Po wieloletniej przerwie mam znowu podpięty sygnał do TV. Tomasza znam właśnie z TV. To co zobaczyłem po tylu latach przerwy - uznałem, że szkoda prądu na odbiór sygnału. Zlikwidowanie Sondy przysłużyło się i możemy obserwować koniec epoki TV. Świetny materiał i oprawa. Mam nadzieje że opłaca się to tak samo jak nie lepiej niż praca w tvp.
Nu Scale dostało wypowiedzenia budowy SMR we wszystkich lokalizacjach w Utah, jeśli się nie mylę to 7. Praktycznie wszystkie miały zasilać miasta i inwestorami były/ są miasta tego stanu. Wypowiedziały umowy bo koszty poszły około 4 razy w górę. Taka jest oficjalna wersja. Ale smaczku dodaje fakt że jeden z naszych polskich inwestorów dostał wypowiedzenie umowy od Nu Scale. I jest faktem ze firma w jeden dzień zwolniła kupę ludzi. Jednak te zwolnienia wyglądają kompletnie inaczej niż podają media. Zwolniono praktycznie całą załogę ale w rzeczywistości zaledwie kilka procent ludzi straciło pracę. Większość ludzi poprzenoszono do innych oddziałów do firmy matki. Bo Nu Scale jakiś czas temu zostało kupione przez inną rodzinną firmę amerykańską, zajmującą się energetyką jądrową od wielu dziesięcioleci. Ale jak by nie patrzeć to chyba nie tylko koszty są tu problemem:(.
1:14 i 4:45 - oczywiście SMRy *są* mają się świetnie - w marynarkach wojennych. W USA 6 tyś. reaktorolat bezawarynej eksploatacji. Cywilnie - teoria jest fajna, praktyka jest taka że jedyny certyfikowany projekt (NuScale) wyciągnał kopyta. W cywilnym wydaniu cenowo przestają odbiegać od _go-big-or-go-home_ dużych reaktorów z powodów niekoniecznie technicznych; i to nie tylko w cenie MWh ale i samej inwestycji. Szczególnie że taki skądinąd fajny BWRX-300 od GE/Hitachi nie jest ani mały ( 1 GWt ) ani modułowy. Ani tańszy. Elastyczność ( _load following_ ) czy naturalne bezpieczeństwo zależy od TYPU reaktora, a nie jego rozmiaru. Większość projektów opisanych w "Nowoczesne elektrownie jądrowe" (J. Kubowski) nigdy nie zaistniała w metalu. Zresztą - dyskusja nie ma sensu. 3 lata wydatków na 800+ dają nam dwie elektrownie jak Barakah - 5,6 GWe każda. Dwa Bełchatowy. Dorzućcie kolejny rok i kasa z jednej kadencji to obciążenie bazowe na noc. To nie kwestia środków finansowych i technicznych, to kwestia woli. Generalnie, dobry doktor spada z poziomem.... 5:22 - dlaczego niby? Poza niechęcią do wypuszczenia rozwiązań (głównie materiałowych) na rynek cywilny? Cywilne PWRy wywodza się z wojska, tylko zrobiono głupią rzecz, bo skalowano je w górę. PS: nie mylić z MSR - Molten Salt Reactors.
Nazywanie wojskowych reaktorów SMRami jest jednak pewnym przegięciem. Po pierwsze te projekty nie są specjalnie jawne, więc nie wiadomo co i jak. Po drugie prawie na pewno wszystkie śmigają na paliwie, które poza wojskiem byłoby za drogie, aby można było je używać komercyjnie!
Generalnie racja, a co do pytania z 5:22 - bo nikt ci takich nie sprzeda. Reaktory wojskowe pracują na wysokowzbogaconym uranie, generalnie 40-95%. Cywilne na uranie do 5%, a dąży się, żeby nawet mogły pracować na naturalnym. Koszty niższe, a też po prostu z tego bomby atomowej nie zbudujesz. Proste.
Możliwe, że ich praca powoduje powstawanie np. plutonu. A taki materiał w rozwiązaniu cywilnym, więc z dużo mniejszymi zabezpieczeniami, to łakomy kąsek dla jakichś poj...echanych grup (np. terrorystów).
