bardzo dobrze wygląda, niewiele współczesnych samochodów mi się podoba ale ten jest naprawdę sztos! Nie świeci fejkowymi wlotami i wydechami, grill bardzo estetyczny. Fizyczne guziki też na +, miałem Astrę I gen. 1.6 16V, uwielbiałem to auto. Obecnych silników nie skomentuję, ale cóż, takie czasy.
Wszystko ładnie pięknie tylko ten silnik… on sam w sobie nie jest zły jeśli chodzi o moc i trwałość jako taką… chodzi o ten pasek w kąpieli olejowej, niby poprawione a problemy dalej są. Powinni go wyjąc z tego oleju albo zamienić na łańcuch. Ja się pytam gdzie 1.6 180, które by idealnie tu pasowało..
Nie jechałem tym oplem, to prawda, ale co do opinii o platformie się nie zgodzę. Mając przez 5 lat od nowości poprzedniego 308 puretech 130 eat6, naprawdę zniechęciłem się do wszystkiego na tej platformie. Wszystko działało jak by było zepsute: tragiczna podskakującą belka skrętna, trzęsący silnik, straszna ciasnota (przez fatalnie zaprojektowana platformę właśnie) poszarpujacy automat i twardy jak taczka. Było ok jedynie na idealnie równej drodze, z małą kierownica chwilami było przyjemnie- dostałem w nim swój pierwszy mandat. A poza tym jeździło się jakby nikt tego nigdy nie testował, tylko zatwierdził do produkcji i jazda.
Na drugi raz bedziesz mial nauczke - nie kupuje sie: francuskich, japonskich, wloskich (juz takich nie ma ale powiedzmy ze marki zostaly), amerykanskich. Kupuje sie tylko nowe i TYLKO niemieckie!
@@jareknowak8712 w 2017 roku nie było innego auta z w miarę mocnym (8.8 do setki) silnikiem benzynowym i prawdziwym automatem. Następne w kolejce było bmw 1 ale wiadomo, dużo droższe. Focus z 8 biegowym automatem wszedł rok później i nie był w kraju mojego zamieszkania oferowany z silnikiem 1.5.
Najbardziej sportowy kompakt PSA. Potwór 1,2 i 3 cylindry…aż 130KM. Rakieta, rodzinna, sportowa, jędrna, zwinna…za 150.000 PLN. Niedrogo jak za taką moc. Szkoda, że testów osiągów nie było…i spalania…coś jednak stanęło na przeszkodzie by to pokazać. Bo nie wątpię, że ten eklektyczny demon uderzy do 100 poniżej 7 sekund jak na sportowca przystało. Jędrnego. I nie przekracza średnio 5 l bo jednak 1,2 i 3 cylindry musi oznaczać oszczędność…Gdyby jednak ktoś miał wątpliwości czy nie jest to droga francuska kupa…niech pamięta - jędrny jest.
Powinni zakazać produkcji samochodów, które mają poniżej 9 sekund do 100. 9 sekund w zupełności wystarcza, a samochód, który startuje jak pocisk jest niebezpieczny, szczególnie, że kierowcy nie mają zbytnio umiejętności w większości przypadków.
Poprzednia Astra była zdecydowanie przyjemniejsza w środku, bez piano black. Pomijam już to, że była o połowę tańsza i z lepszych "przedcovidowych" półprzewodników. Może tylko dodam, że na czterocylindrowym benzyniaku 1.4 150 koni w automacie trasę do Chorwacji robiłem ze spalaniem 5.1 litra na 100.
Astra K w Dynamic ociekała piano plastikiem a ceny były niższe... tak samo jak niższe były w Renault, VW itd. Natomiast z jednym się zgodzę - 4cyl 1.4 jeździł nieźle i mało palił. Szkoda, że musiał współpracować z beznadziejnymi skrzyniami biegów.
oglądałem taką samą Astrę w salonie. Niestety do jazd próbnych na razie nie mają. Sam mam Astrę K i muszę przyznać, że ten nowy model robi dużo lepsze wrażenie pod względem wykonania, jakości wnętrza, komfortu, materiałów. Jeśli przy tym faktycznie ma fajne dosyć sztywne zawieszenie (a ja takie właśnie lubię), to prawie ideał. Prawie, bo wychodzi na to, że brakuje jedynie sensownego silnika. Ciekawe to jest bo np. w DS4 wkładają zwykłe 1.6 180KM bez hybrydy. To byłby idealny napęd do tej Astry.
