Toksyczni ludzie 2 

Dzięki takim ludziom jak Pani przez ostatnie lata stopniowo rosła moja świadomość podwalin moich zachowań i reakcji na różne sytuacje życiowe. Przytlaczjace jest to że trudno sobie z tymi odczuciami radzić. Świadomość tego, że gdyby nie to, co najbliżsi zafundowali mi w dzieciństwie, dzisiaj byłabym innym człowiekiem w innych realiach. Moje doświadczenia bardzo mnie osłabiły i pozbawiły dobrej energii której miałam dużo. Dlaczego nasza kultura wysysa radość życia z ludzi sprowadzając ich do roli aktorów żeby być akceptowanym, chcianym i kochanym. Pozbawiamy się części siebie prawdziwych w zamian za marchewkę na kiju. W połowie życia tak nas to uwiera jak wrzod na tyłku i albo uda się coś poskładać albo rozsypujemy się w drobny mak. To nie ma sensu. Nie każdy ma siłę żeby powstać z popiołów. Pozdrawiam serdecznie.

Coraz jaskrawiej widać skąd się biorą nerwice, depresja i inne zaburzenia psychiczne i emocjonalne. Od najmłodszych lat zakazy, nakazy i szantaż emocjonalny oraz nierzadko przemoc psychiczna i fizyczna. A dziecko w końcu boi się własnych reakcji i myśli że to jego wina że ktoś go krytykuje, poniża, zastrasza. I idzie w życie z przekonaniem że jest do niczego, boi się krytyki i braku akceptacji dla własnych opinii i przekonań oraz zachowań. Bo kolejne toksyczne osoby sprawia że potwierdzi się to co czuł i słyszał w dzieciństwie. Więc dalej gra aby się podobać i nie czuć się odrzuconym. Aż w końcu organizm ma dosyć i mówi stop.

Mój proces rozwoju duchowego rozpoczęłam od kilku miesięcy, uczę się tego, czytam, leczę rany, jednak gdy zaczęłam słuchać Pani to nastąpiło kliknięcie👍👌coś się zadziało - uświadomiło mi i bardzo zaczęłam wierzyć że mogę to osiągnąć. Jest Pani WIELKĄ INSPIRACJĄ. odczuwam codzienną potrzebę słuchać Pani. Toksyczni ludzie są dla mnie dzięki Pani WIELKĄ mądrością mnie samej, potrafię się od nich odkleić.Ups co to za ulga. Dzięki Pani uwierzyłam ze mogę być dobrym człowiekiem. W wieku 40 lat chce mi się żyć lepiej , mądrzej, inaczej z wartością. Dziękuję z głębi serca.💗❤💝💗❤💕💗💝💝💗❤💕

Jestesmy ofiarami ofiar. Nasi rodzice kopiuja czesto relacje z wlasnych domow z dziecinstwa i powielaja to w naszych domach...szanowanie i docenianie siebie to bardzo pomaga, wtedy ludzie wyczuwaja jaka mamy ze soba relacje. Nasza niska samoocene i nie lubienie siebie inni wykorzystuja we wlasnym interesie....nasze niskie wibracje, nasze kompleksy sa jak pozywka dla tych "toksycznych".....Jest Pani fantastyczna....ten wyklad jest cudownie przekazany, jasny, zrozumialy, pelen madrosci, humorystyczny..."bacik na ciebie"....." bylam lepem..." Moglabym sluchac bez konca!!!!! Dzieki za ten filmik i pozdrawiam serdecznieeeee

To fakt że czekam ciągle na coś od niego a on nic nie daje tylko bierze dziękuję ,

Jak kocham twoją autentycznosć - jest uzdrawiająca.

odpaliłam to nagranie przez przypadek, a właśnie tych słów dziś potrzebowałam, dziękuję

Dziękuję Pani Magdo :) Przypadkowo trafiłam na Pani filmy, jestem w trudnym momencie życia, w którym muszę kolejny raz walczyć o siebie. Pani filmy pomagają mi staną na nogi i uwolnić się od manipulanta, pozwolić sobie żyć. Dziękuję :*

Witaj Kochana, Dziekuje za ta wspaniala energie ktora promieniujesz!!! Uwielbiam Ciebie sluchac. Pozdrawiam.

Magda jestes wspaniała ! wreszcie znalazłam osobę która tak naturalnie i prawdziwe mówi o tym jak zacząć żyć własnym życiem a nie tak jak inni chcą ,,,, od roku czytam książki które mają mi w tym pomóc ale po przesłuchaniu twojego filmiku poryczalam sie!! cała prawda w tym co mówisz, poczulam to wszystko,,,,masz przemily glos i wiesz co mówisz bo sama wszystkiego doswiadczylas... to się czuje jak ktoś jest szczery i prawdziwy..!

