Тёмный

Wewnętrzne Małżeństwo 

Magdalena Szpilka
Подписаться 31 тыс.
Просмотров 23 тыс.
50% 1

Kochani, w tym nagraniu dzielę się z Wami przepiękną opowieścią pochodzącą z książki Maureen Murdock "Podróż bohaterki". Opowieść ta w symboliczny sposób przedstawia relację pomiędzy Żeńskością i Męskością - w nas samych i w relacjach z innymi ludźmi.
Na ukazanie się tej książki w języku polskim nie mogłam się doczekać. Jestem głęboko poruszona i bardzo wzruszona, ponieważ jest ona bardzo bliska mojemu sercu. Trafiła w moje ręce, gdy uzdrawiając matczyną ranę rozpadałam się i traciłam wszelkie punkty odniesienia. Ona mnie delikatnie chwyciła i odtąd subtelnie i bardzo cierpliwie prowadziła. Dała mi światło nadziei, poczucie, że jestem na właściwej ścieżce, oswoiła z głębokim, czasochłonnym, wewnętrznym procesem, ukazała jego ważność i świętość. Towarzyszy mi od kilku dobrych lat. Trafia ponownie w moje ręce w idealnych momentach. Jakby doskonale wiedziała kiedy jej potrzebuję. Czeka cierpliwie, aż słowa, które czytam w danym momencie, trafią głęboko i ucieleśnią się we mnie. Czasami musi je powtórzyć, raz, drugi, trzeci... Jest dla mnie niczym żywa istota, stara, mądra staruszka rozświetlająca drogę tym, którzy wracają do swego rdzenia, do świątyni swego ciała, do serca, do harmonii pomiędzy żeńskim a męskim w sobie, do własnej suwerenności, mądrości, prawdy i mocy.
Książkę "Podróż bohaterki" w języku polskim można zakupić tutaj:
raven.edu.pl/produkt/maureen-...
A tutaj jest link do oryginału książki "The Heroine's Journey" i wydawcy amerykańskiego:
www.shambhala.com/the-heroine...
-----------------------------------
Kontakt:
www - www.MagdalenaSzpilka.com
facebook - / magdalena.szpilka
muzyka :
Lee Rosevere - Illuminations
Leva - Constellation
zdjęcie: www.medium.com

Хобби

Опубликовано:

 

21 сен 2020

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 185   
@GrzegorzSzpilka
@GrzegorzSzpilka 3 года назад
Bardzo wartościowy filmik z pięknym przekazem i mądrością.💚❤
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Dziękuję Kochanie ❤️ I dziękuję za te wszystkie razy, gdy szanujesz i wspierasz mój suwerenny wybór ❤️
@joannatietze661
@joannatietze661 3 года назад
Boże jak wspaniale zinterpretowane ❤ brak mi słów jaka prawda.. Kiedy słuchałam opowieści jeszcze na kawałku kiedy w komnacie mąż odpowiada że to jej wybór i nie może on zdecydować musialam wcisnąć pauzę. Łzy i ból w duszy. Tyle lat walczyłam o równość za każdym razem karcona że podła i zła i nie wiem na czym świat polega.. i to prawda że potem człowiek podłym się staje bo walczy o swoje i nie chce się "dać" . Dziękuję za tą wspaniałą opowieść jak i co to w naszym życiu oznacza. Bardzo mi to dało do myślenia. ❤❤
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Joanna... ❤️
@paulinafelinska2354
@paulinafelinska2354 3 года назад
Również w tym momencie mi poleciały łzy
@agnieszka9162
@agnieszka9162 3 года назад
Jak miło, że wróciłaś do nas kochana z filmikiem 🤗 Jesteś spokojna i emanujesz radością ❤️ Czekam ma następne filmik 😘
@januszkobryner8392
@januszkobryner8392 3 года назад
Mądra, ponadczasowa przypowieść, przełamująca anachroniczne stereotypy, nadające prymat sile i dominacji. A prymat powinien być zawsze w miłości, a ta jest zawsze wolna...
@alicjaka3116
@alicjaka3116 3 года назад
Mile to, co czytam.
@moniaszs
@moniaszs 3 года назад
No i tak się stało rano, gdy przekroczyłam niewidzialna granicę liczby lat, coś we mnie pękło i zapłakałam bo zrozumiałam że nie chcę dłużej ukrywać tej słabszej części mnie, uświadomiłam sobie jak bardzo ta część mnie była przez lata poniżana i torturowana i trzymana w ciemności bez promyka światła i nadziei. Ukrywałam smutek, który drążył mój umysł i ciało i nie pozwalał na zaznanie spokoju. Otworzyłam rano oczy, zapłakałam i powiedziałam na głos niby do męża a tak naprawdę do siebie "Nikt takiej Moni nie chce, nikt takiej Moni nie pokocha" i zrozumiałam, że wszystko do tej pory to ułuda. Że prawda leży głęboko w środku, ukrywana, bo świadomość jej nie pozwalała na funkcjonowanie w takiej strukturze społecznej jaką mamy. I poczułam tak ogromny żal i tak wielki sprzeciw, że zrozumiałam że nadszedł czas. Madziu, nie uwierzysz, ale wtedy przyszłaś Ty ze swoją interpretacją opowieści i wypowiedziałaś dokładnie te same słowa...
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Monika... mam ciarki... Ale przełom! Gratulacje!!! Ale się wzruszyłam.... ❤️❤️❤️ Bardzo Ci dziękuję, że podzieliłaś się tym z nami ❤️
@swietlanka
@swietlanka 3 года назад
Mam wrażenie, że chyba wiem o czym Pani pisze.... Wiem, że "Tę Monię" musi pokochać sama Monika bo Monia zasługuje na miłość jak nikt inny... Pozdrawiam
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
@@swietlanka tak :-) I ta Monia już nigdy nie będzie sama, bo ma już Monikę, która będzie z nią do ostatniego tchnienia ❤️
@moniaszs
@moniaszs 3 года назад
Magdalena Szpilka wiele przemian za mną i tak wiele przede mną, ale cieszę się jak dziecko na spotkanie z nimi. Dziekuje Madziu za to ze jesteś ❤️
@ebellman3718
@ebellman3718 3 года назад
Magdo - jakże wspaniały materiał i wiedzę przedstawiłaś w tak piękny sposób. Szczególnie teraz kiedy ludzkość męska i żeńska jak i nasza suwerenność są tak zaburzone/ zachwiane. Wielu ludzi zapomniało o tym że mają wybòr, i że ich instynkt dobrze im doradza. Tak jak powiedziałaś nadal jesteśmy zwierzętami i mamy wewnętrzne mechanizmy które nas ochronią. Tylko czy my będziemy chcieli ich słuchać. Dużo z nas ma wpojone poprzez system szkolnictwa czy wychowania z domu, zachowania które są narzucone bo tak wypada. Przecież jesteśmy cywilizowani. Ale wiele z nas tak mocno zagłuszyło to swoja JA że wychodzi ono w inny sposób. Niektórzy pokazują agresję a inny sami się niszczą piciem dużej ilości alkoholu, braniem narkotyków czy pracoholizmem. Tak naprawdę wszystko skłania się do tego że brakuje nam samo akceptacji i poczucia że jesteśmy wypełnieni energią miłości która jest czynnikiem budującym nas i wszystkich w naszym otoczeniu. Propagujmy w swoim otoczeniu szacunek, akceptację, zrozumienie i pobudźmy naszą ciekawość i chęć odkrywania tego co dla nas niezrozumiałe. Dziękuję za Twoją pracę piękna kobieto, mamo, żono, siostro, wnuczko i córko. Przynosisz światło i radość wielu osobom ❤️❤️❤️🙏🏼🍀
@joannabaranska-filipek2335
@joannabaranska-filipek2335 Год назад
Pięknie to napisałaś ☺️ Dlatego ja wyrzuciłam ogłupiacza-telewizor ponad 13 lat temu i jestem bardzo zadowolona 👍 Wcześniej pod wpływem Louise L Hay "Możesz uzdrowić swoje życie" przestałam oglądać wiadomości przed snem, a później wszystkie. Stałam się dużo spokojniejsza i otwarta na wiedzę. Rozmawiałam o tym z innymi i okazało się, że sporo osób nie ogląda telewizji z powodu zastraszania oglądających, promowania brutalności, zboczeń, chamstwa, nieuctwa, lenistwa, prostactwa, a wyśmiewania życzliwości, współpracy, tolerancji, samodzielnego myślenia, sprawczości, decyzyjności, odwagi itd ☺️ Więc ja też w rezultacie to zrobiłam. A później poznałam genezę i system manipulacji ludźmi za pomocą mediów: www.rozwojowiec.pl/3602/tak-toba-manipuluja/ I od tego czasu dzielę się z innymi tą wiedzą ☺️
@pola478
@pola478 3 года назад
Dzisiejszym filmem otworzyłaś mi oczy także dziękuje Ci za to. Od kilku lat jestem sama i przez ten czas trochę świadomie, trochę mniej wyzwoliłam w sobie wiele męskich cech. Jednak cały czas czułam brak, pustkę. Ciągle miałam głowę pełną myśli. Temat wewnętrznego małżeństwa bardzo mnie interesuje ponieważ właśnie jestem na takim etapie. Do tej pory myślałam, że muszę wspomóc swoje męskie cechy, że żeńskie istnieją we mnie naturalnie. Okazuje się jednak, że przez ten cały czas odrzucałam swoją kobiecość. A ona wręcz wyła momentami o uwagę. Dzisiaj po twoim filmie, kiedy powiedziałam do siebie "kocham swoją kobietę" łzy same popłynęły mi z oczu także myślę, że to dobry początek ku lepszej zmianie. Dziękuje
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Och... Wzruszyłam się do łez.... Dziękuję Ci za to, co napisałaś ❤️ No właśnie, my nawet nie zdajemy sobie sprawy, że odrzucamy swoją kobiecość, żeńskość, a Ona woła w nas! Przytulam mocno Kochana ❤️
@india3711
@india3711 3 года назад
Kocham Cie
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
❤️
@onaonaona8573
@onaonaona8573 3 года назад
Tak długo czekałam....