Ależ tu się lukier wylewa na tą Astrę! :P Co jak co - podoba mi się design zewnętrzny i nawet wewnętrzny, ale kompletnie nie kupuje tych wyświetlaczy i kierownicy. Jakieś to wszystko takie wymemłane, przekombinowane i okraszone fortepianową czernią. Nie mniej jednak zastanawiam się, oj bardzo :)
On tak niemal przy każdym aucie wygłasza peany pochwalne. Dzięki temu chętnej dają mu te aura do recenzji. Niektórzy recenzenci mają na pieńku z poszczególnymi markami za krytykę więc nie mogą uzyskać auta do prób, ewentualnie od prywatnego nabywcy.
Słyszałem kiedyś że testowe auta dilerskie mają wgrane inne oprogramowanie, aby wrażenia z jazdy były bardziej ekscytujące dla potencjalnego klienta. Co Pan o tym sądzi w tym przypadku? Pozdrawiam
Kurde, przez Pana, zamiast żonie kupić Mokkę sobie kupię tę Astrę. Taką samą jak Pan testuje. A właśnie sprzedaliśmy Astrę J w sedanie, tak samo czarną :))
Nie wrócił tylko się cofnął. Miałem vectrze c i na nic nie mogłem narzekać. Te ekrany na filmie wyglądają jak chińskie laptopy-zabawki dla dzieci do nauki podstaw matematyki.
Test taki trochę na odczepkę. Auto z zewnątrz jest bardzo fajne, ale stylistyka tego wyświetlacza przed kierowcą to jakiś dramat. Rozumiem, że będą osoby którym to będzie pasować, ale dobrze by było, gdyby była możliwość ustawienia tradycyjnych okrągłych zegarów a nie tylko te klocki
Nowa Astra dużo lepiej prezentuje się na żywo niż na zdjęciach. Szkoda tylko, że Stellantis zrobiło z Opla takiego "boczniaka". Konfiguracja nowej Astry to jest po prostu kpina. Praktycznie po wybraniu konkretnego poziomu wyposażenia można jedynie dorzucić 2-3 nieistotne pierdoły... i tak np przy wyposażeniu Elegance można sobie co najwyżej pomarzyć o kamerach 360. Nie ma takiej opcji by skonfigurować sobie dobrze wyposażonego kompakta. Trzeba od razu brać wysoki przedział cenowy czyli wersję Ultimate która kosztuje 148.500 PLN a to tak naprawdę przedział cenowy VW Passatta🤔 No a skoro porównujemy już kombiaka to weźmy też cenę tej wersji: Opel Astra ST Ultimate 1.2 AT8 130KM - 153.500 PLN VW Passat Variant Elegance 1.5 AT7 150KM - 154.290 PLN No cóż...
Tylko ze ultimate to najwyższa opcja wyposażenia a passata pokazujesz w wersji golas, zaznaczając opcje bez problemu dojdziesz do 190 tys za passata z silnikiem 1.5 więc jaki ma sens to co piszesz?
@@Piotrek4500 Polecam sprawdzić jak VW teraz ułożył wersje wyposażenia i jakim poziomem jest wersja Elegance... bo chyba nie jesteś na czasie. W tej wersji w standardzie jest już np. zawieszenie DCC.
jaki silinik miałeś? Ja mam Astrę K 1.6 200KM. Właśnie czekam na naprawę gwarancyjną - wymiana pokrywy zaworów z odmą. Przebieg 85 tys. km. To druga awaria, jakiś rok temu padł jakiś zawór oparów paliwa w baku. Na szczęście gwarancja na 5 lat.
Panowie, jak ja Wam zazdroszczę, że takie macie doświadczenia z gwarancją. Ja z czym bym nie pojechał do ASO to za każdym razem słyszę magiczne SUNP (serwis usterki nie potwierdza) albo JiO (jeździć i obserwować) aż coś się urwie. Teraz ważniejsza niż gwarancja jest weryfikacja, która nawet na gwarancji daje furtkę do skasowania klienta, który ośmiela się zgłosić jakąś nieprawidłowość.
Ze swojego przykładu dodam odnosnie mojej byłej (dzieki bogu) astry k (2015) 1,4 t 125km -Przy 120kkm pękły 2 tłoki co skutkowało wymianą "góry" silnika , do tego grzechotanie spod takiej metalowej osłonki z przodu silnika- ciegno od turbiny sie wyrobiło. Nie mozna było go wymienic bo to integralna część turbiny (nowa 8k pln) - od 50kkm skrzynia( m32- ta poprawiona haha) zaczeła chuczeć- potem doszly problemy z wbijaniem biegów - i zyjący wlasnym zyciem lewarek przy dodawaniu gazu - przy 100kkm sprzegło wpadło w podłoge- awarya wysprzeglika - przy 115kkm padl srodkowy wyswietlacz - raz sie migał raz nie włączał- trzeba było wymienic na nowy. Obstawiam ze miało związek z jakąs wiązka albo czyms bo przy kazdym otwarciu centralnego zamka i otworzeniu drzwi ekran srodkowy potrafił mignać na biało. -przy 130kkm zaczeły mrugac inteliluxy + doszła awaria poziomowania - lewy swicił na dół prawy w niebo. (9k za JEDNĄ nową lampe bez programowania). No i na deser nie zapomnijmy o wszechobecnym trzeszczeniu czego sie nie dotknie. Od deski w okolicach szyby po obudowe czujników za lusterkiem (która była tak zamonowana ze mało ze trzeszczała to jeszcze była tak nie rowno przyklejona ze wilgoc z szyby wchodziła pod spód i czujniki wariowały Po 6 latach sprzedałem to gówno... Nigdy wiecej niemieckiego szrotu.
