To auto przypomina mi moją byłą. Zajebiście ładne! No oczu oderwać nie można! Pomimo, że głośna... Niestety do środka wchodzi zdecydowanie za dużo ludzi...
@@michapozdrawia4179 twoja mama nie narzeka ;) Edit: w sumie nie wiem po co Cię besztam, jak to po prostu prawdziwa historia. Debilem jesteś, skoro uznałeś to za żart na siłe... Tak więc po prosu, po ludzku, spierdalaj.
Dziecięciem będąc, widziałem taki statek kosmiczny zaparkowany na moim osiedlu. Robił wrażenie. Zapamiętałem to auto, bo jak zajrzałem aby sprawdzić ile ma na liczniku, to zostałem zaszokowany trzema fotelami z przodu 😮 🙉
Miałem okazję widzieć M Bagheerę w okolicach Jeziora Rożnowskiego - wiedziałem co widzę, bo wcześniej czytałem o niej w "Młodym Techniku", w dziale "Poznajemy samochody", który redagował Z.Podbielski. To był gdzieś pomiędzy 74 a 76 rokiem. Murenę oglądałem kilkukrotnie w Krakowie, na jednym z osiedli. Ktoś nią tam przyjeżdżał i parkował. Kolor brązowy metalik, tapicerka niebieska z czarnymi boczkami. To był początek lat 90-tych. Na to samo osiedle, ale pod inny blok przyjeżdżał też ktoś Matrą Rancho na holenderskich blachach. Dziwnie wyglądała, bo na dachu nad miejscem kierowcy miała zainstalowane dwie butle na gaz.
1991 rok, sierpień. Podczas pobytu rodzinnego w Reichu, jako 14 letni młokos , fascynat motoryzacji zwiedzałem Szrotplace. Pamiętam stał taki srebrny.. Te trzy miejsca siedzące, zapadły mi w pamięć...🤗
Byłem Właścicielem takiego wynalazka i dopiero uświadomiłem sobie jaki jestem stary Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Wolnych Ludzi Szacunek dla Ciebie Amen Stary Baca Życzę Błogosławionego Dnia Amen 😎❤️ DZIĘKI
Mam to samo jak rozmawiam z innymi ludźmi i mówię o citroenie gsa bx xm które notabene posiadam to słyszę AAA to taki na pneumatyce mój wujek mojego taty takiego miał ręce opadają przestaje rozmawiać i wtedy myślę no stary jak się zestarzales pozdrawiam
Ciekawe, czy gdzieś uchował się w PL jeden przyzwoity Talbot Tagora. Idealny do cyklu "Samochody, o których istnieniu nie mieliście pojęcia. Do dziś!" :D
A ja nadal ten żółty modelik mam. Prawdziwa Matra Rancho jakieś 20 lat temu stała (i chyba tylko wrastała w pejzaż) niedaleko dawnego kina Kadr w Warszawie.
@@MrSznajder95 Gdyby człowiek 20 lat i więcej temu wiedział co wie dzisiaj.... W moim przypadku pewnie 30. To by te resoraki i dwa 126p do dziś trzymał pod kołdrą. Pozdrawiam.
@@prometerionmarek644 Do Matry Rancho mam jakąś niewytłumaczalną słabość: zawsze mi się ten samochód zwyczajnie podobał przez swoją inność, mimo, że bazował na fatalniej jakościowo Simce 1100 (której resoraka tez mam). Pozdrawiam.
@@MrSznajder95 Bo to fajne auto. No i sentyment z tamtych lat. W naszych czasach najbliżej mu chyba do Berlingo. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Simca... sąsiad miał Simcę ale nie wiem jaki model przód jak 1100 ale to był sedan wielkości 125p++. Masz pomysł co to mogło być?
@@prometerionmarek644 Tak przy okazji: Simca 1100 Ti jest uznawana przez wielu za prekursora hot-hatchy (82 KM przy masie trochę ponad 900 kg robiło robotę).
