przednie matrycowe reflektory diodowe z systemem oświetlenia adaptacyjnego, (Matrix-LED). Jest to rozwiązanie, które nie tylko włącza i wyłącza automatycznie światła drogowe na mijania, ale także potrafi wyciąć ze snopu inne pojazdy. Tym samym, nawet, jeśli z naprzeciwka jedzie inne auto, pobocze wciąż będzie oświetlone. - Polecam wszystkim wieczorną jazdę próbną tym samochodem, jest naprawdę warto;-) Mam aktualnie dylemat, bo przymierzam się właśnie do zakupu tego auta i miałem już okazję przejechać się tym nowym modelem mazdy cx-5 nie tylko w tej wersji silnikowej 2.5L/194KM, ale i wcześniej w wersji diesel 2.2l/175KM oraz 2.0l/160KM i muszę przyznać, że do tego auta wedle mojego zdania najlepiej pasuje ten diesel z jego potężnym momentem obrotowym (420Nm, lecz ze względu na to, że klekota nie chce, więc będzie to prawdopodobnie ta ostatnio przez Pana testowana wersja benzynowej, wolnossącej mazdy cx-5… Pozdrawiam PP
Sens momentu obrotowego można wyjaśnić jeszcze prościej. Silniki z dużym momentem obrotowym po prostu generują stosunkowo dużą moc na niskich obrotach. Moc to moment obrotowy x obroty.
Kupilem dla syna 2021 I jak narazie jestesmy bardzo zadowoleni. Fajnie ze mazda powiekszyla wyswietlacz srodkowy do 10.25 cala wyglada swietnie. Pozdrawiam
Witam.Chciałbym odnieść się do ostatnich poczynań Mazdy przy projektowaniu silników.Do tej pory był tradycyjny podział na silniki Otto i Diesla, benzynowe i zasilane olejem napędowym,z zapłonem iskrowym i samoczynnym,niskoprężne i wysokoprężne.Przy ostatnim podziale Mazda ostatnio mocno pracuje na rzecz obniżenia stopnia sprężenia w Dieslach i podniesienia go w benzyniakach.Ten podział chyba się zaciera.Czy zna Pan więcej szczegółów w tej kwestii?.Może jakiś osobny filmik w tym temacie.Z góry dziękuję i pozdrawiam.
194bhpAWD benzyna czy 150bhp diesel FWD obie automat(dla kowalskiwgo) same wrazenie z jazdy (bez wersji wyposażenia bo co kraj to obyczaj ). Proszę też o krótkie dlaczego.
Wolnossąca benzyna 2.5 ma tylko o 20Nm mniejszy moment obrotowy od mojego 2.5 TDS...robi wrażenie. Mazda ma szansę zaskarbić sobie sympatię zwolenników wolnossących silników benzynowych. W dzisiejszych czasach jak sam Pan zauważył to jest jeden z czynników sprawiających że samochody Mazdy są wyjątkowe. To w połączeniu ze świetnym wyglądem i dobrymi materiałami czyni z Mazdy porządną konkurencję dla Toyoty. Coś na wzór VW i Opla ;)
Silniki 2.5 wolne ssaki są też dobre ale jak ktos chce miec silnik który bierze od dołu to jest diesel 2.2 biturbo i jak sam wspomniałeś 2.0 160KM jest okropny ale nie wszyscy ludzie lubia moc.
Podobnie jak Pan nie jestem fanem suvow ale ta Mazda jest piękna :) czy jest szansa na test poliftowej mazdy 6 z tym właśnie silnikiem , może w kombi ? Muszę przyznać ze jak na 4 cylindry ładnie brzmi nawet, bo Mazda chyba nie stosuje podbicia dźwięku w głośnikach.
Panie Macieju jak by Pan porównał elastyczność 1.5 TSI w Skodzie Karoq z tym silnikiem 2.5 Sky Active G. Obydwa w automacie? Którym przyjemniej się jeździ??? Chodzi mi tylko i wyłącznie o silnik.
Mazda ma turbobenzynę w ofercie, ale nie w Europie. W USA czy Australii sprzedaje SUVa CX-9 który jest dostępny wyłącznie z silnikiem 2.5 turbo. Silnik wolnossący nie tylko wyje, ale w przypadku Mazdy również słabo brzmi (mechanicznie i niechętnie), a sam producent celowo go słabo wyciszył żeby pobudzić "sportowe" emocje. Co ciekawe przy podobnej masie nowy CX-5 jest wyraźnie mniej oszczędny niż poprzednik. A przy tym wyciu wcale dobrze nie jedzie. I nie chodzi tylko o brak turbo. W hameryce konkurentem Mazdy 6 (z tym samym silnikiem) jest m.in. Toyota Camry, w której występuje wolnossący silnik 2.4 o niemal identycznych parametrach. I Camry przy szóstce to rakieta, jej silnik jest bardziej zrywny, chętny do pracy również na niższych obrotach.
Panie Macieju mają turbo i to w tym samym silniku np. w CX 9. Mnie też się podoba, miałem trzy Mazdy i pomijając problemy z korozją były fantastyczne...
ok, ale z testu wynikało że nie wiesz i mówiłeś to tak jak by w cx5 nigdy nie było silnika 2.5. Skończmy ten wątek bo to sensu nie ma. Mnie bardziej interesuje czy kupiłbyś takie auto i nie frustrował się po pół roku że to jednak nie jedzie ?
