ale Ty jesteś zajebisty, bez zadęcia, na luzie, zawsze jakaś ciekawostka, masz swój niepodrabialny styl a nie jak inni lalusie spod jednego pieńka gadający to samo przez to samo. Zajebiście że jesteś !!
Przecież okolice 30 stopni to nic nadzwyczajnego, i jak najbardziej ustawia się taka temperaturę w zimię co by lepiej grzało, więz Złomnik niepierdol bo tym pierdoleniem to wychodzisz za przeproszeniem na żółtodzioba.
@@JanJan-fs8mw Ale żeby grzało na 30 stopni to najpierw musi osiągnąć 20 a potem 25 i już się robi za gorąco. Złomnik ma racje, bo 30 to ustawiają chyba tylko w Rosji jak jest -30 na zewnątrz.
Te łatki na łokciach w sweterku o kolorze Merlot robią robotę. Jedna się lekko odkleja i tego typu smaczki przypominają mi, że Złomnik jest tylko jeden!
Uwielbiam Pana filmiki i sposób w jaki Pan przedstawia klasyczną piękna motoryzację. Naturalność błyskotliwość i wyważony humor - po prostu inteligencja i nie szablonowość. Widać, że to kanał, który powstał z pasji i wiedzy o motoryzacji i nie ma tu mowy o żadnej powtarzalności. Jest Pan niepowtarzalny i jeśli już to Pana powinni naśladować. Niech się od Pana uczą znani polscy na yt "dziennikarze" motoryzacyjni...
Mam Musiołka 2,9TD i trzeba przyznać, że to najbardziej terenowy SUV dostępny na rynku. Ma sporo wad ale nadrabia niezawodnością i kosztami eksploatacji. Pozdrawiam.
Genialny przykład grata na codzień za małe pieniądze! Obejrzałem wszystkie odcinki, lubię ten dystans, poczucie humoru i wytykanie motoryzacyjnych patologii. Dziwne że, jeszcze nie ma odcinka o Polio w wersji Harlekin, można po nim pocisnąć na milion sposobów i już się ich nie widuje za często.
11:30 - Jak pracowałem jako cieć to miałem zmienników co lubili grzać farelką zimą w cieciówce do +30 albo i więcej! Nie dało im się przemówić do rozumu. Na zewnątrz w polu piździło po -20 stopni a w cieciówce ponad +30. Oczywiście wiadomo, że z tak debilnego zachowania ciężkie zapalenie płuc gotowe.
Tato w latach 90tych sprowadził SSangyonga Musso 2.9 diesla osobiście z Korei bo był taki moment kiedy kurs dolara do złotówki był tak korzystny że nowy taki z salonu w Korei wychodził ok połowę taniej niż taki sam z salonu w Europie. Pamiętam że to auto robiło ogromne wrażenie wtedy w Polsce bo...nikt nie znał tej marki i praktycznie gdzie nim nie pojechaliśmy to wszyscy podchodzili i pytali co to za auto. Do tego była to wersja w absolutnym ful wypasie jeszcze z takimi karykaturalnymi oryginalnymi orurowaniami z przodu i z tyłu które wydłużały to auto chyba z 40cm. Auto bardzo dobre porównując do innych tego typu aut z tego okresu. Było w naszej rodzinie z 8lat aż mój mądry brat zawinął się nim wokół słupa
Podziwiam ludzi użytkujących takie pojazdy mimo spalania. Siedemnaście litrów - ja na samą myśl o tym powoli umierałbym wraz z ubywającym paliwem z baku
W Subaru Impreza 2004r jest tak samo z klimą: Automatyczna klima z zakresem od 20 do 30 stopni i skrajne położenia max grzanie i max chłodzenie. Czyli jak chcesz mieć np. 17 - 18 *C bo jesteś w ciepłych ciuchach to w kółko przełączasz między max chłodzeniem, a 20*C aż się wkurzasz i ustawiasz ręcznie wiatrak na minimum i 20*C.
Drogi Złomniczku. Piszę do Ciebie gdyż pod wpływem emocji oraz silnej potrzeby zakupu jakiegoś grata w teren targnąłem się na swoje gałki oczne i dokonałem zakupu SsangYounga Musso. Miałem wcześniej idealną Ładę Nivę lecz znudziła mi się i została sprzedana. Plan był prosty... Grat 4x4 do 4 tyś. Oto trafił się cudowny egzemplarz. 98 rok 2,9 td... Wyrwałem go za 3... I wtedy się zaczęło.... Jest w moich rękach od 4 miesięcy. Do tej pory włożyłem już 6 tyś w naprawy i przeróbki... Strasznie się wciągnąłem.... Jeszcze tylko koło 32', no i lift no i bagażnik kosz na dach no i..... Na pohybel konformistycznym Patrolom.... Kocham tego ohydnika.... Dzięki Złomniku!
