Na dachu, na hak, czy do środka? Transport rowerów samochodem - duży poradnik. Bagażniki na rower. 

Produkty do testu dostarczyła firma eHAKI.pl: - bagażniki na hak: szajbajk.com/3AsYZWh - bagażniki na dach: szajbajk.com/3BDgRQ1 - bagażnik na tylną klapę: szajbajk.com/3Bt0FAz

Bardzo przemyślany i ''poukładany'' odcinek. Dzięki!

Dla mnie materiał na czasie. Właśnie rozkminiam co założyć. Pozdrawiam 🤘✌👍

W kocu się doczekałem odcinka o transporcie rowerów:) dzięki Szaj

Pamiętajcie: to jest tak zwana góra rurna 😂 Właśnie rozważam zakup takiego bagażnika i z wywiadu środowiskowego wiem, że tylko bagażnik na hak. Podobno najbardziej praktyczny i najpewniejszy. Jak chodzi o bagażnik na dachu, to stanowczo mi to odradzano. Jazda z czymś takim na dachu to prawdziwy rollercoaster. Tyle, że bagżnik na hak trzeba dodatkowo rejestrować, o czym chyba nie wspomniałeś. Tzn. nie wiem, może wystarczy tylko duplikat tablicy. Fajnie, że wypuściłes akurat teraz ten odcinek, na pewno przydatna wiedza.

Cieszę się że Fulla miałeś na haku. Wczoraj kupiłem bagażnik i się zastanawiałem jak zamocować. Pozdr

Szaj jesteś facetem którego można słuchać godziami

Minus mocowania rowerów na dachu:trzeba być dostatecznie wysokim i silnym. Mam 161 cm, nie jestem silna. Nie byłabym w stanie sama zamontować roweru na dachu bez czyjejś pomocy. Mam bagażnik rowerowy na hak (na dwa rowery, bagażnik Taurus) bez większych problemów jestem w stanie przytaszczyć bagażnik i wciś go na hak, rower też sama potrafię dać na bagażnik. Haslo:to poproś kogoś o pomoc- no akurat nie zawsze jest taka możliwość, no i chyba czasem fajnie jest być niezależnym od kogoś w tak prostej sprawie, prawda? 🙂

Potrzebujesz jeszcze trzeciej tablicy rejestacyjnej mocowanej na bagażniku. Tablica musi być widoczna, inaczej będą kłopoty z policją.

Wszystko super, bagażnik na hak ma swoje niezaprzeczalne zalety jak i wady, to samo z dachowym. W materiale zabrakło wpływu obciążenia tylnej osi pojazdu na zachowanie pojazdu. Ok. tu jest pickup więc zawieszenie ma twarde ale montowanie 3 czy 4 rowerów na hak w mniejszym aucie kompaktowym czy nawet we wspomnianym Passacie, do tego 4 osoby plus bagaż robi z samochodu motorówkę. Prawie 100kg zamontowane za obrysem auta, robi taką dźwignie, że pozbawia go amortyzacji z tyłu i odciąża przód pojazdu co bardzo wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Dlatego jak przy układzie 4 rowerów wybrałem dach. Większe opory, większe spalanie ale samochód jest równomiernie obciążony.

spełniłeś marzenie Lecha ROka pawlaka .... na rowerze samochodem xD

Do Audi TT ładuję dwa górale do środka. Trzeba oczywiście odkręcić koła i chwilę się nagimnastykować, ale bez problemu można tak podróżować w dwie osoby. Każda bierze jeszcze po dużej torbie z bagażem. Myślałem o bagażniku ale montaż i później demontaż zajmie tyle czasu co ściągnięcie i zamontowanie kół w rowerze.

thule velocompact 926. Nie wyobrażam sobie innej metody przewożenia rowerów❗️❗️❗️ Thule to jest jakość 💪💪💪 Pozdro 😁

Wszystko zależy od samochodu jaki masz i od roweru. :)

od 3lat Sea Sucker na sedanie i to jest coś pięknego, ludzi jak to widzą są w szoku zatrzymują mnie na ulicy i pytają co to jest, już kilka kontroli policyjnych które kończą się na pytaniu czy to bezpieczne legalne i czy się nie boję. Szaju jak byś chciał przetestować to mogę użyczyć jestem ze szprotawy to niedaleko zielonej góry możesz wpaść jak byś chciał przetestować

Tylko hak. Miałem mocowanie na dach za widelec, i też daje radę.

