Rozpoczęły się kontrole na ulicy oraz foto-dokumentacje Poczty Polskiej. 

Tak z beki powiem że pójdę do urzędu że chce 500+ chociaż nie mam dzieci, ale mam urządzenie, dzięki któremu mogę je mieć:D

Będzie trzeba jak w latach 90-tych - chować radia. Kiedyś przed złodziejami, teraz przed władzą 😆

Zawsze można odpisać, że sfotografowane urządzenie jest atrapą zamontowaną w celu poprawy estetyki kokpitu.

To jest dobre 👍. Nareszcie większość obywateli zrezygnuje z radia i TV i całej tej medialnej papki którą serwują media. Nareszcie nastąpi era samodzielnego myślenia. Brak radia i TV to zdrowsze myślenie.

To już rozumiem dlaczego Poczta-Polska nie dostarcza paczek i listów. Są zajęci dojeżdżaniem polaków za radia samochodowe XD

W tym kraju za posiadanie wszystkiego trzeba płacić. Nie dość ze zbierasz na coś i chcesz sobie coś kupić to jeszcze płac później za to ze to masz xd

Nic tylko czekać aż taki kontroler dostanie po mordzie albo zostanie obezwładniony na glebe bo można pomyśleć że to złodziej który sie przymierza do kradzieży, i tego im życzę.

Ten kraj to śmiech na sali

We Francji chyba już to przechodzili bo do 2005 każda Laguna miała klapkę zasłaniającą radio ;) Są jednak jakieś plusy z posiadania 20-letniego gruza :)

Radioodbiornik musi być sprawny i umożliwiać natychmiastowy odbiór. Nic nie przyjmować, muszą najpierw udowodnić, że dane radio jest sprawne, czyli wymagałoby to sprawy w sądzie i rzeczoznawcy, który stwierdzi czy dane radio działa jak należy, a zanim on przyjedzie to wystarczy jeden kabelek i cyk - niesprawne, choć wątpię by chciało im się to aż tak daleko ciągnąć. Podsumowując odpisujemy grzecznie, że niestety ale nasz radioodbiornik jest niesprawny od kilku już lat :)

Miś na miarę naszych możliwości...

to teraz kazdemu facetowi powinni dawac 500+ za posiadanie urzadzenia (do robienia dzieci) a nie dopiero wtedy kiedy z niego skorzysta 😂😂😂

To już wiem dlaczego listy zaczęły przychodzić po 2-3 tygodniach a nie po 3-4 dniach jak wtedy, kiedy poczta zajmowała się pocztą ...

Cała Polska to jeden wielki abonament,leasing,kredyt i mandat.

Kiedyś widziałem na szybie samochodu kartkę z napisem "w tym aucie nie ma radia". To były lata 90-te. Chyba znowu pojawią się takie napisy. 😁😁😁

Dobra rada . Gdy zostawiamy auto gdzieś na parkingu ,to najlepiej czymś zakryć miejsce na desce rozdzielczej gdzie znajduje się radioodbiornik .Wtedy żaden kontroler nie udowodni nam posiadania takowego radioodbiornika

W/g ustawy "„Domniemywa się, że osoba która posiada odbiornik radiowy i telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika”, ...." Więc można odpowiedzieć na pismo (pismem poleconym za potwierdzeniem odbioru) że odbiornik w pojeździe jest niesprawny lecz z powodów estetycznych (bo został fabrycznie zamontowany) nie został zdemontowany (a naprawa nieopłacalna). I teraz poczta jeśli ma wątpliwości to niech przyśle rzeczoznawcę który (po uzgodnieniu terminu) sprawdzi czy odbiornik jest w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór. Ciekawe co na takie pismo odpowie poczta?

Rozumiem, że zrobienie zdjęcia może być legalne. Ale na jakiej podstawie taki kontroler ustala właściciela pojazdu? I czy zdobycie danych właściciela w tym przypadku jest legalne?

