KAMIEŃ FILOZOFICZNY przewidział WSZYSTKO? |  

Trol jako zapowiedź Umbridge XD padłam XD

Swoją drogą świetne pułapki 1 klasiści są w stanie je obejść

Nah dla mnie bardzo naciągane. Jeśli skupić się na autorce to wątpię że miała z góry coś zaplanowane, ale mogła jednocześnie się na poprzednich pomysłach stylizować ale to też jest mega naciągane.

Dodam jeszcze, że kamień filozoficzny jest potężnym magicznym przedmiotem, zupełnie jak insygnia śmierci. I w obu przypadkach mówimy o kamieniu. Dodatkowo zwierciadło dało Harry'emu szansę, żeby zdobyć kamień filozoficzny i zobaczyć rodziców. A dzięki czemu Harry przed śmiercią zobaczył rodziców? Podpowiem: "Kamień..." Edit: Zwierciadło i drugi brat to symbole "Pragnienia". W obu przypadkach mówimy o "posiadaczach" kamienia. W finale mamy spotkanie "3 braci": pragnącego potęgi Voldemorta, posiadające kamień zwierciadło i posiadającego pelerynę niewidkę Harry'ego. Voldemort "ginie", zwierciagło "traci" kamień, tylko Harry unika śmierci i żyje jeszcze przez długie lata, aż w 7 części "przestanie się ukrywać i spotka się ze śmiercią jak ze starym przyjacielem".

Nie słyszałam o tej teorii, ale przyznaję, że jest bardzo poetycka :) To interesujące, jakie powiązania można odnaleźć nawet po wielu latach.

Tego typu teorię są dobre... kiedy są dobre. A tutaj widzimy siłową próbę podciągnięcia każdego elementu pułapek, pod treść książek. Także totalna lipa. By tę teorię uznać za dobrą, wszystko powinno się zazębiać tak jak w przypadku szóstej pułapki, tej od Snape'a i motywów z Księcia Półkrwi. Tak nisko jakościowo, to można wymyślać bez końca: druga pułapka, żeby wydostać się z diabelskich sideł, trzeba pozostać w bezruchu. Jest to nawiązanie do osób spetryfikowanych w drugiej części. Zaczarowane szachy symbolizują pojawienie się latającego wozu beauxbatons - tu i tu są konie. Ech...

Teoria mało prawdopodobna ale genialna interpretacja całego Kamienia filozoficznego, brawo!!!

Największą wadą w tej teorii jest to, że zakłada ona, że Rowling zaplanowała wszystko już podczas pierwszej serii a kto jak kto ale ona na pewno nie sięgała tak daleko w przód

Fajna teoria jako zabawa w fandomie. Szkoda, że nie da się uwierzyć, iż jkr serio o tym myślała pisząc książki :)

Upominam się grzecznie o kolejny odcinek Wielkiej Teorii Pixara XD

Trzygłowe psy: istnieją Teorie: to oznacza ich przyjaźń

Dla mnie to okropnie naciągana teoria, coś lata, więc symbolizuje dementorów, trzygłowy pies to ewidentnie nawiązanie do Cerbera z mitologii, ale tu nagle symbolizuje ich przyjaźń... Trochę dla mnie to grubymi nićmi szyte wszystko.

Zapomniałes dodać Ze Voldemort ostatecznie zamienił się w popiół tak jak pod koniec pierwszej czesci po dotknieciu przez Harego twarzy Quirrella/Voldemorta

Czyli nawet kamień potrafi przewidywać lepiej ode mnie.

Voldemort/Quriell nigdy nie zdobyliby kamienia, gdyby Harry do nich nie przyszedl... Kamień może posiąść ten, który chce go znaleźć, ale nie wykorzystać co oznacza, że gdyby Harry siedział sobie w swoim pokoju zamiast rozwiazywać te wszystkie zagadki to i tak Voldemort nie wszedłby w posiadanie kamienia... Dumbledore miał plan jak chronic kamień, wiedział jak działa lustro, ale oczywiście mały, glupi dzieciak musiał wiedzieć lepiej i poszedl narazić cały świat na niebezpieczeństwo. Nie rozumiem dlaczego Quirell chciał udusić Harrego rękoma. Wystarczyło w totalnie bezbronnego chłopca nie znającego żadnego zaklecia poza Alohomora i Windgarium Leviosa strzelić czymś z róźdzki i wyjąc mu kamyczek z kieszeni...