Propo meridy na haku. Na przyszłość spróbuj złapać uchwytem od spodu górnej rury ramy. Na pewno będzie stabilniej

Do środka, zdejmując przednie koło w samochodzie jak Sharan, Galaxy można trzy rowery i trzech rowerzystów zmieścić, rowery stoją pionowo ( można i cztery tylko już miejsca dla rowerzystów nie ma 😉). Na dachu ... Jeśli są dobrze przemyślane uchwyty gdzie jedna ręka zapinam, druga trzymam rower to ok. Ale jak się ma 170 cm z małym hakiem to oczywiście tylko niskie samochody, na wildtracka czy nawet partnera nie chciałbym szarpać. Jeżdżę z 4 rowerami na hak. Platforma Inter pack, z paskami, nie sztywnymi ramionami. Produkt może nie zachwyca finezją ale nie ma problemu z pozycjonowaniem rowerów. Aerodynamika mniej cierpi niż z dachowym, można trochę szybciej pojechać ale uwaga na zakrętach i np. przejazdach kolejowych. Wygoda wkładania roweru bez porównania z czymkolwiek innym. A latem dodatkowo na kierownicę nie łapiemy komarów 😄. Potrzebne trochę dłuższe miejsce parkingowe. Jak tylko możecie polecam rozwiązanie na hak i jeśli macie kładzione oparcia tylnych foteli to i dostęp do bagażnika jest jak się nie ma odchylanej platformy.

Ja mam małe auto Chevroleta Spark i kilka lat temu chciałam zamontować hak ale niestety auto jest za stare i nie udało się. Posiadam rower BULLS na kołach 26 cali rozmiar ramy 53 cm więc duży. Rower spokojnie pakuję do auta demontując jedynie siodełko. Ostatnio nawet zostały spakowane dwa rowery po zdjęciu przednich kół. Drugi rower KTM na kołach 28 cali również duży. Dodam że z tyłu jest jeszcze miejsce dla pasażera 👍

Kombi Opel Astra K benzyna 1,4 150KM, platforma rowerowa Thule EasyFold XT 2 zamontowana na haku z dwoma rowerami, spalanie poza miastem wyższe ok. 1,5 l/100km (+25%), myślę że aerodynamika tyłu nieźle została zakłócona. Rozwiązanie na pewno lepsze niż bagażnik na dachu i przede wszystkim mniejsza wrażliwość na boczne podmuchy wiatru.

Hey. Zrób proszę odcinek o jeszcze jednym rodzaju bagażnika - bagażnik na przyssawki. Czy masz jakieś doświadczenia z tego typu mocowaniem? Czy jest bezpieczne?

Uchwyt za widelec jest o tyle świetny, że ma najmocniejszy chwyt i rower jest tak mega stabilny że można "szybciej" jeździć ;) Poza tym przy karbonowej ramie jest dla niej po prostu bezpieczniejszy. W zakrętach nic nie buja. Używam i chwalę sobie ogromnie. Uchwyt dachowy z mocowaniem za ramę zaś ma jeden spory minus - przy nawet małym bocznym wietrze lub po prostu przy oporze powietrza, nieco buja rowerami co powoduje skrzypienie całego bagażnika i przy wielogodzinnej podróży autostradowej jest to denerwujące. Można ratować się jakimiś pasami transportowymi wtedy żeby ten efekt zmniejszyć. Poza tym są ok. Uchwyt na hak na pewno jest wygodny, itd. ale ale.. trzeba mieć hak. Cena jest też wysoka. No i czytałem gdzieś negatywną opinię - gdyby zdarzyło nam się jechać długą trasę w deszczu - cały syf z jezdni i tylnych kół ląduje na pięknie wyczyszczonym łańcuchu :) Są jeszcze bagażniki na przyssawki z mocowaniem za widelec, są bardzo chwalone za ich uniwersalność, niestety też nie są tanie. Nie licząc chińskich NoName'ów ;)