Rafal Gasowski rodzicom doradzałem kupić cx3 automat. Są bardzo zadowoleni. 150km. Skrzynia dobra jeśli włączy się tryb sport. Wtedy fajnie jeździ. Pozdr
Dzień dobry Panie Pertynie. Nie wiem jak jest w przypadku Mazdy ale w przypadku mojego już wiekowego silnika 2,4 v6 silnik dysponuje co prawda maxymalnym momentem obrotowym 230 nm przy 3000 rpm ale minimalny moment obrotowy stanowi 70 % maxymalnego. I w związku z tym można przyspieszać w każdych obrotach. Nie uzyskamy tego efektu w silniku z turbodoładowaniem. Jazda jest dość przyjemna.
@@Luminous65 to zbyt ogolne stwierdzenie by uznac ze jest lub nie jest prawdziwe. Z moich doswiadczen wynika ze nowoczesne turbo benzyny zawsze pala mniej niz ich starsi odpowiednicy bez doladowania.
@@ballastic1 aczkolwiek aktualnie tworzone wolnossaki od mazdy palą właśnie mniej niż turbo ze względu na wyższy stopień sprężania i wyższa sprawność silników, fakt mają mniej mocy ale za to i spalanie jest mniejsze ;)
Faktycznie ględzi Pan, ale ciekawie, fachowo, z wiedzą. Można Pana słuchać w przeciwieństwie do gówniarzy nadających bezmyślnym słowotokiem na poziomie i w stylu importowanych zbieraczy bawełny zza oceanu. Mam teraz drugą cx5, zawsze diesel bo przebiegi, łącznie na obu przejechane 400 k km, 80% autostrada i całkowicie się z Panem zgadzam ale tu bym jednak chciał silnik 2.7- 3.0, i 220-25o KM, bez turbo!!! . Też ględzę bo wersje benzynową 2.5 znam tylko z sam. zastępczych. W cx5 brakuje mi tylko!!! Cichutkiej i delikatnej klimy z quashqaia i zaj.... zewnętrznych lusterek z qashqaia. Brakuje mi również regulacji tylnych foteli. Poza ty to obecnie za 180k pln najciekawsza propozycja na rynku. Prawo jazdy mam i stale jeżdżę od 37 lat i obecna mazda jest moim 15 samochodem, a przerobiłem cały rynek francuskie, niemiecki, koreańskie, japońskie, usa, radzieckie, włoskie. Tylko mazda.
Niestety, tych starych bez turbo już nie ma, a co sobą reprezentuje mazdowski 4-cylindrowy 2.5 wolnossący, najwyraźniej sam Pan wie. To niestety już przeszłosć
Pertyn - fantastyczna recenzja. Zgadzam się z każdym słowem. Mam to auto z tym silnikiem od 6 tygodni. Mazda ewidentnie kieruje swoją ofertę do fanów motoryzacji benzynowej, wolnossącej. Trzeba jasno powiedzieć ze trwałość tego silnika ma szanse być o wiele lepsza niż w konkurencyjnych np. Hondach - małe turbo.
owszem tylko po co w dzisiejszych czasach auta trwałe jeżeli wręcz wprost są to "reklamówki" i nawet sam wygląd o tym świadczy że za 100 lat będą opowieści że były takie czasy że auta były jak mydelniczki plastikowe, sprytne, sensacyjne i nietrwałe.
Osiąganie nominalnie maksymalnej mocy i momentu przy czerwonym polu jest jak romans z dziewiętnastką po osiągnięciu wieku emerytalnego. Niby za późno ale jednak nadal znakomicie. A że już kilka razy Panu Maciejowi sugerowałem te kroki to tak czy siak test wręcz mistrzowski, makłowiczowskie porównania, fechtunek słowem, barwą i tonem. Najlepszy redaktor ever.
2,2 diesel ma identyczne przyspieszenie w świecie rzeczywistym co ten 2,5 litra. Wybór między benzyna i dieslem tutaj jest oczywisty: dużo jeździsz w trasach to diesel, dużo w mieście to benzyna. Benzyna jest dodatkowo o tyle fajna, ze nie ma dwumasy, turbo, dpf, adblue i tony sond lambda związanych z układem wydechowym.
przyspieszenie jakie? bo 0-100 moze mieć takie samo przy wkręcaniu benzyny na maksymalne obroty, a bardziej się liczy powiedzmy 30-60 na normalnuych obrotach np do 3000
Mazda wstawia do nowej Mazdy CX 9 w USA 2.5 litra turbo. Może przyjdzie taki dzień gdy ten silnik pojawi się w nowej generacji Mazdy 6 bądź w Mazda CX 5
@ Gregor Piwalek A to w takim razie mógłbyś być nieco mniej enigmatyczny i napisać jakie opony są fabrycznym ogumieniem CX-5 2017? Informacja z toyotires.eu: The Proxes R46 is original equipment on the new Mazda CX-5 launched in 2017. toyotires.pl, news z 1 czerwca 2017: 31 maja 2017 Toyo Tire Europe GmbH (Prezes, Kenta Kuribayashi) ogłosiło, że Mazda Motor Corporation wybrało PROXES R46 jako oryginalne wyposażenie dla swojego najnowszego crossovera Mazdy CX-5 SUV, który pojawi się w Europie w połowie roku 2017. (Rozmiar opony: 225/55 R19 99V). Auto motor i sport, nr 319 (Gudzień 2017), test porównawczy: Mazda CX-5 opony: 225/55 R 19 V Toyo Proxes R46A P.S. Ja tylko grzecznie zwracałem Panu Maciejowi uwagę, na pewną nieścisłość w jego opowieści o tym samochodzie. Zrobiłem to w formie pytania retorycznego, bo wydało mi się to najelegantszą formą.
