Od 4 lat użytkuję Renault Espace IV lift 2.0T 170KM z 2006 roku. Z przebiegiem 268 tys.km. Zrobiłem nim już prawie 70tys.km i nie zamienił bym go na żadne inne auto.
My od 3 lat posiadamy najmocniejszy dwulitrowy turbodiesel. Nie licząc faktu, że po wymianie podnośnika szyby był on już trzykrotnie oddawany na gwarancje to nie ma żadnego problemu z samochodem.
@@MotoTesterTV spalanie w zależności od trasy z boksem na dachu i 3osoby dorosłe i 3 dzieci 10.3 l/100. Trasa Rzeszów- Ustka. A teraz Rzeszów- Zakopane 13.
Nie byłbym sobą gdybym się nie... Może tylko jednego, w autach 10 lat i więcej najgorsze nieszczęście to elektryka. A jak już jest wszystko w drzwiach które non stop otwieramy to projektanta powinni zast...., a przynajmniej wykastrować, aby reszta zapamiętała że tak nie można. Tak Renault Espace to taka Laguna 2, nawet jak je czasem naprawiam to nie wiem czy nie wolę jednak Laguny 2, nie mylić z 2fl i 3 bo te to znów lepsze od niemieckich złomów. 🤣
@@MotoTesterTV znowu Getz mi się popsuł. Nie ma świateł mijania , elektrycznych szyb i nie ma nawiewu na żadnym trybie plus nie ma reakcji rozrusznika. Przekręcam kluczyk i nic się nie dzieje. Załamany jestem trochę. Wcześniej ta usterka już była -elektryk wziął 300zl i było dobrze do dzisiaj. Jeszcze jedna usterka była . Oring wielkości paznokcia w układzie paliwowym poszedł i nie było ciśnienia. Diagnostyka komputerowa kosztowała 500zl a ten oring w zestawie 7zl chyba. Więc proszę to umieścić w usterkach Hiundai Getz 1.5 crdi 3cylindry 🙄🙄 jeśli znajdzie się w zestawieniu. Szkoda. Dwa lata jeździł bezbłędnie 😁. A teraz prosiłem o pomoc 4raz w ciągu 3tygodni . Z popychu zapalił (wiem że nie jest wskazane tak palić auto ale nie miałem wyjścia).
@@dawidszweda9876 alhambra to brat bliźniak Sharana i nikt tego nie ukrywa. Galaxy ciasny? Rozważam zakup dużego vana i naprawdę jestem ciekaw czy warto ryzykować dużą awaryjność i paliwożerność Voyagera dla paru cm³ przestrzeni
@@hubertsuchy3631 jak Cię nie stać na paliwo to bierz diesla Chryslera chyba że Ci na przestronnym aucie nie zależy to bierz Forda. A co do awaryjności Chryslera to jak dbasz o swoje auto to nic się nie psuje
@@dawidszweda9876 to nie jest kwestia "stać na paliwo" tylko jeśli VW czy Ford spali mniej o 1-2l/100km to daje roczne oszczędności rzędu 3-6tys zł przy przebiegu 50kkm/rok. Różnica przestrzeni w tych autach jest znikoma, a awarie chryslera napewno będą bardziej kosztowne z racji cen części i znikomej popularności modelu.