Cześć, witam. Dziękówka za materiał. Historia, którą napisało samo życie. Wcale Ci się nie dziwię, że odszedłeś, sam miałem podobnie w pewnej firmie, tylko nie jako kierowca. Przychodzi taki czas, że masz dość, czara goryczy się przelewa i mówisz "adios". I w bardzo wielu przypadkach to właściwy krok, nawet tu w Twoim, gdy dzięki Tobie nastąpiły zmiany na lepsze. Fajnie, że nie wylądowałeś w pośredniaku :) Pozdrawiam :)
@Bartosz Marduk Przede wszystkim inna moc.Pamiętam jak jeżdziłem fh12 420km z 2001r nowa sztuka dojechałem na niej do 700 tys i prezes zakupił też nowe fh tylko już chińczyk fh12 460.Naprawdę uwierz mi ,że tęskniłem za poprzednikiem.
@Bartosz Marduk nie ma tyle tej elektroniki. Nie że czujnik się zjebje i lipa. A po drugie moc. Tamte 420 koni a dzisiejsze 450 to bez porównania na korzyść starego fh
Przede wszystkim trwałość, której nowoczesne sprzęty nie osiągają, bo jest to nieopłacalne dla producentów. Byle wytrzymało jako tako 5 lat leasingu, oczywiście w międzyczasie wielokrotnie odwiedzając serwisy, a potem do handlarzy. Tymczasem takie stare FH przejedzie 2 miliony i będzie jeździć nadal bez upierdliwych usterek 😎
@Bartosz Marduk Wiecej maszyny a mniej norm Euro. Moje volvo mialo okolo 2.5 mln przebiegu . Grubsza blacha (ocynk)i blastiki. Nowsze maszyny tyle nie beda pracowac.
Krzychu, a ja w tym roku testuje 4 robotę, właśnie dzisiaj pierwszy dzień u nowego jasniepana, w zeszłym roku 6 razy robotę zmieniałem, nie ma co się kisić jak ogór gdy pracy na c+e od chooja 😅
@skurwysyn,to tak jak ja,jak mnie cos wkurwi,to od razu dzwonie do agencji i mowie ze nie pasuje,tyle ze ja w uk,od hooja dyskryminacji sie porobilo i zlosliwosci,maja na nas ludzi ze wschodu alergie i wicewersa
Z Czech firanką wracam. Aleś mi dzień opowieścią o Alfredzie zrobił. Po myciu jajec autentyk na Mopa zjechałem. Dzięki i dawaj więcej historii bo na pewno masz. Śmiech uchroni przed bebzonem Alfreda.
Heh do kierowcy zawodowego szef mowi jak chcesz to się zwalniaj.. kurła pogięty :D Dziś braaaki braaaaki. Ja jak się zwolniłem z PGR to tez szybko sie po mnie firma zgłosiła :D
Krychu, bo na wannie to tylko po Gorazdzami. W sensie ze tylko na betoniarnie 👍🤛i wywalone na wszystko. Mnie jak wjebał na odpad z Radlina do Wszoły to mu wyjebałem l4. Myślę że zrozumiał.
Zrobiłem prawo jazdy c+e parę miesięcy temu i gdzie bym nie zadzwonił to bez doświadczenia nie biorą, o chooj tu chodzi, tyle kierowców podobno brakuje. Pozdro
Stwierdzenie, że kierowców brakuję słyszałem jeszcze jak chodziłem do szkoły. 😂 Prawda jest taka, że jak robota dobra to nikt nie będzie się ogłaszać, a jak kierowców braknie to z polecenia idzie... Co do braku doświadczenia to mam podobną sytuację. Jestem młody, prawko od kilku miesięcy i tak lawiruje oczekując, że ktoś mnie weźmie po kraju. Prawdopodobnie mam szanse na chłodni. Nocki, ale przynajmniej jest jakiś punkt zaczepienia... Dodam, że gość odezwał się po 3 miesiącach od mojej wiadomości. Niby miał komplet kierowców. Co do Omegi to nie każdy oddział bierze. Dzwoniłem w lutym to tylko z doświadczeniem. Niby kiedyś brali, ale teraz już nie. Natomiast jak popatrzyłem na inne miasta to jeb, bez doświadczenia, możliwość przeszkolenia. No japierdole. Pewnie własna działalność, ale czemu tam biorą jak popadnie, a obok mnie nie. Co do roboty to można jeszcze w rabenie spróbować albo dystrybucja jakaś.
