Pan redaktor Lisicki jest dobrym przykładem na to, że rozum i wiara nie wykluczają się, że to są naprawdę dwa skrzydła, które razem, do PANA BOGA wznoszą❤ BÓG zapłać🙏
Pan Lisicki jest też przykładem że posiadając te przymioty można być zwykłą kanalią co niestety udowodnił biorąc udział w niszczeniu Trójki jako nasłany systemowy "redaktor". Przypadków kiedy wiara i wiedzą nie idą w parze z moralnością jest wiele i tu pan Lisicki nie stanowi wyjątku.
Brakuje mu tylko jednego - Ducha Św. W tych wszystkich jego wypowiedziach nie ma kompletnie ani krzty wymiaru duchowego, duchowego życia, zero. Świetna pamięć, inteligencja, wiedza, wnioski, znajomość historii Kościoła i jego dokumentów.. Ale bez Ducha Świętego nie będzie właściwej interpretacji, mądrego spojrzenia, a nade wszystko rozumienia Kościoła, tego jak Bóg prowadzi historię, co należy robić. Trudno się jednak dziwić, skoro życie moralne red. Lisickiego pozostawia wiele do życzenia. I chociażby dlatego należy uważać, na to co mówi...
Jest bardzo wielu ludzi którzy wiedzą wszystko, znają się na wszystkim.. ale nie rozumieją nic. Są jednak niektórzy, nieliczni, którzy nie wiedzą nic, ale rozumieją wszystko. Dar rozumu na nic się nie zda, jeśli używa się tego rozumu niewłaściwie. Pycha która przez Ciebie przemawia, mówi zaś sama za siebie.
jak mozna nie wiedzieć nic a rozumieć wszystko KAmilko.pomysl o dziecku ktore jest czlowiekiem nie wie nic a rozumie wszystko.życzę pomysłu na wyciąganie wnioskow
Po tym filmie przekonałem się że podmienili nam mszę, wiarę w jedynego Boga w Trójcy Świętej. Ten film również utwierdził mnie w tym że postanowiliśmy już pół roku temu słychać mszy Trydenckiej i tylko tej jako właściwej oddającej część, szacunek, Panu Bogu czcząc ofiarę złożoną przez Pana Jezusa Chrystusa za nas na Krzyżu.
@@agatazdebska4590 podmienić się nie da. Ale sprowadzić z właściwej drogi na mylne ścieżki niestety tak. I tak zrobiono bardzo wielu ludziom. Niestety teraz jest mało dobrych kapłanów którzy mogą to naprawić.
I to jest właśnie błąd ludzi którzy zaniechują przyjęcia w tygodniu np pójścia do parafii na mszę, żeby przyjąć Pana Jezusa, bo uznają tylko mszę trydencką. Największą i doskonałą ofiarą jest Jezus. Może nie jest do końca godnie sprawowana ofiara, ale przemiana się dokonuje. I uważam że większą krzywdę sprawujemy zaniechując przyjęcia bo nas się nie podoba sprawowanie.
@@kamilszewczyk7686PAN Jezus. Proszę może udać się na rekolekcje do Bractwa, polecam te O. Tomasza o męce Pańskiej. Może nie do końca rozumie pan, czym była dla Prawdziwego Boga i Prawdziwego Człowieka, a także dla Jego Matki, Zawsze Dziewicy. Proszę spróbować zrozumieć cokolwiek i jeszcze raz zastanowić się, czy może Pan jako katolik ? godzić się na niezbyt doskonale wywoływanego po raz enty na ołtarz (w NOM stół) Zbawiciela, który ofiarowuje się wciąż i wciąż. Proszę przejrzeć Ofertorium w Mszale Rzymskim np. z 62 roku. Zrozumieć symbolikę.
Pani Małgorzato, jak Pani ocenia odpowiedź red. Lisickiego na kwestię dlaczego Duch Święty nie przypilnował Soboru Vat II, skoro wcześniej pilnował właściwego rozwoju Mszy Świętej?