Kasa na zapomogi socjalne (kupowanie głosów wyborczych) dla wszelakiej maści patusów musi się zgadzać 🙂

Zastanawiam się jak mogą bezspornie udowodnić czy sfotografowany kokpit jest kokpitem auta, od którego właściciela domagają się zapłaty. W sumie, to kontroler może sfocić jeden kokpit popularnego auta, w CEPiKu poszukać właścicieli takich aut i dokonać hurtowych działań administracyjnych. A tak BTW. Ciekaw jestem na jakiej podstawie urzędnik dostaje dostęp do danych z CEPiK.

Desperacja w szukaniu kasy level hard

Kierowcy renault Laguna 2 mogą spać spokojnie. Bo tam chyba jest klapka co zasłania radio 😀

A śmiali się ze mnie znajomi, że zawsze panel odpinam i chowam, żeby nikogo nie podkusiło 🤣 Teraz będę miał kolejne uzasadnienie na moje małe przyzwyczajenie

U mnie na osiedlu to nie przejdzie. Kontroler dostanie lanie a potem go do bio wrzucimy.

Ten kraj to parodia... Przypomniał mi się taki kawał : Policja wpada do bacy do domu i mówi: jest pan aresztowany za bimbrownictwo Baca: ale ja nie pędzę bimbru Policjant: ale sprzęt pan ma Baca: to zamknijcie mnie też za gwałt Policjant: a zgwałcił pan kogoś? Baca: nie ale sprzęt mam

mocne oświetlenie wnętrza w podczerwieni skutecznie uniemożliwi zrobienie zdjęć, pozdrawiam

Przecież wszystkie "plusy" trzeba sfinansować 🤦 ciekawe czy za oddychanie też w końcu wprowadzą podatek?🤔

Zdzierstwo to nasza polska cecha narodowa, wieki temu pańszczyzna, teraz wszelkie podatki, daniny, opłaty, rzygam tym krajem

W Płocku na jednym z parkingów widziałem taką akcję gość robił zdjęcia z tyłu auta i przez szybę kierowcy w środku deskę. Na bluzach mieli coś napisane ale nie przyjrzałem się bo był to parking w płatnej strefie myślałem ze to kontrolerzy ze strefy, dlatego zdziwiło mnie po co robi fotkę deski..teraz się wyjaśniło.

A co z karetkami, radiowozami policyjnymi, strażą pożarną itp?

Moj ojciec jest pracownikiem poczty polskiej, jakis rok temu pani naczelnik przyszla do listonoszy z zapytaniem, kto chcialby zostac "konfidentem" i kontrolowac kto posiada w domu telewizor, w celu weryfikacji abonamentu. Nie znalazla chetnych, ale zapewne sama tego nie wymyslila, tylko mudialo przyjsc to z gory.

Już wiadomo po co, w Lagunie 2 była ta klapka. Żeby zasłonić radio, jak kontroler idzie.

Niech zakodują sygnał 'polskiego' radia.

Przede wszystkim, to ja z pocztą polską żadnej umowy nie podpisywałem. No to na jakiej podstawie chcą ściągać ode mnie jakiś abonament? Kolejna sprawa, to niech nawet jakiś frajer zrobi zdjęcie wnętrza mojego samochodu. Jak mi udowodni, że to jest zdjęcie wnętrza akurat mojego samochodu? Tablicy rejestracyjnej w środku nie mam, a i naklejka na szybie została zutylizowana razem z szybą, którą musiałem wymienić. Inna sprawa, że u mnie akurat bardzo ciężko będzie się dopatrzyć radia. Jest sprytnie zamaskowane. Nie będę mówił w jaki sposób, żeby ewentualnie nie dawać frajerom wskazówek... A jeśli już ktoś dostanie takie wypocinki z poczty, to proponuję spróbować odpisać, że to nie jest wnętrze naszego samochodu. Ciekawe, czy odpuszczą, czy będą coś na siłę próbowali udowodnić. W końcu wiele jest sztuk każdego modelu. A nie ma siły, żeby sfotografowali jednocześnie wnętrze i tablice rejestracyjne...