nie wiem czy ja jechał innym autem czy mu wstawili jakiś inny silnik. Jechałem Grandlandem z tym silnikiem. Nie wiem jak określić uczucie jakie mi towarzyszyło przy przejażdzce. Ten dziwny dźwięk silnika, i te przerwy pomiędzy biegami naprawdę kiepsko się prowadzi kiepsko jedzie, zero dynamiki itd...
Widziałem na żywo, fakt jest to spory przeskok w stosunku do poprzedników, nie wiedzieć czemu, przypomina na żywo trochę starą F. Niestety cena to jest jakiś obłęd i tyczy się to nie tylko Opla bo dziś każda marka zza zachodniej granicy to kosmos, sorry ale nie dam za zwykłego Golfa w "lifie" 125k. Przykre to jest bo w tej cenie gdy wchodziłem w dorosłość można było ustrzelic ubogie lecz nowe GTI. Tak o to w kilka lat się wszystko posypało... Dodam, że czas oczekiwania na Astre dziś- około 12 miesięcy. 🙃
Niestety nie ma. Pewnym obejściem tego problemu jest aktywny tempomat. Podobno gdy zatrzymany się na światłach i mamy załączony tempomat i system start-stop, to auto będzie stało w miejscu, dopóki nie dotkniemy lekko gazu lub przycisku na kierownicy. Podczas postoju nie trzeba będzie trzymać nogi na hamulcu. Niestety to dość upierdliwa opcja w stosunku do normalnego auto-hold.
0:54 i tak potrzebne są te wszystkie systemy, że pierwsze co większość kierowców robi, to je wyłącza. Ciekawe czy za wyposażenie "w abonamencie" (jak już próbuje bmw), można to będzie wyłączyć i nie płacić za niekorzystanie 😁
A ja jestem wściekły na Opla, 12 lat jeździłem Astra H. Bardzo chciałem mieć ponownie Opla albo jakiś inny europejski samochód. Musiałem wybrać koreański, bo niestety to co jest teraz oferowane w tym Opel Astra. Odstaje od Koreańczyków znacząco. Radziłem się mechaników fachowców z tej dziedziny i niestety nie ma nic sensownego i godnego uwagi. Chyba ze ktoś chce samochód na kilka lat to już tak, można i kosiarkę trzycylindrową kupić. Ale ostatecznie z Hyundaia i30 jestem zadowolony, choć są rzeczy które mi przeszkadzają a raczej mi ich brakuje. Ale przynajmniej 4 cylindry 1,5 160KM bardzo niskie spalanie. Europejska motoryzacja zeszłą na psy jakość w dół cena w górę. I niech ktoś nie próbuje mi wmawiać że 3 cylindry to postęp i nowoczesność. To cięcie kosztów produkcji kosztem jakości, trwałości silników i kultury pracy.
@@srooth5004 Chodziło mi o kulturę pacy dlatego porównałem do kosiarki. Bo mija kosiarka chodzi podobnie jak trzycylindrowiec na niskich obrotach. Silniki trzycylindrowe produkuje się tylko w jednym celu żeby spełnić wyżyłowane normy emisji spalin no i dlatego ze są tańsze w produkcji. Są natomiast gorsze pod każdym względem od silników czterocylindrowych. Przy czterocylindrowym silniku długoskokowym jak np. 1,5 T-gdi Hyundai/Kia można zejść bardzo nisko z obrotami i silnik pracuje prawidłowo nie szarpie. Oczywiście przyspieszanie od najniższych obrotów też nie jest zbyt dynamiczne, turbosprężarka też ma swoje wymagania. Ale to nie porównanie do trzycylindrowca.
@@Piotrek4500 No tak dla Niemców jest to szczególnie przykre. Ale cóż za mało się staraja I nie tylko o Opla chodzi. Oczywiście mówimy o samochodach w tej samej klasie i kategorji cenowej to niemiecka motoryzacja blado wypada w porównaniu do koreańskiej.