@miLena_586
@miLena_586 3 года назад
Coś pięknego. Również wzruszyłam się w kilku momentach, tak jakbyś dotknęła jakiejś wrażliwej struny. Jak dobrze Cie usłyszeć i zobaczyć Przyjaciółko ❤️
@grazynajasinska1519
@grazynajasinska1519 3 года назад
Witaj Magdo, dobrze usłyszeć Ciebie ponownie:) Zatrzymało mnie przy jednym twoim zdaniu. Gdy matka, świadomie lub nie, odnosi wszystko do męża/ ojca dzieci, wtedy córki obserwując te zachowania, słysząc rozmowy i widząc jej reakcje, tworzą w sobie przyszły schemat zachowań i przekonań na temat relacji partnerskiej. Oraz funkcjonowania w świecie kobiecej i męskiej energii. Uświadomiłam sobie, ze moja mama nie będąc w stanie odejść od ojca i zabrać nas córek , zostając wybrała de facto ojca i jego niszczącą siłę. Jakoby uhonorowała jego toksyczność wobec nas , podczas gdy głośno komunikowała wprost coś przeciwnego...
@kasiopejka6436
@kasiopejka6436 3 года назад
U mnie było tak samo, chora matka wytworzyła atmosferę, że zostaje z ojcem dla naszego dobra podczas gdy był on ogromnym przemocowcem. Sama z siebie zdjęła odpowiedzialność na to jak wygląda dom w którym nas wychowuje. Wszystkiemu winny był ojciec którego w życiu by nie zostawiła, a ona siebie wybieliła.
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
No właśnie słowa jedno, a czyny drugie, nie było spójności. A czyny mówią, uczą i modelują dużo bardziej niż same słowa. To o czym piszecie to przykład braku zdrowej męskiej energii w matkach i braku kontaktu ze swoją żeńskością. Ich wewnętrzny mężczyzna nie działał w zgodzie z wewnętrznym kompasem, nie honorował i nie wspierał ich wewnętrznej żeńskości jak i tych, którzy byli za mali, za słabi, by móc samemu działać (dzieci). Takie dramatyczne konsekwencje ma wyparta suwerenność.
@iwoncia16
@iwoncia16 Год назад
💖💖💖💖
@joannap2019
@joannap2019 3 года назад
Jestem w trakcie zwracania sobie tej części siebie, poruszyło mnie nagranie,
@TheKrzycze303
@TheKrzycze303 3 года назад
Ja to widzę obecnie tak, że często dobrze jest działać pod wpływem emocji np. gdy są pozytywne by cieszyć się tzw.chwilą lub gdy spontaniczna reakcja może uratować nam zdrowie lub życie. Zaś w sytuacjach życia codziennego gdy czujemy negatywne emocje powinniśmy pozwalać przepłynąć im przez nas lecz nie ulegać im by nie krzywdzić innych lub siebie.
@monialeszczyk
@monialeszczyk Год назад
Madziu jesteś tak kochana i cudowna, brakuje mi słów na opisanie tego, ile już rzeczy mi uświadomiłaś, pokazałaś, bardzo wyraźnie wytłumaczyłaś❤️❤️❤️ Znam Cię zaledwie 2-3 miesiące, obejrzałam może dopiero 1/4 Twoich nagrań, chciałabym się podzielić z całym światem tym, co od Ciebie dostaję. Ale niestety na ten moment mam w sobie blokady, boję się "narzucać" moim bliskim taki treściami, bo oni nie chcą zaglądać w siebie i wolą żyć, tak jak jest... Przepiękna hostoria, poryczałam się ze wzruszenia, bardzo mocno mnie dotknęła. Wychowałam się z tyranicznym ojcem, który z nas córek chciał zrobić "żołnierzy". Dlatego teraz dostrzegam, jak bardzo ta żeńskość we mnie była tłamszona, niewidzialna, niedopuszczalna😔 Ale na szczęście dzięki Tobie, książkom i psychoterapii mogłam się o tym dowiedzieć i mogę coś z tym zrobić, mogę budować w sobie harmonię i wreszcie uhonorować tę żeńskość 😍💕
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka Год назад
Powodzenia Kochana ❤️❤️
@jolanta2846
@jolanta2846 3 года назад
Witaj Madziu. Wspaniałe, że znowu mogłam spędzić ten czas w Twoim towarzystwie. Stęskniłam się za Tobą. Piękny przekaz. Czuję w tym jakąś tęsknotę, magię, ale też prawdę, spokój, harmonię. Jestem na etapie akceptacji i kochania w sobie tego,co przez lata było wypierane, spychane, niechciane. Bo ktoś kiedyś tak mnie ukierunkował.Wiec chodziłam po tym ciemnym, nieprzyjaznym lesie i szukałam tych niechcianych części,aby je zawołać do domu i utulić. To jest cudowne uczucie, możliwości wyboru, akceptacji siebie, bycie ze sobą w prawdzie. Dziękuję ♥️🙏🥰 Książka zamówiona, czekam 🤗
@urszulazalewska3707
@urszulazalewska3707 3 года назад
Tak bardzo poruszyła mnie ta opowieść i wiem, że musi minąć kilka dni zanim przyjdą do mnie odpowiedzi, dlaczego. Kiedy ta zaklęta dama owiedziała rycerzowi, aby wybrał, jaką chce ją widzieć (ładną/szpetną w dzień/noc), przeczuwałam, że da jej prawo wyboru i kiedy ukląkł przed nią, po prostu się"rozlałam" wewnętrznie :) Dziękuję za tę opowieść. Z pewnością kupię sobię tę książkę, już czuję, że mnie woła. I co więcej, przypomina mi klimatem "Biegnącą z wilkami" Clarrisy Estees, którą studiuję od kilku lat i która też wydobywa niezwykłe aspekty kobiecej psychiki poprzez opowiadania, baśnie i mity. Uwielbiam takie rozmowy i rozkminy o żeńskości, bo ona jest tak nieuchwytna i dzika, że nie wystarczy jedna taka rozmowa, aby jakkolwiek ją ogarnąć. Coraz bardziej dostrzegam dzięki zajmowaniu się takim tematom, że moja żeńskość kwitnie coraz bardziej i tak cieszę się, że coraz bardziej jej ufam. Ciesze się też , że od zawsze miałam głęboki szacunek do własnych snów, które prowadzą mnie od wielu wielu lat. Gdyby nie one, byłabym jak dziecko we mgle :)
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
No... ja pierwszy raz to ryczałam w głos w tym momencie... Tak wiele razy doświadczyłam męskiej dominacji, nie liczenia się z moim zdaniem, ze strony ojca i brata, a potem męża, że rozwalił mnie ten fragment... Wyszedł taki żal ze środka... Taki wieloletni jęk... Dla mnie ta książka, jak i "Biegnąca z wilkami", książki Marion Woodman, Sharon Blackie to są moje Wiedźmy, te mądre, stare kobiety pełne starożytnej żywej wiedzy... Siadam z nimi jak przy palenisku w leśnej chatce... I słyszę Cię :-) Ja też uwielbiam te rozkminy o Żeńskości, tą magię, tą nieuchwytność, tą która jest tręścią pomiędzy słowami... tą która zabiera w inny wymiar, mimo że jesteś tu i teraz... Nie wiem czy pamiętasz takie obrazki, stereogramy, na pozór zbitek jakichś wzorów, a gdy człowiek się skupił i zajrzał w głębie tego, to pojawiał się trójwymiarowy obrazek... Ona mi się z tym kojarzy... I wiesz co? Irlandia ma imię od Ériu - bogini suwerenności :-) Kiedyś o spotkaniu z nią opowiem :-) Pozdrawiam cieplutko ❤️
@gosia_neska5376
@gosia_neska5376 4 месяца назад
Przepiękne słowa 🩵
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 4 месяца назад
❤️
@agneslifestyle6314
@agneslifestyle6314 2 года назад
Ooo dzis mi bardzo pomogla ta przypowiesc Magda ❤❤❤
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 2 года назад
Proszę bardzo Kochana 💗
@coraloak549
@coraloak549 3 года назад
Piękny las 💖pozdrawiam serdecznie 💞✨🌞 Opowieść daje do myślenia.... 🤔Podążam właśnie ta drogą w poszukiwaniu tych odrzuconych części Mnie 💖✨
@martynaper....6852
@martynaper....6852 3 года назад
Nawet nie wie Pani jak potrzebowałam tego filmu
@ewelajan9806
@ewelajan9806 3 года назад
❤️ To jest niesamowite... Zjawiasz się z nowym filmem wtedy kiedy jestem gotowa na nowe 😍 Dziekuje ze jesteś ❤️❤️❤️
@wiolettauczak1548
@wiolettauczak1548 3 года назад
Dziękuję😊👍 bardzo 😘filmik wypisz wymaluj moje życie tak byłam wychowywana by tłamsić swoje prawo do wolnej woli - możliwości dokonanywania swoich wyborów i tak też działałam wobec moich córek🙄pewne emocje były negatywnie oceniane np Gdy płakała bo ktoś mi coś przykrego powiedział byłam brzydka i płaksa i oczywiście hasło dawnego pokolenia " dzieci i ryby głosu nie mają" to też wielokrotnie nieświadomie robiłam swoim córkom. Za chwilę prześlę jednej z nich ten filmik. Bardzo Ci dziękuję za otworzenie mi oczu, umysłu i serca👏
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Wioletta ale mnie wzruszyło to co napisałaś... Ta świadomość, autorefleksja, przyznanie się, że Ty też robiłaś to córkom. Pozdrawiam bardzo ciepło ❤️
@wiolettauczak1548
@wiolettauczak1548 3 года назад
@@MagdalenaSzpilka Witaj dziękuję za miłe słowa od 3 lat staram się siebie poznać i zrozumieć dzięki temu widzę nie tylko prawdziwą siebie ale i krzywdy jakie wyrządziłam swoim córkom trochę pomogły mi Twoje filmiki😚dzięki nim odnalazłam swoją zagubioną małą Wiolcie i pomagam też jak mogę naprawić relacje z córką podsyłam jej i nie tylko jej filmiki też Twoje. Madziu jesteś bogata w doświadczenia i masz pełno ciekawych przemyśleń bardzo Ci dziękuję że się tym dzielisz 👍🥰
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
@@wiolettauczak1548 proszę bardzo Kochana ❤️
@dariaszymanska4503
@dariaszymanska4503 3 года назад
Dziękuję, piękna przypowieść, wzruszyłam się....