"Za odbiornik radiofoniczny albo telewizyjny uważa się urządzenie stałe lub przenośne umożliwiające natychmiastowy odbiór programu radiowego lub telewizyjnego. Charakteru odbiorników nie mają odtwarzacze audio i odtwarzacze wideo, pozwalające na odtworzenie nagranej wcześniej audycji lub filmu, a także telewizor nie podłączony trwale ani czasowo do żadnej instalacji umożliwiającej odbiór programu, pełniący rolę monitora lub wykorzystywany wyłącznie do celów produkcyjnych." Pierwsze dwa zdania pokazują że bardzo łatwo można uniknąć opłaty : wystarczy zdemontować, czy nawet odpiąć antenę - urządzenie nie będzie umożliwiało "natychmiastowego odbioru" i poczta może się bujać. Zaś co do zdjęcia - no, niech mi to udowodnią że mam możliwość "natychmiastowego odbioru", życzę im powodzenia, będzie im potrzebne A słuchać można płyt, muzyki z karty i innych pamięci przenośnych, czy nawet przez kabelek "aux" - zależnie od odtwarzacza. Szczerze mówiąc nawet na zdrowie to wyjdzie

Polecam każdemu wyłączyć radio i TV oraz portale informacyjne na dzień tydzień miesiąc rok. Zobaczycie efekty po czasie! Jest Super!

A co w przypadku gdy radio jest integralną częścią pojazdu zespolone z nawigacją i obsługą kokpitu? to będzie traktowane jako radio na kołach 😁😁

Kiedyś były takie sprytne osłony radia, że zamykało się jak drzwi garażowe gdy się nie korzystało :D Można też kartkę A4 przykleić w miejscu radia :D

Witam Pana Waldemara mam pytanie w jaki sposób poczta Polska ma dostęp do danych właściciela pojazdu? pozdrawiam

Jak dobrze, że istnieje PiS -partia, która robi wszystko, żeby Polakom żyło się lepiej...

Przepis mówi, że trzeba płacić za każdy odbiornik, umożliwiający NATYCHMIASTOWY odbiór. Moim zdaniem, wystarczy odłączyć antenę, a radia i innych rzeczy słuchać przez Bluetooth lub kabel AUX 🙂 Odbiornik bez anteny nie umożliwia natychmiastowego odbioru stacji radiowych, więc nie wymaga wnoszenia opłat :-)

W starszych reno lagunach i nie tylko były takie fabryczne klapki zaslaniajace radio 😉

Pojebało ich

Schowaj seryjnie montowane radio we współczesnych samochodach. Wszystko jest zintegrowane na jednym ekranie (nawigacja, radio, klima, telefon etc.), a jedynym widocznym (też nie zawsze) elementem jest slot na płyty CD. Specyfikacja samochodu też jasno wskazuje na istnienie odbiornika. Można wejść w dyskusję, że np. zostało usunięte oprogramowanie, a płetwy na dachu nie można zdemontować. Bo tu nawet nie da się powiedzieć, że wymontowałem jakiś układ z elektroniki umożliwiający działanie radia. Problem mają ludzie ze struclami gdzie jest kieszeń na radio lub cały moduł deski będący radiem i dający się wymontować.

Powiem tak. Jako niegdysiejszy szef floty 360 osobówek wiedziałem o obowiązku płacenia abonamentu za każde radio w samochodzie, ale tego nie robiłem. Tak uradziliśmy, firma radziła sobie całkiem nieźle, ale mieliśmy lepsze pomysły na wydanie ponad 30 tysięcy rocznie. Nb. i tak zapłaciliśmy te pieniądze w podatkach. A dlaczego uradziliśmy tak a nie inaczej? Bo prawdopodobieństwo kontroli i udowodnienia, że radio w samochodzie jest gotowe do natychmiastowego odbioru było tak znikome, że to się po prostu opłacało, nawet gdyby kiedyś przyszło zapłacić karę. Przez 10 lat nie wydaliśmy 300 tysięcy, nie było też żadnej kontroli.

Kontrolerzy z Poczty Polskiej ustalają właścicieli pojazdów w CEP?

Mają uciąć 2 miliardy dotacji z budżetu państwa na tvp i zaczyna się zabawa w kotka i myszkę. Widać że szukają forsy gdzie się da. Obawiam się że to dopiero początek łapania 🦌.

Widoczne na zdjęciu przez szybę urządzenie jest w praktyce bardzo wiernie odwzorowaną makietą radia, wykonaną na potrzeby zatkania otworu po usuniętym fabrycznym radiu samochodowym. Poza względami estetycznymi nie nosi żadnych praktycznych cech radioodbiornika samochodowego.