Bo to jest patologiczna europejska ekologia. Ja popieram Azja bije Europę na łeb w produkcji samochodów. Sam miałem tylko raz samochód niemiecki z 4 kołami na grillu i nigdy więcej. Koszty utrzymania w tym co oferuje ( jeździ jak każdy inny) są niewspółmierne
To za tyle kasy wolę 1000x kupić Corolle albo Civica. Solidne, japońskie wozy które szybciej się znudzą niż zepsują. A Ople i Peugeoty, jak działają to fajnie ale mam przekonania
@@srooth5004 Oczywiście jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki :) tylko zaczynamy w ten sposób mniej za więcej powoli... jeszcze 10 lat temu za 70.000 miałeś dobry kompakt 4 cylindrowy aktualnie? 150.000 3 cylinderki... Octavia nawet rs w hybrydzie 245 km jest za 170.000zl mogę jej nie lubić może mi się nie podobać ale w podobnej cenie masz i hybrydę plugin i benzynę i 4 cylindry i bagaznik konkretny itp itd :) oczywiście każdy kupi co chce ale teraz nawet powiedz co przemawia za tym opelkiem kosztującym 150.000 ??
Stylistyka i ergonomia deski/radia top to dla wielbicieli pojedynku co lepsze Astra czy Golf wygrywa Astra ! Jedyna uwaga to wersja 1.2 130KM + skrzynia manual ma największe szansę rynkowe. Dla wielbicieli cyklu Evergreen Lubiany hit Opel-a Vectra B 2.5 V6 170km też miał 230Nm tylko do setki był o 1 sekundę szybszy, okolica 8-8,5sekundy i długa skrzynia 3bieg do 170km/h ciekawe jak bieg wbija automatyczna skrzynia może 5/6bieg to super 8AT
Pełno piano black i tzw zajączków których Pan nie lubi podobno no ale o samochodzie od przyjaciela nie wypada źle mówić. Do tego chyba nie można ustawić wyświetlacza w tradycyjny wzór zegarów. Tylne lampy jak w golfie 8 a przełącznik biegów o ile dobrze widzę jeszcze mniejszy. Kolejne auto które kupuję ale tylko z wyglądu. Wiadomo jeździć nie jeździłem może tu bym się oczarował.
Panie Macieju, w głowę dzisiaj zachodziłem kiedy zrobi Pan test Atry i voila 😁 Genialne stylistycznie auto, zwarte, jednorodne, z biglem. W pełni zgadzam się z tym, że można je wyspecyfikować wedle gustu. Trochę szkoda że nie wspomniał Pan o fotelach AGR, jestem ciekaw opinii na ich temat.
ok, ale po pierwsze to nie jest samochód na trasy, po drugie znakomita większość użytkoników robi 10-15kkm rocznie, to silnik starczy na 10-20 lat. Po trzecie większy silnik o większe koszty, po czwarte 2l turbo które? Bo wiesz, są silniki, które się szybko psują, a są 3 cyl, które działają i działają. Ja tu tylko widzę jedną kwestię - jeżeli 4 cyl 1.5 paliłby tyle samo to po co 3 cyl?
@@infeltk jestem uzytkownikiem, ktory jezdzi duzi po autostradach i drogi musi zwyczajnie ubywac, staram sie utrzymywac predkosc 170km/h jesli nic nie stoi na przeszkodzie, dlatego czuje sie nieco kopniety w dupe przez PSA, ze wycofali 2.0HDI i zastapili go 1.5, nawet w wielkich krowach typu Peugeot 508, aktualnie nie maja dla mnie oferty w tym momencie, a szkoda, bo zarowno Astra, jak i Nowy Peugeot 308 bardzo mi sie podobaja... No nic, moj 308 2.0 150 koni musi dalej sluzyc, ma prawie 300 nalotu, te silniki ponoc pol miliona bez problemu robia, zobaczymy...
@@vannovaag No patrz, a ja moim 1.0 z DCT7 bez problemu wyciągam 180km/h a 170 to już w ogóle bułka z masłem. A jeżeli naprawdę dużo jeździsz po autostradach, to masz niemieckie krowy Audi, VW. A tak btw to chyba coś przeoczyłeś - właśnie przed chwilą przeczytałem na stronie Peugeot "PEUGEOT 508 oferuje cztery opcje do wyboru: 1.6L BlueHDi 130 S&S z 6-biegową, manualną przekładnią 1.6L BlueHDi 130 S&S z 8-biegową, automatyczną przekładnią 2.0L BlueHDi 160 S&S z 8-biegową, automatyczną przekładnią 2.0L BlueHDi 180 S&S z 8-biegową, automatyczną przekładnią" No i po co Ci 2.0 w 308 na autostradzie? Wyprzedzasz na żyletkę czy jak? Włączas tempomat i suniesz 140km/h, mocy spokojnie wystarczy. Jakiś chory fetysz mocy.
