Ja w zeszłym roku w długi weekend wielkanocno-majówkowy, machnąłem tripa z Pabianic do Włoch. Cała trasa w siodle z sakwami, dziennie koło 200km. Pierwsze 4 dni, ekstra bo ciepło. Potem temperatura zmienna od -5st C do +10st C. W górach śnieg, a ja rowerem i noclegi na dziko z namiotem.
Znowu fajna wyprawa. Mnjej wyczynowa, bardziej turystyczna. I zapewne w głowie było mniej cyfrowo-kilometrowych kalkulacji. Jak dla mnie taka forma i wybór dróg jest dużo bardziej atrakcyjna niż zeszłoroczne Łódź - Hel 450 km - jedynie dla odznaki harcerskiej 🙂. Jak dla mnie nie narzekałeś, a dzieliłeś się odczuciami - kto nie robi większych wypraw ten może nie zrozumieć ile kłopotów może się wydarzyć i ile spraw trzeba przemyśleć. Mnie się to podoba, bo jest to ludzkie. Podeślesz gpx-a? Radek
to prawda, ale ta trasa naprawdę była okropna i nie jestem zaskoczony że tak odbierasz ten film, wrzucam filmy głównie dla przypomnienia samemu sobie tych wypraw i swoich odczuć, a wtedy zwyczajnie w świecie było mega słabo
Film fajny lubie ogladac wyprawy rowerowe , ale... Za duzooo narzekania jak jest , jaka aura kazdy widzi wystarczy raz to powiedziec tym bardziej ze na pogode nie masz wplywu😁
Wszystko w swoim czasie, nie wiem ile masz lat ale ja bym nie szedł w kolarstwo ultra przed 20-22 rokiem życia. Zdecydowanie bardziej polecam rower górski, BMX'a albo coś z pogranicza DH i freeride, sam tak zaczynałem i ciesze się że nie jeździłem wtedy na szosie :)
No to ja jeżdżę na BMX od czasu do czasu ale krótkie dystanse bo szczerze nie mam nawet możliwości jeździć po dłuższych trasach. Dzięki za odpowiedź, nie będę zbyt wcześnie porywał się na szosę.
OK, czyli Hel będziesz jeszcze robił. Weź mnie, bo też chcę pyknąć Ldz-Hel na raz. Tutaj nagrywka jak jechałem na 3dni ale z nadwagą i zerową kondycją facebook.com/pankacprzak/videos/2711760605500894 pozdro
Jakimś fetyszystą jesteś tego Helu? : P Nie obrażam się. W pewien sposób mój region promujesz swoimi wycieczkami. 14:38 - Pomorskie nie jest tak naprawdę regionalne. Fakt. Nie dostaniesz go poza Kaszubami ale nie jest on warzony regionalnie tylko sprzedawany. Regionalnymi browarami jest Łebskie, Specjal, Browar Spółdzielczy (tzw. Puckie) ale nie Pomorskie. Można by było jeszcze się kłócić o Kormorana i Kapitana ale do tego się nie biorę.