A jak ten kontroler stwierdzi kiedy takowy odbioryik został zamontowany... przykład: jak kupuje auta bez fabrycznie zamonotwanego odbiornika a potem dokładam nawigacje, w niektórych modelach wystarczy kostkę podpiąć a w innych nawet przerabiać deskę rozdzielacza... to można bardzo łatwo się tłumaczyć, oraz taki fakt że można poprosić serwis ACO od odkodowania tunera zaraz po zakupie auta (zapłacić za taką usługę)... ale w rzeczywistości nie robić nic, w wypadku kontrolo przesyłasz fakturę z takiego odkodowania i teraz to oni muszą udowodnić jak długo posiadasz takie urządzenie...Bo w myśl przepisu nie masz obowiązku przedkładać dowodów obicążajacych sam na siebie...A taka faktura to potwierdzenie że jest to nawigacja lub sterowanie klimatyzacji a nie radio/tv odbiornik... to już lepiej byłoby zamiast chodzić po autach przejrzeć karty homologacyjny tam jest konkretnie napisane czy samochód posiada radio-odbiornik na standardzie czy nie. Co innego jak cykną fotkę że masz radio włączone. Ale aby cykneli też dźwięk to tego chyba jeszcze nie mają;>

A po czym poznać że to moje auto jest na zdjęciu? Da rady taki urzędnik walnąć takiego fikołka żeby było widoczne radio i tablice?

Firanki na okna będą chyba popularne 😆

Kiedyś była taka piosenka Skaldowie - Medytacje wiejskiego listonosza, gdzie z szacunkiem w tej piosence i praktyce traktowano listonoszy. Jeżeli zaczną się ''prostytuować'' w donosicielstwo, to raczej będą obrzucani co najmniej obelgami i szczuci psami. Jeżeli to czytają Mr. postmani (song) - pamiętajcie o tym!

Ja się zastanawiam, jak Ci ludzie którzy robią te zdjęcia mogą później spać spokojnie z czystym sumieniem

Cytat na stronie Poczty-Polskiej: "Za odbiornik radiofoniczny albo telewizyjny uważa się urządzenie stałe lub przenośne umożliwiające natychmiastowy odbiór programu radiowego lub telewizyjnego. Charakteru odbiorników nie mają odtwarzacze audio i odtwarzacze wideo, pozwalające na odtworzenie nagranej wcześniej audycji lub filmu, a także telewizor nie podłączony trwale ani czasowo do żadnej instalacji umożliwiającej odbiór programu, pełniący rolę monitora lub wykorzystywany wyłącznie do celów produkcyjnych." W związku z tym w samochodzie mamy odtwarzacz audio, który nie jest odbiornikiem radiofonicznym. Według tego odbiorniki nie podłączone na stałe do instalacji umożliwiającej odbiór programu też nie podlegają opłacie. Czyli co - na stronie Poczty mamy błędne informacje?

To jest szajs jakich mało. Mam widocznie wykręconą antenę i słucham muzyki tylko poprzez bluetootha

Wg mnie nikt nie musi płacić... Co z tego że jest zdjęcie jak nie ma na nim nr rejestracyjnego... Równie dobrze mogą wysyłać zdjęcie do wszystkich posiadaczy takiego modelu auta z nakazem zaplaty

A jak współwłaścicielem auto jest zwolniona osoba z płacenia abonamentu np. emeryt -rencista? A druga osoba nie ma takich przywilejów.

