Ten kanał jest skupiony głównie na serii Five Nights at Freddy's. Tworzę teorię, analizuję teasery, omawiam fangejmy, czasami piszę fanfiki. Raz na nigdy znajdzie się coś niezwiązanego z FNaFem, ale to dawno i nieprawda.
Moje źródła assetsów: Model lokacji na moich filmikach (od 2021.10) został stworzony przez Matussona. Unikalne animatroniki zostały stworzone przez Kowalski298. Na odcinkach często używam też renderów RamChupi'ego z modeli FNaFAR i FNaFVR. Możecie je znaleźć tutaj: www.reddit.com/e8wa32/ Słuchawka z logo została stworzona przez tailsluver29 i pochodzi ze Sketchfab. Jeśli użyte zostały jakiekolwiek inne rendery/rysunki, to albo stworzyłem je sam, albo twórca jest podany w opisie filmiku.
Arty od widzów używane po 2021.10: imgur.com/a/JWaTMsQ Arty od widzów używane pomiędzy 2020-2021.09: imgur.com/a/jRfOVyd
(wiem, że film ma już trochę, dopiero teraz go obejrzałam, ale przeczytałam całą trylogię już parę lat temu, ostatnio nawet udało mi się przeczytać komiksy :D) mam bardzo podobną opinię na temat książek, moim zdaniem na tym filmie (jaki i innnych dotyczących czwartego schowka, który był - moim zdaniem - najbardziej zagmatwaną częścią) wszystko jest dobrze wytłumaczone, obejrzałam ten filmik szczególnie dlatego, że nie wiedziałam o co chodziło w zakończeniu, bardzo fajnie zostały przedstawione dwie opcje tego, co mogło mieć miejsce (było to w poprzednim filmie z tej playlisty), super wytłumaczone i super film ;))))
Zawsze jestem pod wrażeniem sposobu, w jaki podchodzisz do historii FNAF w tak skrupulatny sposób. Decyzja o podzieleniu FNAF 4 na 3 odrębne warstwy jest solidnym podejściem. Zastanawiam się, ile warstw mają inne pozycje z tej serii?
Wydaje mi się, że w każdej grze są warstwy, kontekst który trzeba zrozumieć żeby pójść dalej, ale w większości przypadków te warstwy są po prostu łatwe do zrozumienia. We FNAF 4 jest inaczej, bo każdy wątek jest mocno zakryty i trzeba wiedzieć, jak się na niego rzucić.
Według mnie mini gra go go go to tylko symbolika przedstawienie morderstw z mci warto zauważyć ze jedno z dzieci jest smutne tak samo jak jedno z dzieci z mci tym smutnym dzieckiem jest Suzi której zginą pies Pozatym gdyby afton zabił te dzieci w pirackieiej zatoczce co zrobił by z ciałami ukrył za kurtyną czy wyniusł w kieszeni ? Warto zaznaczyć że restałracja nałeżała do Henrego który nie tuszował zbrodni Aftona A i jeszcze jedno jeśli nawet w go go go zabijana jest kolejna 5 dzieci to nic to nie zmienia ofiary w stylu papierowy talesz czy bb nic nie robią nie mają żadnego wpływu na fabułe to nawet nie chodzi o to że są mało istotne jak ofiary z toy (kture ja uważam za nawiedzone) tylko poprostu pojawiają się na kilka sekunt na kamaerach czy w biurze i tyle koniec ich roli nie licząc szadoł animatronikòw (jak możesz to odpisz bo z checią podyskutowałbym o tej grupie ofiar )
Właśnie nigdy nie rozumiałem tej agresji ludzi. FNaF to seria gier. Zabawa. Odkrywanie Deep lore powinno dawać frajdę, a nie że ludzie którzy mają małego zaczynają wyzywać kogoś kto ma inną teorie na temat fabuły.
No... przepraszam, Ponguj, że jesteś nami zawiedziony. 😅 Sam rozglądałem się po Twoim kanale i większość aktualnego kontentu już obejrzałem i czekam niecierpliwie na omówienie ShatterVictima :)
Idzie powoli, ale codziennie nad nim pracuję i dużo do przodu zrobiłem. Ważny temat to dużo poprawek robię i przepisuję różne rzeczy od zera. Na ten tydzień pewnie już się nie wyrobie, ale na następny raczej na pewno już będzie
@@Ponguj dopiero jak mi odpowiedziałeś zorientowałem się, że ten komentarz tak fatalnie skonstruowałem i go zmodyfikowałem lekko. Bo trochę ten komentarz wygląda jakbym miał do Ciebie jakieś pretensje. 😅
Jak tak sobie przeglądam te wszystkie teorie o FNAF to szczerze mówiąc wydaję mi się, że ta gra powinna skończyć się na trzeciej części. Fabuła byłaby właściwie rozwiązana + zostałoby parę tajemnic (np. tożsamość mordercy, motyw etc.) ale lepsze to niż takie łączenie chuja z dupą i doszukiwanie się powiązań na podstawie jakichś nieistotnych szczegółów, które mogły być nawet niezamierzonym błędem autora. W ogóle szczerze już po FNAF 1 czuć, że Scott zaczął sobie doklejać fabułę, której nie było ale chociaż jeszcze do FNAF 3 to się wszystko bardzo ładnie kleiło. Teraz jest zupełny pierdolnik psujący cały klimat pierwszych gier i serio nie wiem czym tu się fascynować ot jeden koleś zrobił grę i jak nagle wystrzeliła jej popularność to dokleja do niej coraz bardziej skomplikowaną, bzdurną fabułę robiąc na tym kasę. Nie kumam czemu ludzie dalej się tym obecnie zajmują, jak dla mnie strata czasu i lepiej się zająć nie wiem np. poważnymi grami, których twórcy napisali całą kompletną historię wiedząc za co się biorą
Zaraz zaraz zaraz czy oni właśnie zdradzili co się stanie w następnej grze? Ta historia wiedźmy brzmi tak jakby Grzesiu miał tam wrócić po by pokonać tego robota i ocalić kasie ale ona będzie pułapką? Brzmi to tak prosto że nie zdziwię się jak tak będzie w następnej produkcji stalowej wełny 😅
Może to głupie rozumowanie, ale... Zauważmy co się stanie kiedy wygramy minigierkę w korytarzu. Właściwa rozgrywka zostaje wtedy skrócona o 2 godziny i gracz zaczyna od razu o 2am. Może dlatego chłopiec tak bardzo bał się przegrać - bo przegrana oznaczała spędzenie większej ilości czasu ze swoimi koszmarami
6:04 najbardziej sie zawiode jak trafi do fortnite bo w dbd byłby taki zajebisty pomysł żeby fryderyk fazmiś nawiedział graczy i skiny np foxy bonnie itd byłoby fajne
Jako nawet 6 letnie dziecko, które FNaFem sie zaczęło interesować, nie pasowalo mi ze funtime to duchy , ale po tym jak sam, zacząłem dogłebnie intereoswac to dalej nie nie wiedzialem az do tego filmu