Ja mam na swojej Foce na codzień mocowanie na dach do bliskich dojazdach. Na daleko wypady tylko na hak.

Jak to jest z tym bagażnikiem na hak Jak przyjdzie trzy różne rowery zainstalować ? Np mtb agresywna rama, klasyczna damka i rower górski dziecięcy ? Idzie spokojnie te pałąki przymocować ?

Góra rurna :))))

Hej. Nie zapomnij rozsunąć lamp w bagażniku na hak (po prostu przesunąć , są tam strzałki jak to zrobić).

Jaki masz silnik w Rangerze Wildtraku?

Ile jest rowerów tyle koncepcji. Ja na razie w koło komina jeżdżę samym rowerem crossowym i jest ok. Kiedyś w PKP były wagony rowerowe!

Używam w jednym samochodzie dachowych Thule - ale tam zwykle wożę jeden rower MTB. Na haku w innym aucie wożę zwykle dwa lub 3 rowery MTB XC. Mam Uebler i31 - i tu zwykle mam problem - ciekaw jestem czy też macie podobnie w innych uchwytach na hak - 3 rowery MTB mają wielki problem się na tym zmieścić. Jakby ich nie ustawiać to ocierają o siebie widelcami, muszę owijać gąbkami etc. Nie mówiąc już oczywiście o opuszczaniu sztyc aby wszystko się zmieściło.

Mam dokładnie ten bagaznik na hak. Wożę 4 rowery. muszę niestety trochę manewrować siodełkami i kierownicami. Za każdym razem jak zamontuję to nie wiem jak to się trzyma :) . Zadbałem o Hak westfalii do 90 kg ale zawsze pierwsze kilometry z duszą na ramieniu szczególnie, że konstrukcja nie jest mega sztywna i trochę się kołysze ale potem już 140-150. jestem bardzo zadowolony

Na haku - łapka do brudnej Meridy powinna łapać od spodu gury rórnej z obróconą głowicq. Przy okazji możesz wyjaśnić pisownię góry rurnej, czy gury rórnej? Na dachu - stabilne jest tylko mocowanie za widełki i są też osobne uchwyty-widły do koła luzem. Fidoo można złożyć do jazdy - kierownicę i siodło.

Na bagażniku na haku łapię ramę za sztycę lub rurę podsiodłową. Sprawdza się nawet na tysiąc kilometrowych trasach.

Szaju, wożę na haku i nie ma potrzeby dodawania uchwytów. Dobry bagażnik na hak, to tak mega stabilne rozwiązanie, że można zasuwać 150/160 bez żadnego problemu ;-) Trzeba tylko kupić konkret bagażnik, bo taniocha uszkodzi auto - znam przypadek z pierwszej ręki. Chyba tylko Aguri i Thule są do polecenia bez stresu.

baterie był jednać włożył do auta, hak też ma jakieś ograniczenia wagowe.

A wiesz że ten bagażnik się jeszcze odchyla. Żeby np. w kombi otworzyć klapę.

Mi wystarczyło 5 minut. Mam bagażnik na hak mi myślałem, że mój jest jakiś słaby bo stale muszę kombinować z mocowaniami, wysokością siodełek.usyaeiwniem pedałów. Już wiem, że łatwiej to tylko na reklamach 🙂

Do bagażnika mojego Audi TT wrzucam dwa duże górale plus bagaż. Zabawa w tetrisa trochę trwa, ale jednak komfort nieporównywalny z żadnym inny rozwiązaniem.