Chwila, chwila - brakuje ważnej informacji, która raczej nie nastraja optymistycznie. Końcówka filmu wprowadza w błąd. KGHM wybrał NuScale, czyli firmę, która ZAWIESZA budowe reaktorów w USA. Okazało się, że koszt reaktora będzie znacznie wyższy niż obiecali. Firma miała zwolnić 40% kadry. W ciągu 1 dnia akcje firmy spadły o ponad 35%. - Informacje ze stycznia 2024. KGHM podobno chce kanadyjską firmę, która podobno buduje już te reaktory (NuScale dobiero przechodził z planowania do budowy - "nie było jeszcze wszystkich papierków"). Kolejny wątek pominięty w filmie to zastrzeżenia ABW odnośnie kontraktów. Opieranie energetyki o to, że firma, która dopiero planuje budowę reaktora, ma zbudować nam reaktor jest olbrzymim ryzykiem, na które nie mamy czasu dzięki nieudolności naszych rządzących. SMR to obecnie startup'y - temat modny to obiecanki są, a jak przychodzi do budowania to NuScale... Zbudujmy w końcu tą elektrownie w Choczewie, a SMR jak będą to dobrze, a jak nie to.... damy sobie rade. Budowanie tej elektrowni atomowej w Polsce jest bardziej skomplikowanie niż wysłanie ludzi na Księżyc.
Jak wynika nawet z tego flimiku, ale i z planów rządu jedno nie wyklucza drugiego. Budowa 3 dużych elektrowni, w tym we wspomnanej przez Ciebie lokalizacji, nie wyklucza możliwości korzystania z technologii typu "mały atom". Z uwagi na warunki naturalne w Polsce- brak wielu silny rzek, brak mocnych wiatrów czy brak bardzo silnego słońca ( odległość od Równika) oczywiście technologia nuklearna jako źródło produkcji energii elektrycznej jest rozsądnym kierunkiem i nasz kraj powinien zmierzać do kompleksowego i zdywersyfikowanego wykorzystania drzemiącegow takich rozwiązaniach potencjału. A wszelkie przetargi i zakupu należy kontrolować jak każde inne przetargi i zakupy z udziałem wydatkowania środków publicznych i to państwo i służby oraz stosowne inspekcje powinny oczywiście zadbać na wszystkich etapach takich inwestycji. Co do samego start-up to jest pewien typ firm, a nie forma technologii. By korzystać np. z ulg podatkowych czy środków unijnych na promowanie rozwijania i zakupu pewnych technologii można tworzyć czy zachęcać do tworzenia start-upów co nie oznacza, że sama technologia jaką taki start up oferuje nie jest już technologią dojrzałą i dopracowaną od co najmniej 5, 10, 15 czy 25 lat. Warto to rozróżniać. Na polskim rynku start upy mogą być bardziej popularne z uwagi na wsparcie inwestycyjne ze środków unijnych, przepisy specjalne dla specjalnych stref ekonomicznych czy przepisy skarbowe.
Podzielam opinię. Uważam, że przede wszystkim należy wybudować duże elektrownie atomowe. Co do SMR, to w filmie nie wspomniano o bardzo dużej wadzie tych reaktorów. Mianowicie, spalają one proporcjonalnie większe ilości paliwa jądrowego niż duże reaktory, ponadto odpad jest bardziej niebezpieczny. Mimo to myślę, że warto by było finansować badania w Polsce, z budżetu, aby opracować własną technologię co w efekcie powinno wyjść nam na dobre.
Budowa elektrowni atomowej aktualnie nie jest najszczęśliwszym posunięciem, ponieważ paliwo do niej (uran) będzie można kupić tylko od Rosji lub Chin, a ze względu na sytuację geopolityczną mogłoby się okazać, że zbudujemy za kilkadziesiąt miliardów złotych elektrownię, która nie zostanie uruchomiona lub będzie działać tylko kilka lat, bo na tyle czasu wystarczy paliwa dostarczonego przez Westing House. Natomiast gdzieś na świecie trwają prace nad wykorzystaniem zużytego uranu do wytwarzania energii. Jeżeli taka technologia powstanie i będzie efektywna, to wówczas budując elektrownię, która mogłaby wykorzystywać zużyty uran, paliwa nigdy nie zabraknie, ponieważ takich odpadów wszystkie kraje posiadające elektrownie atomowe mają nadto i chętnie się ich pozbędą.