Panie Macieju. Niech Pan schowa gdzie indziej ten "nieszczęsny" swój plecak. Niech go Pan nie trzyma "pod nogami pasażera". Bardzo to psuje widok wnętrza testowanych samochodów. Proszę pamiętać że nie tylko Pana słuchamy ale też chcemy obejrzeć ich wnętrza.
Wcale nie przemawia do mnie wyglad zewnetrzny tego auta, chociaz przypomina nieco przyszla Lancie Delte - ktora podoba mi sie oblednie. Moim zdaniem totalnie zmarnowany potencjal. Szkoda, pamietam jak bylem mlody, to Astra 1-gen byla dla mnie jednym z najladniejszych aut, szczegolnie 3 drzwiowa.
Mnóstwo schowków, schoweczków - będzie miało co skrzypieć. I to wszechobecne piano black wysmarowane paluchami nawet na kierownicy. Kawał plastikowego gówna. Podobnie jak i Golf.
Co się tak podniecacie. Polak zawsze będzie jeździć używanym. Po prostu ceny aut są adekwatne do zarobków Niemców i całej zachodniej części do Europy.. My mamy tańsze warsztaty samochodowe, blacharzy i lakierników i tam nasze miejsce a nie w salonach samochodowych.
@@mw17091999 mnie stać i to na premium ponieważ mam firmę wykonującą usługi transportowe w Niemczech ale w Unii robi się wszystko żebym za dużo nie mógł ich legalnie wykonać więc wymyśla się jakieś przepisy tak żeby nie uderzyły w Niemiecką tylko w firmę zagraniczną czyli w większości z bloku wschodniego. To nie ja mam się tam dorabiać tylko właściciel Lidla u nas a ja mam jechać na szparagi ewentualnie gdzieś na produkcję. System jest tak skonstruowany że mamy tak jak powiedzialeś niektórych stać ale niektórych to stać również w Bangladeszu.
@@srooth5004 Ale u Pana Rysia wjeżdżasz na kanał, Pan Rysio spuszcza olej, który sobie leci, później kapie, po czym widzisz jak Pan Rysio zakłada nowy filtr i wlewa nowy olej, które przeważnie sam sobie kupiłeś. I tak cała operacja zamyka się gdzieś w 3 kwadransach. I na koniec Pan Rysio odda Ci jeszcze bańkę z pozostałym olejem bo przecież idealnie wszystko nie wchodzi. Natomiast w ASO na wymianę oleju oddajesz kluczyk eleganckiemu przedstawicielowi, który zabiera auto do ściśle strzeżonego warsztatu na tyłach salonu, do którego rzecz jasna nie masz wstępu ze względów BHP. Po niespełna 10 minutach ten sam elegancki przedstawiciel przyprowadza Ci auto z warsztatu i ochoczo zasiada do komputera. I tak oto najprawdopodobniej masz wymieniony olej, ale tylko na fakturze. O resztówce oleju można zapomnieć, chociaż biorą za niego przeważnie około 3 razy więcej niż w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym. Reasumując nie lekceważmy tak Panów Rysiów, chyba, że wolimy być dymani przez gości w białych koszulach.
Jestem po jeździe testowej auto z wyglądu i funkcjonalności bardzo ok ale tym silnikiem strzelili w kolano. Trzymam swoje cztery cylindry puki co bardzo mocno przy sobie. Następny Opel to co elektryk ?? Świat się skończył
@@krzysztofkwasnicki3188 hmm bo ktoś jeździ po mieście? Bo ON jest sporo droższy od PB, a nowoczesne silniki benzynowe też są oszczędne? Bo ktoś nie lubi klekotu?
@@krzysztofkwasnicki3188 no nie do końca, w zimie ON często był minimalnie droższy od benzyny. Tylko jakie to ma znaczenie. Jest drogi, do tego adblue trzeba dolewać. Diesel się kończy czy tego chcesz czy nie. Dla wielu osób nie jest to alternatywa dla silnika benzynowego.
jest wręcz ohydny - deska rozdzielcza to dramat, a o silniczku 1,2 3 cylindry nazywanym tutaj sportowym... cóż można powiedzieć więcej... motoryzacja już dawno zeszła na psy, psa, stelantis znaczy się..
