Biała Perła czy kolejna Czarna Klątwa? Isuzu Trooper w Terenwizji 

Też to zauważyłem. Wcale bym się nie zdziwił gdyby Paweł opchną za jakiś czas Patrola ;)

@@SEBRIGHTzRT wleci m57 i brak radości obróci się o 180*

Brudne paliwo, bo Orlen resztki wypycha 😉😁

Mistrz!

Ten tekst chwycił mnie za serce XD

Jak zgasić człowieka: masz ładę

@@SzymonRemus a w Ładzie coś pykło w silniku po 3 miesiącach? ;)

Akurat przy tym trooperze to Łada jest drogim i jak widać lepszym autem, bo silnik nie pada z byle powodu.

Baaaardzo niedoceniony, ale "dzięki" Terenwizji to się teraz zmieni.

Ten Paweł to straszny psuja , niszczyciel i dewastator. Jak to powiedział Obelix kiedyś "G chłopu nie zegarek: ;p

Tez z sentymentu nabyłem Rav4 z 98r. Miałem taka w młodości i dobrze wspominam. Na wycieczki z dzieciakami wystarczy. Pozdrawiam

Najlepszy moment filmu

Paweł, mistrz ciętej riposty ;)

Łada rządzi ;))

I wygodniej jest otwierać pierwsze duże drzwi do dużego bagażnika . Tam się drobiazgów nie wkłada przez małe drzwi, bo te mieszczą się w schowkach.

Olej święta rzecz .

Ja drugiego mam z 3,1 zero kłopotów poza alternatorem raz na 2-3 lata. W sumie to już 18 lat mam montereya, czasami aż nudno bo zmienił bym ale czy takie dobre auto jeszcze kupię?

Piszę się na to

Ja i mój Troopek też jesteśmy za 😁

Pozdrawiam .

Niestety póki typy z terenwizji je pokazują to nie będą tanie

Jaki banan jak to ledwo jedzie a pali jak smok

Pajero 1/2 i Terrano 1 też wytrzymuje silverstone 35x11,5 od x lat bez problemu

35 cali to tam nie będzie co zbierać

Wymiana oleju mogła ruszyć nagar i muł, ale życzę żeby tak nie było.

@@arkadiuszmiotk7538 Fajnie jest wiedzieć co się pisze. Pozdrawiam!

Może być urwana świeca

Razem z olejem silnikowym.

Ja mam drugiego jeden 92 a teraz 98 z 3.1 ogólnie problemy regularne z alternatorem(czasami trzeba sprowokować awarie) co 2 lata statystycznie go wyciagam a tak to zajebiste auto

@@downidiabe2365 biorąc pod uwagę dostępność części możliwość kombinacji /cena i brak butli w bagażniku obawiam się że nie masz racji. Zobacz jak skończyła jego toyota i jeździ!

@@downidiabe2365 nie no proszę Cię złomu tdi jest I jeszcze dluuuugggooo....będzie. Mało tego jęk rozmawiałem z gościem który robi takie swapy to on kupuje samochód sprawdzą silnik robi niezbędne wymiany I kręci go na 150 km. I dają radę w błocie.

Jaka buda, silnik, skrzynia?

@@motofarmer1 manual benzynka 3,2 V6 177km, długa buda. Stateczny, spokojny ale z jajami starszy pan!

@@krisstel1039 Może jeszcze czarny ? Miałem właśnie takiego. Wcześniej męczyłem krótkim Patrolem 2.8grd i Pajero I 2.5 td. Montek palił najmniej, najlepiej jeździł i ciągnął lawety jak solidny diesel , a bez przyczepy świetnie prowadził się przy ponad 140 km/h na autostradzie przy opadach mokrego śniegu. I podobno nie kaprysi na podtlenku biedy;)

@@motofarmer1 no dobra, przyznam się. Zagazowałem. Trochę krzywda, ale musiałem wybrać "mieć albo być". Bieda w kieszeni. Mam gówno nie robotę. Mój jest ciemna zieleń. I co najważniejsze: niewiele ponad 144tyśki przebiegu. Serio, serio. Nadal się lubimy!!! Dlatego Pawła Isuzu tak mi się podoba.

@@krisstel1039 Silnik ma hydraulikę do regulacji zaworów, wysoki stopień sprężania i nie wymaga absolutnie pałowania do dobrej jazdy, a jak wiadomo gaz wolniej spala się od etyliny i jego efektywność spalania spada że wzrostem obrotów i mocy nie nadgonimy większą dawką. Ale dobra instalacja sterowana fabrycznym komputerem i sondą mocno niweluje zjawisko i zapobiega ubogiej dawce wypadającej zawory i uszczelkę. Mój miał ponad 300kkm , ale licznik naliczał jak chciał, ale na full syntetyku o lepkości 5w40 nigdy nic nie pobierał. Ważne, aby świecie miały jak zalecone 1,1 mm odstępu elektrod, bo siada moment obrotowy, a tarczki są spore;)

A może walnęła wcześniej i zamaskowano awarię, został sprzedany, a po przewietrzeniu tłoków objawy wróciły?

Fachowa wymiana uszczelki na metalową polimeryzowaną po sprawdzeniu płaszczyzny głowicy załatwiła by sprawę definitywnie. Mi przy niecałych 140 kim ukruszył się zawór wydechowy, który kosztuje niewiele, ale przy tym przebiegu przy okazji dotarcie zaworów z wymianą uszczelniaczy zaworowych i lekkie zabielenie głowicy, bo uszczelka miejscami zareagowała chemicznie i ślady korozji aluminium dały by nieszczelność na nowej uszczelce. Finalnie przegląd głowicy prawie 300 PLN, komplet uszczelek i uszczelniaczy głowicy ponad 300 PLN, do tego olej ,filtry, paski i mamy tysiąc zł przy własnej robociźnie, ale cicha, miarowa praca silnika koi nerwy i równa , wysoka kompresja cieszy dając kopa:))