Takie reaktory powinny być instalowane w miastach - prąd do sieci elektrycznej, ciepło do sieci ciepłowniczej. Ciekawe jaki procent zapotrzebowania na prąd pokrył by reaktor skalkulowany tak, by pokryć całkowite zapotrzebowanie miasta na ciepłą wodę użytkową?
Ciekawe kto się zgodzi na ogrzewanie swojego domu ciepłem z reaktora? Pomysł jest bardzo dobry, duża EJ mogłaby ogrzać całą Warszawę. Ale nikt nie chce mieć reaktora obok domu, ani wody z reaktora w kaloryferach (nawet jeśli to jest drugi obieg).
Problem jest taki, że ludzie boją się tego czego nie znają. A słowo reaktor kojarzą jedynie z czarnobylem. To, że elektrociepłowni w miastach trują wszystkich powoli nie ma dla niektórych znaczenia. "Panie całe życie była elektrociepłownia i jakoś to było." Niestety takie jest myślenie. Ja bym bardzo chciał, żeby zamiast mojej elektrociepłowni był SMR
Jasne żebym wołał ale chciałbym aby z naszych podatków zdecydowanie bardziej wspierać projekty ludzi zdolnych, pracowitych, wykształconych, ambitnych. Projekty, które budowałyby naszą markę. Przy takiej dystrybucji dochodów państwa jak dotychczas nie wyjdziemy z kolonialnej jaskini. Inwestycje w naukę i jej zastosowanie cymbały rządowe, a nie byle od wyborów do wyborów.
Z definicji jeśli masz ludzi zdolnych, pracowitych, wykształconych, ambitnych to oni nie potrzebują pomocy ludzi głupich i leniwych. A jeśli potrzebują pomocy to nie są tacy mądrzy jak się im wydaje
@@restoration3897 zamiast Izery lepiej skupić swoją uwagę na EVANa od Innovation AG, to przynajmniej istnieje, jeździ, jest zarejestrowane i jest stworzone przez polską firmę, jeśli mnie pamięć nie myli to chyba tylko lusterka boczne są importowane z Włoch a reszta to produkt krajowy
@@restoration3897 nie tylko kopalnie szkodzą środowisku, ale większość zakładów produkcyjnych, które spuszczają ścieki do rzek. Kopalnia wody zasolone puszcza tylko przy podniesionym stanie wody żeby nie przekroczyć norm, a innych zakładów nikt nie kontroluje. Metan owszem kopalnie puszczają w powietrze, ale nie jest on gazem trującym. Większość ludzi ma dzisiaj wyprany łeb przez bandę niemieckich ekooszołomów i łykają wszystko jak pelikany co im w mediach podadzą. Jestem ciekaw tylko kto z tych warszawskich śmieci beknie za czajke.
Panie Tomaszu jako że poruszał Pan wielokrotnie kwestie zmian klimatu oraz patrząc na Pana współpracę z kanałem zero myślę że przydałoby się kilka słów komentarza odnośnie ostatniegi wywiadu z aktywistami z grupy Ostatnie Pokolenie na kanale Pana Stanowskiego. Pan Mazurek robił tam nienajlepszy pr jesli chodzi o walkę ociepleniem
Brakuje podstawowej zalety mniejszych bloków jądrowych. Ich wyłączenie nie będzie takim dużym szokiem dla sieci energetycznej. Kilka mniejszych bloków można regulować znacznie lepiej, co dużym jednostkom >900MW sprawia problem (zatrucie rektora przy obniżeniu jego mocy i konieczny czas by znów tą moc zwiększyć). Poza tym obecnie to nie Stany Zjednoczone czy Chiny będą wiodły prym pierwszego SMR-a, lecz ..... Argentyna ze swoim CAREM (Central ARgentina de Elementos Modulares) małym blokiem (25-32 MWe) mającym zasilić Buenos Aires, który to rozwijany jest od ok. 1980 roku a jego rozruch planowany jest na 2024r.