@urszulalemanska7644
@urszulalemanska7644 3 года назад
W punkt👍 Pięknie o tych wszystkich stanach duszy opowiedziałaś 💕. Na szczęście miałam w dzieciństwie możliwość wyrażania siebie w każdej postaci. Dzięki temu czuję się wolna i niezależna. Prawda o mnie daje mi tą wolność i radość życia 🌞. Książkę zamawiam! Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Przytulam serdecznie🤗.
@celebracjaobfitosci
@celebracjaobfitosci 3 года назад
Magdzia!!! ❤️ ❤️ ❤️ Witaj w Polsce 💛💛💛😘😘😘
@magdalenab5959
@magdalenab5959 3 года назад
🤗🌼Jesteś cudowna Madziu, bije z Ciebie ciepło, akceptacja życia, siebie w całości.... Dajesz prawo aby odczuwać w sobie wszelkie emocje. To bardzo wyzwalające 💓Dziękuję Ci
@karinawojtowicz9577
@karinawojtowicz9577 3 года назад
Bardzo wzruszyłam się tym filmikiem
@mariuszignacy3200
@mariuszignacy3200 3 года назад
Dziekuje za twoj wklad tak naprawde od twoich nagran zaczela sie moja przygoda aby zajrzec wglab siebie i zczac prace nad soba gleboko siedzialem w paleniu trawki i zagluszenia wewnetrznego glosu teraz jestem na dobrej drodze chociaz kamienista :-)
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Wow! Gratulacje Mariusz! Ale się wzruszyłam... Powodzenia!!! ❤️
@swietlanka
@swietlanka 3 года назад
Pani Magdo, jak się cieszę, że Pani nagrała ten filmik - dziękuję :) bije od Pani w tym filmiku taka dobra energia :)
@muza_magdalena_lyszcz
@muza_magdalena_lyszcz 3 года назад
Piękna opowieść ❤️ dziękuję ❤️
@justinewiercimok1386
@justinewiercimok1386 3 года назад
Uwielbiam ta historie. Pokazala mi jak pozwalalam sie dominowac przez mezczyzn... cudna interpretacja Magda!
@teresawaszewska6629
@teresawaszewska6629 3 года назад
cieszę się ,że jesteś już tam, gdzie pragnęłaś być. Bardzo to szybko się dzieje. Mądra ta przypowieść. Faktycznie zawsze najważniejsze co s się dzieje w nas a nie na zewnątrz. To daje siłę. Jakby zintegrować te swoje kawałki to wolność i powietrze byłoby lekkie i głębokie w naszej piersi. Miło cię widzieć taką promienną na polskiej ziemi. Witam serdecznie
@anitamaruszewska6924
@anitamaruszewska6924 3 года назад
Poruszyło mnie to bardzo❤️
@krzysivb
@krzysivb 3 года назад
Dziękuję za pani film o przemocy emocjonalnej
@monikaos1739
@monikaos1739 3 года назад
Magda jesteś fantastycznym człowiekiem. Dzięki Tobie mam zdolność introspekcji. Dziękuję. Namaste 🙏🙏🙏
@annawojtas4613
@annawojtas4613 3 года назад
Magdaleno tak dawno się nie oglądałam 💕 Poruszyłas moje serce,emocje to kompas💕 suwerenność 💕 Dziękuję 💕
@krystynabromber8353
@krystynabromber8353 3 года назад
Madziu. ..Jak dobrze że jesteś tutaj w Polsce z nami.Wróciłaś jak szmaragdowa wróżka ,by być naszym kompasem i drogowskazem.Dziękuję...☺☺😚😚 Krysia 55.
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Podoba mi się ta szmaragdowa wróżka :-) Ale kompasami sami sobie bądźcie :-) Pozdrawiam cieplutko ❤️
@darja6532
@darja6532 3 года назад
Żeńskie rozkwita przy bezpiecznym męskim.
@egiptwielki5693
@egiptwielki5693 3 года назад
Tyle radości, to niesamowite jak zmienia się ten nastrój w Tobie i z każdym nowym filmem ta zmiana następuje ku jeszcze, jeszcze wiekszej lekkości, radości... wow! Miłego wieczoru spod tej samej polskiej godziny!
@monikajozefowicz2938
@monikajozefowicz2938 3 года назад
Witaj Madziu ❤️ Książkę zamówiłam i czytam, dziękuję. Jak zwykle usłyszałam o niej od Ciebie we właściwym dla siebie czasie. Dziękuję, że jesteś 🙂
@dominikamalecha9152
@dominikamalecha9152 3 года назад
Nareszcie! Brakowało mi Pani ☺️☺️
@karolinasokoowska7420
@karolinasokoowska7420 3 года назад
Dziękuję ❤️
@annakotzur4812
@annakotzur4812 3 года назад
Dziekuje Madziu , za to piękne nagranie. Jestem Ci bardzo wdzieczna za te nagranie❤️
@paulinakaczmarzyk5009
@paulinakaczmarzyk5009 3 года назад
W końcu ❤️ jesteś 😁miło cię widzieć i słyszeć ❤️
@joannaapka7721
@joannaapka7721 3 года назад
Dziękuję ♥
@martaolszewska4320
@martaolszewska4320 3 года назад
Piękne ♥️ Dziękuję ♥️ uwielbiam Cię słuchać ♥️🌼♥️
@makaliart
@makaliart 3 года назад
Ale się Ciebie wspaniale słucha, jak balsam dla duszy :) Dziękuję i zostawiam suba
@LMagpie
@LMagpie 3 года назад
❤️ Dziękuję ❤️
@magdalenakrajewska5359
@magdalenakrajewska5359 3 года назад
Książka kupiona i już jest u mnie 😍 bardzo dziękuję za polecenie ❤️
@klaudynawroblewska4223
@klaudynawroblewska4223 3 года назад
Bardzo dziekuję za ten film...💕 ja odkryłam w tym filmie zależność w tym, że moja mama była uległa mężczyznom. Zawsze stawiała braci wyżej, pozniej innych mężczyzn. Moj "pierwiastek żeński" został zbrukany przez co teraz jest właśnie zdemonizowany i probuje manipulowac, ukłuć tak by odzyskac tą niezaleznosc w zwiazku i w kontaktach z innymi mezczyznami, czy nawet z synami...wiele sobie uswiadomilam. Dziekuje...
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Proszę bardzo Klaudyna ❤️
@andrzejsytek9014
@andrzejsytek9014 3 года назад
serdeczne Życzenia Lepszego, Spokojniejszego, Mniej szalonego Nowego Roku i duuuużżżżoooo ZDROWIA i SZCZĘŚCIA thomb up!! Andrzej
@myearthandskycreation
@myearthandskycreation 3 года назад
Wow, Ta opowiesc.. Cudowna.
@magdalenagnatowska1627
@magdalenagnatowska1627 3 года назад
Jakie piękne słowa... ❤️
@gosiak.7779
@gosiak.7779 3 года назад
Bardzo miło Panią zobaczyć i słyszeć, bardzo się stęskniłam :)
@LoveJeanne211
@LoveJeanne211 3 года назад
Ciesze sie ze w koncu nowy filmik❤jakie dlugie wlosy xd
@karoljaszunai2456
@karoljaszunai2456 3 года назад
piękna transformacja
@sandralewinska
@sandralewinska 3 года назад
Dobrze Cię znowu widzieć Magda. 😘 Dziękuję za cenny przekaz. ❤️
@ewaIwona43
@ewaIwona43 3 года назад
Az mam ciarki🤗❤️ i juz zamowilam ksiazke😊
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Udanej podróży z nią :-)
@justynakaminska9388
@justynakaminska9388 3 года назад
Takie to prawdziwe, dziękuję Magda💗
@joannaszydo9153
@joannaszydo9153 3 года назад
Dziękuję Madziu. Masz wielki dar opowiadania i docierania do duszy. 😘💞
@mariaandrzejewska8335
@mariaandrzejewska8335 3 года назад
Pięknie.
@gosiagut1303
@gosiagut1303 3 года назад
Pieknie😄
@annapawlus2056
@annapawlus2056 3 года назад
Dziękuję
@weronikakaw6747
@weronikakaw6747 3 года назад
Niesamowicie ważny film dla mnie - kobiety. Nagrywaj częściej! ✨
@beataj3208
@beataj3208 3 года назад
Dziękuję Madziu . Mądre
@danywesly4419
@danywesly4419 3 года назад
Fajnie analitycznie i metaforycznie przedstawione zagadnienie.
@marlenaszczerba1066
@marlenaszczerba1066 3 года назад
Wdzięczności Magdusiu 💜🔆🌸
@LAPACZKA_SNOW
@LAPACZKA_SNOW 3 года назад
❤️❤️❤️🍀🍀🍀 Thank u:*
@dorotazwiazek3073
@dorotazwiazek3073 3 года назад
Magda dziękuję Ci z całego serca
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Och... 💗
@viarnaa
@viarnaa 3 года назад
Serce mi mocniej zabiło i zrobiło się cieplej jak zobaczyłam powiadomienie o nowym filmie od Ciebie, Magda
@Iwona_Fig
@Iwona_Fig 3 года назад
mam kupiłam i przeczytałam dzięki Tobie, już drugi raz! Jestem na etapie IX właśnie!! Jestem w piwnicy , czekam...