Odkryłam Mszę św. Tradycyjną 5 lat temu w Irlandii. Od tamtego czasu mam ciągły niedosyt poznawania Boga oczami starej liturgii. Wielu moich znajomych w czasie ostatnich 3 lat swoje miejsce odnalazło właśnie na Mszy św. Trydennckiej. Bóg zapłać Księdzu i Panu Redaktorowi za włożony trud w przedstawianiu nam Prawdy Żywej, która Zbawia. ❤️🙏
Idziesz na Tę Mszę i masz świadomość, że słuchasz tej samej Mszy, której słuchał i do której służył min Jan III Sobieski czy św Andrzej Bobola czy św Maksymilian Kolbe i wielu wielu innych. Ważne jest jednak i to, że Ci wszyscy święci nauczali tego samego, zgodnego z nauką Kościoła. Jeśli zatem pozostaniemy tylko przy pięknie, śmiemy twierdzić: nie trafiliśmy właściwie. Dzięki Ci Boże za Kapłanów FSSPX 🙏
Msza Trydencka zmienia całego człowieka. Na lepsze. Nie znam Katolika który chodzi na Msze dla babcinych koronek i kantora który chorały i kyriale śpiewa.
@@Ogipierogi w czasie Ostatniej Wieczerzy to była żydowska Pascha w czasie której doszło do Przeistoczenia. Duch Święty obiecany przez Chrystusa pozwolił odkryć chrześcijanom Prawdę i ona jest celebrowania aż do dzisiaj dzięki m.inn. Bractwu.
Ja się trochę zawiodłem. Słuchałem red. Lisickiego w programie "Wierzę" jakiś czas temu i wiele jego przemyśleń ceniłem. Ale nie sądziłem, że da się wciągnąć w tradycjonalizm odstępczy.
Jedna KOMUNIA ŚWIĘTA jest ważniejsza niż wszystkie dobra całego wszechświata (bo jest ukryty pod postacią chleba jedyny i pradziwy BÓG)i tylko w Kościele Katolickim mamy taki Skarb ,pozdrawiam księdza i Redaktora .
Żeby była Komunia św to musi byc ważna konsekracja najpierw. Ponadto Komunię nalezy przyjmować godnie-na kolanach i do ust. O innych mankamenach NOM które moga być świetokradztwem nie bede tutaj pisac bo juz wiele napisano i powiedziano.
Zdecydowanie dobrze, że powstał ten film. Tradycjonalisci z długim stażem może nie znajdą tu dużo dla siebie ( bo już i takie głosy słyszałam) , ale ja bardzo się cieszę ze względu na tych których staż jest krótki, oraz tych którzy mogą się zainteresować Mszą świętą tradycyjną , a dalej w ogóle tradycją dzięki temu filmowi!
Zgadzam się z każdym zdaniem wyrażonym przez red. Lisickiego, również z tym, które świadczy o tym, że widzi on (zresztą, tak jak autorzy filmu) olbrzymie zagrożenie wynikające z podmiany Mszy i próbą jej całkowitego nam odebrania. Dziwię się spokojowi w tej kwestii ks. Szymonowi.
Z drugiej strony należy przede wszystkim zaufać Bożej Opatrzności i nie popadać w histerię czy wręcz olabogizm, że już koniec i nic się nie da. Możliwe że Msza Wszechczasów wraz z całą liturgia i katolicka nauka przetrwa poza strukturami. Czyli innymi słowy to że Bractwo jest jakby bez uregulowania kanonicznego nie jest bez znaczenia dla przyszłości Kościoła. Po prostu Msza Wszechczasów zostanie na pewien czas tylko dostępna w takich miejscach gdzie są kapłani Bractwa, Kościół Katolicki formalnie zostanie wydalony z struktur oficjalnych, aby je zapełnić wszystkim co nie katolickie i zaprosić do pseudo liturgii by połączyć wszystkie wyznania ze sobą. Chrystus Pan dla ochrony swej perły wyśle ja na swoistą pustynię, pokute, zresztą o tym mowa jest w Apokalipsie. Kościół przejdzie swój krzyż, mękę konania, odosobnienia, będzie najbardziej wzgardzony jak sam Jego założyciel, ale po okresie ucisku wyjdzie zwycięsko i zajaśnieje pięknem jak nigdy. Tajemnica nieprawości, tajemnica planów Bożych jest znana tylko Jemu i z każdego ponurego beznadziejnego upadku może wyciągnąć dobro.
@@TradiMom No olasiedzieizmu nie widziałam na tym filmie. Tutaj nie chodzi o to zeby Kościól przetrwał bo to mamy obiecane ale raczej o to zeby ludzie nie zgineli na wieki przez wyznawanie odstepstwa a nie wiary. Ten film jest o tym ze ludzie odkrywaja prawde , oby jak najwiecej nas trwało jako Katolicy.