Ale SkyActiv-G to system biodegradowalności Mazdy. SkyActiv - to Ground. SkyActiv - aktywnie niebo czyli deszcz. Więc pada deszcz Mazda rdzewieje i idzie 'to Ground' czyli zasila powierzchniowe pokłady rudy żelaza:).
Sugerujesz że mazdy nie mają problemów z korozją? Ten problem nawet pod tym filmikiem pojawia się co któryś wpis. Ciekawe czy w tym modelu sobie już poradzili z problemem czy nadal to ich przerasta i podłużnice znikną po 5 latach.
Piotr C. To jest tak jak sie słucha jednych i tych samych "papug" którzy udawają wiedzą wszystko najlepiej, problem korozji dotyczył roczników 2002 do 2007 (sam tego doświadczyłem), znam kilka osób które są w posiadaniu nowych modeli Mazdy rocznik 2013 i żadna z tych osób nie ma żadnych problemów z korozją ale co ja tam mogę wiedzieć przecież
Gregor Piwalek Problem z korozją mazda miała za czasów kiedy była częścią koncernu ford, lecz od czasu kiedy się znowu usamodzielnili z blachami jest już o wiele lepiej....
gdyby tylko mazda wprowadziła na polski rynek CX-9 to byśmy (chyba po raz pierwszy w historii) kolejki widzieli przed dealerami :) ja bym był jednym ze stojących, ale w przyszłym roku :) ale ta CX-5 tez fajna, tylko dla mnie za mała.
ja nawet dokladnie rok temu zadalem sobie trud i napisalem maila do mazda polska, ale niestety odpowiedzieli tak: "Dzień dobry, Dziękuję za przesłane zapytanie w sprawie modelu CX-9. W odpowiedzi na Pana maila - na dzień dzisiejszy niestety nie posiadamy informacji od Producenta czy i kiedy mogłoby dojść do wprowadzenia nowej generacji CX-9 na rynek europejski. Zapraszam do wizyty w wybranym przez Pana salonie - jeśli pojawią się jakiekolwiek informacje na temat tego modelu, zostanie Pan niezwłocznie poinformowany." taaa dzięki za info stary :D
tak wlasnie myslalem, no ale moze niech chociaz zrobia jakas ankiete wsrod odwiedzajacych salony dealerskie czy wsrod obecnych i przeszłych juz wlascicieli mazd.
Panie Macieju, według mnie, takie traktowanie skrzyni (przełączanie z D na R podczas toczenia się auta) powoduje je szybszą degradację.. jeśli się mylę proszę mnie skorygować.
Mazda CX-5 to wg mnie najładniejszy SUV-ik na rynku. W dodatku jest bardzo wygodny. Niemniej miałem nadzieję, że Mazda w końcu wprowadzi silniki, które są dostępne w USA (mam na myśli te uturbione).
Verbatino w USA CX-5 jest sprzedawana tylko z silnikiem 2,5 litra tym co Pertyn tutaj testuje (bez turbo). Jest jeszcze silnik 2,5 litra turbo ale tylko w CX-9.
to jest dylemat? Stary mam od 5 lat CX-5 2.5 i właśnie zmieniam na nową wersję. Sportagem jeździłem przez 2 dni, jak się serwis mojej obsunął (serwisant potłukł szybkę, którą wymieniał). Te 2 dni w KIA to były 2 dni: płaskich i śliskich foteli, czerwonych kontrolek wszędzie (awaria? WSZYSTKO AWARIA?!), nędznego ciągu silnika, kiepskiego audio, strasznych plastików, przeciętnych zegarów, fatalnego oświetlenia drogi... Wsiadłem w swoją Mazdę i poczułem się jak u mamusi w brzuchu. Mazda i KIA to zupełnie inne półki. Bier Mazdę, szczególnie tę 2.5, bo może i Pertyn ględzi, że coś słabo albo nie wiadomo co, a tak naprawdę nigdy mi w mocy mojego auta nie brakowało (dopóki nie ścigam się z typowymi sportowcami po 400KM)... Dynamicznie, bez doła, sprężyście, błyskawiczna redukcja przy kick-down, a do tego eletromechaniczne AWD odgryza się od asfaltu we wszystkich warunkach. KIA Ci tego nie da. :)
@@adamg.6736 a można spytać ile pali ci te 2.5? Ja jeździłem na jeździe testowej mazda 6 2.5 automat fajnie było ale bez szału. I się waham czy zamienić swoją Skodę superb3 w tdi na taka mazdę. Bo mam już dość diesla.
Tego Pan nie dodał :D ;) Choć dla mnie SUVy zaczynają się od 4,5 m (wiec Mazda zaczyna segment Suvów na mój gust, choć jak wiemy, jest gdzieś pomiędzy segmentami), wiec te kompatky po 4,4 m to dla mnie bardziej crossovery ;) Moim ulubionym kompaktem póki co jest (bo jeszcze nie idzie testować) Jaguar E-Pace, wygląd obłędny i wielki bagażnik. Skoda tylko, że przy silniku dającym 6,5 sek 0-100 kosztuje realnie ok 300 tys. co za auto o wymiarach 440 cm jest absurdem. Będzie test?