@ewelinamansfield3333
@ewelinamansfield3333 3 года назад
Ojej jak miło cię widzieć. Taka kwitnącą 💐
@amocniak489
@amocniak489 Год назад
😍😍😍😍
@liliannaciechomska1146
@liliannaciechomska1146 3 года назад
Namaste🙏💞
@joannatomaszewska8488
@joannatomaszewska8488 3 года назад
Usłyszeć emocje... ❤️
@Doris-gn5zx
@Doris-gn5zx 3 года назад
Kocham Cię ♥️
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
❤️
@katarzynachmielowiec8150
@katarzynachmielowiec8150 3 года назад
Dziękuję dziękuję dziękuję
@india3711
@india3711 3 года назад
Dzień dobry. Witamy u Nas. Dąb piekny bo korzenie i liście Twoje pochodzą stąd:)
@czarownica8462
@czarownica8462 3 года назад
@katarzynachmielowiec8150
@katarzynachmielowiec8150 3 года назад
Proszę o więcej
@magdalenak5060
@magdalenak5060 3 года назад
🙏🏻❤️
@gosias5655
@gosias5655 3 года назад
Uwielbiam wracać na Twój kanał. Jest w Tobie tyle autentyczności i miłości własnej, której jest tak dużo, że aż nas samych sięga :) Twój głos również działa terapeutycznie. A opowieść powinna być wykładana w szkołach no ale... to już też wytłumaczyłaś i nic nie trzeba dodawać. Życzę powodzenia w Twojej działalności. Robisz wiele dobrego :) Namaste
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Dziękuję ❤️
@joannabaranska-filipek2335
@joannabaranska-filipek2335 Год назад
My tą opowieść musimy przekazywać, bo system nie zrobi nic dobrego dla nas za nas ☺️ To MY zwykli ludzie mamy trzymać się razem, wspierać nawzajem międzynarodowo, zdobywać wiedzę i umiejętności, dzielić się informacjami i doświadczeniem, budować wartościowe relacje, budować samodzielnie i systematycznie swoje zdrowie, sprawność i odporność organizmu ☺️ My mamy stać się sprawczy, decyzyjni, twórczy. Myśleć samodzielnie. Dbać o siebie i nauczać tego wszystkie dzieci 💖
@fredkafanka
@fredkafanka 3 года назад
zgadzam się z tego typu myśleniem
@Kiezik
@Kiezik 3 года назад
Przepiękna opowieść, pewnie jestem w drodze...ale dotyka mnie ta opowieść bardzo. Bo mój związek mimo ułomności uważam za przecudowny w tym tragicznym świecie. to o tajemnicach SUPER SPRAWA.
@elizak3416
@elizak3416 3 года назад
Dziękuję Ci za ten filmik. Zawsze pojawiasz się we właściwym momencie. Ciągle jeszcze składam i integruje w sobie te wszystkie osobowości i cechy, które we mnie są. Ta opowieść przepięknie ten proces zobrazowała. Kiedy zaakceptujemy to co mroczne i odrzucone, damy temu prawo istnieć, wtedy zaczyna się dziać prawdziwa magia. Przemieniłam się w piękna kobietę, jednak wciąż „silny brat” nie chcąc stracić nade mną swojej władzy wystawia mnie na kolejna próbę.. Czy znowu wrócę do przypisanej mi roli kobiety, którą chce widzieć męski pierwiastek, czy dam prawo istnienia w świecie tej pięknej i niezależnej kobiecie, która ma prawo decydować o swoim losie. Odpowiedzi szukam od dziś już tylko w sobie! Jestem wzruszona, dziękuję❤️
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Eliza! CIARKI!!!! Powodzenia Kobieto! ❤️
@elizak3416
@elizak3416 3 года назад
Magdalena Szpilka ❤️
@teresaanna6119
@teresaanna6119 3 года назад
☘️❤️❤️❤️❤️☘️
@agnieszkakwiatek1070
@agnieszkakwiatek1070 3 года назад
Kochana Szpilka. 👑
@anetadurka7116
@anetadurka7116 2 года назад
Półki w lodówce ojjj tak. Karanie milczeniem. Męska strona uważana za nierobów, kobieta musi, nie może bo chce, tylko musi sama zrobić, dać sobie radę, zauważyłam w związkach że postępuje zgodnie z tym co wyniosłam z domu
@teresamazur6255
@teresamazur6255 3 года назад
Madziu Madziu kochana właśnie wczoraj napisałam na kartce że moja matka chowała mięso dla brata. Ja byłam niewidzialna dla niej.. Aż do teraz
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
O rety... Tak mi przykro Tereso... ❤️
@vandalscyta9467
@vandalscyta9467 3 года назад
By ekzekwować swoją wole i niezależność pragnie każdy nie tylko kobieta i nie ma to wpływu na relacje/partnerstwo pod warunkiem AKCEPTACJI samego/samej siebie
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Dokładnie tak, każdy tego pragnie, dlatego właśnie przedstawiłam tą symboliczną interpretację.
@JoHebuterne21
@JoHebuterne21 3 года назад
Piękne! Cudowna opowieść... Bardzo podobne treści - w sensie męskość-umysł/kobiecość (żeńskość)-ciało - przekazuje na swoim kanale Magdalena Glistak 😊 Dogadałybyście się 😉🤗
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Dziękuję za polecenie. Posłucham Magdaleny w wolnej chwili :-)
@JoHebuterne21
@JoHebuterne21 3 года назад
@@MagdalenaSzpilka Fajnie, bo obie Was uwielbiam 😊
@klaudynamerta7826
@klaudynamerta7826 3 года назад
Magdalena kochana Kobieto dzień dobry ☺️☀️🙋‍♀️
@EvaBudgusaim
@EvaBudgusaim 3 года назад
Twój las jest Twoim latem i jest TWOIM lasem.. Last.. Las..
@viktoriiam7548
@viktoriiam7548 3 года назад
Bardzo dobrze, że trochę rozumiem Polskiego języka, żeby mogła słuchać Ciebie🙏
@annakowalczyk6141
@annakowalczyk6141 3 года назад
Przecudna opowieść
@mabblexi5284
@mabblexi5284 3 года назад
Przepraszam, że pytanie nie do tego odcinka, bo odcinek cudowny jak zawsze :D ale mam pytanie do "Przemoc emocjonalna" - o ile się dobrze orientuję to komentarze są tam wyłączone.- A jeśli wie się już, że to przemoc emocjonalna, albo nawet fizyczna, co dalej? Czekać aż to minie?
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Witaj, komentarze są już wyłączone. Dziękuję za informację, nie zauważyłam, że RU-vid je wyłączył. Co do przemocy należy się je przeciwstawiać.
@DomiMala2Nala
@DomiMala2Nala 3 года назад
Wyobrazilam sobie opowiedziana przez Ciebie opowieść. Drogę do lasu - droge do Siebie. I siebie spotykajaca meska czesc mnie. Poczulam duzy dyskomfort. Ten mezczyzna wyglada jak moj ojciec,ktory porzucil moja matke przed porodem, walczyl z nia o mnie nie dlatego, ze chcial, tylko dlatego, ze jego matka mu kazała. Ktory na tych kilku spotkaniach ze mna w zyciu wnosil specyficzna atmosfere, w której czulam sie skrepowana, zawstydzona i zagrozona. Z drugiej strony czulam pogarde bo az za bardzo przypominal mi mnie, jakbym patrzyla w lustro. Ohydne uczucie. Chyba ta relacja bardzo wymaga przerobienia... 😔 Temat ojca w procesach byl dla mnie wczesniej malo wazny, w koncu go praktycznie nie bylo.... 😔
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Bardzo to przykre czego doświadczyłaś i popatrz jaki obraz męskiego się w Tobie zapisał. Tak, to potrzebuje zajrzenia i zaopiekowania się tą raną. Przytulam ❤️
@corradoclusscini1168
@corradoclusscini1168 3 года назад
Miło Cię widzieć, Magdo, tak promienną i radosną :) Czy ta książka może być pożyteczna także dla mężczyzn? Jako mężczyzna przyznam, że na samą myśl o tym, że mam szukać w sobie żeńskiego pierwiastka, jako twierdzy mojej autonomii, niezależności, samostanowienia, itd. czuję się cokolwiek nieswojo..