Pieknym jezykiem Pani mowi:)na prawde trafia do ludzi,super ze podaje Pani przyklady zachowan,pozdrawiam i nadal ogladam:)

Kochana Magdaleno, słucham filmik po filmiku i jestem szczęśliwa ze przez przypadek cię znalazłam! (Metoda opukiwania) ale nie ma przypadków! Stanęłas na mojej drodze gdyż bardzo cię potrzebowałam. Dziękuje ze jesteś! Ogromnie cenie i podziwiam to co robisz dla takich zagubionych i poranionych dusz jak moja. Mocno przytulam❤️

Prawda, ja jestem bardzo podatna a raczej byłam,też oddawałam siebie zaprzedawałam wzamian za marchewke na kiju;) odkąd zaczełam w kółko słuchać pani oświeciło mnie narawde ;) mając niskie poczucie wartości i z braku wiary w siebie pozwalamy czasem na okropne traktowanie i nieświdomie pozwalamy sie deptać pozdrawiam

Jesteś wspaniała!

Ciekawą rzeczą, jaką ja odkryłam dzięki tak zwanym "toksycznym ludziom" było to, że przyjmowałam tak zwaną pomoc, albo raczej "dobre rady" od pewnych osób. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że robię to tylko dlatego, by nie urazić danej osoby...czyli pozwalam na tak zwaną pomoc, żeby pomagający mógł się poczuć dobrze a nie bo ja czegoś potrzebuje. Jest to oczywiście rodzaj kontroli i manipulacji. Wiele osób, ma poczucie, że muszą być dobrzy i chcą pomagać innym, a przynajmniej tak to widzą, może być to jednak takie ukryte narcystyczne zachowanie. Takie "pomaganie" komuś na siłę, bez pytania jest często poważnym naruszeniem granic. Dana osoba tak naprawdę, chce poczuć się lepiej naszym kosztem, mając poczucie, że nam pomogła a więc jest np "dobrym człowiekiem". U podstaw takiego działania leży niskie poczucie własnej wartości, więc taki człowiek, będzie się czół pokrzywdzony jeśli mu odmówmy. Taki człowiek nie zada też nam pytania, czy naprawdę potrzebujemy pomocy, bo jego działanie nie wynika z empatii serca, tylko ze skompensowania czegoś samemu sobie. Jest to duża arogancja często pod płaszczykiem fałszywej skłonności. Jeśli nie szanujemy autonomii innych, ktoś kiedyś nie uszanował naszej autonomii. Musiałam spotkać kogoś takiego na mojej drodze, kto mi to uświadomił. I oczywiście sama też tak robiłam....jak zaczęłam moją podróż....jak to ładnie Magdo nazywasz, pierwsze co chciałam zrobić to innym "naprawiać głowy". Zwłaszcza w tzw. środowisku, "osób duchowych" trzeba na to uważać. Jeśli kto kol wiek nam powie, że on jest tak daleko w rozwoju, że wie co dla nas dobre....uciekać , kochani uciekać jak najdalej. To ktoś kto chce sobie pod pompować ego naszym kosztem. Niestety wielu terapeutów, ma kompleks guru i jeśli zaczynamy się otwierać, leczyć możemy stać się na takich ludzi podatni, takie osoby mogą nam zrobić niezłe kuku. Sama tego doświadczyłam. Osoby rzetelne, można poznać po tym, że dają wędkę a nie rybę :) Pozdrawiam Sylwia

Dziękuję za pomoc w powrocie do siebie

Mogłabym Cię słuchać non stop

na kilka osób z którymi miałam "dobry"kontakt od pewnego czasu po prostu nawet nie potrafie patrzeć,zaczełam słuchać wszystkiego co ktoś do mnie mówi i moje zachowanie bardzo co do tych osób sie zmieniło a wtedy to dopiero sie zaczeła jazda ;) ;)

Moja "przyjaciółka" każe mnie ciszą. Bo nie domyśliłam się że jest w szpitalu, bo życzenia urodzinowe złożyłam smsem, nie ważne że słowa były prosto z serca, bo o czymś zapomniałam, bo odmówiłam pożyczenia jakiegoś przedmiotu (bo trzymała go rok i nawet nie usłyszałam przepraszam). Też byłam karana w ten sposób w domu. I właśnie dzisiaj zdecydowałam, że nie chcę już wracać do tej relacji. Bo dużo negatywnych emocji we mnie wyzwala, bo tak naprawdę czuję się nieważna w tej relacji. I tak wiem, że sama mam toksyczne zachowania, i bardzo ciężko mi z tym jest. Ale po wysłuchaniu Magdy uzmysłowiłam sobie, że tak naprawdę nigdy nie dałam swoim emocjom dojść do głosu.