Mam Stelvio i sporo już przebiegu i spisuje się idealnie :) Ale żonka by chciała mniejsze :) Ciekawmi mnie tylko, czy do takiego mikrusa jak E-Pace wejdzie rower ze zdjętym przednim kołem :) bo wózek raczej tak przy ponad 570 l :D Ale w zasadzie, przy tych cenach i tak nie wchodzi w grę, przeciez to kosmos za tak małe auto (acz szerokie, co w sumie w przypadku małych aut, tez nie jest jakąś tam zaletą .... bo kompaty kupuje się, by były kompaktowe).
Dzień dobry :) Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić. 1. Małe, uturbione benzyny będą się męczyć przy prędkościach autostradowych. Duże wolnossące nie. 2. Z tego co wiem, turbina nie przepada za miastem. Przynajmniej ta w dizlach. W benzynowych jest inaczej? 3. Maksymalny moment obrotowy w tym aucie pojawia się rzeczywiście późno. A jak sprawa się ma z całym przebiegiem tego momentu? Niejednokrotnie nawet 90% momentu jest dostępne już dość wcześnie. Pozdrawiam :)
Może Pan znaleźć te wykresy na automobile-catalog: wyszukiwarka "mazda cx-5 2.5 G torque curve automobile catalog". Co prawda są one dla wersji nie-europejskich, ale to przecież ten sam silnik. Swoją drogą ciekawi mnie skąd się biorą różnice w danych technicznych tych samych silników sprzedawanych na różnych rynkach (nie mam na myśli tylko Mazdy). Inne normy do obliczeń czy system metryczny (koń mechaniczny versus koń parowy)?
Mi strasznie się te nowe Mazdy podobają, niestety cx5 przegrała z Kodiaqiem z powodu swojego niezbyt dużego bagażnika. Sercem wybrał bym Mazdę ale tu rozsądek wygrał. Piękny samochód moim zdaniem zrobili z tego małego SUV'a
Moc silnika 192 KM (141 kW) przy 5900 obr/min Maksymalny moment obrotowy 250 Nm przy 3500 obr/min - takie mniej więcej parametry ma BMW e34( ale także kilka modeli w gamie BMW z tamtych czasów, lub przynajmniej jeden więcej) przy pojemności 2,5l. Więc nie piejmy z zachwytu nad momentem obrotowym Mazdy. Owszem, inne spalanie, inna skrzynia, inna konstrukcja. Ale 4 cylindry, to nadal tylko 4 cylindry.
P.Petryn ponad 10 letni motor MMC ,3.2 4m41 i 2.8 4m40 diesel oba maja pow 200Nm a nie sa to motory w zaden sposob"powazne" lub wysilone jak na swoj okres debiutu rynkowego..wiec z calym szacunkiem zbladzil pan..
Po pierwsze, Per-tyn. Ale sądząc po reszcie wpisu, posługiwanie się językiem polskim jest u Pana ograniczone do tego, żeby komuś powiedzieć, że się zbłaźnił, nawet jeśli nikt nie ma pojęcia, o czym Pan mówi. Zresztą, sam Pan pewnie też tego nie wie
@@Pertyn za pomylke literowa przepraszam bo zupelnie nie zamierzona, po drugie nie mialem w zamiarze nikomu udawadniac ze sie zblaznil jedynie zwrocic uwage na pomylke. A jesli dobrze pomne to mowa o tym ze podlog cytatu "nawet powazne silniki turbo diesla nie mialy takiego momentu" 4m41 to 375 Nm a ponad 400Nm w drugiej generacji.
@@user-uq7io2os3r Ale o co chodzi? Ja rozumiem wstawkę o zbłaźnieniu się, gdybym powiedział, że silnik 4m41 nie miał aż takiego momentu. Ale powiedziałem, że jeszcze wcale nie tak dawno nawet poważne silniki turbodieslowskie nie miały takiego momentu. Zależy, kto co rozumie przez „niedawno”. Ja najwyraźniej nieco inaczej niż Pan
Panie Macieju, czy silnik 2.0 165KM jest aż tak zły żeby omijać samochód szeorkim łukiem? Cena takiego auta (w wersji SkyEmotion) jest dużo bardziej atrakcyjna niż cena ocenianego w tym filmie egzemplarza o pojemności 2.5. Konfigurator podpowiada kwotę 127.400 (uwzględniając lakier, nawigację oraz pakiet Safety).
Piotr Szczygieł mam mazde 3 III w kolorze soul red i podpowiem ci ze nie warto doplacac za ten kolor podobnie sprawa sie ma do nawigacji nie warto placic tyle kasy za tom toma kup sobie garmina naklej na szybe i bedziesz bardziej zadowolony.