Przygotowanie komnat: 1 - Hagrid, 2 - Sprout, 3 - Hooch, 4 - McGonagall, 5 - Kettleburn, 6 - Snape, 7 - Dumbledore (nie mam czasu, żeby coś przygotować, to przestawię lustro z korytarza). Swoją drogą to ciekawe, że dorosły czarodziej by nie miał problemów z zagadkami, a uczeń zostałby zjedzony przez puszka, uduszony roślinami, przebity kluczami, zniszczony przez figury szachowe, zmiażdżony przez trolla, albo otruty przez zły eliksir. Widać, że Dumbledor nie zapłacił nauczycielom za dodatkową pracę i tamci się nie przyłożyli.

Jeśli chodzi o poświęcenie Rona, to według mnie jest to też sytuacja, gdzie Ron odrywa się od przyjaciół -kiedy obraża się na Harry’ego.

Ja tam się zastanawiam ile z tych rzeczy z tych przyszłych książek Rowling sama wiedziała w momencie pisania pierwszej części. Na pewno miała już zarys całej historii, ale ile było w tym detali, które przetrwały niezmienione aż do samego końca? Przecież to było jeszcze 10 lat zanim ukończyła pisanie "Insygniów Śmierci", a że pewne rzeczy wymyślała na bieżąco w trakcie pisania, to nie mam wątpliwości. Zdaje się, że "Czarę Ognia" musiała w pewnym momencie zacząć pisać od nowa, bo jej pierwotna wersja scenariusza zaczęła mieć dziury. Ponoć w książce miała być krewna Wesley'ów, którą Tiara Przydziału umieściłaby w Slytherinie. Zdaje się, że Rowling przyznała też, że pierwotnie planowała "uśmiercić" Arthura Weasley, ale potem zadecydowała, że zamiast niego umrą Lupin i Tonks. Jak widać zmiany całkiem duże, a ponoć w pewnym momencie rozważała nawet "uśmiercenie" samego Rona, więc koncepcję, że te wszystkie połączenia między "Kamieniem Filozoficznym" a całą resztą są celowe należy traktować z przymrużeniem oka, co nie znaczy, że nie było tam żadnych wskazówek dotyczących przyszłości serii, pewnie były, bo Rowling uwielbiała takie rzeczy . ;)

Ten filmik dał mi taki pomysł, żeby zestawić te "dwa słynne kamienie" - Filozoficzny i Wskrzeszenia. Pierwszy oferował nieśmiertelność i bogactwo, drugi - powrót z martwych. Który z nich dwóch uważacie za "potężniejszy" lub "użyteczniejszy"? Pewnie wszystko jest zależne od potrzeb, taka mała rozkmina. Swoją drogą, to całkiem zabawne, że "przedmioty naginające prawa życia i śmierci" mają postać kamieni, czegoś pospolitego xD

Ostatnia przeszkoda w drodze do kamienia może mieć też swoje odzwierciedlenie jeśli chodzi o postacie i ich prawdziwe oblicze. W ostatniej scenie pod zwierciadłem Ain Eingarp dowiadujemy się razem z Harrym, że to Quirrell za wszystkim stoi, uważany przez cały rok za niewinnego biednego jąkałę. W ostatniej części sagi dowiadujemy sie natomiast o prawdziwym obliczu Snape’a, który przez cały czas jawnie był ,,niszczycielem dobrej zabawy” w życiu Harry’ego a jedynie chronił go i pomagał mu w jego nieświadomości (podobnie jak Quirrell w nieswiadomosci wszystkich poza Dumbledorem i Snapem był w rzeczywistości sprzymierzeńcem Voldemorta)

