Przed wymianą belki opukajcie dobrze jej mocowanie do budy bo założycie nową belkę i urwie się razem z kawałkiem budy :D a tam już solidne ciasto francuskie widać.
Belki w yarisach 2 właśnie pękają w tych miejscach... A druga sprawa warto przed zakupem nowej( używanej) odkręcić uszkodzona i sprawdzić czy jest do czego przykręcic nowa
Dzisiaj byłem na przeglądzie swoim autem i przede mną był gość , co wczoraj kupił Mazdę 6 i przyjechał na stację, żeby ją sprawdzić. Sam diagnosta był w szoku, jak zaczęliśmy rozmawiać. Auto kupione za 6 tys, progi do roboty, podłużnica przegnita, całe podwozie w rdzy, wycieki z silnika, tłumik przerdzewiałyna wylot, katalizatora brak, hamulce kiepskie. Tak to ludzie kupują auta, nie mając pojęcia o mechanice itd.
@@kwadrat23 Mało widziałeś. 1.5 roku temu jak odbierałem swoją 407 z 2008 po konserwacji to było na podnośniku audi a3 8P po zdjęciu plastików i umyciu... dramat. Zawieszenie tył bardzo mocno skorodowane, podłużnice tył to samo, płyta pod bagażnikiem.. progi dołem i w 40% podłoga pod kabiną już mniej. Zawieszenie ok gruba blacha, ale podłużnice czy podłoga to zaraz i tak wyjdzie to samo przy tak zaawansowanej korozji. A mój francuz dla odmiany był prawie jak z fabryki przed konserwacją. Z dziurą w progu tez takie a3 widziałem, golf 5 czy 6 też koroduje, passat b6 to samo.. Wiem, nie ma aut idealnych bo każde ma jakieś wady, ale gdy płacę więcej to oczekuję więcej. Laguna 2, megane 2, scenic 2 czy espace nie gniją.. wiem powiesz, że B6 czy B7 audi też nie gnije.. zgadza się.. tylko ile one kosztują względem rocznika, wyposażenia, przebiegu i relatywnego odbioru świeżości auta za daną kasę.
@@kwadrat23hahaha, tylko moje Audi ma inny problem- z silnikiem 1,4 benzynka. Duża różnica ciśnienia na cylindrach, mocy mało, ch... wie o co biega, bo jak zaprowadziłem z tym do mechanika, to wymienił kable za 800zł, 2 lata temu i powiedział, że teraz już będzie miał moc 😅 auto kupione na szybko, bo żona potrzebowała, niby sprawdzone u mechanika😅 okazało się, że fabrycznie Audi wypuszczało 2 typy silników benzynowych 1,4 z 2ma kodami. Mi trafił się ten gorszy, pewnie dlatego, że ktoś chciał się go pozbyć i wymyślił bajeczkę o tacie co już nie potrzebuje, bo ma mieć założone endoprotezy😅
@@krzanu88 wiem, że też zdarza się że gniją, ale no jeśli już coś się dzieje, to typu próg czy błotnik, powierzchowne rzeczy. Nigdy nie widziałem niemieckiego że zgnitą np podłużnicą. Elementy konstrukcyjne są bdb zabezpieczone. Ta A3 co ja widziałeś, to chyba jakaś na prawdę trefna musiała być. Mam parę VW, Audi, BMW w rodzinie i wśród znajomych i wiem co mówię. Mam też porównanie, do innych marek i patrząc na całość (jakość blachy, prowadzenie, bezawaryjność, wykończenie, wyciszenie, klasa samochodu-wygląd) to niestety, ale niemieckie są z przodu bezapelacyjnie. Druga sprawa, że niemieckie są powszechnie cenione i mają generalnie większe przebiegi, co nie traktuje akurat w tym wypadku za minus
Bo walka z rudym to walka przegrana , ty śpisz on chrupie i żadne blacharze i bitexy tego nie zatrzymają . Korozją z metalem ,to jak Tusk z Kaczyńskim hehe ciągle się gryzą i Tusk też rudy hehe
Mojego pierwszego zgnilca - corolle e10 sprzedalem handlarzowi, który wywiózł to auto do Afganistanu, na tarfe 😊. 12 lat, krajowa, rdza odpadala płatami.