Przymierzam się do bagażnika na klapę . Możliwe że trudniejszy montaż bo jednak tych pasków trochę jest ale 2-3 minuty różnicy mi nie zrobi , odchodzi wbicie haka w dowód plus kupno haka , cena miedzy 280-400 do zaakceptowania, montaż o tyle trudniejszy że trzeba będzie ten rower podnieść o te pół metra wyżej [15kg co to tam jak kobita więcej waży ;) ] , kompaktowość po złożeniu . W razie zmiany auta duża szansa że będzie pasował ;)

Niestety tych gumek na obręcz nie ma w komplecie, trzeba dokupić. Ja dodatkowo dokupiłem takie adaptery do mocowania ram kartonowych - polecam (pewniejszy uchwyt i mniejsze ryzyko uszkodzenia ramy).

Witam czy opowiesz coś o swoim nabytku ? Co skusiło cię do kupna takiego samochodu jakim jest pickup. I dlaczego ford Ranger w wersji Wildtrack. Pozdrawiam

Zapomnialem dodać- Szaj powiedz jeszcze w następnym tego typu odcinku że mimo to że masz fabrycznie zamontowany hak musisz na niego zrobić przegląd i wbić go w dowód... bo podczas jakiegokolwiek wypadku, są mega problemy. Szkoda ze nie pokazałeś jak się kładzie ten bagażnik na ziemię celem dania dostępu np do kombi do bagażnika, masz tam taki duży przycisk pod rejestracją. Sam taki mam i gorąco polecam, ale z tymi szybkościami legalnymi trzeba uważać bo przepisy, a nawet zalecenia producenta mówią jasno. A co do wibracji pałąków poprzeczny, zalecam kupić tej firmy co masz bagażnik, są one szersze i bardziej areo opływowe może dlatego u mnie przynajmniej nie wibrują, a po docięciu maskownic gumowych w szczelinach montażowych nawet przestały gwizdać....

Obraz strasznie tnie, pewnie kręcisz bez filtrów ND na wysokim shutter speed...żeby obrazu nie przepalać

ja osobiście posiadam wieszak rowerowy na hak Thule 972 HangOn, minusem w porownaniu z bagażnikiem na hak (stojak) jest zwykle konieczność zamontowania dodatkowego oświetlenia którego nie ma, oraz tablicy (rurka biała pcv, ramka na tablice + oświetlenie gotowe z allegro za ok 80zł), jeśli rowery zasłaniają tablice musimy zamontować dodatkową tablicę (ok 3-4 tygodnie czekania na wyrobienie (na wieszak warto zamowić mała tablice - zmieści sie miedzy rurkami), kolejną sprawą jest to że aby zamontować nietypową ramę (damkę też, karbon) musimy zamontować adapter do ramy, a koła roweru mogą haczyć o wysokie progi zwalniające lub na dużych dziurach w polnych drogach. dużym plusem jest to że po zdemontowaniu rowerów wieszak po prostu wrzucamy do bagażnika bo jest niewielki i płaski, osobiście uważam że najlepszym sposobem jest właśnie wieszak, pomimo jego wad, montaż za samochodem jest jedynym rozsądnym jak dla mnie, z tym że mam duża ramę i mój rower jest długi, wystaje poza obrys samochodu i w małych miejscowościach gdzie pasy ruchu są wąskie może być problem, no i jedynie na wieszaku można zdemontować koła ( ja zapiąłem koła pomiędzy rowerami)

👏👏👏👍

Peugeot partner - 2 rowery na stojąco plus podwójny fotel z tyłu i jeszcze sporo gratów można zmieścić. Zwykle wożę same rowery bez siedzeń z tylu - wtedy można pewnie ze 4 rowery zmieścić. Pakowanie banalnie proste - rower wrzucam na stojąco przodem i przednie koło skręcam w lewo , dosuwam całość do ścianki auta i zapinam pasem transportowym do klamry służącej do montażu fotela. Wygodnie i bezpiecznie, bez oporów podczas jazdy i "cichociemno" bo nikt nie wie ze wiozę rower(szyby przyciemniane).

