Kiedyś w japończykach były suwaki do ustawień temperatury i nawiewu. Były one fizyczne i mówiono że są staromodne więc w tym czasie vw wprowadził pokrętła. Teraz gdy się mówi że pokrętła są bardziej poręczne to vw wprowadził suwaki dotykowe i chce przekonać klientów że to rozwiązanie jest lepsze. Pozdrawiam.
Lubię Was oglądać. Ale mówić o sporcie 11 do setki..... Nie warto używać słowa "sport" 😉 jeżdżę autem dużo szybszym .. i nazwałbym go "sport" 😎 to nie przemawia ....
Mam kone od 3 tygodni z tym że 198 km AWD N line i jestem zakochany a jeździłem wieloma innymi autami i poprostu niebylo sobie równych. Marzyłem o nowym aucie i myślę ze nie mogłem lepiej trafic
Jestem świeżo po obejrzeniu na Netflixie filmu "Le Mans 66", opartego na prawdziwych wydarzeniach z 1966r. Polecam ten film fanom motoryzacji, jest dobry, ma trzymający w napięciu scenariusz, ma też dobrą obsadę aktorską. Oceniając przez pryzmat tego filmu, przedstawione tutaj dwa samochody, zdecydowanie wybieram T-Roca. Ten samochód daje tak ładny "śpiew" silnika, przy mocnym dodaniu gazu, że trudno wybrać Hundaia. Dla tego dźwięku, warto nawet wydać dodatkowo 20 zł na paliwo, przy przejechaniu każdych 100 km, aby jednocześnie poczuć się w "niebiańskiej sferze", gdzie królują samochody wyścigu Le Mans. Dlatego wybieram T-Roca. Wiem, że nie jest to samochód wyścigowy, ale ma to coś, co daje dużą frajdę z jazdy! Polecam zarówno samochód, jak i dobry film dla fanów motoryzacji 😊.
Jeżeli ktoś nie tankuje za moje pieniądze to mogę polecić nawet Mercedesa gelendę. Ładnie mruczy, przyspieszenie super a że pali dużo? Przecież to nie ja będę tankować. Polecam bardzo.
T-roc po Białymstoku mi Pali nie wiecej jak 6.5. W trasie jadac normalnie z przepisamu do 100.po krajowych okolice 5. Trasa Białymstoku leba jedna strona 5.2 powrót 4.8 jazda z przepisami . Jak 120 to 120 jak do 90 to okolice 100.
@@JakJa... nie ma sensu tego silnika kręcić bardziej bo to już nic nie daje max moment jest do 3500 obrotów. Więc po co go kręcić. ? Nie ma autostrady s jechałem n125 czyli równi 120 na GPS.
Porównałem oba auta. Jak dla mnie Kona wygrywa ze względu na ilość miejsca(nieznacznie gorzej niż w Tucsonie), lepszy komfort na drodze oraz bardziej nowoczesne wnętrze jak i system infotainment. Wnętrze T-Roca przypomina jeszcze udany kokpit z Golfa 7, co wielu osobom może przypaść do gustu. Mnie osobiście już to wnętrze się przejadło, więc nie było to nic dla mnie.
Kwestia gustu. Dla mnie Kona wygląda odważnie, solidnie i nowocześnie. Do tego ma w środku ciekawe rozwiązania, sterowanie skrzynią w idealnym miejscu. Po prostu przemyślane, kompletne auto. VW wygląda jak VW. Stary, stetryczały Helmut. Nudny, nieciekawy. Plastiki świecące się jak psu jajca w środku. Takie auto dla fanatyka, który w głowie nadal na, że VW robi najlepsze auta, bo niemiecka jakość itd.
@@dawid9408 A ja widzę że Kona mam nowoczesne tablety i jest pomieszana z prymitywnymi przyciskami o niskiej jakości , fotele są krótkie jak dla karła , ocynku brak bo oszczędności jak i wyciszenia takie auto dla naiwnego co liczy że podróbka jest dobrym rozwiązaniem . VW od dawna nie robi najlepszych aut :)
@@adamw9359 Jeździłem Koną przez tydzień. Bardzo podobają mi się te badziewnie przyciski, które można obsługiwać w czasie jazdy bez patrzenia w tablet i szukania ustawień klimatyzacji. Bardzo mi się podoba badziewnie wygłuszenie, które jest dla mnie wystarczające. Bardzo spodobała mi się obsługa biegów przy kierownicy. Jakość wykończenia była dla mnie wystarczająca. Jednak nie ukrywam, że cena mnie zniechęciła. Nie lubię drogich aut. Kupiłem Bayona i jestem w pełni zadowolony. Dla mnie auto kompletne i wystarczające. Jeżeli chodzi o ocynk. No cóż. Większość aut dzisiaj jest tak robiona. Nawet VW nie wszystkie auta zawsze cynkował. Każdy ma inne gusta. Gdyby wszystkim podobało się to samo, to wszystkie auta wyglądałyby tak samo. Tak tylko dopowiem, że owszem, Hyundai nie cynkuje całych aut. Jednak niektóre elementy są w ocynku. Ja zamówiłem dodatkową konserwację i ceramikę. Na konserwację mam 5 lat gwarancji. Na ceramikę 2 lata. Do tego gwarancja producenta na 12 lat. Wystarczy raz w roku zapłacić 67 zł za przegląd. Serwis jest tani w porównaniu z VW. Części też nie najdroższe. Do tego auta ciekawe i dobrze pomyślane, praktyczne. Niczego więcej mi nie potrzeba. Od aut grupy VAG z dala. Nawet na parkingu.