To prawda, gruntowny remont albo na zlom takie cos. Z blachami kest tak ze albo wsadzi w to wartosc auta albo za 2-3 lata pomimo wymian belek i tak wszystko przegnije a "konserwacja" tego to kosztuje kupe kasy bo wszystko trzeba rozebrac, wypiaskowac masa roboty.
Córce chciałem kupić Yarisa byłem pod Koszalinem u pana który pracuje w Toyocie i powiedział mi że ten model do roku 11roku to porażka jeśli chodzi o korozję tylna belka i mocowania trzymają się na farbie !!! To Cud że to jeszcze jeździ i tyle tego jeździ , Yaris 3 ponoć poprawili ale bez konserwacji się nie obejdzie pozdrawiam
Ja mam taką yariske ale tak nie wygląda jak tak z polskiego salonu była sprowadzana z de dwa lata temu ale nie ukrywam że toyota pod względem konserwacji dała ciała .
Miałem takiego Yarisa i co roku na badaniu słyszałem, że oddam go pięknego na złom przez podwozie. Niestety go skasowałem, handlarz odkupił za 5000, naprawił i sprzedał za 16000 jako auto bezwypadkowe. Do dzwona jeździło pięknie 14 lat
Użytkownicy Toyot w ogóle nie interesują się swoimi samochodami. Osobiście znam właściciela Yarisa, który jeździ nim od 20 lat i sam przyznaje, że nigdy nie widział go od spodu.
Codziennie, w swojej okolicy widuję dokładnie taką tojtojkę, z dokładnie takim samym problemem... Mam wręcz wrażenie, że koło każdego dnia "kładzie się" coraz bardziej... Czekam na spektakularny finał, bo właściciel niestety niereformowalny - "jak jeździ to znaczy, że wszystko jest ok".
Mam już trzecią toyotę ale nie jeżdżę dłużej niż 9 lat bo wiem czym to grozi , zakwita jak tulipany na wiosnę , przebieg nie ma znaczenia 50000 czy 200000 tyś , dwójka nie miała żadnej konserwacji , trójka już miała nawet niezłą , teraz mam cross to zabudowana plastikiem
Witam 👍👍👍👍👍. Dzwońcie do Zientarskiego bo w reklamach to się chce ZES.....Ć w wychwalaniu toyoty za co bierze pewnie nie małą kaskę . A tutaj taka WERYFIKACJA 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍. Pozdro i do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Jak zobaczyłem opony Sunfull SF-982, to wiedziałem, że będzie grubo. Ale jak usłyszałem, że badanie techniczne wykonano 5 miesięcy temu, to powiem tyle - TEN DIAGNOSTA jest albo głupi, albo na przeglądzie był tylko dowód rejestracyjny.
Peżocik 307SW 2003 350k przebiegu i praktycznie zero rdzy jedynie przewody hamulcowe i tłumik w ostatnich latach było robione. Tutaj wychodzi chyba efekt stania w garażu i jazdy do paczkomatu bo znajomy miał forda z 2005 roku i już zezłomowany a też garażowany i 100k nalotu 😄
Mój Peugeot 407 2005 r przebieg 300k blacha ocynk zero rdzy drugi mój samochód Toyota iq 2010 blacha bez ocynku dwa razy zabezpieczona dzięki czemu uratowałem spód
Z zewnątrz jeszcze ładnie a pod spodem niespodzianki. Te belki to w Mercedesie A też podobne,w wielu wrakach to i przednie czasem są skorodowane. Dobra dziura i może być dramat dlatego przed kupnem warto wjechać na kanał.