@@joannawesoowska9887 Papieze mają włade organizacyjną nad hierarchia i wiernymi ale nie są władni zmieniać doktryny. Widac tego skutki obecnie. Wierni maja sensus fidei który moim zdaniem jest dziełem samrgo Ducha Św.
@@katarzynagrzanka8828 ale co z Opoką? Chyba tak być nie może, ze Prawdziwy Kościół odstąpi od Papieża. Jego funkcja została ustanowiona przez Jezusa Chrystusa… Na tej opoce zbuduje Moj Kościół, a bramy piekielne itd …
"Celem KK nie jest zapewnienie jakiejś sprawiedliwości społecznej, celem KK na świecie nie jest wykarmienie wszystkich ludzi, nie jest wykształcenie wszystkich ludzi, nie jest troska o równość klas społecznych itd. Celem KK jest zbawienie dusz. Umożliwienie wszystkim ludziom na świecie osiągnięcia życia wiecznego." - - x Jakub Wawrzyn FSSPX.
pieknie to brzmi ale to kosciol jest tworca klas spolecznych,kosciol w ramach nakladanych na wladcow kar pozbawial sakramentow cale obszary iludzi na nim zyjacych,kosciol stworzyl arystokracje,system panszczyzniany,nie zniosl niewolnictwa,oczywiscie ze ks.Wawrzyn ma racje,problem w tym,ze kosciol nigdy tym schematem sie nie kierowal pomimo tego,ze sprawowal realna wladze nad swiatem,Tradycja powinna skonfrontowac sie z Historia,nie utopijna wizja kosciola,ktory od czasow Konstantyna mial czas na przyjrzenie sie Ewangelii ,nie byloby wowczas miejsca dla rewolucji ,masonerii i wynaturzeniom arystokracji,papiezy,wyzszego kleru,ktory nie wiedzial jakim rozrywkom sie oddać traktujac „lud bozy”jak bezmyslna mase nawet nie niewolnikow(trzeba byloby ich karmic),wyglada z pozycji tradsow,ze problemy zaczely sie po soborze,poczas gdy maja szczescie zyjac w obecnych czasach w jakiej takiej wolnosci wywalczonej o zgrozo przez „wrogow kosciola”i nie sa juz niczyja wlasnoscia,
@@pawelandrzej44 Tak tak żyjemy w czasach wolności od odpowiedzialności i sprawiedliwości społecznej w której niewolnicy pracują na panów tyle ze po drugiej stronie globu. To sie ostatnio chyba zmienia tyle ze w kierunków niewolnictwa globalnego. Konfrontacja Koscioła z historią doprowadziła natomiast do tego min ze siediz pan tutaj i wyraza swoje poglądy, nie zawsze niestety trafne.Chociazby postulat ze Kosciół powstał za Konstantyna, mimo ze Kościół stworzył Chrystus Pan 300 lat przed Konstantynem.
@@pawelandrzej44 Kościół z założenia od zarania składa się z dwu warstw - niebieskiej i tej ziemskiej, Założyciel, który wszak musiał znać losy Kościoła od A do Z nim jeszcze Go stworzył, uznał najwyraźniej, że jest dobry. Wyłączmy choć z tej niekonstruktywnej krytyki te rzesze świętych jak choćby Św Wojciech czy Xawery 😇, żeby nie wybrzmiewała tak całkiem lewacko i módlmy się za kapłanów, gdyż oni wyjątkowo surowemu sądowi zostaną poddani po zakończeniu swej tułaczki po tym łez padole 🙏 I nie zapominajmy też, że Kościół to ja i Ty, wiele możemy w Tym, który nas umacnia, chociażby modlitwą i własnym przykładem. Świadczmy o KK swoim życiem, mniej oglądając się na innych. Narzędzi mamy wbród.
Pisze Pan, że lubi szczegółowe rozważania... Jak Pan ocenia odpowiedź red. Lisickiego na kwestię dlaczego Duch Święty nie przypilnował Soboru Vat II, skoro wcześniej chronił depozyt wiary przez wieki?