Pomijając nawet regulację, bo zawsze można moc przekierować choćby do elektrolizy wodoru / elektrowni szczytowo pompowej - dwa tygodnie na wymianę paliwa w APR-1400 to wywalenie 1,4 GWe z sieci na ten czas. Ogólnie pragmatyczna moc reaktorów kończy się gdziś na 1 GWe. I lepiej w elektrowni mieć 4x1GWe niż 3x1,6GWe.
Uważam, że potrzebujemy takich rozwiązań - jak najszybciej! Chciałbym, żeby każdy był niezależny energetycznie (piszę tutaj o np. mieście czy jakimś regionie). Pozdrawiam
Nareszcie *dobry i krótki film na ten temat* - taki był potrzebny - dodam jeszcze jeden mały szczegół - poniekąd Pan o tym mówi ale ja napiszę o tym WPROST - SMR - to taki "atomowy agregat prądotwórczy" - konstrukcja typu "copy & paste" - potrzebujesz 1 - kupujesz 1 - potrzebujesz 4 - kupujesz 4 - i ZAWSZE możesz to rozbudować ... A teraz NAJCIEKAWSZE - przesył prądu KOSZTUJE i w sensie strat energii na przesyle i w sensie kosztów utrzymania i modernizacji sieci - spójrzcie na rachunek ;-) P.S. Tak Panie Tomku - w Lesznie przydałyby się takie SMR produkcja prądu + ciepła
W Polsce przydała by się jakaś strategia. Na przykład taka, że: zbudujemy w X lat 2-3 elektrownie konwencjonalne. W międzyczasie intensywnie inwestujemy w kadrę branżową. Potem np Orlen przejmuje firmę z zaawansowaną technologią SMR, która ma potencjał, dopracujemy sami tą technologię i instalujemy w Polsce 20-30 SMRów. Oczywiście budujemy te SMRy u nas i zdobywamy w tym doświadczenie. Potem zaczynamy eksportować technologię SMR na cały świat i zarabiać na tym. Potrzebne jest coś co nie będzie tylko generowało kosztów. Trzeba wreszcie zacząć tworzyć coś bardziej zaawansowanego w naszym pięknym kraju. Rozwój oparty na taniej sile roboczej już mamy za sobą.
Strategie są z założenia długoterminowe, a niestety niewiele z tych, które podjęto w naszym kraju przetrwało zmiany rządów. Pozytywnym kontrprzykładem jest budowa Gazoportu w Świnoujściu, którego realizację kontynuowało kilka kolejnych rządów. Ale to i tak był tylko pojedynczy projekt, a strategia, to coś znacznie więcej.
Dym widać i czuć, promieniowania nie, dlatego ludzie tego sie tak panicznie boją zwłaszcza jak nic na ten temat nie wiedzą i powtarzają tylko hasła zasłyszane gdzieś w TV. Ludzie nawet nie wiedzą na czym polega uzyskiwanie energii w EJ.
Bo sąsiad truł zawsze. I nie będą Polakowi wmawiać jakiś wynalazków. Na co to komu? Przypominam że w tym średniowiecznym kraju ludzie stawiają obrazki świętych i palą świeczki w oknach ...
Gdyby w mojej miejscowości stanął SMR (a jest tu duży obszar przemysłowy należący do orlenu) to bylibyśmy pierwszym zielonym miastem w polsce ! Mamy już elektrownię wodną (tama), elektryczne autobusy (prawie wszystkie), powstaje stacja wodorowa na terenie anwilu. Szczerze mówiąc - niesamowicie podoba mi się taka wizja włocławka
Potrzebna jest konkretna decyzja , w glownej mierze wydaje mi sie polityczna decyzja, ze idziemy w tej projekt za wszelką cenę, bo jutro może być juz za późno, konkretna ,męska decyzja, a nie tysiąc komisji , spółek i latami "topienia" pieniędzy.