Testowałem CX-5 z silnikiem 2.0 160KM i pamiętając oczywiście, że wszelkie wrażenia są w takich przypadkach mocno subiektywne i do tego zaprawione posmakiem innych aut i silników jakich się używało (ja od kilkunastu lat użytkuję około 140KM turbo diesle), to silnik 2.0 benzyna 160KM dla mnie jest dużo za słaby w CX-5. Dla kontrastu, jednak, silnik 2.5 194KM w CX-5 jeździ dla mnie bardzo, bardzo sprawnie, spalanie zapowiada się sensownie, skrzynia automatyczna działa dla mnie praktycznie bez różnicy w stosunku do dwusprzęgłowego Powershift'a z Forda Mondeo. Ta kombinacja tak mnie ujęła w tym pięknym aucie, że właśnie takie coś zamówiłem i czekam na jego przybycie. A że akcyza i nie najtaniej, ale pięknie z zewnątrz, w środku, rewelacyjnie wyposazone, dynamicznie i poza brakiem haczyków w bagażniku ;) auto dla mnie bez wad. Uważam, że skreślanie auta bo 2.5 silnik nie ma turbo a CX-9 ma i to jest be, cóż, jest niepoważne i raczej nie robią tego osoby, które testowały to auto i które są klientem docelowym CX-5. Oczywiście taki silnik nie byłby zły, gdyby był dostępny ale 2.5 robi kawał roboty i na pewno nie ma sensu go skreślać "bo dizel jest lepszy i już".
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Zrobiłem jazdę testową CX-5 z silnikiem 165KM. Dynamikę mogę porównać do mojego aktualnego Focusa MK3 1.6 TDCI 115KM. Z tego powodu oraz kilku innych zdecydowałem się na inny samochód - tez japoński, ale typowy kompakt z uturbioną benzyną.
Piotr Szczygieł mam cx5 2l benzyna 4x4 automat... 😉 Wszytko na optymalnym poziomie to jest dość spory samochód i wg mnie nie potrzebuje więcej mocy ok diesel ma lepszy moment ale miałem w życiu okolo 20 samochodów ia jeździłem też wieloma innymi i powiem że jest to swego rodzaju kompromis w sumie świetny samochód super naprawdę za te pieniądze nie kupi się na rynku nic lepszego pozdrawiam
Kia nawet jak GT zawsze będzie autem dla kogoś komu życie się nie udało, autem dla mało zamożnego czyli po prostu biedaka tak jak hyunday i skoda albo seat. Mazda jest w innej lidze bliżej marek premium oczy płci pięknej na nią się same kierują itd....
Kamil Dubiński. Mazda marka premium? od kiedy? Ta Mazda jest dużo tańsza od np Optimy GT , nie mówiąc od Kia Stinger. Więc nie ..pitol,że dla biedaka,bardziej taka Mazda dla biedaka.. Oczy płci pieknej na Mazdę same sie kierują? mieszkasz na PGRach?
@@przemysawhadun6403 Które auto się bardziej podoba to kwestia gustu ale nie zgodzę się że Mazda jest tutaj tańsza. Kia Optima GT to odpowiednik Mazdy 6 SkyDream - gdzie Kia zaczyna się od 140 000 do +- 165 000, a Mazda od 165 000 do +- 200 000. Siedząc w Mazdzie czuć jakoś premium w materiałach, w Kii więcej twardych plastików (choć wciąż jest całkiem przyjemnie).
@@przemysawhadun6403 nie było powiedziane, że Mazda to marka premium, ale BLIŻEJ marek premium. I to fakt. KIA usiłuje wejść do tej ligi, robi fajne samochody, ale jeszcze jej dużo prestiżu brakuje. Wciąż jest pretendentem ;) A Optima GT kosztuje tyle, co bogatsze wersje Mazdy 6 - podczas, gdy bazowa Optima jest tańsza.
Ogladam twoje filmiki .Sam jezdze mazda .Mysle ze powinienes dodac ze chodzi o Polske.Na innych rynakach nie ma problemu zeby kupic cx5 2.5l z manualem.Poza tym to juz jest stary silnik .Ogolnie mazda slabo stoj z silnikami ale ma w ofercie 2.5l z turbo nie mowiac o turbo diesel wiec mysle ze warto o tym wspomniec Nie chce wylewac hejtu ale mowienie ze mazda nie ma silnikow z turbo to blad.A silnik 2.5 to jakas nowosc to mijanie sie z prawda.Pozdrawiam
Poważny moment obrotowy niecałe 260Nm??? gdzię kiedyś nie miały nawet potężne turbo diesle takiego momentu obrotowego czyżby? Najbardziej popularne z grupy VW 1.9 tdi PD 130km ma 310Nm/1900 Obr/min i te silniki były produkowane od 10.2000r. wiec gdzie tu mowa o potężnych turbo dieslach? Potężny turbo diesel to co najmniej od 2.5 wzwyż a takie silniki mają już dużo większe momenty obrotowe.
Niestety musze sie niezgodzic co do poezji w manualnych skrzyniach mazdy. Owe skrzynie maja problem z synchronizatorami, biegi strasznie hacza i mazda nie wie co z tym zrobic. Mam obecnie 45tys przebiegu, druga skrzynie i ponowny problem z chroboczaca dwojka i haczaca trojka. Mazda nie widzi problemu. Zaluje ze nie kupilem z automatem.
Panie Pertynie czy mógłby pan zbadać podobno nadal zamiatany pod dywan niechlubny rdzawy problem mazdy ... podobno już 3-4 letnie mazdy mają pierwsze wykwity rdzy na podwoziu. Mazda obiecuje że czasy rudego problemu minęły bezpowrotnie a to chyba nie jest prawdą ...