Jak Golf 7/7.5 były świetne tak akurat w bieżącej generacji Golf wysoko poprzeczki konkurencji raczej nie postawił, a raczej ustalił poziom do którego się nie powinno schodzić
@@spk8989pl w dwuosobowej rodzinie poniżej x7 bym nie schodził. No może x6. Jak więcej np. dziecko to trzeba je codziennie do szkoly zawieśc na stare miastko w krakowie tam sie sprawdzi tylko Escalade
Zawsze Astra. Dobre silniki, lepsze wyposażenie, ciekawsze. Golf 6 dobrze wyposażony prezentuje się tak jak Astra J w biedzie. A jak kupimy doposażoną Astrę J to naprawdę można mieć lepsze bajery niż klasa wyższa z tamtych lat. Astra K to też świetny model i o ile 1.4T 120/140 koni z Jtki już był dobry (krąży wiele opinii ze względu na popularność tego silnika - z własnego doświadczenia z tym silnikiem - jest świetny - pod warunkiem kupna dobrego, serwisowanego egzemplarza), tak 1.4T 125/150 koni z K jest jeszcze lepszy (tam warto uważać na sam początek produkcji, reszta genialna). Silnika Diesla to samo - bardzo trwałe jednostki. Astra H zaś jest już tyle na rynku, że wszyscy znamy ją na wylot, dobrze jeżdżą te auta. Ja wolę wybrać coś ciekawszego, co oferuje mi dobre silniki (szczególnie chroni od tych TSI i FSI) do tego oferuje dobre wyposażenie i serwis w przyzwoitej cenie :)
Pomimo że ten silnik o dziwo bardzo sprawnie to rusza o ile to ten sam co w AK polfit 1,2 130 To o tyle przez to co nam unia zgotowała ten samochod nada się tylko i wyłącznie pod leasing 180/225KM to przegiecie cenowe ale jednoczesnie nowe rozdanie
Wiem jakie mamy czasy, ale 150 tys za astrę nawet dobrze wyposażoną?! To oznacza tylko jedno!! Widziałem już wszystko - czas umierać. Nie tak dawno astra oferowała 200 km od 70 tys.
Porównując poprzednia generacje którą brałem w 2016 gdzie najwyzsza wersja ellite z silnikiem 1,4 150km kosztowala 85500 Do tego dodatki: - Pakiet lluxy przód/tył led + wiekszy display+ usb na tył -6900 -lakier metalic - 2200 -szyberdach 3100 - felgi 18` -1600 -fotel agr -1900 -park asisty/martwe pola -2900 -grzane dupy/kiera - 1500 W sumie 105 600 zl. Nowa w wersji jak na filmie - z mniejszym silnikiem i paroma asystentami wiecej to ponad150k zl.. 50% wieksza cena za pare elektronicznych bzdetów i silnik z corsy...
To ja trochę z innej beczki doleję oliwy do ognia i zacznę od dup* strony swój komentarz: W Polsce mediana zarobków wyglada następująco: 75% rodaków zarabia do 3500pln netto miesięcznie (nawet nie będę tej kwoty komentował). Dopiero około 8% zarabia powyżej 7000pln netto (nawet nie co 10ty osobnik). I teraz zestawmy powyższe z komentarzami z pod każdego filmu: kosiarka, badziewie, gó*wno, nie kupiłbym, szmelc, tanie plastiki… Nosz kur*wa, nawet nie chce być złośliwy bo dla większości z was samo życie i comiesięczny wpływ na konto jest złośliwy, żałosny i upokarzający. Po prostu mam wręcz odwrotnie i czytając to śmieje się w głos. Nie nie uważam że to auto jest och i ach, nie jestem tez absolutnie fanem Opla (uprzedzając złośliwe komentarze). P.S. Ostatnio czytałem ze średnia wieku aut w Polsce jest najwyższy w całej UE :):)
70% tych co zarabiaja 3500 zl maja 3 razy tyle do ręki pod stołem Za 3500 musieliby żebrac. Ps. Ci lekarze co maja oficjalnie mp 6000 czesto maja 3 domy 10 mieszkan i 6 samochodów bo tyle łapówek jest w szpitalach. Oczywiscie wszystko w kredycie/leasingu aby nikt sie nie dobrał.
@@romualdoszust9558 może łapówek tak dużo nie ma, ale często żeby się dostać szybko do specjalisty to musisz zaliczyć kilka wizyt prywatnie a później dostajesz skierowanie do szpitala. Dodatkowo, jak pójdziesz do salonu u opla to oni mają (a przynajmniej mieli za czasów gm) listę preferencyjnych zawodów które miały zniżki na auta i byli to np lekarze, prawnicy, nauczyciele. Jak jest teraz nie wiem.
Dokładnie. Tu same prezesy i dyrektory ze średnią zarobków 40.000 miesięcznie. Co drugi ma M4 albo Turbo S czy AMG. A jak jestem w Polsce to na drogach złom, którego nawet na zachodzie na zoomach już nie ma bo 5 lat temu je wysłali do huty. A Astra? No cóż mi się średnio podob, wnętrze lepiej nie mówić a silnik - 1.2 3 cylindry to nie moja bajka ale takie czasy, że debile ustalają przepisy.
@@adamwojciechowicz2036 optymistyczna teza, że popularny kanał samochodowy komentują głównie inteligentni i zamożni. W przypadku kanału na temat fizyki kwantowej czy zderzacza hadronów byłbym skłonny poprzeć tę tezę, ale tutaj średnio :) Zdrówka!