Jest w tym coś. Podoba mi się ten film, brawa z pomysłowość

7:11 w książce się trochę to wyjaśnia Harry chciał zdobyć kamień filozoficzny, ale nie chciał mieć złota ani nieśmiertelności chciał aby kamień nie wpadł w ręce voldemorta nic pozatym

Jedyne co w tej teorii ma sens to liczba 7 - siedem części i siedem przeszkód. To jest symbiliczna liczba, zwłaszcza w kulturze chrześcijańskiej i Rowling wielokrotnie z niej korzystała, a ustami Riddla nawet nazwała ją najbardziej potężna (magiczną) liczbą ;)

Hmm, ciekawa teoria ale myślę, że bardzo naciągana. Dzięki za film👍🏻

Trochę to naciągane, powieść mogłaby zamienić miejscami pierwszą i trzecią zagadkę, wtedy byłoby, że miotła i ściganie klucza to pierwszy tom, bo quiditch był największą pasją Harrego, a strażniczy pies symbolizowałby Syriusza. Pewnie inne też można zamienić, bo po prostu Harrego spotykają tam rzeczy, które są motywem przewodnim całego cyklu.

Teoria teorią, ale faktycznie ta przeszkoda z eliksirami i jej nawiązanie do HP i KP jakoś tak narzuca się sama. Wątpię aby autorka świadomie wpadła na pomysł zbudowania takiego schematu, jednak czytając dokładnie raz zarazem napotykałem niezwykłe pomysły. Do dziś zastanawiam się jakim cudem można było zbudować tak kompletny niesamowity świat. Na przykład już w drugiej części są zalążki tego co znalazło rozwinięcie kilka tomów dalej. Rozwinięci i zakończenie tak bardzo odbiegało od utartych schematów, że byłem bardzo zdziwiony. Czytałem to jako "bardzo dorosły", bo wcześniej jakoś mi się nie chciało i byłem zaskoczony, gdy po przeczytaniu pierwszego i drugiego tomu sięgnąłem po zakończenie w VII tomie. Ciekawy odcinek. A tak przy okazji ciekawe jak poprowadzi akcję, Jesica Townsend w swojej serii "Nevermoor", która także jest debiutem serii dla młodzieży, bo jak na razie wyobraźnią i pomysłami w pełni dorównuje Rowling.

Lustro mówiło prawdę a nie jak twierdził Dumbledore pokazywało pragnienia . Wszystko się sprawdziło, Harry widzi swoich rodziców i zobaczył ich w czarze ogni i insygniach śmierci , Quriell widział się z kamieniem filozoficznym w ręku i na krótką chwilę miał go w dłoni, Ron widział się w drużynie Quidditch i rzeczywiście został jej członkiem .

przy trollu zamiast ministerialnej machiny miałem nadzeję że podasz imię knota albo umbridge

6:44 Zauważ też, że w sumie pod koniec Harry zdecydował, że na poważnie zajmie się szukaniem Horkruksów. To mogą też symbolizować eliksiry ucieczki i przejścia dalej.

Co do diabelskich sideł sam sposób pokonania może niejako nawiązywać też do bazyliszka. Mocne światło - oślepienie

Fajny odcinek. Pozdrawiam

Łapka w górę raczej z sentymentu do Twoich filmów o tej serii 😜 Teorie bardzo naciągane

Genialna teoria 😍

Bardzo fajna teoria o kamieniu filozoficznym, że przewidziało to co się wydarzy w Harrym Potterze. Ale bardzo czekam na taki odcinek po tytułem "Jak Hermiona wróciła do swojej postaci po zmienieniu się w kota?"

7:43 Kamień filozoficzny był w zwierciadle, a Kamień Wskrzeszenia w złotym zniczu. Obu szukał Harry.

Myślę, że wszystko jest możliwe, biarąc pod uwagę fakt, jak inteligentną kobietą jest autorka, jak skomplikowany świat stworzyła, jakie postaci i wydarzenia wykreowała, to wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to wszystko też nie było przypadkiem!