Podobno?! Przykro mi, że ktoś taki, jak Pan napisał coś takiego... Kiedy jeszcze byłem zainteresowany kupnem nowej Mazdy (2014 rok) dwóch handlowców w dwóch różnych salonach (różne firmy i miasta) zapewniało, że problem korozji w nowych Mazdach nie istnieje - żeby było śmieszniej, wcale ich o to nie pytałem. Okazuje się jednak, że zarówno sprzedawcy, jak i (co gorsza) firma Mazda kłamie w tej kwestii. O nadal istniejącym problemie korozji można się przekonać z relacji użytkowników tych samochodów - jest to poparte zdjęciami zamieszczonymi na forach. Korozja występuje zarówno na nadwoziu, jak i oczywiście elementach podwozia w modelach 3, 6 i CX5 (pewnie w innych także, ale w pewnym okresie straciłem zainteresowanie tą marką i przestałem zgłębiać temat...). Fakt, że niechlubny "rekordzista" znalazł ogniska korozji na tylnej klapie swojej Mazdy 3 BM mówi chyba samo za siebie... Szkoda, że nawet dziennikarze motoryzacyjni wciskają potencjalnym klientom kit w taki sam sposób, jak robi to Mazda... Ale co tam - skoro Mazda twierdzi, że nigdy u nich nie było problemów z silnikami, skrzyniami biegów i w ogóle och samochody są bezawaryjne, to czymże dla nich jest taka błahostka jak rdza... Szkoda, że tej legendarnej bezawaryjności nie potwierdzają posiadacze nowych Mazd, którzy wizytę w serwisie zdążyli "zaliczyć" już kilkanaście razy - jeszcze przed upływem gwarancji...
Po co jeździć porządnym silnikiem bez turbo,jak można jeździć z silnikiem 1.0 3 cylindrowym ktòry zaraz sie popsuje. Ok właściciele silników 1.0 pogadamy za 15 lat i zobaczymy czy ten silnik wytrzyma tyle co stare silniki.
Nanek Nanek Usłyszysz odpowiedź w stylu " mnie interesuje do końca leasingu" :) Wyrósł nam nowy konsument-tępak wygodnicki, który udaje, że technika i jakość kończy się u niego na horyzoncie płacenia rat
A co segmenty mają tutaj do rzeczy? Porównuję efektywność jednostek napędowych - przełożenie apetytu na paliwo na dostępną moc. Skąd wiesz, że myślenie nie boli skoro nie myślisz?:)
@@ajeto2 dzięki za szczera odpowiedz. Ja myśle czy nie kupić mazdy 6 2.5 automat. Bo obecna Skoda superb 3 w dieslu już mnie irytuje. A co teraz masz zamiast mazdy?
@@-xYz--nk1gm 2.5 automat? Może lepiej to śmiga niż wozidło dla emeryta. Obecnie mam Tiguana, ale kończymy z dziadem. Po 3 latach małe upierdliwe kłopoty z elektroniką. Nie wiem co u Mazdy ale te wolnossawki z manualem to nie dla ludzi lubiących depnąć. Czekam na ich nowe 6-cylindrowce. A będę zmieniał chyba na RAV 4 plug-in
@@ajeto2 ja tylko automat chce. Jeździłem taka 2.5 w automacie z 2019 i dość przyjemnie było. Nie ma strzału w plecy jak w dieslu ale jest komfortowo. Ja mam obecnie tdi dsg i takiego gowna dawno nie miałem, za każdym wciśnięciem gazu jest lag skrzyni. Do tego dpf wypala się co 250km w mieście i powiedziałem dość. A ze nie chce żadnych dwusprzeglowych wynalazków to mam mały wybór aut z hydro. Testowałem tez BMW G30 i było rewelacyjnie ale w moim budżecie tylko sedany były. Za to mazdę miałem gt sport nav+ czyli ta najbardziej wypasiona i naprawdę fajne to auto. Podobno poprzednimi 2.5 szło zrobić 7.3 do setki i jedzie to tak samo jak 2.0tsi 190hp
Nie znam lepszej reklamy turbo. Sam zmieniłem auto na turbo benzynę z automatem i dynamika jest super. Dzięki skrzyni dwusprzeglowej silnik zawsze pracuje w optymalnym zakresie obrotów, a jazda daje adrenalinę.
Piotr Szumilas Pewnie, że się da :-) Mimo wszystko automat plus łopatki przy kierownicy pozwalają na więcej. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie...