Bardzo mądre słowa, polecam obejrzeć, super przemyślenia

Ale czad! Akurat jak jadę jutro do rodziny. Pani jest jakieś medium ;) DZIĘKUJĘ :)

Zylam w takim związku 30 lat. Od paru miesięcy zaczynam zmienić swoje życie jest to bardzo trudne. Ale wiem że to ostatni moment żeby chociaż chwilę być szczęśliwym.

Bardzo fajny temat poruszyłaś. Byłam w toksycznym związku,który mnie dużo nauczył. W dzieciństwie byłam chora , ludzie byli dla mnie mili, serdeczni pomagali mi w szkole . Chyba dlatego myślałam , że wszyscy ludzie są właśnie tacy . Mój były partner zawsze mnie porównywał do mojej mamy , bo mama nie jest posłuszna swojemu mężowi to ty też nie bedziesz. Chciał mnie odizolować od przyjaciół , rodziny . Byłam głupia, że tego nie zauważyłam. Gdy chciałam definitywnie zerwać z nim kontakt to zaczęły się szantaże, że popełni samobójstwo itd. Dobrze , że on zakończył tą relację , bo znając siebie sama bym tego nie zrobiła ( no przecież co to będzie jak on coś sobie zrobi). Minęło już 6 miesięcy dochodzę do siebie , skupiam swój czas na siebie . Chodzę na siłownię , czytam książki, spędzam wolny czas z przyjaciółmi . Ale mam w sobie strach , ponieważ boje się zaufać ludziom .

Cieszę się Magda że Cię znalazłam. Słucham sobie tego nagrania, robię przerwy co parę minut i myślę o tym, jak bardzo zgadza się to z moją sytuacją. Przeżyłam dokładnie to co Ty i też otworzyłam oczy! Również byłam lepem na toksyczne osoby i pewnego dnia w końcu zainteresowałam się dlaczego jest mi tak trudno w życiu - co JA mogę w tym wszystkim zmienić. Od tej pory nic już nie jest takie samo. Idę do góry, pojawiła się nadzieja. A nadzieją są właśnie tacy ludzie jak Ty, którzy pokazują że można być szczęśliwym w życiu - tak prawdziwie, nie na pokaz. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie o co tak naprawdę chodzi w zatroszczeniu się o siebie, ale już coraz bardziej zaczynam rozumieć. Podziwiam Cię i dziękuję, że przy tak trudnych tematach decydujesz się podawać przykłady ze swojego życia - to pozwala bardziej zrozumieć problem. Kilka twoich nagrań daje mi większą siłę niż prawie 15 sesji z terapeutą. Pozdrawiam!

ja tez jestem lepem na te osoby, ale pracuje nad tym ciagle, a takie filmiki sa niesamowicie pomocne..

Wielkie dzięki za ten materiał!

Ja tę książkę nie tylko przeczytałam. Ja ją za drugim razem PRZEPISAŁAM wgrywając w siebie kazde wazne zdanie. Programowałam się i kodowałam. To mi dużo dało. Ale mega ważne jest najpierw odzyskać poczucie swojej wartości, bez tego by chyba nie kliknęło.

Cudny, prawdziwy przekaz.Zyje z osoba o osobowosci narcystycznej 23 lata, pochodze z domu narcystycznego. Matka uwielbiala mnoe karac cisza a jednoczesnie bylam matka swojej matki. We wsciklosci potrafila uderzec. Potem byly momenty, ze kiedy mialam 17 lat zlapalam ja za rece i powiedzialam stop. Teraz we wscieklosci probowalam udarzyc mojego syna- on zlapal mnie za rece i powiedzial: stop! Tak ze mna nie pogadasz. Najpierw sie wscieklam, wyszlam, beczalam a potem przyszlo olsnienie, ze powtarzam schemat. Wrocilam i wytlumaczylam synowi co zaszlo i go przeprosilam. Bardzo duzo tego bolu we mnie. Ojciec ktory dzieki niedojrzalej matce zrobil sobie ze mnie zone. To ja dbalam o niego i z nim rozmawialam. On karal szntazem. Razem z matka ubezwlasnowolnili psychicznie dwojke mojego rodzenstwa. Dzis maja 42 i 51 lat i cale zycie zyja z nimi. Obydwoje maja orzeczona rodzonna schizofrenie paranoidalna. Matka zmarla na raka jajnika w tamtym roku. Kontak z nia to byl lek i krzyk i moze to strszne ale kiedy zmarla poczulam sie wolna i dorosla. Caly czas krzyczala i strofowala mnie jak dziecko bez wzgledu ile mialam lat. Od 23 lat zyje z narcyzem, ktorego zachowania rozumiem od ponad roku. Jestem w procesie, ale mocno z wiara ucze sie milosci do siebie i ide do przodu. On zgotowal mi pieklo, albo raczej ja nie kochajac siebie i nie bedac kochana na to pozwolilam. Dziekuje za Twoje filmiki. Wiem o wszystkim co mowisz, ale bardzo umacniasz mnie i moja droge nimi. Wiem teraz ze zasluguje na wszystko co najlepsze. Dziekuje, ze jestes. A Bog jest caly czas ze mna. Bez Niego i Jego wewnetrzego glosu nie dala bym rady. I bez Matki Bozej. Pozdrawiam

Bardzo dobry i przydatny film.