Mam omege b 2.0 136 km a tu prosze 1.2 t i 130 km porazka silniki od kosiarki ile to wytrzyma 100 moze 150 tys km . Gdzie motoryzacja dąży silniki z kosiarki z pierdylionem turbin. Mazda jeszcze ma duze silniki wolnossące .Czemu nie mozna robic wolnossaki mpi jak kiedys
Bez przesady, wszystko zależy od traktowania. Miałem ten silnik od nowości przez 5 lat, moc i moment świetne, tylko trzeba olej wymieniać, nie jak zalecają co 15000 km, tylko co 6000 kilometrów.
@@srooth5004 nie mam na mysli kosiarek tylko pojemnosc co raz mniejsze robia i delikatne 100 000 km gora 150 000 km i co remont silnika czy wymiana najlepiej calego auta .A i tak po drodze turbinka padnie a to wtryski bo to bezposredni wtrysk .Jeszcze troche i z 2 cylindrow zrobia 200 KM . Ja mam 2.0 i 136 KM no moze mniej po juz kilka koni napewno zdechlo ale jezdzi i tanie w naprawach
@@pawelblaszcvzyk1191 " delikatne 100 000 km gora 150 000 km " pieprzysz bzdury. Są ogłoszenia fordów z przebiegiem 200k. Na uberze jezdza skody 3 cyl z przebiegami 300kkm. Nie robia coraz mniejsze, to nie Japonia pojemnosci stanely na 1.2 czy 1.0. Sam mam 1.0 i przejechane 45kkm, nic sie nie dzieje, nie bierze oleju. W ogole w samochodzie wymieniam tylko olej czy plyn hamulcowy. Nawet zarowka sie nie spalila przez te 3 pelne lata. Noi najwazniejsze - to sa silniki do malych samochodow, nikt nie daje 1.0 do arteona, passata.
Jak dla mnie z zewnątrz wygląda świetnie. Polecam obejrzeć auto w tym jaskrawym złotym lakierze. Szerokie, trochę agresywnie narysowane. Duży problem mam z wnętrzem i wyświetlaczami no i silniczkami ale to to już niestety znak czasów i Unii Europejskiej, nowy focus po lifcie ma też kosiarkę 1.0 3cyl w dodatku doczepiona hybrydę np...
2 года назад
@Piotrek4500 gdzie można obejrzeć egzemplarz w złotym kolorze?
@@ThePCGamer85 napęd elektryczny nie jest zjebany, jest o lata świetlne lepszy od spalinowca. Inna sprawa to skąd energia, tutaj dupa na całej linii zaczynając od kopalni węgla.
Deska krzesana siekierą, bez polotu, w puste miejsca przed kierowca wklejone na siłę ekrany LCD. Dramat. Zero polotu. Narysowane przez 5 latka. Nie chcę takich porąbanych desek rozdzielczych z klocków lego.
@@pawe8769 taka wina ze za 1.2TCe place tyle samo podatku drogowego 390euro co za 300konne R6 530d w F11.Kto bedzie taka kosiarke kupowac bo chyba nawet nie ma co porownywac tych silnikow.dodam ,ze sasiad niedawno kupil G11 740d i placi 200euro podatku drogowego wiec tu juz nie ma wogole co porownywac.wogole nie oplacalne te samochody z malym silnikiem
Producenci aut sami strzelają sobie w kolano tymi 3 cylindrami .Jakie normy się pytam? Jesteśmy niewolnikami UE .Unia w naszym imieniu niech zajmie się lepiej truciem i tym niby eco Chinami oraz US .Tam norm nie żadnych znaczy się są ale na niby .
Design niezły ale ilość piano black zatrważająca… do tego ta cena 150 000 za trzy cylindry i 130km. Wspaniała oferta…. Obecne już kilka lat na rynku Mégane po ostatnim liftingu bije ofertę Opla jak i całej grupy Stelantis… nie mówiąc już o Kii.
@@Piotrek4500 od wyboru do koloru można rzec: 1.3, cztery cylindry w wariantach 140 i 160km mocy, automat lub manual, do tego diesel oraz coś co ucieszy fanatyków ekologii - hybryda.
@@spk8989pl Posługiwanie się sformułowaniem "nikt" nie jest prawdziwe. Osobiście znane mi są osoby, które zainteresowane pojazdami w segmencie C wybrały właśnie Megankę. Wygląda na to, że są jeszcze użytkownicy, którzy lubią wsiadać a nie wspinać się do samochodu. Sam brałem Megankę poliftową pod uwagę, ale konfiguratorem wyposażenia zmasakrowana została atrakcyjność tego auta. Następca już jest ale w wersji wyłącznie electric i tu się trzeba zgodzić, że raczej klienteli nie napędzi, przynajmniej w najbliższym czasie.
