Dzień dobry, zapraszam na kolejny film ze wspaniałym Tadeuszem Vortrodtem. Tym razem dwa słowa o moim XM, trzy zdania o SM Tadeusza. Ale rozbierzemy też maglownicę i pokażemy, jak działa wspomaganie. Nie tylko w Citroenach:)
Kochajmy francuską myśl inżynieryjną. Cudowny majestat europejskiej myśli inżynieryjnej. Cudownie by było jakby Pan Tadeusz przedstawił nam swojego Citroën SM. Pozdrawiam!
nic mnie nie interesuje citroen, nigdy nie mialem i miec nie bede, ale Pan Tadeusz tak opowiada, ze obejrzałem całe XD Teraz wiem sporo na temat, który nigdy mi sie nie przyda haha. Swietny materiał
Wzór fachowca do którego można mieć pełne zaufanie. Człowiek aktywny, prawidłowo się posługuje językiem polskim bez wulgaryzmów, a żona widać też prawidłowo dba o dietę męża. Wzór do naśladowania. Kupuję Citroena ❤
Przesyłam wielki szacunek dla pana Tadeusza! Takich fachowców już nigdy chyba nie będzie. Ponieważ, wymieniać części potrafi prawie każdy. Jednak poradzić sobie wtedy kiedy tych potrzebnych części już nie ma i „wyprodukować” nowe i usunąć usterkę nie rzucając ręcznika! To naprawdę wyczyn! Olbrzymi szacunek dla pana Tadeusza!🥇🏆 PS. W latach 90-tych wyuczył się zawodu mechanika samochodowego w Niemczech w warsztacie Citroen & Peugeot i znam samochody od DS do XM i Xantia. Pozdrawiam Albert
Wyjątkowo szanuję Pana za to, że w przystepny sposób stara się wytłumaczyć skomplikowane rozwiązania. Stara się powstrzymać od rozwijania tematu bo wtedy raczej malo kto by w ogóle rozumiał o czym mówi. Jako zawodowiec innej branży nie potrafię tak bo bym od razu do literatury sie odwoływał....itd
Człowiek zawsze się uczy czegoś nowego. Nie wiedziałem że w diravi było stale utrzymywane wysokie ciśnienie..... Pewnie znacznie podnosiło to zużycie energii-paliwa i dlatego między innymi odeszło do historii. Chociaż gdyby policzył energię potrzebną do przekładni elektrycznej to po wszystkich przemianach energii po drodze do przekładni wcale nie jest lepiej.....
Ten Pan mówi prawdę o tłumaczeniach. Mam ori książki po 500 stron do Renault 2 Megane CC i tłumaczenia są jakieś dziwne...trzeba dużo się domyślać co autor miał na myśli.
Może i mitycznie się coś psuje w Cytrynach i PEugeotach. Ale czy jakieś auta się nie psują? Te filmy utwoerdzaiją mnie tylko w przekonaniu, że zachowując odpowiednią kulturę techniczną możne zapewnić autu długowieczność - i to jest (sic!) prawdziwa ekologia, bo koszt sumaryczny wyprodukowania samochodu, licząc pracę hut metali, obróbkę elementów jest najwyższy na samym początku jego powstawania. Viva la France!
Dzięki Super wiadomości dla citroenow fanów pasjonatów takim jak ja nie ma idealnego producenta samochodowego ale w tych citroenie BX16s z lat 80i 90 jak XMV6MK2 którym mam obecnie od 20lat do czynienia komfort z jazdy i te fotela na te stare kości to słownie pływa i ta ciszą w xm to mi się podoba bardzo...pozdrowienia z darłowa od Śląsaka choć córce i żonie wygląd nie nowoczesny samochodu nie podoba się 😂😮😊...
Kiedyś szkoły szkoliły Kończąc szkołe zawodową miałeś fach w ręku a nie co teraz !!! Ja kończąc technikum 1983 r to od razu mogłem pracować na samodzielnym stanowisku
A teraz Dzieciaki nie chcą się uczyć . To nie wina szkół. Mamy co roku na praktyki kilka osób z technikum/ zawodówki to wybacz ale są to idioci którzy nie tyle co nie umieją ale nie chcą się nauczyć niczego
@@arturgajewski3666 No właśnie system nauki tzw PRL był chyba lepszy niż ten co teraz mamy ja pamiętam z podstawówki lata 70 program nauki naprawdę był taki że koncząc szkołę podstawową miałeś wiedzę podstawową w każdej dziedzinie jak składałem papieru na wyższą uczelnię to były egzaminy czy nadaję się na tą uczelnię teraz kasa i globów tworzą tzw inżynierów co bez kompa to on nic nie umie Pozdrawiam
Co do rysunków to nic się nie zmieniło, młodsi koledzy mający po 20 - 23 lata też od tego zaczynają , ba! znają nawet ten sam podręcznik , który dla nas w latach 80 był stary. tylko, tylko , że ten rysunek techniczny aktualnie nazywa model i jest wykonany w 3D i jest bazą do wszystkiego! to nazywa się postęp. chłopcy, czy po technikum , czy pod dobrej zawodówce potrafią naprawdę sporo i łatwiej im zostać fachowcem niż operatorowi manualnemu. a chcą być specjalistami . co ciekawe jak mają tylko chwilkę idą podpytywać tych na manualach o szczegóły. szkoda tylko , że manualni to albo ludzie w wieku co najwyżej przedemerytalnym lub fachowcy z białorusi lub ukrainy.
Widocznie jesteś za młody kolego teraz to mają niezłą sieczkę PSA z 1.2 puretech, 1.6 vti/thp czy Renault 1.2 tce ale diesle są najlepsze na rynku lub przynajmniej w ścisłej światowej czołówce. Komfort czy przyjemne wykonane wnętrze nie doścignione przez niemiecką czy azjatycką konkurencję. Przejedź się np Xantią czy Laguną ok 1994r a potem Passatem czy BMW z tego roku zupełnie inne doznania. Pewnie nie dla każdego. Wtedy mechanika też była zacna.
@@peterdrx od lat jeżdżę Japończykami i mam dość walki z korozją. Miałem ponad 20sto letniego Megane i nadal zdrowy jeździ po okolicy. Różnie bywa z tą światową czołówka - szanuje technologie Toyoty ale te auta są przeważnie brzydkie a wnętrza mają surowe. Honda Civic miała swoje problemy podobnie jak Jazz które miałem.