@@synthblok8723Pytanie z tezą! Z tego samego gatunku co inne: jak to możliwe, że na świecie istnieje zło, skoro świat stworzył Bóg? Czemu go nie zadałeś?😂
@@synthblok8723 "Duch dmie kędy chce"... a nie tam gdzie my uważamy że powinien. Uważam że w tym także może być Dopust Boży. Coś co sprowokuje do oddzielenia "ziarna od plew". Myślę że te najbardziej wyraźne ZNAKI mogą być dopiero przed nami. Być może już na jesieni...
@@jaamadea9439 Być może pytanie z tezą... Zauważ jednak uśmiechnięta Buźko w Chrystusie, że ks. Bańka zadał to pytanie w takiej właśnie formie red. Lisickiemu, stawiając się na chwilę w miejsce obrońców Kościoła. Redaktor Lisicki chętnie podjął temat. Uważam tę część rozmowy za najistotniejszą, a że Roxukoxu lubi szczegółowe rozważania, miałem nadzieję, że oceni tę odpowiedź. Co do kwestii, dlaczego nie zadałem pytania o dobro i zło, które jest jakoby z tego samego gatunku... Nie zadałem go, ponieważ analogia jest błędna i można to uzasadnić na podstawie Pisma. Nie wchodząc w szczegóły Jezus nigdy nie obiecywał, że Bóg w swojej dobroci będzie chronił ludzi od cierpienia, ale mówił: "co zwiążesz...będzie związane...co rozwiążesz...będzie rozwiązane", co Kościół przez wieki interpretował jako asystencję Ducha w swoich decyzjach.
@@roxukoxu3769 Zapewne "dmie kędy chce"... Ale nadal pozostaje problem, kto jest władny i uprawniony do określenia, czy On właśnie powiał, czy nie. Duch powinien powiać na Soborze Vat II nie dlatego, że Mu każemy, ale dlatego, że sam w Piśmie zaznaczył w Słowie Jezusa: "co zwiążesz...będzie związane...co rozwiążesz...będzie rozwiązane". Jest to poważny problem teologiczny i nawet prawny. Myślę, że tradycjonalizm niezbyt mocno kładzie nacisk na rozwiązanie go.
Pan red.Lisicki jak zawsze najwyższy poziom merytoryczny i jasności przekazu. Po uczestnictwie we mszy tradycyjnej można być zszokowanym, do jakiej banalizacji sprowadzono msze w novus ordo. W tradycyjnej mszy wszystko jest dla Boga i to widać ,słychać i się czuje. Nowa często wygląda jak akademia , świecka cykliczna impreza dla ludu do odbębnienia. Nie ma w nowych mszach żadnego szacunku dla Pana ze strony zblazowanych, niedbałych i często leniwych albo niewierzących księży. Ani ze strony wiernych, którzy często ust nie otworzą, albo wchodzą do świątyni w szortach, kobiety w mini kieckach albo opiętych spodniach i dekoltach jak w barze na letnisku.
Bardzo dobra rozmowa, merytoryczna i wciągająca, pan Lisiecki zwrócił uwagę na kilka ciekawych rzeczy.. tylko jeszcze nie wiem na jakie bo emisja za 6 godzin wiec czekam😅
Ogromna przyjemnosc na niedzielny, samotny wieczor. Obecnie czytam ksiazke pana Lisickiego Dogmat i Tiara - genialna. Troche blady druk na oczy starej babci, dodam ze jednak lepszy niz w Wygnanie Melchizedeka, ktora to ksiazka ze wzgledu na druk, jest dla mnie niedostepna, a kosztowala sporo. Szkoda ! Uwazam, ze taki douet - ks Banka i pan Lisicki to wspanialy pomysl. Dzieki wielkie Francuska babcia
Może mocniejsze okulary rozwiążą problem? Mówię z własnego doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie. Ja się trochę obawiam, że Dogmat i tiara to za wysokie pręgi dla mnie. Choć Red. Lisickiego niezmiernie szanuję.
@@AgnieszkaStock lepsze okulary? nie, niestety juz nie pomoga. D i T nie jest ksiazka trudna, moze Pani spokojnie sie za nia zabrac, czyta sie jak bajke.
Czytam wszystkie pozycje Pana Łosickiego. Gigantyczna wiedzą i głębia analizy. Wielu kapłanów mogłoby się uczyć od niego. Duch Święty czuwa nad jego działaniem.