Fajnym równoważnikiem byłby program, o tym co można pozyskać z węgla i jakim marnotrawstwem jest prymitywne zfajczenie węgla w piecu. Może przy okazji analiza o przyczynach dlaczego w Polsce nie inwestuje się w badania nad przetwarzaniem węgla.(?)
W Zabrzu od bardzo dawna (tzn od czasów głębokiej komuny) istnieje Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla - obecna nazwa to Instytut Technologii Paliw i Energii. Czy ktoś słyszał o jakichś spektakularnych sukcesach?
Smr,y mmr,y jest bardzo ciekawym wynalazkiem , dla Polski bardziej opłacalnym niż budowa ogromnych elektrowni atomowych może być dla nas mało opłacalna bądź przez geografię bardzo utrudniona ze względu na dostarczenie odpowiedniej ilości wody do chłodzenia tego typu reaktora a że Polska zbyt wiele takich miejsc nie ma to budowa tego typu elektrowni staję zbyt kosztowna , dzeki za materiał , pozdro😁👍
Zdecydowanie byłbym zadowolony gdyby Elektrownia Łaziska zdobyła takie źródło energii I tak jej resurs się kończy i aż się prosi żeby kotły węglowe zastąpić SMR-em. Cała reszta infrastruktury gotowa. Jednocześnie może być źródłem ciepła systemowego dla okolicy O możliwości produkcji wodoru w momencie nie wykorzystywania pełnej mocy nie wspomnę… Widzę elektrownię przez okno i czekam Dziękuję za ciekawy materiał
Ja nie tylko bym się podpisał pod takim pomysłem jak budowa blisko mojego miasta smra. Ja bym chciał żeby takie miasto jak Częstochowa było zasilane np. w energię ciepłą np. z biogazu do poziomu takiego jak się da a resztę energii generować z maksymalnie tanich i stabilnych źródeł
Panie Tomasz, czy jako kolega Pana Roberta Mazurka, nie boli Pana jego ostatni atak na naukę i naukowców podczas transmisji z 'ostatnim pokoleniem'. Zgodzi się Pan ze słowami przytaczanymi przez Pana Redaktora Mazurka ?
Tam opracowywany. Kraków lobbuje za tym HTRem od 20 lat chyba i uja mają. U nas nie ma wiedzy, materiałów, kultury technicznej szczególnie że HTRy to cięzki temat - póki co jedyny działający mają Chińćzycy.
Jestem akurat mieszkańcem Włocławka i bardzo bym chciał, żeby w mojej okolicy powstał taki smr. Automatycznie uniezależniłoby nas to od innych źródeł energii a przy okazji może nawet utrzymałby to ceny prądu na dzisiejszym poziome, przy pewnej dozie optymizmu może by je nawet obniżyło.
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o ewentualne korzyści dla Włocławka i Płocka, to w planach jest jedynie ciepło, a nie energia elektryczna, ale dla kieszeni mieszkańca to i tak bardzo dobrze. Pozdrawiam kolegę z miasta :)
@@Filip95s nawet jeśli to będzie ciepło to na plus, bo jeszcze zmniejszy to skąd węglowy w okolicy. Już się znacząco zmniejszył, szczególnie na południu i michelinie, natomiast wciąż można tu sporo poprawić ;)
Niech powstają jak najszybciej, energii elektrycznej nie mamy ani za dużo, ani nawet wystarczająco... Teraz kwestia tylko dostaw uranu, ewentualnie "poszukania" go u nas.
Klika dużych elektrowni atomowych jest w Polsce konieczne dla utrzymania stabilności sieci poprzez duże masy wirujące turbin generatorów. Dopiero wtedy można myśleć o całkowitym wyłączaniu elektrowni węglowych, rozbudowie PV i wiatraków. SMR-ry w tym miksie są konieczne celem zapewnienia ciepła dla miast i energii elektrycznej dla zakładów a przede wszystkim odciążenia linii przesyłowych najwyższych napięć, których w Polsce brakuje.