Dużym problemem mazdy cx5 są reflektory. Słyszałem jakiś czas temu ze gościowi padł reflektor ( nie znam szczegółów) a Mazda zażądała 5k zł za nowy. Pomyślałem zdarza się. Aż tydzień temu zdarzyło się to samo w samochodzie siostry. Samochód z 2015 przebieg Ok 50k ,sky energy czyli ledy do jazdy dziennej plus ksenony. Mianowicie cześć diod przestała świecić aż w końcu w jednym reflektorze padły ledy całkowicie a w drugim cześć jeszcze swieci. Jak poinformowała mnie o sytuacji, zacząłem szukać info. W Polsce na forum mazdy nie znalazłem żeby komuś padły diody ale jest inny problem. Mianowicie reflektor zachodzi od wewnątrz plamami jakby mlecznymi. W Polsce temat nieznany dla mazdy a w USA jest akcja serwisowa na roczniki 2013-2016. Podobno zastosowali jakaś zła uszczelkę która wchodzi w reakcje itp. Jak zapytałem siostrę czy ma takie plamy na reflektorze, powiedziała ze są. Kilka, nieregularnych w różnych miejscach. Powiedziała ze nie zwracała na nie uwagi. Kobiety:). Jakkolwiek, dzwoniła do dilera w Łodzi gdzie kupiła samochód nowy i tam tez serwisowała (był na gwarancji 3 lata) i kazali przyjechać w przyszłym tygodniu żeby zobaczyć. Powiedzieli jednak ze temat wypalonych diod jak również mlecznych plam jest im nieznany a samochód jest już prawie rok po gwarancji wiec najprawdopodobniej będzie musiała płacić. I teraz najciekawsze. Koszt jednego reflektora ( są zespolone i nie można wymienić tylko elementu ledowego) to 4500zl plus robocizna!!!! Czyli jeśli Mazda nie pomoże, będzie musiała zaplacic ponad 10.000 zł!!! Masakra. Te mleczne plamy jeśli występowały w okresie gwarancji, Mazda wymieniała reflektory bez zająknięcia. Wg tego co piszą ludzie na forum Mazda polska. Poza tym jest z samochodu zadowolona. Trzymam kciuki ze Mazda stanie na wysokości zadania i wymieni reflektory bo ewidentnie jest to wada materiałowa. Ps. Samochód bezkolizyjny😉.
Panie Petryn 😊 Pan naprawdę ględzi 🤔 190 km, benzyna, wysokie obroty to kwintesencja motoryzacji, diesel jest dobry do traktora czy do kombajnu zbożowego 😊 Każdy lubi coś innego,Pana opinia jest taka jaka jest,ja nie chciałbym diesla nawet za darmo mimo tego,że pali o wiele mniej paliwa, ale cóż z tego jak diesel nie ma charakteru 🤔 Auto kupuje się po to,żeby sprawiało przyjemność 😊 a nie po to,żeby mało paliło 😉 Pozdrawiam! Michał 🤗
kluskis1 Na tym polega dyskusja,niech każdy przedstawia swoje argumenty za i przeciw. Tak jak już wspomniałem każdy lubi coś innego a sztuka w tym,żeby przekonać kogoś do swoich racji 😉
Trochę Pan ględzi :) Wielu kierowcom nie potrzeba osiągów silników turbo. Być może ma Pan nieco spaczone spojrzenie na temat przez to, że często Pan jeździ autami szybkimi, sportowymi. Myślę, że 90% kierowców ma inne potrzeby. Na co dzień jeżdżę wlonossącym kompaktem 1.6 i w ruchu miejskim czy poza miejskim nie jestem zawalidrogą i nie odstaję od pozostałych uczestników ruchu w wręcz dzięki temu, że jestem dosyć sprawny kierowcą to mam wrażenie, że nawet za mocno przyspieszam względem reszty takiego miejskiego peletonu. W trasie jak w trasie... auto pojedzie ostatecznie tyle ile się wciśnie - oczywiście brak turbo wymaga wtedy redukcji. I powiem szczerze, że nie specjalnie jara mnie taki turbodieslowski nagły kop w dolnym zakresie obrotów, który powoduje nieustanną konieczność napinania mięśni brzucha bo ciągle miota tłowiem w przód i tył. W mieście wygodniej mi się jeździ ze słabszym ale równomiernym przyspieszeniem. Naprawdę, istnieje w motoryzacji świat poza turbo:) Nie wartościujmy tego bo i jedne i drugie konstrukcje mają swoje wady i zalety. Oczywiście warto wspomnieć, że silnik dwulitrowy nie daje takich odczuć przyspieszenia jak konkurencyjne jednostki turbo. Ale aby cały odcinek o tym ględzić? :) Poza tym super!
Jako, że posiadam kilka nowych mercedesów - sedanów, coupe, szukam teraz 'Suva', miałem brać glc coupe, lecz zaczyna mi się nudzić gwiazdka, i celowałem w najnowsze bmw X3 2.0 diesel - cena około 250 tys. zł (50 tys.zł. w dodatkach), po rabatach wyjdzie około 207 tys., Mazda na full wypasie to około 159 tys. zł. i nie chcą dawać rabatu - jakieś groszowe sprawy. Teraz pytanie, czy warto przepłacać 50 tys. zł. za bmw x3? Jak Pan to ocenia ;-) ? Ogólnie dla mnie liczą się marki premium, ale odmieniłbym sobie życie jakąś tanią mazdą, najwyżej szybko ją sprzedam ;-) Będę ją testował za kilka dni zapewne. Bmw x3 już znam jest bardzo fajne, dużo lepsze niż stara wersja. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!
Hah serio pytam, suva będę rzadko używał, potrzebuję od czasu do czasu użyć napędu 4x4 i wyższego prześwitu, dlatego chcę żeby ktoś kto zna się na rzeczy porównał te dwa auta ;-) prowadzenie głównie i komfort. Czy jest przepaść między tymi autami czy nie ;-) i to wszystko. Osiągi nie są dla mnie takie ważne. Wiem, że jest to muł w porównaniu do Bmw, lecz wspominałem, że używany będzie sporadycznie.
Jürgen chłopie masz coś nie tak ze sobą - wszędzie doszukujesz się drugiego dna ... może zrób tak: wyjdź z siebie, stań obok, spójrz na świat bez uprzedzeń, korzystaj z dobroci, które Ci daje ...