Ja od czasu jak odkryłem tradycję 6 lat temu jak dziś wchodzę do pięknego kościoła a widzę taki marny stół przed pięknym ołtarzem stać i mównice to aż by się chciało brać młot do rąk. Dzięka Bogu że nie nadano przy kanonizacja Pawła VI. mu przydomek Wielki bo u dzisiejszych modernistów by mnie to nie zdziwiło ; d Wielu księży się zachowuje tak jak by Kościół zaczął się od SWII ponieważ bardzo rzadko na NOM można usłyszeć cytowane jakieś przedsoborowe encykliki czy cytaty.
@@MarcinCE Silnik jest tylko rzęzi i trochę się dławi. Bóg łaskaw więc maszynaj jedzie dalej i mam wrażenie że się nawet rozpedza. Z czasem złapie rytm a zdezelowane części niestety odpadną bo musza. Chrystus Król!
Szanowny Panie Piotrze, polecam samokształcenie, najlepiej poprzez czytanie książek. Można zacząć od Błogosławionego Maksymiliana Kolbe. Pozdrawiam Serdecznie !
Kto zabił Jezusa-Pana Lisickiego i Ukryty skarb,to dwa filmy,które dla Nam katolikom wiele wyjaśniają i utwierdzają,że jesteśmy na właściwej drodze w poszukiwaniu Prawdy.
@@henrykkacprzak183 "Po ciągle poszukiwać prawdę nadążając za wywodami, teologów, filozofów i innych mędrców, skoro jest ona dostępna dla każdego. Wystarczy z pokorą i otwartym umysłem czytać Pismo Święte," Bo Pismo Święte można rozumieć na różnych poziomach. Człowiek prosty rozumie Boga na poziomie prostym. Ja wolę, aby Bóg przemawiał do mnie również drogą rozumu, podsuwając mi szeroką i głęboką wiedzę.
wszyscy polscy politycy powinni OBOWIAZKOWO zobaczyc/wysluchac te rozmowe. Przez to moze sie naucza jak prowadzic rozmowy nawet na bardzo trudne tematy!!! Dziekuje ksiedzu i Panu redaktorowi za tak wnikliwa analize. Duzo sie nauczylem , duzo zrozumialem z tematu "Ukryty Skarb Kosciola". Dziekuje i Bog zaplac !!!
Film pokazuje wielką podmianę Mszy Św. oraz stanowisko obecnej hierarchii KK i stanowisko papieża , którzy to robią wiele aby ograniczyć możliwość uczestnictwa we Mszy Tradycyjnej- to jest jak zdrada ! -autorzy czynią larum - ale czy to źle ? Jak najwięcej katolików powinno ten film obejrzeć. Bóg zapłać Wam, panowie za recenzję 🙏
Ciekawa rozmowa jak zawsze. Niech zyje Msza Wszechczasów bo z Niej bije serce Kościoła. NOM to założenie Panu Jezusowi kajdan na ręce i mniej lask plynie na świat i na ludzi. Nie dziwmy sie rozwodom, aborcji, eutanazji, rozwiązłości, morderstwom z okrucieństwem i ich bezkarności. Jestesmy gorsi niz poganie z dawien dawna, którzy nie wiedzieli wiele i nie byli tak świadomi zagrożeń jak my.
Gdyby to było takie proste... Ponoć w okresie międzywojennym, w Warszawie była olbrzymia liczba aborcji, i rozwiązłość, nie mówiąc już o b. popularnym okultyźmie i seansach spirytystycznych.
@@ewasztendel4295 Dlatego konsekwencje były tragiczne dla Warszawy. Nic bez woli lub dopustu Bożego się nie dzieje. A sprawiedliwośc czasem dopada w życiu doczesnym jednocześnie będąc wielkim aktem miłosierdzia Boga względem człowieka.
@@TradiMom widzę, że niezrozumiałaś/eś. Chciałam pokazać, że mimo pełni łask płynących z Mszy św. ludzie rozwodzili się, zabijali dzieci nienarodzone, żyli rozwiąźle itp., a modernizm w Kościele pojawił się w XIX w., kiedy kwitła Msza Wszechczasów.