Małe, w dużej ilości, jest lepsze od dużej jednostki. Ja jednak widzę przyszłość w reaktorze torowym, który może być moderowany w ciągu minuty. Za dnia mamy nasze PV a w nocy wiatraki i Reaktor Torowy jako uzupełnienie braków. SMR byłby super tam, gdzie jest stała potrzeba na energię. tyle że w moich przemyśleniach to teoria, bo temat jest mi teoretyczny. Niemniej brzmi świetnie, oby w praktyce powstał.
Panie Tomku, Chińczycy mają 3 reaktory SMR wpięte w sieć elektryczną od 2023 roku i mają być testowane do 2030 roku. Potem chcą produkować 30 reaktorów rocznie. Biały "pasożyt" jest około 8 lat za Chińczykami.
Będzie jakiś komentarz po debacie na kanale zero? Troche słabo to wygląda jak Mazurek wprost pluje na naukę, twierdząc, że skoro kiedyś tam nie wiedziano, że ziemia nie jest płaska to nie powinno się w ogóle polegać na nauce.
Odpowiednio już długo przyglądam się światu, by wiedzieć, że jeśli coś jest dobre, tanie i mogłoby wiele poprawić, to w Polsce nigdy nie powstanie. Po 30 latach dyskusji, analiz i marnowania publicznych pieniędzy na końcu okaże się, że nie ma "woli politycznej".
Nie wiem kto się boi tych reaktorów. Ciągle to słyszę a pytając możliwie szeroko wszystkich znajomych to nawet co bardziej oporni wolą nowoczesny reaktor w środku miasta niż drogi prąd.
O NuScale od kilku miesięcy wiadomo, że rozpuścił pracowników i w praktyce poszedł w piach, bo w ciągu niecałych lat prognozowane koszty energii z tego SMR-a poszły w górę o 100% i miasteczka, które już z NuScale miały podpisane listy intencyjne wycofały się. W takiej sytuacji SMR-y pozostały ideą na papierze, a jedynymi używanymi na większą skalę reaktorami są pewnie wojskowe SMR-y i MMR-y (spełniające jednak nieco inne kryteria bezpieczeństwa i w praktyce nie dbające o jakiekolwiek pozwolenia od agencji atomowych krajowych i międzynarodowych).
Chcialbym, zeby reaktory jadrowe staly w Polsce we wszystkich mozliwych miejscach. Oczywiscie z uwzględnieniem wielu skomplikowanych czynników. Z poszanowanie przede wszystkim ludzi
No to powiem tak. Już dzisiaj reaktory jądrowe stoją w Polsce we wszystkich możliwych miejscach z uwzględnieniem wielu skomplikowanych czynników i przede wszystkim z poszanowaniem zdania ludzi... czyli nie mamy ani jednego. Bo zawsze ktoś będzie się jakoś sprzeciwiał, choćby dla samego sprzeciwiania się i zawsze coś komuś nie będzie pasowało.
Panie doktorze może nie jest to związane z tym tematem, ale chciałbym poznać Pana stanowisko na temat osteopatów. W internecie nie ani jednego materiału na ich temat, a bardzo wiele osób korzysta z usług takich specjalistów. Jest na przykład takie coś jak osteopatia trzewna, która za pomocą terapii manualnej likwiduje dysfunkcje wewnętrzne i urazy w organach wewnętrznych i co najgorsze ludzie na to chodzą i w to wierzą. Znam nawet osobiście takie osoby.