Szukam od dłuższego czasu ile rowerów wejdzie na pake z zabudową/zakryciem luzem, na szybki wypad niedaleko z rodzinką 4 osobową. Albo ewentualnie bagażnik rowerowy na pake w pickupie jak to się sprawdza. Może ktoś wie ma jakieś doświadczenia ?

Góra rurna... Też tak czasem mówię ;)

Cześć.Jak przewozić jeden rower na dachu? Czy musi być w środku ?

Jestem na etapie szukania jakiegoś bagażnika. Nie mam haka, na klapę nie chcę wie zostaje do środka albo dach. Mam dwa rowery więc środek już gorzej. Po tym filmie już mam jakieś pojęcie o dachowym bagażniku. Będę teraz szukał już jakiegoś konkretnego modelu. Może coś polecasz ??

Ja wożę na haku i jestem bardzo za. Mam doświadczenie z dachem i denerwował mnie ich montaż. Z hakiem faktycznie trzeba mieć swoją metodę na montaż kilku rowerów. Ustawienie pedałów, siodełek itd. Ja nic nie opuszczam i nie podnoszę dopasowałem kolejność i jest git.

Czy są jakieś bagażniki rowerowe na hak przystosowane do przewozu roweru karbonowego?

Jeżdżę na rowerze, transportuję rowery i sprzedaję bagażniki rowerowe jakiś czas. Czytając Wasze komentarze ciągle uczę się czegoś nowego. Według mojego skromnego doświadczenia najlepszym rozwiązaniem jest - bagażnik na hak: plus :montaż i demontaż bagażnika i rowerów, minus: koszty zakupu bagażnika i montażu haka, kuli i wiązki elektrycznej. minus: przy kolizji nie wiele zostaje z bagażnika i w przypadku braku szczęścia z rowerów. Lecz zdarzenie tak częste jak 6 w Lotto. - Bagażnik rowerowy na dach samochodu: plus: do wyboru rodzaje bagażników i producentów. minus: niezbędna podstawowa wiedza z zakresu : jaki rodzaj dachu posiadam i czy bagażnik dachowy bazowy jest na pewno odpowiedni do mojego modelu samochodu i rodzaju dachu. Dlaczego to takie ważne? Lepiej zapewne być świadkiem niż sprawcą przygód na autostradzie . Z pełną odpowiedzialnością podkreślam że przewożenie rowerów na dachu jest bezpieczne jeżeli o to bezpieczeństwo zadbaliśmy odpowiednio wcześniej. Bagażnik na klapę: - mocowane na sztywno VAN, MPV Klienci chwalą za funkcjonalność i wytrzymałość. - mocowane na paski, sprzączki itp. do kombi, HB najczęściej słyszę opinię na ich temat : rowery da się przewidzieć, lecz nie polecam . Bagażniki na przyssawki: - z nimi jest jak z uchwytami na telefon przyklejonymi do przedniej szyby samochodu .... Pozdrawiam serdecznie

Hmm... od rana dzisiaj siedzę i szukam bagażnika na rower do samochodu... Magia jakaś...

Oczy bolą, co ten obraz tak klatkuje ?

hmm, ja demontuję przednie koło i rower do bagażnika kombiaka i jeszcze jest miejsce na bagaż, ale to rozwiązanie dla wolnego człowieka:) W innej sytuacji brałbym na hak

rowerów karbonowych nie powinno się wozić zapiętych za ramę, a jedynie za widelec

sympatyczny gościu jesteś, leci sub chociaż podobno za Twoją radą usunięcie plastikowej osłony kasety było błędem

Jak dla mnie rower tylko do środka. Pozdr.