Pani Magdo dziękuję z całego serca 💜 trafiłam na Pani filmy przypadkiem gdy byłam w ciężkim punkcie w życiu a jeszcze nie wiedziałam że to mowa o zaburzeniu narcytsycznym mojego już na szczęście ex partnera...jednak zawsze coś dzieje się po coś i dobrze że trafiłam na Pani kanał .Dziekuje bo dzięki tym materialom rozszyfrowalam wiele aspektów mojego życia a ten film który teraz komentuje był pobudka do tego żeby powiedzieć stop przemocy jaka stosował mój ówczesny chłopak. ..Dziękuję za te siłę :) pozdrawiam :)

Można by tak słuchać jeszcze dwa razy dłużej. Bardzo celne i pomocne uwagi. Niby to człowiek wie, ale ciągle zapomina powtarzając te same schematy. Chyba sobie to wszystko wypisze i wywieszę na ścianie :) Pozdrawiam

Witam. Chciałbym Ci Madziu, jeśli mogę sobie tak pozwolić, podziękować za radę dotyczącą jak reagować na prowokacyjne zachowanie toksycznych ludzi. Spróbowałem, zgodnie z Twoimi wskazówkami, odkryć jakie emocje i w rzeczywistości do kogo wywojują w mnie zaczepki takich ludzi. Miałem trudnego ojca i w rzeczywistości to na niego się wściekam, gdy ktoś obcy stara mnie dotknąć. Twoja rada okazała się strzałem w dziesiątkę!! Toksyczni ludzie odstępują ode mnie, bo wyczuwają, że już nie mają na mnie wpływu!! Twoja sugestia jest jedną z lepszych w mym życiu i najważniejsze, że działa!! Wielkie dzięki, jesteś super kobietą!!

Pani Magdziu od paru miesiecy pani słowa sa dla mnie balsamem na moje błede wobrażenia o mnie samej. Dla czego 2017 roku do piero teraz pania odkryłam. Całe życie czułam sie gorsza bo byłam dzieckiem adoptowanym, z przeszłościa gdzie sie czułam całe zycie porzucona. Za adoptowali mnie ludzie którzy tez mieli z paprane dziecinstwo i nie umieli dawać miłości. Powtórzyłam ten sam schemat matki biologicznej zostałam samotną matką , miałam wiele toksycznych zwiasków. Ale dosyć mam takiego zycia we własnym główienku niewiem kim jestem na dzien dzisiejszy.

Po prostu mieliście dużo szczęścia że Wasz związek przetrwał, to się poprostu nie zdarza. Zwiazek z osobą narcystyczną grozi wyniszczeniem siebie kompletnym, gdy się żyje w ciągłej huśtawce emocjonalnej. Naprawdę gratuluję że się powiodło

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję...😇♥️😇

Tak szczerze, co mnie trigeruje, najbardziej, to cisza, jeśli ktoś specjalnie mnie ignoruje, by mnie zranić. Jak ktoś nie odpowie na smsa....potrafię zatopić się w wstyd z dzieciństwa. Radzę sobie w miarę dobrze już z konfrontacją i z pasywną agresją, ale ignorowanie mnie rozwala. Wynika to stąd, że byłam w ten sposób karana, i że zachowywałam się "tak okropnie", że rodzina " nie miała wyboru" tylko totalnie mnie zignorować. Tak mi mówiono jako dziewczynce. Cisza i brak uwagi jest formą przemocy emocjonalnej, a mało kto o tym wie.

❤🙏🍀 dziekuje 🙏

Dziękuję. Jestem w terapii 1,5 roku i próbuję stanąć na nogi BEZ mamy. Nie jest to łatwe, ale ten film pokazał mi( w chwili zwątpienia), że dobrze czuję. Bardzo Ci Magdo dziękuję ❤

Dziękuję Ci Madziu za ten film :)

Niesamowita szczerość i mądrość.