@@ewasztendel4295 Zrozumiałam. Teraz jednak jest to w większym natężeniu i za przyzwoleniem Kiedyś było większe poczucie wstydu, przyzwoitości, wiedziano kto jest kim i Kościół pomimo różnych historii nigdy nie ważył się na tak daleko idące ustępstwa na rzecz świata by się przypodobać doczesnemu człowiekowi, by uznać że od teraz grzech jest błogosławieństwem.. Z uwagi na dar wolnej woli, Bóg nie przekroczy tej granicy, bo nie chce byśmy wypełniali Jego wolę na siłę ale z własnej woli. Byli sprawcami dobra lub zła, nie odebrał możliwości grzeszenia nawet po swojej śmierci na krzyżu i po zmartwychwstaniu. Rozwody to weszły w życie dopiero za sprawą luterańskiej koncepcji odrzucającej sakramenty, w tym małżeństwo wg Lutra było sprawa świecka, ziemska a nie sakramentem, czymś nadprzyrodzonym więc utorował drogę do rozwodzenia się i tzw ślubów cywilnych.
@@katarzynagrzanka8828A ja, kiedy słyszę "my mówimy prawdę" to wiem że ufać im nie mogę. Kiedy ktoś używa "prawdopodobnie", "być może" czy "na to wygląda" budzi moje większe zaufanie.
1:02:43 P. Lisicki mówi zapewne o książce E. Michaela Jonesa, Rebelia. Kościół katolicki i kulturowa rewolucja. Wyd. Wektory, 2019. O wpływie CIA na deklarację soborową (nie konstytucję!) mowa jest w rozdz. VIII, Kościół i nowy amerykanizm.
Może gdyby Pan Redaktor pokierował autorami to film byłby dużo pełniejszy. To byłoby coś. Państwo Swiezynscy starali się bardzo i za to dla nich wielki szacunek.
Jestem przekonany, że dużo więcej pożytku przyniesie obejrzenie poniższych filmów: 1. "Oto co utraciliśmy po Soborze Watykańskim II i jak to odzyskać" (RU-vid) 2. "Arcybiskup Marcel Lefebvre - życie i misja obrońcy wiary katolickiej, polski lektor (RU-vid)
Popieram uwagi x Szymona dotyczące braku rozwinięcia tematu wplywu masonerii na całokształt i dodam pewną rzecz, która dziś mi się przypomniała. Otóż swego czasu niemiecki publicysta i teolog, David Berger poruszył fakt, że Stany Zjednoczone przed ustąpieniem Benedykta XVI wstrzymały wszelkie płatności na inicjatywy humanitarne Watykanu, które przywrócono natychmiast po wyborze na papieża Franciszka. Teoretyzowano, że USA wymusiły abdykację. Berger powiedział, że mimo iż nie posiada niezbitych dowodów potwierdzajacych zasadność tej spiskowej teorii , to jednak na pewno nie brzmi ona absurdalnie.
myślę,że różnych szantaży i nacisków było mnóstwo. Ale wierze też w złe zdrowie Benedykta, być może spowodowane, własnie tą trwającą latami sytuacją. Wszyscy myśleli,że chodzi o zdrowie fizyczne,ale przecież jest jeszcze psychiczne,które też ma swoje granice i też czasem uniemożliwia pracę.
W sporze o "apokaliptyczność" filmu red. Lisicki ma 100% racji. Bez zrozumienia grozy sytuacji postawa obrońców Tradycji może być niezrozumiała. To wielka zaleta filmu.
@@TheMalla3 Tzw. przeciwnicy teorii spiskowych są po prostu ludźmi niedoinformowanymi i ograniczonymi umysłowo. Prawdziwymi oszołomami, których spiskowcy wytresowali, jak mają myśleć. Spiski są, były i będą - wystarczy pouczyć się trochę historii. Ale w marksistowskiej edukacji chodzi o to by już nie myśleć, tylko nauczyć się wykonywać rozkazy.