Panie Tomku! Brakło w tym filmie informacji, że SMR od NuScale póki co okazał się klęską z której wycofują się kolejne stany w USA, więc cóż po tym, że jest najbardziej zaawansowany ;)
Witam, Na wstępie chciałem tylko zaznaczyć że chętnie oglądam Państwa programy i powyższy materiał stoi na wysokim poziomie. Mam tylko jedno pytanie bo niestety miałem wątpliwą przyjemność obejrzeć (nie dałem rady całości) GODZINA ZERO #33: OSTATNIE POKOLENIE - AKTYWIŚCI KLIMATYCZNI | MAZUREK I STANOWSKI i muszę przyznać że poziom tego programu był żenująco niski (chodzi tutaj o dyskredytowanie nauki). Jak Państwo jako kanał popularyzujący naukę/wiedzę naukowa zamierzają zareagować i czy w ogóle zamierzają coś z tym zrobić? Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi. Pozdrawiam Karol Drewniaczyk
Widzę same pozytywne komentarze, polecam wyguglać Idaho Falls, i wyciągnąć lekcję. Ilu fizyków jądrowych kształci się w Polsce ? Kto serwisowałby takie reaktory i dlaczego podmiot zewnętrzny ? Pisząc zewnętrzny, mam tu na myśli podmiot zagraniczny. I nie - mówienie o tych reaktorach jako bezobsługowych, to nie tyle co mżonka, a dziecięca infantylność. Dlaczego nikt w Unii nie podejmuje tematu ? Dlaczego Francuzi milczą ? Tyle pytań, ale nieeee - SMR to przyszłość, woooohoooo !!
3:50 SMR-y nie są bezpieczne - ich wdrożenie w Polsce spowoduje powstanie 30 nowych celów dla przeciwnika - jest to nie do ochronienia, szczególnie jeśli staną na terenie zakładów przemysłowych np. na terenie rafinerii
Zawsze uwarzałem, że każde państwo powinno swoje rezerwy energetyczne urzywać w pierwszej kolejności, ale powinno się też być otwartym na czyściejsze technologie np. OZE. Energia jest podstawą rozwoju gospodarczego. Całkowitym odlotem jest narzucanie komukolwiek tylko jednego rodzaju technologii i sztuczne ograniczanie jakiejkolwiek. Zawsze, to ekonomia poparta nauką powinna decydować - nie jakieś organizacje lewo czy prawoskrętne / tych powinno się zamykać w odosobnienie. Wiele razy pisałem na temat E. J., by zamiast wielkich reaktorów 1200MW czy 1000 ek budowano parę mniejszych - jest to też podyktowane różnego rodzaju postojami. Taki blok 1200 MW wyłączony z jakiegokolwiek powodu, to ogromne straty. Na E.J. same materjały oraz zabezpieczenia, muszą być tylko najlepszej jakośći i dlatego są one drogie. Do takiej budowy muszą być dopuszczane tylko poważne akredytowane firmy i przebadani pracownicy.
Ja mieszkam ok 400m od elektrociepłowni i czasem jak widzę jak bura chmura dymu idzie nad mój dom to wolę aby zrobili SMR i pchali czyste ciepło i energię elektryczną. Ale fajnie by było aby lokalni mieszkancy mieli jakaś bonifikatę do ceny energii.
Mieszkam 500m od kończącej swój żywot elektrowni Siersza (niecałe 900MW). Chetnie w miejscu starych bloków zobaczyłbym reaktory jadrowe. Raczej SMRy bo nie ma tu zbyt wiele wody. Reasumując jestem na tak.
@@icemixpl bloki 1 i 2 mogą pracować. 3-6 to już na złom poszły. Ale z tego co obserwuje po parze wydostającej się z kominków od uszczelnień to coraz częściej w ogóle elektrownia nie pracuje.
Takie reaktory to świetny sposób by zastąpić elektrociepłownie w miastach oraz kotłownie tam gdzie nie ma elektrociepłowni. Najpierw para wodna na turbinę a później jako odpad do miasta jako CWU lub CO
SMRy na dziś powinny być tam gdzie jest kapitał, czyli w dużych strefach ekonomicznych, do zasilania fabryk i montowni przez 24h/7 dni w tygodniu. Wtedy inwestycja najszybciej się zwróci. A zwykła struktura mieszkaniowa w zupełności poradzi sobie z prądem z OZE wspomaganym gazem lub jakimś magazynem energii.