Miałem to samo z byłą partnerką. Od początku mówiono mi ze jest delikatna i że to introwertyk. Teraz po zakończeniu relacji widzę jak mnie zmanipulowano. Obchodziłem sie z nią jak z jajkiem bo każda moja krytyka zachowań kończyła się się zamknięciem w sobie, płaczem, obrażaniem się i to we mnie wtedy budziło sie poczucie winy. Jak ktoś czytał antyporadnik Mika Dunin to cały pierwszy rozdział miałem na żywo. Do tego jeszcze niedoszła teściowa która regularnie tłamsiła moją pewnosć siebie i chęć do rozwoju firmy, uprawiania hobby, spotykania sie ze znajomymi bo "dla mnie liczy sie tylko prestiż" po 2 latach stałem się zdołowany, powinienem zabiegać non stop o partnerkę, przyjeżdżać do niej 2 razy dziennie, najlepiej z jakimś drobiazgiem , choćby cukierkiem ale żeby ona do mnie ? no jak to? przecież dżentelmen nie wymaga od partnerki takich rzeczy. Gaslightning - idealnie stosowany był gdy szliśmy na jakaś impreze i wypiłem więcej to partnerka wmawiała że jak ja sie zachowywałem, że co ja jej powiedziałem , co ja zrobiłem. Dobrze że byli przy tych sytuacjach moi znajomi to miałem jak zweryfikować swoje zachowanie bo już wątpiłem w swoje zachowania i to nawet te na trzeźwo. A pięknie było jak wyciągała jakieś sytuacje sprzed paru miesięcy , że jak ja sie zachowałem i czy pamiętam co ja mówiłem 3 miesiące temu. Porównywany byłem do pana emeryta który odwiedzał matke, a ona nigdy do niego nie musiała jeździć, do chłopaka koleżanki który ma 18 lat i zawsze po szkole przyjeżdża a nawet to gwiazd z seriali i programów tv.

Dobrze powiedziane kazdy jest po czesci toksyczny.tylko jeden bardziej drogi mniej.

Nie rozumie tych osób toksycznych czemu one tak się zachowują w ten sposób?Też miałam trudne dzieciństwo , dużo przykrości , upokorzeń , brak miłości od rodziców etc mam depresje i niska samoocenę . Na nikim się nie wyzywam, nie próbuje się na nikim dowartościować .zastanawiam się dlaczego tak się dzieje ?Dlaczego jedni są toksyczni a drudzy nie , a też przeżyli traumę ?

bardzo dziękuję za ten filmik i informacje, ciepło pozdrawiam

Cieszę się ,że trafiłamtutaj i zostaję na dłużej . Pozdrawiam

Dziękuję za ten film. :)

Super. Bardzo ciekawe.

Bardzo pomocny i ważny filmik. Dziękuje.

Dziękuję 💚

Magdaleno... Oglądam Twoje filmy od wielu lat. Dziś oglądam po raz kolejny...Mam nowe zrozumienia 🙂 P. S. Powtarzanie materiału plus Doświadczanie... To daje zmianę

Bardzo mi pomaga sluchanie Ciebie Dziekuje ☺

Dziekuje za kolejne życiowe lekcje pełne przemyśleń . Justyna jak i ja mam podobne przemyślenia czy osoba gdy konkretnie postawie sprawę jak na ,,ławie „ to czy nie zareaguje jakby była szantażowana ,,, jeśli nie będziesz???? To nie będę ,,, i tak dalej . Już zastosowałam te metodę poważnie przeprowadzając rozmowę i z myślą o tym ze gdy się to nie zmieni to niestety będą ograniczone do max nasze spotkania ...dla nas obojga . Nic nie pomogło :-(( tylko 1 dzień i ta sama piłka . Ci robić dalej ? Darze uczuciem tego człowieka i modlę się bo innej możliwości zmiany jako takiej nie widzę niestety . Miłość i modlitwa i zmiana nasza ma niesamowita sile i ja w to wierze . Pani Magdo pani często mówi o tej ,,gorze’ by jej słuchac poprzez nasze ciało 👍👍👍ja to nazywam bogiem 🙏👏

Madziu dziekuje, ze jestes. W twoich filmikach widze duzo sytuacji z mojego zycia. Ja odeszlam od partnera, minely 2 lata i czuje ogromna ulge. Sluchajac Ciebie odkrylam, ze przechodzilam przez te etapy zagladania w siebie. Choc musialo minac prawie 15 lat z tym czlowiekiem zebym zrozumiala, ze tam nie bylo juz czego szukac teraz wiem ze warto bylo by byc tu gdzie jestem. Jestes super i tylko zaluje ze tak pozno trafilam na Ciebie , a trafilam dzieki mojej przyjaciolce. Mam jeszcze jeden temat ktorego nie moge ogarnac i napewno napisze. Goraco pozdrawiam :-)

Dziękuję za te filmiki o narcyzie itd.dzięki nim wychodzę z traumy po tym ja mnie zostawił akurat on dwa razy .A mnie ciągle do niego ciągnie nawet teraz ,ale jest już inaczej biorę się za swoje życie :)

Pięknie dziękuję ❤️

Oj,czuje przez skore takie osoby,wrecz jeza sie moje wlosy na ciele....juz ich wyczuwam.Moja mama tez taka byla...ale juz umiem ja powstrzymac i odwrocic

Dziękuję za ten filmik!