@@keyhoarder dodaj, że projekt tego Tarpana powstał w biurach projektowych Fiata... Zresztą Simca od początku istnienia mocno była związana z włoską firmę
Warto nadmienic, ze kierownica to włoska RAID, produkowała do różnych wielu marek kierownice. Mam taką niebrandowaną, leży sobie gdzieś, z 15 lat temu chciałem do w124, ale troche za mała średnica była.
W 305 mieliśmy klamki odwrotnie (otwieranie do tyłu), dużo wygodniejsze, chociaż i tak, zważywszy, że to była jedyna rzecz, za którą się ciągnęło całe drzwi, mało praktyczne i wytrzałe 😏
Wiem, że nie na temat, ale dziś w Przemyślu o 5 rano, tj. 13.03.2022r. słychać było ... a wręcz nie tylko słychać, ale i czuć w fundamentach budynku, odgłosy, jak juz teraz wiem, b.omb.ardowania. Piszę to dlatego, że po raz pierwszy w życiu, słyszałem na żywo i to we własnym domu i kraju...w Polsce, jak brzmią odgłosy w.oj.ny, a dokładnie wybuchających bomb ! Nie sądziłem, że kiedyś doczekam takiego momentu w życiu... :/ Trwało to może z 13-15min z przerwami na salwe z ok. 2-3min.pomiędzy. Dzwięk był dudniący, basowy, jak grzmot podczas burzy, z tą różnicą, że regularny w brzmieniu i krótszy. Czuć było delikatne drżenie, przy każdej spadającej bombie. Dodam, że dopiero po 1h dodano na mapie militarnej, liveuamap, piktogram czerwonego grzyba nad Lwowem, a sprawdzilem i jest to 100km od Nas, wiec jaki musi byc moc tych bomb, ze potrafila na taki zasieg, obudzić mnie ze snu wybuchami oraz drżeniem budynku. Dodam, że mam czujny sen i jako jedyny to slyszalem, wiec wszystkich obudzilem w domu, a obudziło mnie dokładnie drżenie budynku, przy każdym wybuchu, ktorych bylo kilkanascie..dzisiąt, bo trwało to jak wspomniałem, 15min . Sorry, za byc może dziwną składnie i chaotycznosć w tym co pisze...ale doslownie od 5 rano, juz nie zasnąłem i ciągle siedzą we mnie nerwy od tego, czego byłem świadkiem... a czego nie chciałbym być na pewno już świadkiem naocznym.
No takich czasów dożyliśmy. Jedna błędna decyzja idioty i brak refleksji po kilku dniach że to nie będzie łatwe zwycięstwo i brak decyzji o wycofaniu się powoduje że będzie to konflikt krwawy i wyniszczający dla obu stron. W tej wojnie są tylko przegrani. Ale do przyznania się do błędu trzeba mieć jaja, a Putin to mały miękki chujek co to gra chojraka...
Wojna na Ukrainie. Atak rakietowy 20 km od granicy w Korczowej na Podkarpaciu - taki artykuł mi się wyświetlił także chyba masz kolego rację. W lini prostej to jest niecałe 50km od Przemyśla jak patrzę na mapie
@@daniel007adams Tak, tak... zgadza sie. Tez mi sie dopiero teraz wyświetlił ten, badz podobny artykuł, ale teraz widze, ile godzin jest opoznienia od sytucji, prawie ponad 4h ! A wiadomosciach, jeszcze nic na ten temat nawet nie powiedzieli...masakra. Zbombardowano jak piszą Międzynarodowe Centrum Bezpieczeństwa i Sił Pokojowych... czyli tak jak Putler zapowiedział niedawno, że bez względu na naruszenie sił NATO, każda ewentualna pomoc z zachodu, będzie jego celem militarnym... III Wojna Światowa jest NIEUNIKNIONA, a Niemcy, którzy popierają o wysyłają NADAL pieniądze do Rosji, powinni zostać według mnie, obwinieni za współudział, podobnie jak Biołoruś. A oni mają czelność, nie dość że pomagamy Ukrainie w wojnie, humanitarnie, militarnie, politycznie za WLASNE NASZE POLSKIE ŚRODKI, to jeszcze tu niedawno głosowaniem Europalamencie, szwaby nałożyły nie na Rosje, ale na POLSKE SANKCJE ! To poprostu, ręka sama siega już po karabin. Ale najpierw odstrzelic niemcow, a pozniej ruskich... bo jak to mowią, najpierw obowiązek, a potem przyjemności.