Toyoty (zwłaszcza te mniejsze) podobnych roczników właśnie tak mają, że jak się solidnie ich nie zakonserwuje 5-10 lat po dacie produkcji, to później korozja następuje szybciej niż proporcjonalnie a wtedy można już tylko kleić taśmą dół błotnika z nadzieją że rdza nie rozejdzie się wyżej. Generalnie zachęcam wszystkich do konserwacji podwozia - spokój na kolejne kilka latek, pomijając tłumiki bo to osobna kwestia.
dzięki, pozostanę przy mojej 24 letniej a3 :D powierzchowna rdza tylko w typowych miejscach jak błotnik czy dół drzwi, a podwozie prawie idealne.. a nigdy nie robione
Tu by trzeba było wszystko ściągnąć i wypiaskować asa i modlić się by nie było sita ( dziur) wstawić w najgorszym przypadku blachę i dać porządny epoksyd przemysłowy na całą podłogę w profile zamknięte wosk itd...
@@rafalo2323 Moja stare Clio własnie weszło w taką fazę podwozia co ten z filmu , blacharz zawołał tyle za naprawę,ze wolałem ja sprzedać na częsci i dopłacić do nowszej niż ta zgnita . Efekt taki ,ze mam nowszą rocznikowo bez korozji (ocynk w tych autach )w tych pieniądzach co naprawa tamtej zjedzonej , instalacja LPG 3 letnia była czyli dość świeża . Jeżdzę nią 6 rok , nic nie naprawiam poza olejami i filtrami , raz wymieniałem rozrząd i raz hamulce (tarcze + klocki) Poprzednia miała motor 1,4 16v ta obecna 1,6 16V, jest git .
@@pioter7575 ciekawe... ja poszedłem w renowacje... honda city 1.3iDSI 83 konie 2008, zachowałem auto bo to był koniec produkcji tego modelu, a nowszy model kosztował x2 więcej, jestem z tych co stać kupić auto z salonu, ale wole kupić za 10tys + wyremontować za 10 tys zł i pojeździc 10 lat dłużej...
Jak na osiemnastolatków auto japońskie bez konserwacji żadnej to wytrzymało szokująco długo. Teraz niestety trzeba nadrobić to co się zaniedbałem czyli ściągnąć cały dół oczyścić rdzę i zakonserwować na długie lata
@@xyx129ale od środka wylezie to dopiero za parę lat kiedy auto już naprawdę będzie stare i nadawało się do kasacji teraz jest tylko od zewnątrz należy to oczyścić dokładnie po demontażu zawieszenia i zbiornika paliwa zakonserwować i będzie na kolejne kilka lat ale na pewno nie na kolejne 18 bo raczej mało kto będzie jeździł czterdziestoletni autem
Tam cieniutkie jak bibuła blachy, tam niema już czego konserwować w wielu miejscach- konserwuje się auto po usunięciu korozji lub takie które jej jeszcze niema, chyba że jak większość zamaskować trupa a sprzedać
@@tombouuW zasadzie poza jakimis bardzo grubymi problemami, sam serwisuje swoje auta. Obecnie jezdze oplami, wczesniej przez prawie 20 lat głównie toyotami. Ople sa tansze w zakupie i w utrzymaniu. Moze maja jakies drobne niedostatki albo typowe problemy. Ale ogolny rachunek ekonomiczny wychodzi mi na korzysc opla. A - żaden z moich opli nie bierze oleju, a toyoty brały wszystkie (kupowalem dość zadbane egzemplarze).