@parafinka
@parafinka 3 года назад
A ja na myśl że mam w sobie rozum i serce, męskość i żeńskość czuję się uznana, uzupełniona i uprawniona do bycia sobą. Wiele kobiet uznaje, że mimo wrodzonej silnej intuicji istnieje też inna perspektywa, pozwalająca inaczej, logicznie uporządkować to co do nich z zewnątrz dociera (m.in. zachowanie, oczekiwania mężczyzn). To dlaczego tak niewielu mężczyzn stać na to by stanąć w prawdzie o ludzkiej naturze i spróbować poddać to, co wie o świecie i o sobie pod perspektywę swoich istniejących przecież też w nich emocjach i uczuciach i czują się nieswojo uznając pierwiastek który jest w nich naturalny (choćby aby zrozumieć oczekiwania kobiet)? Zupełnie jakby kobietom było łatwiej się otworzyć a mezczyzni mieli jakaś blokadę. Myśle, że wychowanie i środowisko wdrukowalo to w naturę mężczyzn. Że dla nich mówiono "nie bądź baba" i znaczyło to "słabszy, gorszy...nie..fuj" a to nie prawda że kobieta jest słabsza, gorsza. Tak samo jak meżczyzna nie jest gorszy od kobiety (co mężczyznom wydaje się już przecież oczywiste). Kiedy kobieta słyszy słowo "męstwo", myśli "odwaga", ok cecha której mogę się nauczyć. Nie myśli ”ale ja tego nie czuje to odrzucam". Kiedy mężczyzna słyszy od kobiety "ty mnie nie rozumiesz" to ona mówi w JEGO języku bo tak na prawdę chcę by on ją poczuł, empatyzował z nią, ale mówi do niego tak by ON to zrozumiał, zagląda w pierwiastek meski w sobie i w tej przestrzeni kobiety są zmuszone (nie mają wyboru) być z mężczyznami bo facetom kompletnie nie zezwala się kulturowo na bycie z kobietami w ICH przestrzeni nie tylko w srodowisku ale też w sobie samym, w swojej części ludzkiej natury, która czuje i która zanim powie "rozumiem cię" to spojrzy człowiekowi w oczy, zrowna swój oddech z jego oddechem i poczuje z nim jedność, bliskość, jego emocje, jak w nim płynie krew i powie "tak, czuję cię” i to też jest "rozumienie" drugiego człowieka, tylko rozumienie go inaczej, uznanie jego człowieczeństwa, utożsamienie się z nim, wspolódczuwanie, bycie w przestrzeni my... Też w taki sposób rozumiani chcą być wszyscy, nie tylko kobiety. To jest tak piękne i głębokie. Gdy człowiek dojrzeje do poznania swojej prawdziwej natury i zintegruje w sobie obie dane mu moce to jest pełnią człowieka. Szkoda że nigdzie nie jesteśmy tego uczeni a zamiast tego jesteśmy dzieleni, stygmatyzujemy inność i wstydzimy się siebie. Gdyby ludzie znali swoją prawdziwą naturę to znali by również swoją wartość i nikt nikomu niczego nie musiałby udowadniać. O ileż świat byłby wtedy prostszy...
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Smol Kiczn jak najbardziej. Mój mąż ją czytał i bardzo wiele dla siebie wyniósł, dla swojej wewnętrznej relacji, dla swojego dziecka wewnętrzego i jeszcze lepiej zrozumiał/poczuł kobiety. Mi ta książka z kolei pokazała między innymi to, że męskość przejawiana w naszym świecie ma tak naprawdę niewiele wspólnego z prawdziwą męskością i otworzyła mnie na przyjęcie mojego męża, który przejawia nie męskość promowaną w naszym świecie lecz tą wynikającą z wewnętrznego małżeństwa męskości i żeńskości. To, że czujesz się nieswojo jest OK, pozwól sobie na to. To pokazuje jak nieznana dla Ciebie jest, ponieważ musiałeś ten aspekt siebie samego zdegradować i wystawić za drzwi wewnętrznego domu. Powodzenia!
@corradoclusscini1168
@corradoclusscini1168 3 года назад
Magdalena Szpilka Dziekuję Ci za czułą akceptację ❤️. Chyba musi nadejść właściwy czas dla mnie na tą lekturę, choć po tym w jaki sposób opowiadasz o esencji tej książki, zapowiada się naprawdę interesująco. Pozdrawiam Cię serdecznie, ciesze się, że znowu cos nagrałaś i dziękuję za wszystkie Twoje nagrania, do których niemal codziennie wracam 😊
@synterr
@synterr 3 года назад
Trochę męskiego zdania dla statystycznej odmiany w komentarzach. No właśnie, szkoda że mężczyźni nie są zainteresowani aż tak bardzo tego typu treściami. Ale to chyba i tak jest Magdaleno, sięganie do nisz zarówno po stronie męskiej jak i kobiecej. Prawda jest taka, że po obu stronach ograbiani jesteśmy z emocjonalności i autentyczności. Tak, jasne, mężczyźni naturalnie realizują pewne kwestie po swojemu, ale przecież nie mniej emocjonalnie. Tytułowe "wewnętrzne małżeństwo" dotyczy obu stron i fajnie gdybyś to bardziej akcentowała, mimo że jak widzę, to kobiety częściej wypowiadają się pod Twoimi materiałami. Problem w tym, że do wielu kobiet tafią te treści, niejako z założenia i dzięki obowiązującym stereotypom. Do większości mężczyzn nie trafią. I tu pojawia się problem, czy powinny trafić i czy mężczyźni rozumiejący tę problematykę, są jeszcze mężczyznami czy już nie? Przedstawiam ten temat świadomie w formie pewnego paradoksu. Ponieważ zazwyczaj jako przywłaszczony przez matkę w dzieciństwie, rozumiałem doskonale świat kobiecych emocji. Ale potem dowiedziałem się, że to niezdrowe i niemęskie. Dowiedziałem się, że nie wolno mi mieć wglądu i empatii wobec kobiecych uczuć, bo to z automatu przekreśla mnie jako mężczyznę w oczach tych kobiet. A to prowadziło do dalszych absurdów typu: Ok, kobieta ma uczucia i intuicję, lecz w momencie gdy mężczyzna potrafi skupić się i zrozumieć dość dobrze kobiece emocje, potrzeby, wtedy staje się nudnym dziwakiem, niemęskim. Tzn. nie myśli wtedy o kobiecie jak o przedmiocie, nie dostarcza jej środków, nie traktuje jej podświadomie jako innej, po prostu jako "baby". No i wtedy u większości kobiet czar pryska! Bo jak to? Co to za facet, który potrafi rozumieć moje emocje? Ja muszę uciekać! On jest jakiś dziwny i nietypowy! Tak zawsze było i jest. Z całym szacunkiem i uwielbieniem Magda! Jestem tak samo nietypowym facetem, jak i Ty jesteś nietypową kobietą. 90% ludzi nie potrafi zwracać uwagi na takie kwestie które omawiasz Ty, czy które ja tu próbuję poruszyć. Jasne, Ty wzruszysz może jakieś 90% swojego audytorium. To będą w większości kobiety, ale takie, które nie zrozumieją w większości, że taki sam proces musi odbyć się w mężczyźnie. Ale nie taki sam! Podobny, bo to naturalnie będzie proces nieco inny. On musi być inny, ale co do wartości i ideałów, będzie w 100% zbieżny z tym o czym mówisz. Wydaje mi się że warto byś bardziej podkreślała, iż procesy o których opowiadasz, nie są właściwe jedynie kobietom. Dokładnie takie same procesy odbywają się w sercach mężczyzn. I ten fakt jest jedynym pomostem między kobiecością i męskością. Wydaje mi się że jeśli chcemy tworzyć dobre związki, jeśli zależy nam na budowaniu lepszego świata, a wiem że Tobie zależy i mnie też., powinniśmy ujmować sprawę bardziej globalnie w sensie płciowym. Bo co z tego, jeśli pewne ideały zaadresujemy jedynie do kobiet, czy jedynie do mężczyzn, skoro realnie nie zredukuje to przepaści, jaka obiektywnie istnieje w naszym społeczeństwie. Emocjonalność nie jest cechą zarezerwowaną jedynie dla kobiet. Męska emocjonalność wyraża się nieco inaczej ale co do źródeł i esencji jest taka sama. A nawiązując do treści, tematu Twojego odcinka, proszę drogie panie, pamiętajcie że tę wolność, autentyczność o którą zabiegacie, zyskacie zawsze gdy same w swoich sercach poczujecie się wolne. A jednocześnie gdy przyjmiecie mężczyznę z tym wszystkim, co on pragnie nazywać i definiować. On to robi z troski, dla Was a nie przeciwko Wam. Ponadto, jest wielką sztuką, by kobieta dbała, starała się rozumieć męskie emocje, nie tylko skupiając się na swoich własnych, oczekując bezwzględnego zrozumienia. Fakt że oglądam Ciebie Magda jako mężczyzna, oznacza że jestem zainteresowany tym co czuje kobieta, jak mógłbym ją uszczęśliwić, zadowolić, zrozumieć. Problem w tym, że rzadko kiedy, podobna aktywność jest widoczna ze strony kobiet wobec mężczyzn i ich typowo męskich treści, problemów. Tu przytoczę takie kanały na YT jak "Szarpanki z Życiem", "facet to facet" itp. Cały ruch Red Pill, w którego aktywizm wchodzą często same kobiety, początkowo feministki. Wydaje mi się że o tym powinniśmy również bardzo dużo mówić, jeśli naprawdę zależy nam na równowadze, a nie tylko oczekiwaniu na "księcia z bajki, który da nam wolność". Według mnie, kobieta zawsze poczuję tę wolność, jeśli wie jak dać tę analogiczną wolność mężczyźnie, kiedy zdaje sobie sprawę z różnic w naszych emocjonalnościach, ale też uwarunkowaniach społecznych. Większość ludzi tego nie przerobi Magda! Nie dlatego że nie potrafią. Ale głównie dlatego, że prawdę duchowo-emocjonalną, adresuje się głównie do kobiet. A jeśli chodzi o