Myślę, że to że Hermiona I harry sami muszą zmierzyć się z 6 pułapką nawiązuje też do tego, że sami musieli zmierzyć się zp rzeszkodami gdy ron ich zostawił i insygniach śmierci

Pojawienie się kamienia w lustrze to też swego rodzaju forma transmutacji, nie było i się pojawił, więc Transmutacja = McGonagall

Takie teorie są zabawne, bo cokolwiek by się nie wydarzyło można ponaciągać to tak by pasowało. Klucze pasują do trzecidj części bo Azkaban i Harry ma nową miotłę. Klucze pasują do czwartej części bo trzeba było znaleźć klucz do każdego zadania a Harry użył miotły podczas walki ze smokiem. Klucze pasują do szóstej części bo musieli wejść do departamentu tajemnic gdzie było wiele drzwi... Itd.

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem :p

Bardzo naciągana teoria, nie tylko z perspektywy autorki sagi, bo nie sądzę by tak myślała, ale też z perspektywy bohaterów. Każdy ma prawo tworzyć teorie, ale tutaj jest takie szukanie powiązań baaardzo na siłę i nie trzyma się to kupy :D

Moim zdaniem fajna teoria. Tak trzymaj, masz super rozkminy!

Nie wiem czy ma to cokolwiek wspólnego z prawdą, podejrzewam, że raczej nie, ale uwielbiam takie znajdowanie powiązań

Troszkę naciągane

Niezwykłe, że z każdym rokiem dowiaduje się kolejne, coraz bardziej logiczne i ciekawe teorie, a rzeczywistość jest taka, że autorka o większości z nich nawet nie pomyślała podczas tworzenia historii xD

W opisie pod filmem powinien być chyba odnośnik do kanału Super Carlin Brothers, którzy zrobili film na ten temat nieco ponad pół roku temu. I poruszali bardzo podobne argumenty. Podobnie przy filmiku o śmierci Hedwigi. Solidne inspiracje.

5:32-5:35 widoczna różnica w komputerowych efektach specjalnych ;) A co do teorii to jak dla mnie naciągane, wygląda jak usilne dopasowywanie danych wydarzeń do różnych przepowiedni "wielkich jasnowidzów". Bardziej kupy trzyma się wielki plan Dumbledora

O w morde kompletnie zapomniałem o drugim trollu w tej powieści, cholerne adaptacje! :/ Powinno się zrobić remake jak nie z żywymi aktorami to przynajmniej kreskówkę!

To może następnym razem coś o boginach? Czyli czym tak naprawdę byli i jak tak naprawdę działały, chodzi mi o to że a więźniu Azkabanu nie tylko przybrał wygląd dementora ale również "działał jak on" czyli powodował smutek dookoła i spowodował u Harrego to że słyszał krzyki rodziców jak ze spotkaniem ze zwykłym dementorem. Czyli co, w przypadku gdyby każdy w sali najbardziej bał się dla przykładu snapea, bogin byłby czymś w rodzaju jego klonem? Bo skoro działał identycznie jak dementor to powinien również działał jak snape

puszek to kopia cerbera a nie jakieś wymyślne alegorie i metafory

Chyba mam ochotę zobaczyć, czy drugi tom nie ma nawiązań do następnych części, trzeci do następnych 4... Itd ;p

To akurat bardzo wątpliwe autorka jeszcze wtedy nie wiedziała że będą kolejne części ale jak się bardzo chce to wszystko można podciagnac pod zamierzone plany

Według mnie strasznie to wszystko naciągane oprócz eliksirów które faktycznie mają chyba najbardziej solidny i uzasadniony punkt w całej tej teorii.