4 Lata tem pisalem artykul o SMR'ach na univerek. To dobra technologia, ja uwazam ze caly swiat, szczegolnie Europa powinno w to isc, a na prad powinno byc to co sie da :]
Najsmutniejsze jest to ze co by nie powiedzieć, co by nie wymyslec, nawet najbardziej ekologiczny reaktor atomowy, to zawsze wszystko rozegra sie w obrebie polityki. Kazdy polityk gra na siebie. Co widac po anulowaniu CPK😢
Kiedyś na fizyce mnie nauczyciel mnie spytał czy chciałbym elektrownie jądrową za oknem. Powiedziałem, że wolał bym widok na las. Z biegiem czasu jednak wolał bym widok siłowni jądrowej za oknem xD
@@wwaldes Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod redakcją Andrzeja Markowskiego informuje, że obie formy rzeczownika koszt w liczbie mnogiej są poprawne, jednak formę koszta stosuje się o wiele rzadziej.
Ciekawe: 4 bloki po 1,4 GWe w ZEA w Barakah koreańczycy postawili za ~100 mld PLN ( 25 mld USD ). Bardzo francuska ta Twoja matematyka. No i zapomniałeś powiedzieć, że blok jądrowy wymaga wymiany częsci paliwa co 18-24 miesiące a nie dostaw ciągłych i dziś budowane reaktory na dzień dobry mogą pracować 60, z opcją przedłużenia na 75 lat a patrząc po obecnych - pewnie do 100. To 3-4 pokolenia alternatyw.
@@piotrd.4850 W ZEA mogły budować koreańskie firmy ale w UE trzeba mieć dopuszczenia europejskie. Sprawdź czas budowy i wartość inwestycji ostatnich realizacji w Finlandii i trwającej w GB. Owszem, paliwo dostarcza się w stosunkowo długich czasookresach, ale trzeba je zamawiać z dużym wyprzedzeniem, ceny rosną wraz z popytem. No i trzeba jeszcze płacić za odbiór odpadów. Wystarczy, że nie będzie dostawy paliwa na czas i jest duży problem.
moim marzeniem by bylo mieszkac w sasiedztwie z RBMK najlepiej 5000 :) oczywiscie co najmniej z zawartoscia 1000 ton uranu zeby nie bylo lipy .......:)
tak wszystko fajnie, tylko fizcznie nie ma takich egzemplarzy, jak było wspomniane, wiec puki co ciekawostka może kiedyś kiedyś zafunkcjonuje jak zostaną zrobione prototypy i potem wersje dopuszczone do obiegu po fazach testów i certyfikacji. wiec to na razie teoria
5:40 reaktory Wysokotemperaturowe reaktory 4 generacji prawdopodobnie chodzi o reaktory na paliwie typu TRISO. Nie wiem dlaczego do jednego worka o nazwie SMR wkłada się wszystkie reaktory aby tylko mieściły się w pojęciu mały i modułowy? W takiej sytuacji pojęcie SMR traci znaczenie. PROSZĘ ROZRÓŻNIAĆ REAKTORY GDZIE CZYNNIKIEM CHŁODNICZYM lub MODERACYJNYM JEST WODA OD REAKTORÓW PRACUJĄCYCH NA TEMPERATURACH POWYŻEJ 600 stopniach C . ( Z zadowoleniem widzę progres w rozumowaniu) Woda jako czynnik odbierający ciepło z reaktora pracuje do 400 stopni C. Wykorzystywanie wody w reaktorach o wyższej temperaturze jest skrajnie nieodpowiedzialne. W reaktorach pracujących na temperaturach powyżej 600 stopni C wykorzystuje się zamiast wody gaz obojętny- hel, stopione sole- sód lub ołów. Reaktory wysokotemperaturowe odróżnia od innych fakt że posiadają one ujemne sprzężenie temperaturowe. Te reaktory pracują prawidłowo w stanie nadkrytycznym . Reaktory 3, 3+ i mniejszej generacji w stanie nadkrytycznym ulegają stopieniu rdzenia i eksplozji. Dlatego tylko w przypadku reaktorów 4 generacji można mówić o dużym bezpieczeństwie i bezobsługowi !!!!!!!!!!!!!!!
Ja proponuję postawienie wszystkich elektrowni na granicy z Białorusią i odpowiednie ich zaminowanie 😀 To będzie takie 'if i'm going down, i'm taking everybody with me' tylko że bez standardowych głowic nuklearnych