Poza oczywistą oczywistością, że Twój film jest pełen inspiracji.... Intryguje mnie Twoje biurko, które występuje na drugim planie :))

Dziekuje bardzo❤

Super! Bardzo fajnie skrocony temat pracy nad emocjami i ich rozpoznawaniem :)

Dodam jeszcze, że mam w swoim życiu związek - z moją mamą - który jest toksyczny. Nie mieszkam z nią od kilku lat i teraz dopiero spotkania z nią pozwalają mi wyłapywać pewne "wskazówki" - dlaczego się od niej dystansuję, dlaczego jej słowa mnie ranią. W tej całej sytuacji dziwne jest to, że przez moje dystansowanie się to ja jestem nazywana przez nią osobą toksyczną. Czasem wyłapuję te jej zagrania i nazywam je otwarcie ale ona nie da sobie powiedzieć, że coś robi źle. Wracam do domu z poczuciem - hej, a może jednak to ja jestem toksyczna? Bardzo odważne stwierdzenie z jej strony, niepodważone niczym konkretnym, jedynie rzekomym "brakiem szacunku" do jej osoby...

Droga Magdo,odkrywam Cię po raz kolejny.Słuchałam kiedyś twoich filmików i wracam do Ciebie po przerwie.To co przekazujesz, jest mi najbardziej bliskie i zrozumiałe.Odnośnie filmu,to czekam na ciąg dalszy pt.Toksyczny mąż -partner.Uczę się cały czas i niepewnie stawiam kroki,ale może wkrótce będę maszerować? Serdecznie Cię pozdrawiam M 💕

Jak ja Ci dziękuję za ten materiał ❤🙏

ja po ostatnim spotkaniu z rodzina dostalam ostrych boli glowy i szumow w uszach...masakra

Super live dziękuję

🙏💫❤️

💙Madziu-dziękuję

❤️❤️❤️

jestem mężatką 4ty rok. doszłam do wniosku, że skoro mąż mi nie kupuje kwiatów, to sama je będę sobie kupować i tym myśleniem zaczęłam posługiwać się w każdym aspekcie. doszło do tego, że w domu wszelkie obowiązki spadły na mnie, ale też przyjemności sama sobie daję. pojawila się tylko jedna kwestia, której nie potrafię rozwiązać tym sposobem. kocham się przytulać, a mąż nie lubi. nie mogę przytulać się sama do siebie :P owszem, mogę to ja przytulać się do niego, jednak czuć że on nie odwzajemnia. co w takich przypadkach?

DZIĘKUJĘ.

Dziękuję 😚

Witam Madziu, również chciałabym umówić sie na sesje , pozdrawiam

Witam, apropo tematu.. około roku temu przeczytałam książkę Toksyczni koledzy: jak postępować z trudnymi współpracownikami. Powiem tak.. miałam wrażenie że czytam o swoich przełożonych z pracy. Każde jedno zdanie w przytaczanych tam fragmentów "zachowań" takiej osoby odzwierciedlało przede wszystkim koleżankę która z jednej strony była ładna, miła etc. z drugiej była takim toksycznym potworem. Odeszłam bo nie chciałam z nimi "kisnać". A jeśli chodzi o rodzinę czy znajomych to ja się odcinam on ludzi którzy opowiadają bajki, wykorzystają dla osiągania swoich korzyści oraz perfidnie manipulują. Pozdrawiam serdecznie :)

Dziękuję. Dobra robota :)

Dzień dobry. Pani Magdo, czy mogłaby Pani nagrać filmik na temat fobii społecznej? Bardzo proszę!

Dzięki :)

Twoja sytuacja to jak o mnie :-( najpierw mama a pozniej maz. :-(

Zgadzam się z tym co usłyszałam. Nadal spotykam toksyczne osoby, jednak jest już łatwiej odróżnić "wkręciło mnie czy mogę się zatrzymać zanim coś głupiego wykonam". Łatwiej z większym rozsądkiem wykonuje swoje zachowania. Zauważam gdy chce, ze mnie wyskoczyć wojowniczość- to jest zachowanie małej dziewczynki którą wszyscy lekceważyli. Jestem z nią w przyjaźni i dogadujemy się w wspieraniu się na wzajem. Dziękuję za filmik

Witam i dziękuję za Pani filmiki dające do myślenia i wskazówki. Zastanawiam się w jaki sposób mogę siebie zmienić, aby nie wywoływać swoim zachowaniem, reakcjami poczucia, że "trzeba się ze mną obchodzić jak z jajkiem"?