Cała ta teoria to jedna wielka nadinterpretacja. Oczywiście wszystko zależy od kontekstu. Kiedy pisany był "Kamień filozoficzny" to szczerze wątpię by Rowling miała rozpisane całe lore Harry'ego Pottera. Ona pisała wówczas swoją pierwszą książkę i absolutnie nie mogła spodziewać się, że ten tytuł osiągnie aż tak gigantyczny sukces. Zatem w kontekście czasu gdy wydawany był "Kamień filozoficzny" to ta teoria nie ma racji bytu. W kontekście całej serii można powiedzieć, że ta teoria miałaby jakikolwiek sens ponieważ w czasie jak Harry Potter stał się światowym ewenementem to autorka zaczęła "kuć żelazo póki gorące" - a mając już w miarę spójną bazę, którą wypracowała w "Kamieniu filozoficznym" - nie stanowiło to problemu by dołożyć kolejne klocki i wydarzenia, które będą tworzyć logiczną i spójną całość. Still jednak ta teoria jest zbiorem naciąganych faktów i nadinterpretacji.

Wybacz, możliwe że masz rację, ale jak na razie uważam, że jest to nazbyt naciągane. Wiele rzeczy, które ze sobą przyrównujesz jest podciągnięte pod teorię, byle by tylko pasowało. Mimo wszystko siódemka pułapek może choćby symbolizować siedem lat nauki. Równie dobrze pani Rowling miała taki zamysł, jaki opisałeś w filmie, jednak zdawać by się mogło, że od niego odeszła.

Ja się zastanawiam czemu dla Harrego obok jego rodziców i Syriusza ukazał się także Remus Lupin . Proszę o odcinek na ten temat

Niby coś tam pasuje, ale zbyt grubymi nićmi to szyyte, żeby można to było ująć w całość.. Baaardzo luźne skojarzenia i mocne naciąganie..

I jak zadałem przedwczoraj pytanie kiedy odcinek o Harrym Potterze, tak się nie zawiodłem!

Pomysł na odcinek. Może zrobisz odcinek o Meta Manie (Mogłem źle odmienić) Potęga tego bohatera jest przerażająca. Przyszło mi kiedyś do głowy, że gdyby przeżył to sam mógłby pokrzyżować plany Syndroma. Był jedynym Super bohaterem ,którego poziom mocy był wyższy od pana Iniemamocnego. Poza tym miał moc magnetzymu. Mógłby pokonać omni droida bez żadnych trudności. Nawet gdyby Omni Droid zaatakował z zaskoczenia to mógł się teleportować. Syndrom musiałby się mocno napracować by stworzyć robota zdolnego pokonać tego bohatera. Wydaje mi się, że Mata Man jako jedyny miał szansę zniszczyć więcej niż jednego droida pod rząd ale to tylko moja teoria.

Moim zdaniem faktycznie wszystko fajnie pasuje, ale wątpię, by Rowling miała wszystko tak zaplanowane (tak wynika z jej wypowiedzi).

Kocham ten kanal

Może odcinek o znaczeniu słów zaklęć w HP

Jak ogólnie teorię uważam za naciąganą tak nie mogę nie zauważyć, że w komnacie 6 Harry rozstaje się z Hermioną, co można podciągnąć do wydarzeń w 6 części, kiedy Harry spotyka się sam na sam z Dumbledorem A do 7 komnaty wchodzi sam, co można odczytać jako fakt, że potrzebuje przyjaciół i innych podczas drogi, ale ostatecznie pokonać Voldemort musi sam i sam musi zdobyć się na odwagę, żeby stanąć z nim twarzą w twarz