Z tyłu trochę ciasno, ale mega wygodnie. W środkowym podłokietniku jest schowek. Idealny na halbę. A nawet dwie :) Bryła wygląda jak skrzyżowanie nosorożca, daewoo i prototypu bmw x3; w środku rażą w oczy plastikowe wykończenia imitujące drewno, ale wygody i poczucia bezpieczeństwa temu kolosowi odmówić nie można.
mieliśmy takiego, 3,2 benzyna 5b manual, generalnie miło wspominam. Szybki jak na tamte czasy (zamykał budzik), ale wnętrze było marnej jakości. Tylko skrzynia i sprzęgło cały czas do wymiany. Z przodu ma niezależne zawieszenie, z tyłu sztywny most
Lubię oglądać Twoje filmy. Widać że masz do tego spory dystans i robisz to po swojemu. Mam nadzieję że się to nigdy nie zmieni :-) Taka surowa forma i żarty mają swój urok. Pozdrawiam
Zapasowe koło na klapie i atrapy światem w których nic nie świeciło bo świeciły tylko te w zderzaku to Mitsubishi Pajero,Shogun..może też Monterów 😁 W swoim Shogunie sam dostawałem żarówki i podłączyłem 💪
Oooo...widzę luksus instalacje LPG. Zawsze mi się podobał ten samochód, właśnie ta jego inność, no i ta odrobina Mercedesa. Chociaż akurat ja, jestem amatorem pięciocylindrowego diesla 2,9. Ujeżdżałem takiego w Sprinterze - wspaniały silnik.
Co do Tico - kiedyś w pracy śmieliśmy się z kolegi jeżdżącego Tico - reszta miała beemki, merce 124 itp Do czasu opadów śniegu - inni szukali łopaty - Tico przejechało po zaspach.
Mam Musso od pięciu lat i nie chcę innej terenówki, a wiedza o linkach ręcznego jest baaaardzo użyteczna ponieważ linka do Musso kosztuje ponad dwie stówy.
Jeździłem takim w wersji Ssanyong. To był raczej koń pociągowy w teren niż do szybkiej jazdy po zwykłej drodze. Biegi wrzucało się jakoś tak ukośnie względem osi pojazdu. Silnik wolnossący diesel 5-cio cylindrowy. Vmax miał tylko 145km/h, ale dawało się jechać ze stałą prędkością 120km/h. Kiedyś jak pojechałem z W-wy to Torunia i z powrotem, to bolała mnie lewa ręka od kierowania tego wozu.
@@kam5018 Sam nie mam doświadczenia też z Honkerem z silnikiem Polonezem, ale sam bedac w wojsku jeździłem troche fabrycznie nowym który był w chuj gorszy od wtedy 14 letniego Mercedesa G
@Sfgpkpk W terenie był niezły. Aczkolwiek źle sie tym jeździło, 100 km/h to walka o życie,huk jak w odrzutowcu , jakość wykonania gorsza od chińskich kopii samochodowych, gdzie w aucie wojskowym nie ma generalnie jakiś wymagań. Akurat nie miałem do czynienia z awariami ale podejrzewam też, że nie jest zbyt wytrzymały napewno nie na poziomie g klasy
Te zasłony musiały być równie piękne:-D w sumie to jak domo-namiot. idealny zestaw dla januszowego łowcy ultra promocji w hipermarketach z kolejkami ustawiającymi sie od 1 w nocy:)
w latach 90-tych kreciliśmy z kumplami ostrą bekę z tych wozów, za czasów ssangyonga często widywało się egz. z przesadnym orurowaniem i jakimiś antenami satelitarnymi na dachu ;)
Cześć Złomniku, jak zwykle oglądałem Twój film przy dobrym żarełku - dzisiaj były placki ziemniaczane made by żona:-) i tak po tych zjedzonych plackach wołam żonę i niejako zmuszam do obejrzenia całego filmiku nt. Mussso :-). Obejrzała:-) Co prawda mój plan był na zakup Fiata Coupe i odrestaurowanie go ale żona się już "zajarała" Musso bo zawsze chciałą terenówkę. Miałem dwa Lanosy, obecnie jako drugie auto mamy również Daewoo a właściwie pod marką Chevrolet, model Aveo więc rozpoczynamy poszukiwania Musso. Dzięki, jak kupimy damy znaka, pozdr
Złomniku! jakiż Ty masz specyficzny gust! ;) że Ci się te okropne lampy podobają. Cała reszta ujdzie i te tylne lampy też ale w przednich to bym te niepotrzebnie wysunięte trójkąty zamalował. No i jeszcze "ładne równomierne zużycie" :) czyli poobijany z każdej strony. Piękny film, ładnie opowiedziana historia, nie muszę lubić tego samochodu, żeby cieszyć się interesującą gawędą.