Prawdziwe, a jakie trudne do zrealizowania ;) Dzięki za ten filmiik. Czy jeszcze jakąś lekturę polecasz Magdaleno?

wyklad super, ale tu wtrace moze "toksyczna" uwage, ale tylko dlatego, ze uwazam to za wyjatkowo wartosciowe, co zostalo przekazane: wstawki typu "ale sie nagadalam" sugeruja, ze niepotrzebnie jest mowione tak wiele, a ja tu nie widze zadnego zbednego slowa, wyklad swietnie przygotowany, i moglabym sluchac o wiele, wiele wiecej "za jednym zamachem":))) Dodam takze, ze poniewaz sama na wlasne oczy mialam okazje zaobserwowac pare takich relacji, uwazam za wyjatkowo wartosciowe zwrocenie uwagi na mechanizmy psychologiczne dziejace sie we wnetrzu ofiary, mechanizmy, ktore powoduja, ze niektorzy ludzie sa bardziej narazeni niz inni do popadania w takie zwiazki i dlugiego przebywania w nich...

piękne

Nie wiem czy dobrze robię ale od roku proboje , zmienić na dobre relację z moją siostrą ,ale tylko jest to moja inicjatywa ,z jej strony zero odzewu, boję się ze znowu będę w jej cieniu ,ale chcę zrobić wszystko by naprawić siostrzane relacje ,nie wiem czy robię dobrze

SUPER !!! ;) ;) ;)

dziekuje

Od dziecka byłam poniżana przez mamę ulżyło mi jak jej wszystko powiedziałam ,w dorosłym życiu żyłam w cieniu Mojej siostry która robiła to co moją mamą poniżała , mówiła każdemu zle o mnie, zawsze jestem ta gorsza , zabolały mnie jej słowa do bólu kiedy w wypadku samochodowym zginął mój 8 letni synek ,ze gdyby Krzysiek nie zginął zginęła by Nikola jej córka lub jej mąż ,i nigdy nie usłyszałam przepraszam

czy poczucie wartości może być niskie albo wysokie? Czy po prostu jest albo go nie ma? Spotkałam się z różnymi opisami i w sumie nie wiem ;)

Witam Cię Magdo i wszystkich tutaj . Mówisz konkretnie i w samo sedno. Jestem tez królową w przyciąganiu osób które się mną posługują. Często spełniam ich oczekiwania nie otrzymując w zamian nawet należytego szacunku , już nie wspominam o wdzięczności...Jedno zrozumiałam, że moje otwarte serce, szczera chęć pomocy i realna pomoc ( czasami w sytuacjach prawie niemożliwych do załatwienia ) traktowana jest jako jakaś norma. W zamian otrzymuję ... xa xa - więcej zadań do załatwienia. Nie żałuję absolutnie , że pomagam ale dochodzi już do anomalii; krótko mówiąc: odchorowuję to i obserwuję niepożądane reakcje psychosomatyczne... Może jestem masochistką? Mam niezwykle ciekawy „bagaż życiowy”, który od dłuższego czasu staram się opróżnić, poczyścić, naprawić ...i załadować nowym- odpowiedniej wagi i wartości, ale realnie trudno jest wszystko robić w samotności. Pierwszy raz zaprosiłam się na twój super ciekawy film i zainspirował mnie on innością,... a zarazem realnością przekazywanej wiedzy. Serdecznie dziękuję. À propos , jest jakaś możliwość sesji prywatnych u ciebie? Pozdrowionka

Witam bardzo serdecznie.Mam taka mała prośbę jak się Pani poleca książkę film itp mogła by Pani dodać w opisie tytuł.

💖!!

Kobieto jak ty mi otwierasz oczy 😳dobrze ze teraz mam taka okazje ,bo niewszyscy ja dostaja i tak do konca tkwia w guwnie 😘

Bardzo dobry film !!!! Wszystko się zgadza :-)

Pani Magdo w zupelnosci sie z pania jak najbardziej zgadzam,ale czy to nie jest tak ze takie reakcje o ktorych pani mowi w stosunku do osob toksycznych nie zaprowadzi nas w druga strone czyli do odosobnienia,ucieczki od ludzi,zamykanie sie w sobie ,to tez w jakis sposob rodzi frustracje i gleboka samotnosc,a tego bysmy chcieli uniknac.Bo tak naprawde to kazdy z nas jest w jakis sposob toksyczny .Prosze aby pani odniosla sie do tego zagadnienia.Pozdrawiam Serdecznie.!