Ja bez doświadczenia znalazłem odrazu..od ponad roku śmigam w jednej firmie.Bez podwójnej obsady. Odrazu sam za fajere.Dodwiadczenie moje to Iveco dailly z lawetą..wystarczylo
Bez doświadczenia znajdzie się pracę w małym dziadtransie albo większej firmie w której kierowca jest tylko numerem na liście. Jedno i drugie to porażka, ale doświadczenie trzeba gdzieś zdobyć. Ogrom ukraińców z kupionym prawkiem znalazło pracę w polskich firmach, a przecież nawet nie potrafili jeździć 🤯
Panowie pytanie amatora,chciałbym właśnie przystąpić do zrobienia prawa jazdy na duże. CHCIALBYM zapytać jak zacząć? Ogłoszeń niby dużo,ale większość pisze ze doświadczenie wymagane. Gdzie szukać firm w których można złapać doświadczenie? O jakich stawkach rozmawiać? Wybaczcie ale każdy kiedyś zaczynał.
Na międzynarodówkę raczej problemu nie będziesz miał. Sęk w tym czy odpowiada Ci system pokroju 2/1 czy 3/1 itd... Jeśli chodzi o kraj to będzie gorzej, ale do zrobienia. Hurtownia, dystrybucja, moloch albo dziadtrans 😎 Przypomniało mi się jak byłem u dwóch gości. Jeden mówi do mnie: AUTA NIE GASNĄ, NIE MA SPANIA. Drugi, U MNIE SIĘ ZAPIERDALA. Więc trzeba uważać i podejść do tematu w odpowiedni sposób.
Nie wiem ile, a co do zamulania, to silnik się od nowości musi "ułożyć" i jeśli będzie traktowany delikatnie, by zużywał jak najmniej paliwa to w przyszłości będzie radził sobie znacznie gorzej od tego, który był ułożony przy wykorzystywaniu pełnej mocy bez oszczędzania. Co najlepsze, ten który został ułożony na ostro nie dość, że będzie lepiej jechał, to jeszcze będzie zużywał mniej paliwa od tego zamulonego i mowa tu o dokładnie takich samych silnikach w takich samych pojazdach
Mimo, że jestem małolatem, który nawet nie ma B, zawsze sobie mówiłem przez pryzmat przypadków, które się słyszało, że kierowców i dziadów zawsze łączyła taka toksyczna przyjaźń:) Tu głos podniesiesz, złożysz wypowiedzenie, a i tak zaraz wszystko będzie cacy. Pozdro byku:)
Cześć fura jak złoto po prostu klasyk 👍. Na twoim kanale wstawiłeś kiedyś zdjęcie z czasów jak jeździłeś w Biedronce. Z tego co widziałem to ta Scania miała oklejenie od Gorzelaka. Też u niego jeździłem w tym czasie może będziesz mnie kojarzyć
Siema Krzychu powiedź mi tak z ciekawości czy pracodawcy krzywo patrzą na kierowców którzy często zmieniają firmy? Mam na myśli kilka miesięcy tu, kilka tam a jak lepsza firma to i na dłużej się zostanie. Co jak co po jakimś czasie robi się trochę burdel w papierach. Pytam bo mam podobne podejście co do robienia sobie takich "wakacji", etatowe łaskawe urlopy to dla mnie śmiesznie mało jak na rok pracy. Pozdro!
Swego czasu często zmieniałem firmy i nigdy nie miałem z tego powodu problemów ze znalezieniem pracy, ale z pewnością wielu właścicielom by się taki kierowca z bogatym CV nie podobał, tylko kto teraz przygotowuje CV szukając pracy jako kierowca 😁 Mi by się nie chciało, a jakby ktoś tego ode mnie wymagał to bym go wyśmiał 😆
Zawsze możesz pójść na samozatrudnienie i pracować dla kogoś na zasadach B2B,sam możesz opłacac sobie ZUS i jeździć tak jak sobie ustalisz,chcesz przerwę zawieszasz działaność,chcesz pracować odwiedzasz.