uwielbiam ten kanał

Szczerze wątpię. Zwłaszcza w przypadku Rolnik gdzie sporo rzeczy jednak nie trzyma się kupy a Ona sama zdaje się zależnie od kaprysu dopowiadać to, czy tamto. Rozwala mnie też to podejście do tego co w książkach a co w filmach. Że niby jak coś do czegoś pasuje to nie ważne czy było w źródle czy nie. A jak nie pasuje to albo się mówi, że liczy się tylko książka albo, że film to finalna wersja. Zależy gdzie jest zgodność. P.S. Przypomniałem sobie, że w pierwszej części w filmie nie było tego etapu z eliksirami a i tak dostali komplet punktów. (A tam było wielkie solo Hermiony za które tak naprawdę dostała swoje punkty i to był powód dla którego nie było jej w następnej scenie. Czy to jest zapowiedź tego, że reszta kupy trzymać się nie będzie? Zresztą ta pierwsza część pod względem technicznym była wyjątkowo słaba. Przypominała mi trochę niskobudżetowe aktorskie filmy Disneya. (przynajmniej pod względem montażu i gry aktorskiej dzieciaków.) Ciekaw jestem ile bym z tego ogarną nie znając książki? Jedna z moich "ulubionych" scen w tej części to jak ten starszy pokazuje Haremu te piłki i jak wypuszcza (czyha) znicza to żaden z dzieciaków nie śledzi go wzrokiem. Jeszcze rozumiem, że jak ktoś pierwszy raz go widzi to nie ogarnia. Ale ten starszy jest w drużynie. Powinien być w stanie przynajmniej go śledzić. Zresztą Harry jako ten z talentem też. Tymczasem w tej scenie każdy niby bez powodu śledzi inny punkt. Naprawdę nie dało się tego jakoś zsynchronizować?

Bez sensu odcinek. Podam to na przykładzie np trzeciego tomu. Mówisz, że klucze to był trzeci etap, a kluczami otwiera się cele, które są w azkabanie. Gdyby trzecim etapem było coś z cegłami: więzienie jest z cegieł. Miotła? Lata podobnie jak hipogryf, na którym ucieka syriusz. Trawa? Jest zielona, kolor nadziei. Pod koniec gdy Harry cofnął się w czasie miał nadzieję na uratowanie syriusza. Nie rób takich odcinków, proszę...

Kto jest najpotężniejszym bohaterem w świecie Iniemamocnych?

Ale mi to zajeżdża omawianie Pana Tadeusza typu bigos był z mięsem ponieważ temtejszy lud był misożerny czyli zabijali zwierzęta czyli byli brutalni czyli byli źli i tm samym byli rozgniewani czyli mięso w bigosie oznaczało gniew XD😅

biorąc pod uwagę jak wiele niedociągnięć, niedomówień i bezsensownych rozwiązań jest w tej serii, wątpię żeby JKR tak wszystko obmyśliła na przyszłość pisząc pierwszą książkę, tym bardziej że sama mówiła w wywiadach że zaczęła ją pisać jadąc kiedyś pociągiem, i nie sądziła że się tak przyjmie przez co musiała robić kolejne części

Ciekawe dlaczego piątej i szóstej przeszkody nie pokazano w filmie ?

Ciekawy sposób spojrzenia, wydaje mi się, że autorka aż tak daleko i szczegółowo tego nie zapalanowała, jednak można z tego wyciągnąć sekwencje opartą na liczbach 3 i 7 (uważanych za boskie lub nawet magiczne) - 3 przyjaciół, 3-glowy pies, 7 części, 7 zadań, 7 horkruksów..

Like, komentarz i oglądamy :)

Nie no, to chyba najgorsza teoria związana z HP jaką słyszałem. Sama sobie zaprzecza momentami...