duchowo emocjonalny kontent dla mężczyzn, to znajdziesz go na tych kanałach które wymieniłem. A pewnie jest tego więcej, jak chociażby kanał "Ocal siebie", również adresowany bardziej do mężczyzn, podobnie jak np. Jordan Peterson. Niestety na tych kanałach wciąż promowane są stereotypy, przestrogi, opisywane sytuacje "z życia wzięte", jest dużo jechania po kobietach. Uważam że słusznie, bo i ja doświadczyłem wiele zła z ich strony. Chodzi jednak o to, żeby budzić męską emocjonalność, tak samo jak budzimy kobiecą. Kobiety zajęły się swoją emocjonalnością, bo to leży w ich statystycznej naturze. Mężczyźni czują się jednak wykluczeni z tego procesu. Czują że nikt o nich nie dba. A społeczeństwo bagatelizuje, nie dostrzega ich problemów. Paradoks polega na tym, że gdyby oni mieli o tych problemach mówić, w większości przypadków czuli by się niemęscy, tak z resztą zostaliby potraktowani. Nie robią tego, nie dlatego że nie czują potrzeby, ale wiedzą że nie warto mówić, bo nikt ich nie wysłucha. To że ja o tym mówię, to pewna świadomość, ale okupiona wielkim cierpieniem, ostracyzmem głównie pochodzącym ze strony kobiet! "Zdrowy facet, musi wypełniać zdrowe wzorce". To nie ważne, że być może jestem nieidealna, zaburzona. Ja się do tego nie przyznam. Będę celować w najlepszego samca w okolicy, bo czuję że na to zasługuję. Bo od urodzenia czuję, że wszyscy faceci na mnie lecą, więc wiem że mogę wybierać i przebierać, nie musząc przy tym pracować nad czymkolwiek. I wiesz Magda, nie przekonwertujesz takiej kobiety na świadomą i wartościową. Tak jak nie przekonwertujesz facetów, którzy wiedzą, że za nic, tylko dzięki wzrostowi, urodzie albo zasobności portfela, mogą mieć każdą kobietę i tak naprawdę od urodzenia mieli tego potwierdzenie aż zanadto. U takich ludzi po obu stronach, nie wytwarza się potrzeba transcendencji. Po prostu dostają w prosty sposób to czego chcą i to im wystarcza. Nigdy do nich nie dotrzesz ze swoimi treściami. Dotrzesz tylko do tych, którzy naturalnie już to przerobili. Czyli do ofiar przemocy domowej, nieatrakcyjnych w obowiązujących kryteriach kobiet i mężczyzn, do ludzi którzy szukają siebie, ponieważ nie byli kochani prawdziwie przez rodziców. I oczywiście w tym nie ma nic złego, wręcz przeciwnie. Ja nie stawiam Ci zarzutów. Ale Magda, kochana istoto! Ostatnią rzeczą jaką robi ten młyn, ta cała manufaktura ludzkich istnień, to jest tworzenie autentyczności i człowieczeństwa. Myślę że adresatki Twoich materiałów, jako głównie kobiety, wiedzą, czują, rozumieją więcej niż przeciętne kobiety. W każdym razie ja jako przeciętny mężczyzna, zwłaszcza ten który potrafił objąć emocjonalność wielu różnych facetów i kobiet swoim umysłem, empatią, czuję że daleko nam, bardzo daleko do tej równowagi prawdziwej, do autentyczności która nie jest podszyta antagonizmami. Wydaje mi się że nie wyeliminujemy tego nigdy. A nawet jeśli uda nam się to wyeliminować w ramach naszych dobrych, kochających i świadomych rodzin, to większość ten wysiłek zniszczy. Dziecko zawsze będzie czuło dysonans, zawsze to będzie trauma, którą po prostu zabierze do grobu. Świata nie da się zmienić. Zmieniamy od stuleci i nadal nie potrafimy się kochać. I choć chciałbym inaczej, nie umiem zakochać się kobiecie brzydkiej. Ale jeśli jest ładna, potrafię dopiero wtedy zmotywować się do tego, żeby podźwignąć jej problemy. Bardzo przemilczamy ten fakt. A to jest kluczowe po obu stronach. W tym kontekście optowałbym jedynie za tym, żebyśmy umieli sobie mówić na wstępie: "Sorry, nie jesteś w moim guście". -"Ok. Rozumiem. Cześć!" Ale nie... my musimy ściemniać kombinować i ranić bardziej, niż gdybyśmy mieli wypowiedzieć te proste słowa. No bo nie wypada prawda? Bo przecież wyjdzie wtedy, że jestem powierzchowny/a, że nie liczy się wnętrze. Jak to zatem powiedzieć? Nie, nie powiem tego. Powiem: "Wiesz, umarł mi dziadek, także dziś się nie spotkamy jednak.". Aha, czyli jednak jej się nie podobam. Ale zaraz, może ona mówi prawdę, tylko ja nadinterpretuję? No nie, muszę być pewnym siebie, nie pokażę jej tych wątpliwości. Wydaje mi się że ona ściemnia, czuję to kurwa! Ale nie, nie mogę jej tego okazać, bo co jeśli nie ściemnia? Wyjdę na wariata, niemęskiego, zbyt emocjonalnego! I tak dokonuje się przemoc kobiet wobec mężczyzn! Naprawdę, tylko tak, tylko wobec tego typu schematów. Ale kobiety nie chcą tego zrozumieć. Oczekują jedynie, że facet da im wolność, na zasadzie: "Mam wyjebane". A kiedy odkrywają że ten facet rzeczywiście ma wyjebane, wtedy jest dramat. Oto słowo Boże! :P
@pinklady6597
@pinklady6597 3 года назад
Ojej nie wiedziałam, że można pisać tak długie komentarze 😂
@synterr
@synterr 3 года назад
​@@bogdanmilewczyk8917 W każdym mężczyźnie jest pierwiastek męski. I wydaje mi się że zawsze nawet 50% mężczyzna, będzie zagadką dla kobiety. Już choćby dlatego jesteśmy zagadką, bo wyrastamy z różnych domów, mamy inne charaktery albo temperamenty. Różnic może być wiele. Wiele może być aspektów do wspólnego przepracowania. Myślę że jednak przyjemniej się pracuje wspólnie, jeśli np. potrafimy się komunikować, kiedy obie strony mają jednak jakieś zdolności analityczne a zatem też autorefleksyjne, pozwalające zauważać przyczynowo-skutkowość. Nie sądzę żeby związek z kobietą która ma w sobie jakiś męski pierwiastek, porządkujący jej świat emocjonalny, umożliwiający nazywanie różnych stanów, miał być nudny. Ale problem pojawia się np. gdy kobieta nazywa swoje emocje, a mężczyzna nie potrafi tego zrobić, ma zablokowany dostęp do nich. W takiej sytuacji obie strony się szarpią i męczą. W skrajnej sytuacji po prostu nie są wstanie stworzyć żadnego pomostu emocjonalnego na gruncie intymnym, pozostają wtedy jedynie gry, które mogą się eskalować do sporych dramatów, uwikłania i wręcz nienawiści, toksyczności. Wydaje mi się też, że zrównoważenie w nas pierwiastka męskiego i kobiecego, nie zmienia faktu że mamy inne narządy płciowe i na inny sposób odczuwamy podniecenie seksualne, że mamy predyspozycje do wykonywania może różnych zawodów, że kobieta lepiej i bardziej intuicyjnie może odgadywać potrzeby nowonarodzonego dziecka, że do pewnego momentu, jej rola jest specyficzna w życiu dziecka, choć przecież ojciec powinien być cały czas i robić po prostu to co pragnie robić z miłości do dziecka. Naturalne różnice zawsze będą. Nie zmieni tego jednak nigdy sam fakt, że możemy nasze role odgrywać świadomie, mając wzajemnie dostęp do tych ról, godzić się na nie, czy w razie potrzeby modyfikować. Np. "wiesz, nie lubię prasować, ale lubię gotować" Jednak według mnie w sferze "pożycia codziennego" nie powinno być miejsca na brak dialogu, albo np. oczekiwanie kobiety, że mężczyzna jako "prawdziwy", powinien się domyślić że coś ma robić jako mężczyzna. A jak wiemy, kobiety nie raz lubią dyktować mężczyznom co to znaczy być mężczyzną, jednak nigdy nie odnoszą się do tego konkretnego mężczyzny z którym są. A zatem mężczyzny który ma swój charakter, doświadczenia, przebywa swoistą i specyficzną drogę życiową. Jednak mężczyzna zamknięty w bańce i w schemacie pt. "powinienem, bo jestem facetem, więc muszę!", może być łatwo sterowny przez kobietę psychopatkę, czy jakąś inną wariatkę. Taki mężczyzna będzie czuł się źle, ale jednocześnie zabroni sobie tak się czuć, nie wyrazi tego, bo nauczono go że nie wolno, że powinien zaciskać zęby. Ale z drugiej strony, przecież jest tak wiele kobiet, które zachowują się podobnie w bardzo analogicznych sytuacjach. Obie strony cierpią, bo mężczyzna zaniedbał swoją kobiecą część, a kobiecie zabrakło tego męskiego pierwiastka. I fakt, ja rozumiem związki o bardzo dużej dynamice, bardzo mocno rozpiętej na wyrazistych różnicach damsko-męskich. Uważam jednak, że w jakimś sensie oznacza to niedojrzałość, nieznajomość siebie ale też nieświadomość emocjonalności strony przeciwnej. Zbyt mocno utrwalane stereotypy, gdzie ich przekraczanie jest w wielu wdrukowane przez groźbę kary, poczucie winy, skutecznie uniemożliwia zarówno mężczyznom jak i kobietom, znalezienie wspólnego języka. Kobieta widząc wrażliwość męską, powie często: "Nie chcę z tobą być, bo ja tego nie czuję". Ale nie czuje nie tyle dlatego, że nie mogłaby poczuć, ale ona nawet nie potrafi opisać w takich momentach co konkretnie czuje, gdzie to uczucie ma źródło. Wrażliwy mężczyzna z kolei rozumie, że gdzieś jej uczucia mają swój początek i że często ten początek leży w domu rodzinnym, gdzie wrażliwość męska