Cztery lata temu wróciłem do Tradycji, w której żyłem do 20 roku życia (1970r.) Potem, jak większość katolików, nie zauważyłem, że podmienili nam wiarę. Winić za to należy kler i hierarchię, która niezwykle szybko zgodziła się na zmienioną doktrynę. Cóż dopiero mówić o zwykłych, słabo znających swoją wiarę katolikach. Byliśmy zauroczeni i zafascynowani postawami takich duchownych jak kard. Wyszyński, ks. Popiełuszko, kard. Wojtyła (papież JPII) w ich oporze stawianym komunistycznej zarazie. Tak jak większość przypadkowo zetknąłem się w internecie z Tradycją katolicką. To pomogło mi uświadomić sobie, że uleglismy zbiorowej manipulacji by przystać na zmienioną wiarę, dostosowaną do "nowych" czasów, w których zwyciężyły rewolucyjne idee masońskie gdzie nie ma miejsca dla Boga a jeśli już musi być to z pewnością nie katolicki. Nie dopuszczalismy do siebie myśli, że wrogowie Kościoła dostali sie do jego wnętrza i będą chcieli go zniszczyć zgodnie ze wskazaniami globalistow, że w pierwszym rzędzie usuną tradycyjną Mszę Sw. będąca kwintesencją teologii katolickiej. Tylko dzięki postawie takich ludzi jak arcybiskup Marcel Lefebvre, jego dziełu FSSPX oraz wielu intelektualistom takim jak red. Paweł Lisicki Tradycja Katolicka nie zginęła a wprost odwrotnie odradza się. Film Państwa Swiezynskich na pewno przyczyni się do odrodzenia prawdziwej ortodoksyjnej wiary katolickiej w naszym kraju. Deo Gratias za ten zauważalny rozwój Dzieł Bożych, za takich apologetow jak ks. Szymon Bańka, red. Paweł Lisicki, ks.Karol Stehlin i wielu innych.
To co Pan napisał to, jak mawia profesor Krzysztof Meissner, samo słodkie. Dzięki niech będą Bogu za takich ludzi jak przez Pana wymienieni. Niech ich i im podobnych nauczanie spowoduje w kościele katolickim przejrzenie i zadziałanie na zasadzie działania efektu domina. Z Panem Bogiem
Bardzo madrze, logicznie wyjasniona sprawa dzialania w Kosciele Ducha Swietego. Tylko ze w praktyce takie argumenty i tak nie docieraja do charyzmatykow. Ci ludzie sa tak oderwani od rzeczywistosci, ze logika do nich nich nie dociera. Maja swoj swiat, swoje flagi, tance i bebenki.
Ja mam inne zdanie co do wyjaśnienia sprawy działania Ducha Świętego w Kościele. Pozostaje problem kto jest władny oceniać postanowienia soborów jako zgodne z wolą Ducha. Tak się składa, że tylko sam sobór jest uprawniony do stwierdzenia czego żąda Duch Święty. Jeśli to zignorujemy, to każdy redaktor, czy ksiądz będą rościć sobie prawo do arbitralnej oceny typu: "ja uważam, że ten sobór nie ma racji", ale gdzie nas to zaprowadzi? Pojawi się potem inny człowiek w internecie, który stwierdzi, iż "Duch Święty wcale nie pochwala soboru, załóżmy, Nicejskiego..."
Nie zauważyłam w filmie księdza Jacka Bałemby, ani innego księdza że Śląska, Jarosława Steczkowskiego, z którymi były przeprowadzane rozmowy - widziałam fragmenty tych rozmów w trakcie tworzenia filmu. Ciekawe dlaczego? Nie zmieściły się? 🤔
Zaczęłam chodzić na mszę tradycyjną ok 50tki, nawet jej przedtem nie widziałam. Zakochałam się w niej - teraz novus ordo jawi mi sie jako jej blada namiastka.
Zgadzam się z KS.Bańką co do "atmosfery grozy".Mnie akurat taka atmosfera nie przekonuje.Bardziej mnie przekonuje spokojne przekaz.. Uczęstniczę w Nowej Mszy Świętej tą poznaję i wolę spokojne prowadzenie do prawdy
Smutne, a nawet przerażające jest, że papież Jan Paweł II ogłosił, że Duch Święty chce właśnie tych zmian w duchu ekumenizmu. To jest przecież instrumentalne traktowanie Ducha Świętego i Jego roli w dziejach.
Od kilku lat chodzę na mszę trydencką. Zwróciłem uwagę na te mszę trydencką dzięki ojcom Dominikanom w Jamnej, gdzie ojciec Wojciech odprawiał tę mszę.
Różnica zdań występująca u dyskutantów jest twórcza. Jestem ciekaw jaka byłaby różnica zdań Księdza oraz redakcji PCh, np. P. Red. Kratiuka. Może kiedyś dojdzie do takiej dyskusji w studiu redakcyjnym. Dziękuję za wspaniałe naświetlenie tła filmu oraz faktów związanych z Mszą Wszechczasów.