Waldku a co z użytkownikami telefonów komórkowych? One też mają możliwość zarówno odbierania telewizji jak i fal radiowych

Jakąś umowę na świadczenie usługi podpisywaliśmy z PP ? Jeśli chcą ściągnąć cokolwiek, niech przedstawią dowód zawarcia z nami umowy :) może w ten sposób ? Przecież PP to prywatna firma jest... Przecież to normalne wyłudzenie, do tego karalne, można założyć sprawę sądową :) wg statutu PP SA: par 3: 1. Założycielem Spółki jest Skarb Państwa. 2. Spółka powstała w wyniku komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska”. a Skarb Państwa to jakby ktoś nie wiedział normalna firma międzynarodowa

"Art. 2. 1. Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. 2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. 3. Obowiązek uiszczania opłaty abonamentowej powstaje z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano rejestracji odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego. /.../ 7. Odbiornikiem radiofonicznym albo telewizyjnym, w rozumieniu przepisów niniejszej ustawy, jest urządzenie techniczne dostosowane do odbioru programu." Po pierwsze zdjęcie nie dowodzi, że urządzenie ze zdjęcia jest "w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu" ani, że w ogóle jest "dostosowane do odbioru programu". i nie jest powiedziane, że obowiązek już powstał (bo przecież urządzenie zostało zainstalowane w dniu wykonania zdjęcia). To tłumaczenie może być bardziej wiarygodne, jeśli odbiornik nie został zainstalowany fabrycznie.

Zawsze można powiedzieć, że radio zamontowałeś w dniu zrobienia zdjęcia, ale okazało się że nie działa i wieczorem je zdemontowałeś. Puste prawo, jak Ci udowodnią w jakim okresie z tego korzystałeś, albo, że w ogóle działa, a że jest integralnym elementem auta to nie chciałeś demontować.

Pytanie, czy ustawa precyzuje, że urządzenie musi być sprawne technicznie i gotowe do użytku- tzn czy "poczta" domagając się zapłaty na podstawie takiego zdjęcia, nie powinna udowodnić, że urządzenie jest podłączone lub w ogóle działa?

Waldku Zrób odcinek o zmianie definicji skrzyżowania w przepisach Nikt o tym nie mówi a możemy mieć problemy z niewiedzy

Rozwiązanie jest proste. Wystarczy zadeklarować że radioodbiornik jest uszkodzony i nie działa jako odbiornik fal radiowo-telewizyjnych. Działa jedynie jako odtwarzacz dźwięku i obrazu. A w ustawie nie widziałem żadnych zapisów mówiących o weryfikacji stanu radioodbiornika. W skrócie deklarując, że posiadasz uszkodzone urządzenie urzędnik nie jest w stanie tego zweryfikować. NIKt normalny nie da dotykać przedmiotów osobistych celem weryfikacji bez nakazu sądu bądź prokuratury...

"Za odbiornik radiofoniczny albo telewizyjny uważa się urządzenie stałe lub przenośne umożliwiające natychmiastowy odbiór programu radiowego lub telewizyjnego." Urządzenie w samochodzie nie jest ani stałe (samochód jest ruchomy, urządzenie przemieszcza się razem z nim) ani przenośne (większość nie jest przystosowana do przenoszenia). Ponadto samo zdjęcie nie udowadnia że urządzenie jest w stanie natychmiast odbierać sygnał. Co jeśli radio jest zepsute albo nie ma podłączonej anteny? Kontroler musi udowodnić że umożliwia natychmiastowy odbiór programu, niby jak fotografia niedziałającego urządzeni ma to udowadniać?

Czyżby któryś ze starych citroenów miał specjalną przysłonę roletę na radio, trzeba będzie o tym pomyśleć:D

Od jutra masowe zakładanie ręczników przykrywające radia w zaparkowanych samochodach 😂

5:39 tu warto dodać, że posiada odbiornik, ale w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór. Co już daję furtkę. :)

W UK za radio sie abonamentu nie płaci, jedynie za telewizje która sie oglądą "na żywo", czyli jak masz TV na np tylko NETFLIXa, lub do grania w gry to takowego abonamentu płacic nie trzeba.

Art 2 ustawy o opłatach abonamentowych cytuję: "1. Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. 2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika" Mój komentarz - zdjęcie nie dowodzi, że odbiornik jest w stanie pozwalającym na natychmiastowy odbiór... a więc nie można domniemywać, że jest używany, a skoro nie jest używany, to nie ma obowiązku go rejestrować i płacić abonament.