nie była czymś naturalnym. Była jednak prezentowana jako oznaka słabości. A przecież odwaga mężczyzny do otwartości wobec kobiety, nazywania swoich stanów emocjonalnych, to coś więcej, niż przeciętnie akceptowana u mężczyzn ignorancja wobec wewnętrznego świata odczuć i emocji. Warto też wspomnieć, że przecież te wyrażane męskie emocje, są nieco inne od kobiecych, dotyczą innych aspektów i związane są z różnicami w naszych naturach. Problem zatem sprowadza się do tego, dlaczego mężczyzna nie może mówić o swoich męskich emocjach? Czyżby dlatego, że mówienie o emocjach uznaliśmy za kobiece? To jest absurd! Mówmy o emocjach kobiecych i mówmy o emocjach męskich. Mówmy po prostu o emocjach. Bo chyba na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci wystarczająco wykazano, że bez tego dialogu między kobietą i mężczyzną, jedyne na co możemy liczyć to na problemy! Problemy w związkach nie biorą się z tego, że mamy jakieś problemy, że nie jesteśmy idealni, lecz z tego, że nie potrafimy się do tego wzajemnie przyznać, a zatem kochać. Żyjemy w świecie, gdzie wymusza się na nas bycie idealnymi, byśmy tworzyli taką fasadę. Związki to przecież naturalnie weryfikują, że nigdy idealnymi nie będziemy. Owszem, w ramach związku możemy zmierzać do ideału w sposób świadomy, ustalając to otwarcie, deklarując że chcemy, poznawszy wcześniej, najlepiej na pierwszej randce te kwestie które nas bolą, które nosimy w sobie. Przecież to dopiero z takiej autentyczności, może zrodzić się miłość. Wiem jednak że miłość nie rodzi się z udawania, życia w nieustannym lęku, że jeśli zrobię coś "nie tak", to ta druga strona mnie zostawi. A często tak jesteśmy wychowywani, to przekazują nam rodzice, którzy też szantażują nas, że jeśli nie ulegniemy ich woli, narzutom emocjonalnym, to wtedy się nas bez problemu wyrzekną. To generuje niezdrowe i toksyczne środowisko, uczy nas że miłość jest warunkowa bardzo silnie. Rodzice nie kochają dziecka, partner nie kocha partnera. "Kocham cię pod warunkiem że będziesz grzeczny, normalny, wedle takiej definicji jaką przecież znasz. Więc dostosuj się i udawaj. Wiesz że nie masz wyjścia, inaczej cię zostawię". To mówią najpierw rodzice, a potem to realizuje się w związkach. Oczywiście że są pewne prawidła, etyka, zasady, normy! Rzecz w tym, że one się z czegoś biorą. To są takie aspekty, które my możemy poczuć i zrozumieć jak najbardziej na gruncie emocjonalnym, głównie poprzez empatię, ale też poprzez sprzężone z nią myślenie analityczne. My nie możemy tego odgrywać, powinniśmy tym być prawdziwie. Innymi słowy być kulturalnymi i kochającymi ludźmi a nie udawać takich. A z tym jest problem głównie dlatego, że żyjemy już coraz bardziej w czasach post-piśmiennych. Nawiązuję tu trochę do książki Dukaja "Po piśmie". My już co raz rzadziej posługujemy się dialogiem, takim do którego zdolność rozwijała w nas literatura. Dziś nastała epoka obrazu, transferu przeżyć na sposób krótkich filmików. Epoka narcyzmu. Nawet pod tym moim wpisem, który teraz komentuję, pojawiło się zdziwienie, że można pisać tak długie komentarze. ;) A wystarczy np. wejść na Tindera, zobaczyć że kobiety nie mają zwykle niczego sensownego w opisach. Mają tylko zdjęcie i emotikonki prezentujące samolot, drinka, słoneczko, nutki, książkę, sport. Nic więcej. Zakładają bowiem, że mężczyzna to taki prymitywny ssak, że jak zobaczy "dupeczkę" to się skusi. No i potem oczywiście udowodni na randce, jak bardzo jest bogaty i przystojny, światowy! ;) Z utęsknieniem patrzę na te czasy, gdzie kobiety mówiły same, że w mężczyznach podnieca je ich mózg! Że jeśli facet potrafi im te mózgi wymasować, to znaczy że jest mężczyzną prawdziwym. Dziś wystarczy chyba, że facet wymasuje tyłek, bo przecież intymność kobiety jest jej prywatną sprawą, nie taką, którą należałoby w pierwszym rzędzie zaadresować do mężczyzny a następnie zobaczyć jego poziom empatii, zrozumienia, dojrzałości do prawdziwego partnerstwa. Wedle stereotypu, nie ważne co mężczyzna mówi, ważne co robi, czytaj: "Ile kasy zarabia". Jeśli mężczyzna mówi, nie daj boże o swoich emocjach, problemach, to znaczy że nie jest prawdziwym mężczyzną. Ale jak sprytnie unika otwartości, udaje niedostępnego, eksponuje swoje "osiągnięcia" w przerysowany sposób, to wtedy jest wystarczająco męski a jego podryw postrzegany jest jako udany. Kobieta zaś eksponuje wtedy wiadomo co. Warstwa głębsza jest naturalnie ignorowana. Obie strony angażują się, doznają emocji bazujących na pozorach, ale nietaktem jest, czymś dziwnym, niedopuszczalnym, by odkryć na wstępie tę warstwę prawdziwego człowieczeństwa. I to wszystko pomimo tego, że tę warstwę prędzej czy później będzie trzeba odkryć. I że prędzej czy później, okaże się że jest ona potencjalnie niekompatybilna, że nie jest możliwe zrozumienie. Częściej jednak to zrozumienie nie jest możliwe tylko dlatego, że obie strony nie mają zupełnie świadomości tego co opisałem wyżej, a nie dlatego że to porozumienie nie jest możliwe jako takie. Temu porozumieniu przeszkadzają po prostu stereotypy i uprzedzenia, a nie prawdziwa męskość i kobiecość. Przeszkadzają w nim te wpajane nam kwestie "jak powinno być" a nie "jak jest", tu i teraz o czym powinniśmy umieć rozmawiać bez tabu.
@synterr
@synterr 3 года назад
@green head Wiem, niektórym ciężko. Przyzwyczaiłem się ;)
@MagdalenaSzpilka
@MagdalenaSzpilka 3 года назад
Wow! Ale dyskusja! Wciągnęła mnie na maksa. I przypomniała jak oprócz świata emocjonalnego uwielbiam pobudzenie intelektualne :-) Ta wymiana zdań we mnie trochę popracuje, ale już Wam chcę za nią podziękować. Ja takie rozmowy bardzo cenię, bo poszerzają moje horyzonty i postrzeganie, a świat wewnętrzny zarówno kobiet jak i mężczyzn bardzo mnie fascynuje. Doznaję wręcz ekstazy, gdy spotykają się różne punkty widzenia, a ja mam na nie przestrzeń. bogdan to chyba mój księżyć w strzelcu ;-) Osobiście bardzo mnie porusza i wciąga jeszcze bardziej, gdy obie strony nie ubliżają sobie (lub chociaż starają się tego nie robić! Bo jednak bogdan pojechałeś synterrowi w paru miejscach... ale to już Wam pozostawiam do wyjanienia). Ja bym się chciała odnieść do pierwszego komentarza synterra, bo zazgrzytało mi w kilku momentach, natomiast ten drugi oserduszkowałam na znak, że się zgadzam :-) synterr, w odpowiedzi na Twój pierwszy komentarz: Tak, po obu stronach jesteśmy ograbiani z emocjonalności i autentyczności. O tym jak to wpływa na mężczyzn mówi między innymi na swoim kanale mój mąż. Próbowałam słuchać kilku innych panów, ale mnie odrzucało, bo nie mieli zintegrowanej właśnie żeńskiej energii i to było bardzo czuć. Bliski mi jest za to Jeff Brown i Jeff Foster. I tak, wewnętrzne małżeństwo dotyczy i mężczyzn i kobiet, i o tym właśnie mówię w nagraniu i dlatego używam słowa Żeńskość, a nie Kobiecość, bo oba te pierwiastki są i w kobietach i mężczyznach. Moje treści niech trafiają do tych, którzy mają ich usłyszeć. Ja zawsze wysyłam intencję, by dotarły tam, gdzie są potrzebne i ufam, że tak właśnie jest. Ale może Ty masz pisać/mówić właśnie do mężczyzn??? Z niektórymi mężczyznami jest też tak, że nawet jak słuchają, to nie piszą komentarzy, z różnych powodów i to też jest OK. I jest też tak, że w związku z tym, że kobieta się zmienia, staje w swojej suwerenności, mężczyzna zaczyna się interesować - tego w mojej pracy doświadczam bardzo dużo. Tak więc nie mam potrzeby przekonwertowania kogokolwiek, ufam, że zmiana przychodzi różnymi kanałami, swoje treści postrzegam bardziej jako efekt domina. Jeśli Ty masz potrzebę konwertowania innych, to sprawdź co za tym stoi. Dlaczego tak Ci zależy na tym, żebym dotarła do mężczyzn z moimi treściami? Co byś chciał, żebym ja zrobiła, czego Ty i w stosunku do kogo nie robisz? Naprawdę zachęcam do zbadania tego. Piszesz, że zostałeś przywłaszczony przez matkę w dzieciństwie. Żal za to (słuszna) i złość (również słuszna) na nią słychać w Twojej wypowiedzi w przeniesionym na kobiety żalu i złości. To może być powód dlaczego na takie, a nie inne kobiety trafiasz. Myślę, że warto by się było temu przyjrzeć i skierować żal i złość do jego źródła. I tak, masz też rację pisząc, że wiele kobiet nie jest zainteresowanych emocjami mężczyzn. To on jest ten zły, to on musi się zmienić, to z nim jest coś nie tak. Słyszę tego dużo i dopiero z czasem, gdy kobieta widzi, że to są jej własne projekcje i zranienia z dzieciństwa, zaczyna widzieć i czuć swojego mężczyznę. Tak więc ja