Jeden z najmniej obiektywnych dziennikarzy motoryzacyjnych jeśli można tak to nazwać. znany nie znaczy dobry. Gorszy jest już chyba tylko ten Marek z Marek Drives czy jakoś tak. Obserwuje ten kanał Marek Drives tylko dlatego że zamówiłem nową corollę a on co do toyoty jest tak negatywnie nastawiony (choć może bardziej pasuje nieobiektywny) że jeśli jest jakiś szczegół który jest na niekorzyść corolli to na pewno tam o tym usłyszę. Na przetestowanie corolli przez pertyna też czekam ale nie ukrywam że nie będzie jakaś istotna bo tu wiadomo że znów będzie słodzić aż do bólu. Brałem pod uwagę tę astrę ale stosunek ceny do wyposażenia nie zbyt dobry a pierwsze wow odnośnie wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego minęło po 3 minutach pomijając te zegary to kierownica jak ze stara wrzucona większej już sie nie dało chyba wrzucić.
Toyota designem w kabinie jest jakaś taka Azjatycka, "infotejment" 10 lat do tyłu, plastiki w corolla moim zdaniem słabe, więc jak przysiadłem się do corolla gr line za bodajże 140.000 to dupy nie urwało aczkolwiek silniki fajne :) 😀 😃 ogólnie wygląd Toyoty każdej na mój gust jest bleeee....Nowa Civic mi się podoba :)
@@keniol91 1. Jeśli chodzi o infotainment to jak możesz oceniać coś czego jeszcze nie ma? Nie rozumiem. Sam narazie tego nie oceniam bo nie miałem jeszcze dostępu do tego ale z tego co mówią w testach to jest dobrze a w porównaniu z przedliftem to bardzo dobrze. 2 .Jeśli chodzi o plastiki to tutaj można porównać bo z tego co wiem to w porównaniu z przedliftem nic się nie zmieniło więc uważam że w tej kwestii jest bardzo dobrze jedynie ten pianoblack ale ilości też do przeżycia. 3. Nie wiem do jakiej wersji Ty się przesiadłeś bo toyota nie ma wersji wyposażenia gr line. 4 Nowa Civic jest też fajna ale w podobnym wyposażeniu dużo droższa. Ja miałem budżet 120k więc nie mogłem sobie pozwolić na honde, itak już dołożyłem i wydałem 129k poszedłem w ciemno przed prezentacją i w sumie ryzyko się opłaciło bo podstawowa wersja hondy 140k a w corolli za 129k mam wersje GR sport co prawda 1.8 ale nie miałem też nawet zamiaru brać 2.0 bo w 1.8 itak osiągi są wystarczające a bagażnik w 2.0 to już troche przesada była jak go zobaczyłem na żywo 🤣 OCZYWIŚCIE KAŻDY MA SWÓJ GUST I POTRZEBY.
Z zewnatrz wyglada beznadziejnie caly w tej czerni. Szkoda ze swiatel z przodu nie zamalowano na czarno. Podniecenie byloby na maxa...Poza tym trzy cylindry i mala pojemnosc do niczego nie prowadzi. Lepiej kupic za te pieniadze mormalne auto nawet uzywane 2-3 letnie. Sztuczny zachwyt dziennikarza testujacego obiektywnej opini o tym aucie nie zmieni
@@Piotrek4500 Skoro zostało zadane pytanie czy nowe auto (a nie nowy Opel) miewa usterki, to odpowiadam i zapewniam z własnego doświadczenia, że nowe auta jak najbardziej miewają usterki. Potwierdzam także, że zdarzają się takie, na które działy techniczne centrali producenta nie znajdują rozwiązania ale również stwierdzam tendencję, że nasze krajowe ASO w wielu przypadkach używają wszelkich możliwych sposobów i wymówek aby tylko pogonić klienta z autem na gwarancji i to najlepiej tak skutecznie aby odechciało mu się zawracanie gitary Jaśnie Państwu.
@@ghostee5007 jechałem. Nie Astrą, tylko Crossland X, 1.2 110 KM + AT6. Wiem to inne auta, ale silnik chyba ten sam. Kultura pracy tego silnika to jakiś żart. Auto miało 2000 km zrobione, a wibracje od silnika były takie jak po 200 tys km i jeszcze wywalone poduszki silnika. Nie wiem może w Astrze jest lepiej, jeśli nie to dramat, zwłaszcza za takie pieniądze.
Dwa razy w życiu miałem Opla - pierwszy i ostatni. Mówią, że jakość może się poprawić po wejściu marki do Stellantis. Ale przecież Stellantis to sojusz najbardziej badziewnych marek na rynku: Król Zwierząt, Choinka, Fiat i Opel... No creme de la creme po prostu!