Jot Pe Nie pierdol Pan panie fizjologu jest odwrotnie lubie proste i dobre rozwiązania :) Jak dyskutuje lub pytam to albo by pomieszać, dla podpuchy, by poznać czyjeś zdanie i tyle
Jeśli budżet ci się skleja na X3, jeździłeś nim i miałeś fun, liczą się dla ciebie marki premium, to nie rozumiem twoich wątpliwości. Tym bardziej, że z twojego wpisu wynika, że nie jeździsz "japońcami". Japońskie auta to trochę inny świat motoryzacyjny imo (akurat ja jestem fanem ). Ale jak chcesz spróbować tej egzotyki to weź wypożycz sobie CX-5 na parę dni i potestuj. Koszt takiego wypożyczenia to drobna kwota w porównaniu do spadku wartości, gdybyś chiał samochód odsprzedawać parę miesięcy po wyjechaniu nim z salonu.
2.5 wolnossące to potęga! Bo ledwie 0,5 litra więcej w wolnossącym to już praktycznie killer 918, 120 km/h na jedynce... :) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-jU6c0jW9uqY.html
Pertyn jak zwykle ma racje i w pełni się zgadzam. NIe podoba mi się jednak styl samego wnętrza tego auta i moim zdaniem jest dość nudne jak na sylwetkę zewnętrzną tego auta.
2.5 benzyna to większe opłaty i wieksze spalanie do 10 L a do tego brakujacy moment obrotowy. Dziękuję ale nie chce takiego silnika wole mniejszy turbodoladowany ktory daje wieksza radosc z jazdy.
Fanatycy tych przymulonych silników Mazdy powinni odwiedzić mazda6forum i poczytać jak jednostka Skyactiv-G 2.5 staje się żądna oleju od przebiegu circa 60k km (później apetyt stale rośnie). Poza tym, nikt rozgarnięty, kto jeździł samochodem z nowoczesnym mocnym doładowanym benzyniakiem nie kupi samochodu z takim wyjcem, jak w Maździe. Sytuację ratuje tutaj tylko fakt, że w EU silnik 2,5 występuje tylko ze skrzynią A/T - inaczej normalnego człowieka krew by zalała...Poza tym - ostatnio manualne skrzynie biegów Mazdy to taka padaka, że głowa boli (o problemach ze skrzyniami też jest duuuuuuużo na forach - podobno w nowszych rocznikach miało się polepszyć, ale wg opinii użytkowników, nadal jest źle). Ja, po jeździe próbnej Mazdą (a raczej Mazdami) wyleczyłem się z tej marki raz na zawsze, bo okazało się, że bajki o Zoom-zoomie, jeźdźcu z koniem i Skyactiv to jedna wielka marketingowa ściema i samochody te leżą i kwiczą w porównaniu z niemiecką konkurencją. Howgh.
Work Group następny pseudo-znaFca od siedmiu boleści, Ty lepiej wróć do swojego wieśwagena, wszyscy fachowcy z Autocentrum, Dravis, Ausfahrt TV i inni a nawet sam niemiecki Auto Bild i Auto Zeitung które nie są przychylne innym markom bardzo chwalili nowe Mazdy ale wszyscy oni to chyba są totalne głupki bo mówili co innego jak Pan Znafca jak z koziej du... trąba 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
"Osły" nie będą jeździć Mazdami, bo "osły" znają się na motoryzacji i kupują nowe samochody niemieckie, gdyż są w stanie dojrzeć marność i nieudolność japońskiej konstrukcji i myśli technicznej. Ty natomiast jako chamski CEP będziesz znakomicie reprezentował tą kiepską markę swoją fizjonomią szympansa. Ciekawe jest to, że sporo fanatyków/posiadaczy nowych Mazd postanowiło dobrowolnie stać się "osłami" i wymienili swoje Mazdy na Audi (do poczytania na forum Mazdy 6). Wracając do zachwytów Autora filmu nad skrzyniami biegów w Mazdach... Nie mam pojęcia, jak to się dzieje, że większość dziennikarzy tak się nimi zachwyca - najprawdopodobniej Mazda do parku prasowego wybiera jedynie egzemplarze niesprawiające problemów. Ja mogę śmiało stwierdzić, że w ŻADNEJ nowej Maździe, którą miałem okazję jeździć (od modelu 3 przez 6, kończąc na CX5) manualna skrzynia biegów nie działała poprawnie - skrzynie biegów albo haczyły i charakterystycznie "chrupały" podczas zmiany biegów, a w jednym przypadku to nawet były problemy z włączeniem pierwszego biegu po zatrzymaniu się na "światłach". Tak więc skrzynie biegów w połączeniu z zero-jedynkowo działającym sprzęgłem (o którym śmiało mogę napisać, że było najgorszym sprzęgłem, z jakim miałem do czynienia) to istny dramat i sądząc po opiniach użytkowników (sprawdziłem z ciekawości, czy tylko ja miałem takiego pecha) - trzeba mieć dużo szczęścia, by trafić na egzemplarz, w którym skrzynia biegów działa właściwie. Jeżeli ktoś z fanatyków tej marki ma tutaj obrażać mających inne zdanie, to może niech pójdzie do salonu, pojeździ i poogląda nowe Mazdy, a następnie niech zdejmie dres, umyje się i pójdzie do salonu niemieckiej konkurencji (może nawet i was tam wpuszczą) - może wtedy oczy wam się otworzą...