@@krzysztofsz.8723 dobrze że ci się udaje z tymi Opla mi Ale znajdzie się mnóstwo ludzi którzy stwierdzą dokładnie odwrotnie że to właśnie Toyoty nie biorą oleju a z Opla mi piją na potęgę także najprawdopodobniej z Toyota mi Miałeś po prostu pecha, bo z reguły to właśnie japończyki słyną z bardzo dużej trwałości silników i braku brania oleju tak jak na przykład mój Nissan Primera który ma teraz 27 lat i 400000 km i oleju dolewam między wymianami jakieś pół litra więc tyle co nic, pół litra na 10 000 km czyli poniżej wszelkich norm dla sprawnego silnika w pełni
Też kupilem opla 2011 r.rudej nie ma,ale poświecilem troche czasu w lecie żeby progi od srodka zakonserwować i jakies drobne naloty na elementach belki,podłoga jak dzwon.Mam tez focusa mk2 tylko byl konserwowany profesjonalnie 12 lat temu i też zdrowiutki mimo lat 2006 r
Mam teraz trzecią jariske i żadna nie była tak zgnita. Zadnej nie garażowałem. Ten przykład to jakis ewenement, pytanie czy garażowane od początku, czy w zimie i po zimie myto podłoge z soli, czy mimo małego przebiegu auto dużo jezdzilo w zimie po autostradach (tam przy dużych prędkosciach sól robi swoje)
Taka Toyotka, gdyby miala porzadnie zabezpieczona blacharke, bylaby wieczna. I na co to komu? Klient nie bedzie mial radosci z odbioru nowego auta co 10 lat, a firma zysku. To sie nikomu nie oplaca 😀
Sól, błoto, plus ciepły ogrzewany garaż w zimę, to połączenie załatwi każde auto. A że Yaris ma zgnitą belkę no cóż, coś nowego xD. Już teraz te belki w dobrym stanie kosztują krocie, ciekawe co będzie za kilka lat...
dokładnie największą robotę zrobił ogrzewany garaż. Mam Civica który też lubi podgnić, ale mimo 16lat pod chmurką wygląda w tylnej części zadziwiająco dobrze
Nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jest jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie. Sto razy lepiej wygląda podwozie w autach, które zwyczajnie stoją "pod blokiem" na chodniku.
@@marko-bi6gd jest taki problem, ponieważ tu chodzi o dodatnią temperaturę, a nie wentylacje, całe błoto pośniegowe się topi, a wtedy proces utleniający działa najbardziej destrukcyjnie na blache
@@alchemik2010 Nie kłamie, nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie.
@@rafalj4456 wynajmowałem przeciekający garaż przez 2 lata. Gołe narzędzia pokryły się rudym nalotem. Nie ma możliwości żeby w takim garażu przegniło na wylot tylko podwozie, a nie karoseria. Chyba że dziadek ma garaż postawiony na ziemi.
@@alchemik2010 Odpowiedź jest prosta, nadwozie jest lepiej zabezpieczone niż spód auta, a tym bardziej w toyocie Tam praktycznie jest goła blacha, plus warunki drogowe, które powodują odpryskiwanie tej cienkiej warstwy podkładu, np. kamienie itp. Naprawiałem w swoim warsztacie tysiące aut i w 90% najgorzej wyglądające auta to właśnie te, które całe życie spędziły w ogrzewanych garażach i tutaj nie ma znaczenia marka.
No ładnie , moja astra g z 2002 roku i trochę, powtarzam trochę koroduje wozek i zawieszenia. Ostatnio pokazała się ruda na rancie prawego tylnego nadkola i rancie pasa tylnego
tez miałem taką. też dół zgnił. ale proste jak nikt nie dał konserwacji to tak będzie. Jeśli ta w rekach 1 właściciela to dał ciała bo nie zakonserwował. w 2019 nową kupiłem z salonu i od razu na konserwacje dałem by nie było takiego czegoś jak na tym filmie
@@tombouu Zapoznaj się z cennikiem, doprowadzenie tego chrupka na długie lata tańsze nie będzie. Przed 2020r zrobiłby to znacznie taniej, no ale mamy takie czasy, a nie inne.
Przecierz juz w fabryce robili tak że Masa wrogiem przypierzenia ...Tak na poważnie belka cienka jak kartka papieru, tarce kotwiczne rdza.... pozdrawiam
To jest właśnie efekt nie mycia podwozia w zimę i później dokładnego. Zawsze kazdy samochód myje z zewnątrz i spodu a kobiety jak czekają przed myjnią i czekają aż chłop umyje się patrzą dziwnie na mnie 😂😂
@@karol-ski223dokładnie😂 nie rozumiem tych ludzi co tak chwalą Toyoty. Awaryjnksc niska, ale nie odbiegają niemieckim, natomiast biorąc pod uwagę całokształt, to niemieckie są przynajmniej krok z przodu pod każdym względem. Taka prawda. Kto myśli inaczej, po prostu nie zna się na motoryzacji i nie potrafi ocenić całokształtu samochodu...
