Te dodatkowe chromowanie piast ,zębatki i chyba obręczy o ile nie kupione nowe, to niepotrzebne koszty, to samo polerowanie elementów które nigdy tak nie błyszczały.Poprawianie fabryki ma miejsce wtedy jak ten motorek miałby codziennie jezdzić ,lepiej było mu zrobić bezstykowy układ zapłonowy ,którego nie widać a problemy z iskrą przejdą do historii.Według mnie to wystarczyło mu zrobić gruntowne czyszczenie bo całkiem fajny lakier miał przed tym malowaniem,remont silnika i skompletowanie go do stanu oryginalności.Mam taką samą WFM-kę z tego samego roku na 95% oryginalna.Gratuluje remontu ,duzo pracy włożył wykonawca.POZDRAWIAM!
ładnie zrobiona ale toszku z orginalnościa na bakier . efekt końcowy ładny ale orginalność w dużym stopniu odbiega od modelowego rocznika '58. laikowi sie spodoba napewno:)
bardzo dobra robota i swietnie Ci to wyszlo. Janosik przecież to jest oryginalna glowica. zastanawia mnie tylko ten filtr powietrza, chyba wsk m06 miała filtr talerzowy a nie wfm, lecz mogę się mylic pozdo
Piękny wynik na tę zime zapraszam do mnie na renowacjie Ogarka 200, wszystkie potrzebne części są, będe go robić na stacyjke z kluczykami, lampą z charta i migaczami z akumulatora, wzystko mam prawie nówka nie bede liczyc ramy, płotników i baku na paliwko, silnika tez nie dotyczy, ogółem dokończenie i Tuning. Ciekawe jak będzie chodzić na tłumiku z charta. Pozdro dla młodych motorowerzystów i motocyklistów na śląsku. :D
Opracowałeś się i efekt jest naprawdę super ale.... Ja osobiście na pewno bym go nie malował i zostawił oryginalny lakier i szparunki, nie polerował bym silnika, a tym bardziej nie kładł bym chromu tam gdzie go nie było. Przywrócił bym do pełnej sprawności technicznej i bym cieszył się oryginalną "fumą". Przepraszam ale to taka moja opinia.
A dla niektórych liczy się tylko żeby ponarzekać. Inny kolega zrobił WFM-kę w zupełnie odjazdowym błękicie, błyszczącym jak ta lala(bardzo ładny projekt) i tam koledze się podobało, że błyszczy i że taki kolor. Tutaj już się nie podoba.
Straszne to jest to, że ty się swojego kraju wstydzisz. Bo jak nazwać inaczej to, że wg Ciebie to, że komuś chce się śpiewać słowa polskiego hymnu i odczuwać z tego powodu radość - że to uznajesz za coś strasznego ?
Wfm jest ze stycznia 58roku. Wkrótce trafi na aukcje. Filtr jest nieorginalny i w najbliższym czasie go zmienię. Teraz pracuję nad Rysiem i Żakiem efekty końcowe pokaże niebawem. Pozdrawiam
Piękny efekt, gratulacje :) Mam tylko pytanie: felgi są oryginalne od tego motocykla? Mam taką z przodu w moim Komarze 2350, aktualnie jest remontowany, i zastanawiam się która felga jest oryginalna :(
Kawał dobrej roboty. Komentarze w stylu: "w oryginale nie było chromów" itp. to zwykła zawiść. Myślę, że wiesz jak było w oryginale, ale to jest Twoja fumka i Twój projekt. Mi osobiście się bardzo podoba:)
szkoda , że nie ma zdjęć zanim motocykl został rozłożony. Uważam , że był w niewiele gorszym stanie, co widać np. po lepiej wykonanych szparunkach przedniego błotnika. Zabrakło mi też filmu z jazdy testowej :-)
Pięknie odrestaurowany. Tylko ten filtr powietrza i dźwignia startera razi w oczy, poszukaj oryginalnych z tego rocznika. Z jakiego miesiąca masz swój egzemplarz? Ja mam z listopada 1958r. Egzemplarze sprzed marca 58r. troszkę się różniły.
Zrobiles kolego mistrzostwo swiata!!!! Dadrowski dal nam przyklad ale przyklad dales tez i Ty!!!!!!! Ps . potrzebuje nr koloru jakim pomalowales wfm jest to pierwsza wersja wfmki 59 -60 rok?
Mam pytanie. Ile kosztował cały remont? Ja posiadam Wsk 125 m06 z 1956r. Stan wizualny piękny nie jest i tak się zastanawiam ile mnie to może kosztować.
WFM ładnie pomalowana, po za tym stopki tylne pasażera nieoryginalne, ponieważ oryginalne były bez gum, koła były malowane "srebrzanką" tutaj "chrom", następnie siedzenie też nieoryginalne, boczki bez napisu "M-06" , amorki tez "srebrzanka" lusterko tak samo. Zrobiona jest fajnie ale oryginał 100% to nie jest :( .