Dobrze się Pan przygotował 👍 Czerwone etui do telefonu to jest profeska 😂👌 ale żarty na bok, autko ciekawe i szkoda ze tego patentu z wlewem nie robi się już seryjnie w nowych modelach pop.aut.. acha , mniejsze zero to po to żeby licznik służył również za zegar analogowy 😎 wskazówka oświetlona słońcem rzuca cień na cyferblat ale trzeba ustawić się w odpowiednim kierunku do promieni słonecznych 😆 22:00 oświetlamy latarką 🤪
A to z przodu to nie jest zbiornik płynu do spryskiwaczy? W komorze silnika jest jeden. No a test siadania samym za sobą to tu e nowej wersji " sam obok siebie ". Po prostu wyszedł z siebie i usiadł obok. S tak to super. Pozdrawiam
2.2 z Talbota jest żeliwny i słynie z tego że jest potwornie ciężki, dlatego te ciśnienia w oponach. I faktycznie tylej szyby nowej już nie dostaniesz, a w 2007 jeszcze była.
W Otwocku gdzie kiedyś mieszkałem w latach osiemdziesiątych była taka Murena. Zachodziliśmy w głowę co to za auto... Baghhere znaliśmy z książki Z.Podbielskiego
Pierwszy raz widzę to auto!? Podbielski o nim nie wspominał 😉 w "Motorze" też jej nie było, a miałem wszystkie z "katalogu motoru" wycięte i powklejane w kilka zeszytów 60-cio kartkowych, oraz całą tylna ścianę szafy, która rozdzielała pokój na dwie części 🙂
Wspominał Matta z 3 wierzeniami jest opisana w książce Pojazdy francuskie, i już zanm zlomnik otworzył buzię wiedziałem że będzie niespodzianka o tych trzech miejscach...
Super odcinek! Teraz czekam na test Matry Rancho jak ktoś ma to pisać do Złomnika na @ . Ponoć w Lesznie ktoś taką Rancho jeździ.Ewentualnie zobaczył bym test jakiegoś Talbota lub Fiata Regatę 😉
Raczej dla małżeństwa bez dzieci, ale z teściową., albo dla burzliwej pary:jeśli wszystko jest ok, to ona siedzi na fotelu środkowym, a podczas cichych dni na prawym..
Takie zjawisko pogodowe jak "mgielnia" w Polsce nie występuje. Jest za to "mgła", dlatego po Polsku mówię się "światła przeciwmgłowe", a nie "przeciwmgielne".
To fakt,z tą tylko różnicą,ze Gracjan był bardziej zafiksowany na punkcie swojej twórczosci,tymczasem Złomnik rymuje dla żartu,a prostota lub nawet prostactwo tych rymowanek jest zamierzone dla większej beki.Taka celowa konwencja.Gracjan opowiadajacy o autach, to byloby coś... Nie wiem,ile minut, a moze sekund daloby się przebrnąć,a moze siebie mylę...?
18:00 Właściciel zrobił matrą pół europy a motoniedostatek był na wyspach truckiem w dieslu, nie wiem który wyczyn większy. Jak dla mnie największym hardkorem był Dobiesław Walknowski który jak sam powiedział dla TVStarachowice, zarejestrowanych kilometrów zrobił 11320000 (słownie: jedenaście milionów trzysta dwadzieścia tysięcy) a prywatnych podróży nie rejestrował. Czym jeździł Dobiesław? Otóż Starem 66/266! Na każdy kraniec świata. Dziękuję, dobranoc. Polecam życiorys Pana Dobiesława.
14:20 A czy szanowny autor zauważył, że w pojazdach VAG prędkościomierz nie jest opisany liniowo (proszę sprawdzić!), ze stałym krokiem w opisie? Tu akurat sprawa chyba jest prosta: 3 i 5, to granice poprawnej pracy, czyli poniżej 3 i powyżej 5 należy rozglądać się za warsztatem mechanicznym. ;-)