O k...... Jak mogłam tak się dać wkręcić w manipulacje mojej matki przy wyprowadzce gdy uciekalam po pobiciu... "gdzie ty pójdziesz? Znów się dziadkom na głowę zwalisz?". Potem poleciała lawina. Zabrali mi syna, niszczą do nadal, oczerniaja. Bezkarni... Jak ich pokonać? Jak się ich panicznie nie bać? W sądzie bez adwokata jestem bezradna mimo, że oni są nastawieni na wygraną za wszelką cenę nawet kosztem dziecka i mogłabym się umieć przeciwstawić... A jednak jestem jak bezradne dziecko wobec nich... Przerazone. Każde ich słowo to dla mnie kolejna rana. A większość tych słów to kłamstwa łatwe do obalenia. A i tak boli... Chce byc od nich wolna. Widziałam Pani film o wyzwalaniu gniewu i trudnych emocji przez cialo... Ojjj musiałabym zrobić totalne spustoszenie w otoczeniu by to z siebie w pełni wyrzucić 😉

Moja matka jeszcze dziś mnie tresuje , a moja najstarsza córka obwinia mnie za wszystko i skrzywdzona iiii Jak była mała już mnie szantażowała i manipulowała i powtarzała że jak zrobisz to i to to będziesz najlepszą mamą

Witam Madziu proszę powiedz jak można umówić się z Tobą na sesje? Pozdrawiam Kruszynka

Dzień dobry pani Magdo.Proszę mi wyjaśnić jak mam się zachować wobec narcystycznej siostry mieszkającej w tym samym mieście co ja, która celowo opowiada na mój temat nieprawdziwe historie związane z opieką nad 70 letnia mamą po masektomii- tu patrz terminy badań kontrolnych , opieka po operacji , codzienne zakupy , zaopatrzenie w opal i życie na dwa domy... A ona telefonicznie tylko rozmawiając z mamą sprawdza mnie czy jest zrobione ... Potrafi oklamywac mamę że nie ma samochodu żeby 2 tygodnia tak jak teraz dowoze mamę na rehabilitację - bo to mój tylko obowiązek. Jestem na nią wściekła i nie rozmawiamy już ze sobą chyba 3,5 lat po tym jak mi rękę złamała bo jej prawdę powiedziałam co o niej wiem i co robiła. Moja mama też jest toksyczna ale powoli pracuje z nią i mówię zawsze szczerze co mnie boli... Chociaż nie zawsze się to sprawdza bo i tak w końcu ja tylko muszę i to robię bo wiem że mama nie ma na kogo innego liczyć. Pozdrawiam serdecznie. Dodam że też pracuje społecznie i nieraz terminy gonią mnie bo też muszę co innego zrobić.Wiem że mama jest zależna tylko ode mnie bo ,, siostrze '' się nie chce albo zawsze ma wymowke że nie może - tylko że to dobra jest manipulantka... co sama nic nie pomaga a ode mnie wymaga I zawsze kombinuje żeby wywołać u mnie poczucie winy . Proszę o pomoc bo już mam tego dosyć!Znam jej sygnały toksyczne i zawsze zastanawiam się dlaczego znowu się w to wyciągnęłam. .. Ale to po jakimś czasie doszłam do tego. Urodziłam się z wrodzoną wadą wzroku, przeszłam operacje -widzę, uczyłam się dobrze a z siostrą były problemy - ja ukończyłam studia magisterskie ona technikum rolnicze . Zawsze wyrzucala mamie że tylko mną się interesowała a jej wisiała nawet sprawą w Sądzie Rodzinnym za nie chodzenie do szkoły bo zawsze kombinowala z towarzystwem. Ja mam dwójkę dzieci ona jedynaka- więcej nie może z mężem co ma rogi. Nie potrafię spojrzeć jej w twarz, nie cierpię jej za to jaka jest w stosunku do mnie - nawet nie usłyszałam słowa przepraszam za to że mi rękę zlamala- nie wnosilam sprawy do Prokuratury. . Co ja mam teraz zrobic ze sobą ? aTrigery są u mnie rozpoznawalne teraz i wiem co mnie wkurza... tylko co dalej pani Magdo w kontakcie jesli się przypadkiem spotkamy u mamy?

Magda- wielkię dzięki za ten filmik, poruszyłaś wiele b.ważnych kwestii. Zastanawiam się czy jest sens w ogóle próbować rozmawiać z toksyczną osobą (narcystyczna matka), żeby uświadomić jej te destruktywne zachowania, które mają wpływ na całą rodzinę? Czy nie ma sensu tracić energii, skoro i tak czuję, że jak zawsze obróci znowu wszystko do góry dnem próbując wpędzić mnie w poczucie winy... No bo co za zła i niewdzięczna córka ze mnie skoro zwracam matce uwagę, a ona by mi dała serce na dłoni...- to jej stałe hasło, problem w tym, że to puste słowa... :(

Nie wiem czemu ale ja właśnie przyciągam takich ludzi,być może dlatego że miałam trudne dzieciństwo.

kolejna dawka krzywdy...mój Boże ...aż zabolało