Na jakiej podstawie i od kogo poczta polską uzyskuje dane do kontaktu z właścicielem pojazdu?

jak przyjdzie zdjęcie twojego radyjka w samochodzie i nakaz zapłaty to należy : wymontować radio i zgłosić sprawę kradzieży tego radyjka a jedym podejrzanym będzie nadawca pisma ze zdjęciem tego radyjka - w końcu nadawca pisma widział to radyjko jako ostatni 🤔

To są rządy "na miarę naszych możliwości". Pozdrawiam.

Ciekawe jak bym sobie przykleił na samochodzie naklejkę "zakaz fotografowania" 😉

Ja mam wrażenie, że rządzący starają się nas usilnie przekonać, że jakikolwiek przejaw przedsiębiorczości to zły pomysł, posiadanie czegokolwiek to też zły pomysł. Jeszcze chwilę, a najbardziej efektowne z punktu widzenia ekonomicznego będzie rzucenie roboty, albo zarabianie co najwyżej najniższej krajowej i spłodzenie całej drużyny piłkarskiej dzieciaków do tego pozbycie się wszystkiego co nie jest niezbędne do egzystencji. Kasa będzie wpadać sama - wszelkie plusy, tarcze, dotacje, etc. A jak masz firmę, albo zarabiasz trochę więcej, to frajer jesteś, po prostu.

Ja też mogę wymontować radio, mam dość reklam w internecie i wszędzie żeby jeszcze w radiu pół godziny słuchać. Używam tylko AUX ale mogę też wziąć JBL i na to samo wychodzi.

radio takie dobro luksusowe ze trzeba za nie płacić podatek za niedługo będzie podatek od felg aluminiowych bo przecież jak masz alusy znaczy że na biednego nie trafiło xd

Trzeba będzie pisać na autach dostawczych i ciężarowych jak na Żukach w PRL " użytek własny";)

W ustawie jest mowa o radio dostosowanym do odbioru. Przecież zawsze można tłumaczyć, że radioodbiornik jest, ale nie ma podłączonej anteny AM/FM/DAB... i w związku z tym nie odbiera fal radiowych i nie jest gotowy do odtwarzania. ja bym tak zrobił. A w aucie nie słucham niczego więcej jak spotify zapuszczanego z telefonu.

Odłączam przewód antenowy, radio montuję spowrotem - i tak nie słucham. Przychodzi pismo, odpowiadam, że radio ma odłączoną antenę więc nie mam możliwości odbioru radia, składam zawiadomienie o podejrzenie popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy polegającym na złożeniu do CEPiKu wniosku o ujawnienie moich danych osobowych zawierającego fałszywe oświadczenie o interesie prawnym dotyczącym takiego ujawnienia. Odechce im się szybko.

List dostałem choć nie mam auta firmowego... Najlepiej będzie mieć auto z radiem pod klapką, jak np. Laguna 1 czy 2 ;)

Mam pytanie a co z radioodbiornikami w radiowozach ,karetkach , samochodach służbowych SOP itd ...?

Teraz trzeba tylko poczekać aż ktoś wpadnie na pomysł jak te radia zakrywać jak nie jedziemy.

A na jakiej podstawie ustalili właściciela auta? Pracownicy poczty też mają dostęp do CEPIKu? A może nielegalnie to sprawdzają?

Witam. Zrobienie zdjęcia, filmu komukolwiek, czegokolwiek, stojąc w miejscu publicznym jest dozwolone bez ograniczeń. Co innego przetwarzanie i udostępnianie tych materiałów. Pytanie brzmi, jaka podstawa prawna upoważnia jakiś tam dział PP do weryfikacji tych danych i dlaczego nie informuje się o zamiarze przeprowadzenia kontroli? Coś przegapiłem, czy żyjemy w państwie reżimowym, policyjnym i każdy urzędas może robić co chce? Ostatnio miałem do czynienia z "policjantem", który wiem po co przylazł do mnie do domu i chciał żebym złożył zeznania "jako świadek" (wiedziałem dokładnie o co chodzi i bynajmniej nie o rolę świadka), wiec pierwsze pytanie jakie dostał pod drzwiami było czy ma dla mnie jakieś wezwanie albo coś? Jak to stwierdził, że nie, ale lepiej chyba tak porozmawiać, no to mu powiedziałem, że nic nie wiem, nic nie widziałem i nie słyszałem i to mu mogę od ręki podpisać, na to on ode mnie dane osobowe w celu potwierdzenia tożsamości no i wtedy powiedziałem mu, żeby jednak przysłał to wezwanie, bo oficjalnie to ja mogę z nim porozmawiać na komendzie. Minął miesiąc i wezwania nie ma. Tyle w temacie kontroli bez uprzedzenia czy tez wizyty policji. Samochody, a szczególnie ich wnętrze nie jest miejscem publicznym i podlega takiej samej ochronie jak wnętrze mieszkania, dlaczego zasady miałyby być różne?