Jo dodaj jesz że chodzi ci o passata alko" gulfa " .. ja powiem tak każdy jeden samochód ma jakiś mankament który wkur.. i opowieści jak zacne są np VW czy audi to aż słabo mi . Silnik z Japończyka to jest przepaść w porównaniu do europejskiego jeśli idzie o spalania i osiągi , za to blacha to kibel totalny , z blach Francja stoi za to całkiem nieźle słabi gniją silnik średniak osiągi średnie trwałość dość dobra , Niemcy tu wszystko jest średnie . Zresztą jak dbasz tak masz .. dbasz o fracje czy Niemca to jeździ ,blacha się te 20 lat utrzyma w Japończyku nie ma takiej siły .. USA zresztą podobnie
Jeśli to Yaris II, to wymiana takiej belki plus zrobienie tylnych hamulców razem z robocizną kosztuje nawet 2000zl. Wartość samochodu od 7000 do 9000zl. Może 10.000zl jak polski salon, bezwypadkowy, maly przebieg (samochód 2005-2006 to około 100tys). Widać jaką pułapką może być garażowanie samochodu. W niektórych przy rzadkim użytkowaniu, częstych postojach, rozwija się korozja. Zimą obowiazkowo przed wjazdem trzeba usunąć zwykłą szczotką błoto pośniegowe z samochodu (nadkola, progi) ⚠️ Doładować, albo nawet wyjąć akumulator.
@@czas430 mam dwa auta kilka lat starsze tam nie ma rdzy i są stosunkowo drogie jak na swój wiek. Ten lider niezawodności to lider dla nieświadomej mechanicznie i technicznie zmotoryzowanych części użytkowników dróg
Hmm, ciekawa sytuacja, może to jakieś auto po powodzi, albo gościu offroad na bagnach tym robił 🤔 To mój gruz peżo 307 z 2001 lepiej wyglada od spodu. W
Parę lat temu w grudniu wstawiłem auto do garażu blaszanego mokre w soli jak z trasy tak wstawione, stało 4 miesiące i wyglądało po tym czasie jak ta Toyotka a był to Ford 😂
Ja miałem leona 1m , miesiąc coś na krawężniku mi zgrzytało aż do momentu jak mnie na ostatnim zakręcie nie rzuciło bokiem i naprostowało, okazało się że simerbloka mocowanie w belce tył się rozszczepiło i sobię latało miesiąc,jak zacząłem wymieniać tak przewody zaciski tarcze do roboty nie warte naprawy ale zrobiłem straciłem jeszcze mi chamulce tył chwyciło i sprzedałem z usterką, straciłem a mówili żebym się zastanowił 😢
Mialem tak kiedys w ML W163 na podnosniku malo nie odpadla cala zwrotnica ale klient pojechal na diagnostyke i obciazone auto i diagnosta powiedzial ze wszystko ok wiec zostalem posadzony o naciaganie i oszustwo... ale grzecznie zadzwonilem i powiedzialem aby sie nie wyglupial bo tu chodzi o jego bezpieczenstwo i jak mi nie ufa aby sprawdzil to w innym warsztacie... niestety nie wiem jak sie to skonczylo ale nie czesto sie widuje az tak zuzyte zawieszenie...
Ja bym tego złomu nie naprawiał , kupił coś coś nowszego w zdrowej budzie . Koszt naprawy nie warty funta kłaka . To co się da z części sprzedać na allegro reszta na żyletki.
Może garaż po domem bez wentylacji. Lepiej na dworze trzymać. A oprócz tego Yarisy gniją a dodatkowo sposób zamocowania tylnej belki do karoserii jest po prostu głupi. Tu się nie da nic remontować. To sito. Ciekawe jak to przeglądy przechodzi.