się nie obawiam tego, że moje czy innych treści trafiają głównie do kobiet, bo kiedy one przechodzą swoją przemianę, to wpływa ona na to, jak te kobiety postrzegają mężczyzn, a to daje przestrzeń na przemianę mężczyzny, jeśli oczywiście on się na nią zdecyduje. Nie zgadzam się z tym, że słuszne jest to, że „jeździ się” po kobietach, bo one też ranią. Tak samo jak nie zgadzam się z tym, żeby „jeździć” po mężczyznach. Wszyscy jesteśmy w mniejszym lub większym stopniu poranieni, więc zamiast atakować siebie nawzajem, szukać winnego, niech każdy zajmie się sobą i swoim wnętrzem. Jak najbardziej nazywajmy rzeczy po imieniu, ale obrażanie, wyszydzanie, zwalanie winy, to do niczego dobrego nie prowadzi i tak naprawdę świadczy o poziomie dojrzałości emocjonalnej osoby, która to robi. Piszesz, że mężczyźni czują się wykluczeniu z procesu. To jest usprawiedliwianie. Wiesz, ja szukałam tak długo właściwego wsparcia aż je znalazłam, więc dla mnie ten tekst to wymówka i robienie z siebie biedactwa. Wcale nie miałam lżej tylko dlatego, że jestem kobietą. Do tego miałam ciągle kłody pod nogi rzucane, ale się nie poddałam, bo mi na sobie samej zależało. Nie czekałam ani na społeczeństwo ani na moją rodzinę, kiedy przestaną bagatelizować problemy. Wzięłam się do roboty, mimo ich wielkiemu niezadowoleniu. Mnie też nikt nie chciał słuchać, a moją emocjonalność nazywano histerią. Poszukałam więc takich, którzy chcieli słuchać i którzy na poważnie potraktowali to, co mi wyrządzono. A nie było łatwo takich znaleźć, bo prawie wszędzie mi mówiono, że wydziwiam i mam wybaczyć i zapomnieć o przeszłości. Świata nie zmienimy, możemy tylko zmienić siebie i wtedy nasz świat się zmienia. Pozdrawiam ciepło ❤️
@synterr
@synterr 3 года назад
​@@MagdalenaSzpilka Bardzo CI dziękuję za ten komentarz. Rozumiem wszystko co napisałaś w 100% Ja niestety piszę trochę chaotycznie i wcale nie uważam się za dobrego pisarza, stąd mogą wyłaniać się różne nieporozumienia. Ogólnie wyleczyłem się z niechęci do kobiet, choć miałem taki okres w życiu i wiem że to było przez moją matkę. Najtrudniejsze było nie to, żeby spojrzeć krytycznie na mojego ojca, ale właśnie na matkę, która przez cały czas kreowała się na tą dobrą i pokrzywdzoną. Ciężko mi było zauważyć również ją jako współwinną całej sytuacji. W każdym razie, dla mnie najlepiej zadziałała zupełna separacja od rodziców. Całkiem możliwe że gdybym miał jakiś sporadyczny kontakt z nimi, nie byłbym zdolny by przez ten proces przejść. Bardzo ciężko jest w każdym razie zdać sobie sprawę, że nie było się kochanym przez rodziców a było się jedynie ich zakładnikiem. Tu polecam materiały pewnego psychologa, który bardzo mi pomógł: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-5MJx0_YAxF8.html Cały kanał jest genialny ale po angielsku. A wracając do tematu, wydaje mi się że nie tylko problem dotyczy moich rodziców, ale wielu różnych, mniej lub bardziej podobnych. A przecież po to tworzymy jakieś treści, czy udzielamy się w komentarzach, żeby choć odrobinę zmienić ten świat na lepszy, by w kolejnych pokoleniach było możliwie jak najmniej niedojrzałych rodziców i skrzywdzonych dzieci. W świat idealny nie wierzę, cieszy mnie jednak że już chociażby bicie dzieci jest piętnowane społecznie. Za czasów mojej młodości, gdy byłem bity pasem przez ojca za bzdury, uciekałem z domu już w 2 klasie podstawówki ze strachu! Skarżyłem się np. wychowawczyni a nawet ona nie umiała się za mną wstawić. Dziś byłoby to raczej niemożliwe (mam nadzieję). To co próbuję wyrazić, to że nie tylko spotkała mnie jakaś krzywda ze strony rodziców, ale też ze strony społeczeństwa które przyzwalało na to. Chociaż wiem że nie wszyscy ludzie. I tak naprawdę tylko fakt, że zobaczyłem iż nie wszyscy ludzie są konformistami, którzy mają wywalone na to co widzą dookoła siebie, że nie wszyscy ludzie w imię stereotypów potrafią katować swoje dzieci czy żony, lub stosować inne formy przemocy, jakoś pomógł mi przetrwać. I cały mój proces zaczął się tak naprawdę od otaczania się ludźmi dobrymi. Prawdziwymi przyjaciółmi. Niestety zauważyłem że takich ludzi jest mało, co mnie smuciło od zawsze. Udało mi się jednak spotykać ludzi którzy przechodzili podobne drogi, dzięki czemu jakoś umieliśmy się wspierać i rozwijać. Wiem jednak że są ludzie, którzy na takich przyjaciół mogli nie trafić. Co ciekawe mimo swoich problemów, zawsze umiałem się wsłuchać w innych, widziałem też jak wielu ludzi jest zupełnie zamkniętymi na prawdziwą bliskość i autentyczność w dialogu. I w zasadzie to co chciałbym aby się zmieniło w naszym społeczeństwie, to żeby tej autentyczności było trochę więcej. A mam wrażenie że było jej więcej 20-30 lat temu. Ale to bardzo obszerny temat. Zauważam też trochę taki problem, że ludzie wysyłają się wzajemnie do psychologów, zamiast po prostu porozmawiać z kimś, podzielić się też swoimi problemami. A przecież nic innego ludzi nie jest w stanie zbliżyć. Sądzę że nawet w związkach obecnie, wymaga się żeby partner/partnerka był zdrowy w 100% Jeśli zasygnalizuje jakiś problem (zwłaszcza mężczyzna), to kobieta prędzej mu powie: "Idź do psychologa", zamiast potraktować jego postawę jako otwartość i możliwość zbudowania prawdziwej intymności. To że czasem mi się zdarza ponarzekać na kobiety, nie oznacza że nie jestem świadomy analogicznych problemów po stronie męskiej. W ogóle nasz świat poszedł bardzo mocno w stronę feminizmu. Do pewnego momentu to było zdrowe i potrzebne, lecz teraz ewidentnie jest to jak to się mówi "mocno przegięte". Ja bym tu widział jakiś inny ruch, akcje społeczne, zwiększające świadomość i uwalniające empatię, zdrową emocjonalność po obu stronach! Co ciekawe mężczyźni stają się co raz bardziej świadomi medialnej dyskryminacji wobec ich problemów. Przykładowo dysproporcja w kampaniach na rzecz walki z rakiem u kobiet a walki z rakiem u mężczyzn. Przykładów można mnożyć! W ogóle ten stereotyp, że mężczyzna sobie musi poradzić, bo jest mężczyzną, według mnie powinien być wymazany na zawsze. Bo choć rozumiem jakieś tam uwarunkowania biologiczne, ale przecież nie żyjemy już w świecie w którym te uwarunkowania nie miałyby być modyfikowane kulturą, empatią i świadomością. Ludzie jednak nie rozumieją, że tu nie chodzi o to, żeby z facetów zrobić baby, albo z kobiet facetów. Tylko żeby przestać zaprzeczać, że mężczyźni to też istoty emocjonalne (może troszkę inaczej), też istoty słabe (może też troszkę inaczej). To są bardzo subtelne sprawy i nie ma sensu tworzyć przecież jakiś ideologii, zaprowadzać utopii wymuszonej równości. Wystarczy że przestaniemy robić takie rzeczy, które zabijają miłość, nie tylko tę naszą wewnętrzną, ale tę którą chcielibyśmy obdarowywać innych. Bo prawdę mówiąc, poza miłością, człowiek nie ma niczego cenniejszego na tym świecie. Problem w tym, że ludzie nawet nie chcą tego słuchać, rozumieć prawdziwie. Po dwóch zdaniach stwierdzą: "Jesteś idealistą, jesteś naiwny" i przestaną słuchać. Potem tacy ludzie popadają w depresję, czują się wyrzutkami społecznymi, muszą chodzić po psychologach i leczyć się de facto z tego, że zauważają jakim ten świat jest naprawdę. Choć tu przyznaję, że zauważają to tym mocniej im bardziej toksycznych mieli rodziców. Myślę też tutaj o tym, by ludzie z całkiem normalnych i zwyczajnych domów, byli uwrażliwieni we właściwy sposób na to, że wokół nich, jest masa ludzi z problemami których sobie nie wybrali. I że zamiast ostracyzmu, czy zwyczajnej obojętności, zauważali też takich ludzi i rozumieli że warto ich kochać zamiast unikać. By rozumieli że ich idealne i dobre życia, mają też drugą, mroczną stronę. Że może urodzić im się dziecko, które będzie bardzo wymagające, będzie widzieć "za dużo" i że łatwo wtedy sami mogą stać się oprawcami. Ok, bo znów się rozpisałem. Dziękuję Ci Magda za Twój komentarz, naprawdę bardzo się ucieszyłem że napisałaś. No i nie zwracaj uwagi na moje nieuczesane myśli. ;) Pozdrawiam bardzo mocno! ❤️
Далее
Uwalnianie ciała
34:19
Просмотров 40 тыс.
Toksyczni ludzie 2
44:40
Просмотров 72 тыс.
Lasagna Soup @Lionfield
00:35
Просмотров 7 млн
The Hardest Challenge!
00:37
Просмотров 7 млн
Z postawy pasywnej do aktywnej.
44:21
Просмотров 52 тыс.
Potrzeby.
53:45
Просмотров 49 тыс.
Przymus działania.
52:47
Просмотров 28 тыс.
Nie zawsze dostajemy to czego chcemy, ale..
34:00
Просмотров 34 тыс.
Ślepe uliczki w powrocie do siebie.
49:51
Просмотров 76 тыс.
Вечный ДВИГАТЕЛЬ!⚙️ #shorts
0:27