a nie jest tak że aby opłacać jakiś abonament trzeba mieć umowę z podmiotem, który tego abonamentu żąda? Nigdy nic z Pocztą Polską ani innym podmiotem telewizyjnym nie podpisywałem żadnej umowy.

A skąd mamy mieć pewność, ze przysłane zdjecie dotyczy konkretnie naszego auta? W jaki sposób mogą to udowodnić? Rownie dobrze mogą wysłać to samo zdjecie wszystkim wlascicielom tego samego modelu samochodu i w razie konfliktu napisać, ze pomyłka, lub cos w ten deseń... dążę to tego, w jaki sposob udowodnili by to w sądzie?

Banda złodziei zaczyna coraz bardziej szukać pieniążków 😊 trzeba będzie parkując na mieście, kłaść na desce rozdzielczej koszulkę i po temacie 😁 a na koszulce wymowny nadruk w postaci środkowego palca 😁

Waldek... nie doczytałeś tej ustawy... "posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu", a więc bardzo łatwo się z tego wykręcić. Wystarczy stwierdzić, że jest antena odłączona od radia i to urządzenie nie spełnia warunku "natychmiastowego odbioru programów". A jak ktoś z tej poczty nadal będzie drążył temat to wyjąć bezpiecznik i wezwać rzeczoznawcę albo na stację kontroli pojazdów na "przegląd radia" XD

W prosty sposób można się przed tym obronić. Wystarczy zrobić zaślepkę (nawet z kartonu) i ukryć pod nią radio wychodząc z auta. Mogą sobie robić nawet tysiąc zdjęć :). Oczywiście dotyczy to odbiorników o regularnych, prostokątnych kształtach.

Dodać do ceny benzyny tak jak drogowy i pora na CSa. Socjaliści zawsze koncentrują się na zdobywaniu kasy na rozdawnictwo i transfery socjalne zamiast naprawiania gospodarki. Ogólnie machającypapierz.jpg

czyli co, zasłaniamy radio ;)

A co z autami poczty Polskiej ?

To co wybraliście to jest.

Po pierwsze odsyłamy taką ofertę z dopiskiem że nie przyjmujecie ich oferty i nie zamawialiście takiej usługi. Po drugie czy posiadacie jakąś dobrowolnie podpisaną umowę o świadczenia tego rodzaju usług. Jeśli nie to nie macie wzajemnych zobowiązań. I wypad z baru. Po trzecie jakim listem to do was dotarło. Jeśli zwykły to w kosz. Po czwarte mogło dojść do przestępstwa! Na jakiej podstawie i w jaki sposób zostały pozyskane wasze dane np z CEPIK? w tym wypadku mogło dojść do przestępstwa że strony wnoszącego o dane jak i udostępniającego!? Po piąte takie działanie podpada pod paragrafy powiązane z wymuszeniem rozbójniczym, przekroczeniem uprawnień. Dobra papuga jeszcze coś znajdzie. Na pohybel uzurpatorom wszelakim!

Poczta Polska też posiada samochody ciężarowe i dostawcze oni płacą abonament ?

Na jakiej podstawie ktoś udostępnia dane właściciela pojazdu poczcie polskiej?

Kraj cofa się w rozwoju

Posiadacze Laguny II i innych podobnych mają spokój :D Radio idzie ładnie zasłonić i po temacie

Art. 2 ustawy o opłatach abonamentowych: 1. Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. 2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewi- zyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. W odpowiedzi na takie pismo można napisać, iż ujawniony odbiornik radiofoniczny nie jest w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, w związku z czym jego posiadanie nie podlega opłatom abonamentowym w rozumieniu ustawy.