Stare Volvo pierwszej generacji serii FH bardzo fajna ciężarówka kto nie prowadził ten nie zrozumie jak się tym autem fajnie jeździ można się śmiać że staroć ale prawda jest taka że to już klasyk którego coraz mniej na Polskich i Europejskich drogach.
Dokładnie, idioci się śmieją, bo stare, nie mając pojęcia, że to bardziej komfortowe i przyjemne w prowadzeniu niż te nowe śmietniki większości producentów z gównem pokroju dafa na czele
@@KrychuTIR Ja znam takich co jeździli nowymi autami i jak dowiedzieli się że mają zrobić trase takim klasykiem to się kłócili że onie nie pojadą takim złomem a po zrobieniu trasy zmieniali zdanie i nie chcieli ich oddać bo tak im się spodobała jazda. Ja osobiście jeżeli by mi pracodawca zaproponował takie klasyczne Volvo to bym wziął bez wachania o ile by było w dobrym stanie technicznym oczywiście nie idealnym bo takich już nie ma ale wiadomo jeden dba a drugi nie i nowe auto może doprowadzić do ruiny.
@@KrychuTIR w pełni się z tobą zgadzam też bym Volvem serii F zrobił trase lub pojezdził ewentualnie Manem F90/F2000 V10 najlepiej ale to są już czasy i auta które nie wrócą więc możemy tylko pomarzyć.
To Krzysztofie czerwony dzik wychodzi na to że prawdopodobnie ma boxa... sprawdź kiedyś pod kolumną kierownicy czy nie ma albo był jakiś tuning bo jeżdżę fmx z takim motorem i tak jak mówisz nic sobie nie robi z tego Pozdrawiam 😁
Krychu zazdroszczę Ci tego Volvo, zawsze mi się ono podobało, i na 13 lat kariery siofera nigdy nie miałem przyjemności jeździć Volvo, żadnym... Tylu dziadów w życiu przerobiłem, ale żaden Volvo nie miał
Krychu kojarzysz firme Atex czerwone ciągniki i zielone naczepy czy taka robata jest lepsza od wożenia biomasy lub tych resztek z oczyszczalni A tak wogule to ja myślałem że te odpadki z oczyszczali są od zwierząt.
Przekaż królowi osadu, że jak wysypie wannę delikatnie słomą przed załadunkiem, to wszystko zlatuje bez problemu, bez przyklejania się i bez drapania, nawet jak ma naczepę Schmitza, która nie podnosi zbyt wysoko
Wooooo panie! żeś zaryzykował..takie żarty??? zaraz będziesz ruską onucą! przecież od 2 tygodni w Polsce można mówić TYLKO w samych superlatywach o Ukraińcach :d
To powiedzenie ma sens w przypadku związków, a w przypadku pracy niekoniecznie, a nawet gdyby miało mi wyjść bokiem, to co z tego, skoro nie miałbym problemu ze znalezieniem innej pracy 🤷🏻♂️
Na osad z oczyszczalni polecam interior cleaner z rr customs i neutralizator zapachów z autosa. Woziłem to gowno prawie 2 lata przejebana robota czego się nie dotkniesz to śmierdzisz gownem
Dziwna sprawa, bo ja woziłem z dwóch oczyszczalni i żaden gównem nie śmierdział, mało tego, nawet podobał mi się ten zapach 😆 Z osadem jeździł głównie ten ciągnik, którym jadę w tym filmie i w nim osadem nie śmierdzi, a tym bardziej 💩
@@KrychuTIR to pewnie woziłes już z pod prasy bez wody o konsystencji torfu, ja miałem okazje wozić prosto z osadnika z woda o zapachu kloca który jak za mocno zaatakowałeś hamulec to się przelewał przez burty, piękna sprawa xD