Ja jestem pewien że Msza Rzymska wróci i to z siłą. Jak Watykan wróci do nauki Katolickiej . I biskupi na świecie powiedzą dość temu odstępstwu. Naprawdę tak myślę . Tylko pewnie jeszcze do tego czasu zamknie sie wiele seminariów. Ale Pan Bóg czuwa nad tym wszystkim. Bądźmy mu posłuszni.
52:00 Tak miałam, kiedy na Okiem Tradycjonalisty usłyszałam, że pogrzeb jest pełen nadziei i pewności zbawienia. Zbuntowalam się z tym twierdzeniem i nawet broniłam, że u mnie w parafii tak nie jest. Ale dojrzewało to we mnie, dojrzewało, zagrałam jeszcze kilka pogrzebów i zrozumiałam... Nawet nie mogłam znaleźć psalmu innego niż to, że tęsknię za Bogiem i On już mnie zabiera do nieba, albo idźmy z radością na spotkanie Pana. Szok... Ale trzeba o tym mówić. W końcu to dotrze. O ile ktoś ma otwarty umysł
Księże Szymonie, szok, jaki towarzyszył mi podczas oglądanie filmu nie stoi w sprzeczności z tym, że zainteresowałam się tematem bardziej i wiem, że muszę więcej się dowiedzieć, by to wszystko zobaczyć szerzej i dokładniej jednocześnie.... Dziękuję za tę dla mnie cenną rozmowę. Bardzo lubię słuchać Pana Lisickiego. Wg mnie Kościół posoborowy się sypie.... zadaję sobie pytanie, czy właśnie nie dlatego, bo ten Skarb Kościoła został głęboko ukryty....
Mi w tym filmie brakuje podkreślenia roli czcigodnego Marcela Lefebvrea w ratowaniu tego skarbu. Właściwie, to od odnosi się wrażenie, że była rewolucja liturgiczna, zakaz Mszy trydenckiej, po czym ona i tak jest zachowana, są ludzie, którzy ja odprawiają i w niej uczestncza. Trochę to takie zawieszone w powietrzu jest.
19 minuta. A co z fragmentem : ,, tam gdzie 2-3 się zbiorą w Imię Moje tam Ja jestem pośród nich ,, Panie Redaktorze i Księże ... ? Może nie dokładnie pamiętam ale tak to brzmiało i sens miało ... ?
To nie znaczy, że ja się spotkam z Panem i, że tak powiemy że w imię Pana Jezusa teraz będziemy się modlić to On z automatu jest między nami. Nie może być nasza intencja w oderwaniu od Kościoła Katolickiego, i to co robimy, o co się modlimy musi być w zgodzie z całym Objawieniem tzn Pismem Świętym i Świętą Tradycją. Chyba że wyrywamy sobie cytaty i zakładamy swój własny kościół.
@@bartekgie2360 proszę sobie najpierw przesłuchać ten fragment do którego się odwołuję a potem odpowiadać z sensem. Kto tu mówi o jakimś oderwaniu ?? Fragment dotyczył KK. Ale widzę że Pan wie lepiej co Pan Jezus Pan redaktor i ksiądz mieli na myśli
@@zbigniewkaszubowski6487 No mowa jest o uobecnieniu się substacjalnym Pana Jezusa w Hostii. Pan Jezus się tam pojawia dlatego, że Kapłan wypowiada słowa konsekracji, a nie dlatego że zbierają się wierni w świątyni. I ten zacytowany przez Pana fragment nie ma związku z konsekracją.
@@bartekgie2360 Pan Redaktor mówi że to jest ,, przedziwne ,, że zostały przyjęte tezy o realnej obecności Chrystusa we wspólnocie modlitwy . Więc spytałem się co z wyżej wymienionym fragmentem. Czy ja go źle rozumiem ? Nie rozpatrujemy tu mszy świętej
Ave Maria! Dziękujemy z mężem za bardzo wartościowy materiał. Zgadzamy się w pełni z argumentacją Pana Pawła Lisickiego. Stosunkowo niedawno związaliśmy się z Tradycją i dla nas ta atmosfera grozy związana z odkryciem prawdy o tym co stało się na i po soborze watykańskim drugim pomogła nam w dokonaniu wyboru. Bojaźń Boża właśnie nie pozwala przejść obojętnie wobec tego co stało się w Kościele.