DAWNA MOTORYZACJA ! Musso to przykład na to, że dało się wyprodukować porządne samochody. Takie, które można bez problemu naprawić lub samodzielnie wymienić część którą trzeba wymienić. Kia Sportage K00 to jest kolejny przykład! Proszę o nakręcenie odcinka z Kią Sportage K00 😊 Sportage Long też ma takie zewnętrzne podłokietniki 😁
trzeba grata znaleźć, jak rozumiem, ale pewnie drzwiami i oknami się pchają, co jeden to ciekawsze coś ma i Złomnik sobie wybiera 🙂i dostaje wóz na tydzień. Super sprawa.
Mam Ssang Yonga Musso 1997 2.3D bez turbiny, Biały, kupiony od mojego kumpla, który kupił go od francuskiej straży granicznej. Jeżdżę firmowo po całej Polsce i Nigdy mnie nie zawiódł. Blacha ocynk więc dalej fajnie i świeżo wygląda no i oczywiście jeździ. Może o nim odcinek?:)
4:48 mercedes- jak nam na studiach mówili, rondo nie mieściło się w normie, wysyłał do Korei. Do Dełu. Włot- taki to był pierwej sort. BRW- wiedza bezużyteczna. Szacun tylko wśród miłośników Musso- jakieś 20 osób w PL 😁
@@niesluchamwackow2137 na Żeraniu zmontowali około 120 sztuk, może jakiś przetrwał do dziś, a ja kilka widziałem na warszawskich drogach na początku lat 2000
@@niesluchamwackow2137 Ja widziałem kilkukrotnie.W tym raz przedłużaną wersję(na bocznym słupku,tam gdzie Mercedes miał znak V12 ,tam był napis Chairman),a raz na...taksówce.Pod hotelem Forum w Warszawie.
@@niesluchamwackow2137 Na początku lat 2000 tego trochę jeżdziło,przynajmniej w Warszawie. Pamiętam,że bardzo mi się podobał. Teraz na OLX masz dwie sztuki. Ale jeden na części,w drugim silnik do remontu.
Bardzo lubię Pana filmy, ten Musso to mój dreamcar od dawna. Dwie uwagi - to jakie jest z przodu zawieszenie nie wymaga internetu. Wystarczy się schylić - jest niezależne. Po drugie ale na 99% - stały nawę w Ssangyongu to nie centralny dyferencjał ale TOD czyli taki dziadek Haldexa. Przód jest dołączany sprzęgłem płytkowymi. I jeszcze jedno - marka daewoo to wynik problemów finansowych Ssangyonga, ale to producent aut z pretensjami do luksusu, stąd dobre wyciszenie. Pozdrawiam odczekał na kolejne filmy.
Żeby pokazać Tico, musiało mieć klimatyzację. Lanos musiałby mieć....... (Na pewno coś więcej niż obrotomierz i klimatyzację) Kickster, MotoBieda (wulgaryzmy) zrobili już o tym filmy.
Patrzę jest nowy odcinek- i od razu wieczorek udany😀😀😀 Sporo się dowiedziałem, fajnie przedstawiona historia kooperacji 3 producentów samochodów, szczerze mówiąc nie wiedziałem że mercedes kiedyś wpadł w złe towarzystwo😉 Żarty jak zwykle 11/10, uwielbiam takie poczucie humoru. P.S Zlomnik ten zagłówek stanowczo za nisko, w razie W karczycho połamane😑
Bardzo fajny pojazd. Alternatywa dla starych jeepów czy innych wiecznie popsutych land roverow. Niezawodne napędy, dzielność terenowa i oryginalny wygląd ale to kwestia gustu. 👍
Zawsze mi się wydawało, że takie Musso jest po prostu toporną terenówką tyle, że z ciekawszym designem i mocnym silnikiem a tu proszę, bardzo uczciwe auto.