Ja woze 5 lat na dachu

Od lat wożę 4 rowery na dachu. Najpierw miałem mocowania Taurus III i oprócz tego, że były dość niewygodne to dawały radę. Teraz mam Atera Giro i jest sporo wygodniej. I również bez problemów. Platforma nie wchodzi u mnie w grę ponieważ jest to ogromny klamot którego nie mam gdzie w bloku trzymać.

UWAGA - HAK - haki mają podane dwie wartości: uciągu (dla przyczepek kołowych) i nacisku (dla bagażników) - nas interesuje ta druga wartość - sprawdźcie w homologacji swojego haka ile na nim zawiesicie bo mowa o wartościach schodzących do max75kg więc masa = hak i dwa ebike. Dodatkowo zgodnie z fizyką cięższy rower powinien być jak najbliżej samochodu aby maksymalnie zbliżyć środek ciężkości ładunku do tylnej osi.

Brakuje mi tu bagażnika na przyssawki, nad którym się właśnie zastanawiam, mam coupe wiec mam mocno ograniczone możliwości? Ktoś może z takiego korzysta?

Przy pickupie wrzucasz rowery na pakę, przednie koła za burtę, na burcie zabezpieczająca mata i po temacie.

17:17

2:22 w Kangoorze to rowery przewozi się w środku a nie na haku ;-) inaczej kupowanie takiego samochodu nie ma sensu

ja mam platformę na hak na trzy rowery (na tyle pozwala maksymalny nacisk na hak) a dodatkowo mam jeszcze bagażnik na dwa rowery na dach, Szaju jedna uwaga - jest o tym napisane w instrukcji - kula haka musi być całkowicie oczyszczoną a farby przed montażem bagażnika

Ja od 21 lat wożę tylko na dachu cztery normalne rowery. Belki kupuję wyłącznie firmowe producenta samochodu, gwarantowane spasowanie. Sam uchwyt mam łodzkiego Trans-sporta, prosty i żyje już 21 lat, tylko śruby wymieniam.

Ja tam wożę wszystkie rowery L200 na pace. Spokojnie mieszczą się 4 rowery i na luzie można zamknąć pakę. Przy otwartej wejdzie spokojnie 8szt. No i standardowo gąbka na pace. Wożenia na dachu nie polecam, najgorsza możliwość ze wszystkich możliwych w przypadku takiego auta. W mieście będzie to realny problem.

Szkoda ze nie masz bagażnika na przyssawki... Ale fajny poradnik :)

Średnio pomogłeś bo nie powiedziałeś jak bezpiecznie przewozić karbonowy rower na dachu. Widziałem tylko reklamę bagażników, które wysłało Ci thule. Poziom merytoryczny filmów troszkę spada. Szkoda.

Thule na hak kosztuje jak nowy fajny rower))

Jak dla mnie nocowanie na dach to porażka.

Wozilem w suwie rowery na dachu. To jest katastrofa i strach w ochach na kazdym zakrecie.

Skarpetki do sandałów, jo cie prosza...

Rowery na haku. Przelotny deszcz, brudna jezdnia i pierwsze co musimy zrobić to umyć rowery przed jazdą. Druga sprawa. Znajomy na takim haku wiózł dwa rowery. Łączny koszt rowerków w przybliżeniu 50 000pln. Pani na skrzyżowaniu się zagapiła i wjechała w "tyłeczek". Bez rowerów skończyłoby się pewnie na pękniętym zderzaku z tyłu. A efekt był taki, że oba rowery skasowane i masa problemów z wypłatą odszkodowania.

Tą pierwszą łapkę odwróć dogóry nogami i nie będzie problemu z ramą meridy, mam i tak robię i nie ma problemu.

Jak napisałem, rowery na dachu to chory sen głupiego idioty, I Endurofina się obraził, ale zdania nie zmienię.