Masz dobry trop, ale nie do końca o to chodziło. W HP jest zastosowana struktura chiastyczna. Mówiąc po polsku, to technika literacka, która polega na symetrycznej powtarzalności fraz, zwrotów, idei, nawet całych motywów. Taką technikę znajdziemy np. w Biblii albo u Szekspira, a także w naszej ulubionej sadze, co pokazuje, że fabuła naprawdę jest dopracowana, a Rowling nie na darmo miała w głowie plan na wszystkie 7 części pisząc kamień, co prowadzi do wielu bardzo ciekawych połączeń. Skopiuję tu kilka przykładów (połączeń jest więcej, także między K.T a K.S i W.A. a Z.F, więc zapraszam do przeczytania całego artykułu, linki pod przykładami) Kamień Filozoficzny/Insygnia Śmierci Dwoje rodziców umiera, osierocając swojego jedynego syna (Lily i James Potterowie) / Dwoje rodziców umiera, osierocając swojego jedynego syna (Lupin i Tonks) Miłość matki (Lily) ocala życie Harry’ego / Miłość matki (Narcyzy) ocala życie Harry’ego Hagrid wynosi ocalałego Harry’ego z ruin jego domu / Hagrid wynosi ocalałego Harry’ego z Zakazanego Lasu Harry opuszcza Dolinę Godryka / Harry odwiedza Dolinę Godryka Harry i Hagrid dostają się na Private Drive na motorze / Harry i Hagrid opuszczają Private Drive na motorze Harry widzi swoich rodziców w Zwierciadle Ain Eingarp / Harry widzi swoich rodziców, używając Kamienia Wskrzeszenia ale naprawdę polecam przeczytać te artykuły, będziecie mieli bardzo dużo ciekawej wiedzy: alicjamakota.pl/symetria-harry-potter/ alicjamakota.pl/kiedy-czytasz-hp-drugi-raz/ alicjamakota.pl/harry-potter-ciekawostki/ alicjamakota.pl/kiedy-wracasz-harryego-pottera/ alicjamakota.pl/zabawne-fakty-harry-potter/ Oraz inne artykuły o HP z tego bloga, jest to jedyne źródło, z którego nie dowiesz się po raz 2137, że Ron mógł być Dumbledorem, a na obrazach byli członkowie ekipy filmowej, tylko nowych, sprawdzonych i dobrze napisanych informacji.

Nigdy tak o tym nie myślałam, ale brzmi to zbyt logicznie na wymysł

Uwielbiam cala serie o HP!! pozdro i zawsze napierdalam w powiadomienie jak w stara babe

Ale wyssane z palca jprde 😂😂😂 naciągnięte tak że hej

Ale naciągane jednak miło posłuchać

No jak dla mnie to naciągana teoria. Jeśli już to warto dodać że te odniesienia są z książki a nie z filmu. No bo ten kto nie czytał książki i widział tylko film nie wie że w książce n drodze do kamienia był jeszcze troll i elisiry :)

moim zdaniem lekko naciągane, ale bardzo przyjemnie się oglądało ;DDD

Kolejna poszlaka: żeby wymkinąć się z diabelskich sideł, trzeba pozostawać nieruchomym - tak samo jak podczas petryfikacji.

O lol 3 minuty temu a akurat szukalam czegoś do oglądania

1:58 to ma totalny sens.

bardzo fajna teoria, sądzę że J.K. Rowling będzie równie zdziwiona słuchając jej co ja, jak połowy fanowskich teorii, gdzie ludzie tworzą rozbudowane ciągi przyczynowo skutkowe w przypadkach gdy Rowling o czymś zapomniała xd

Nie podejrzewam J.K. Rowling o snucie tak dalekich intryg, więc raczej to przypadek i odpowiedniego nastawienia oraz kreatywności autora teorii.

Ciekawa teoria :)

Ciut naciągane tbh, to znaczy, brzmi to tak jakby ktoś próbował na siłę szukać połączeń, no i je znalazł, bo takowe zawsze się znajdzie. Niemniej jednak ciekawy filmik i fajne spostrzeżenia. Swoją drogą, ktoś wie czy Rowling znała całą fabułę przed napisaniem książek?

Znajdzie się jeszcze jedno nawiązanie - w szachach czarodziejów brakuje 3 figur na starcie co odnosi się do 3 zawodników wybranych przez czarę ognia. Jako ogólny zarys całej serii w tej teorii może być ziarnko prawdy.

Ogromnie ciekawy odcinek

Bardzo ciekawe skojarzenia ^^

Jak dla mnie trochę naciągane, ale poza tym całkiem spoko. Acha, i jeszcze jedno, czy możemy przestać używać nazwy Ain Eingarp i zacząć mówić zwierciadło pragnienia? Przecież tak się nazywało od tyłu.

Czy tylko ja uważam że mimo wymiarów Puszek jest uroczy ? Coś czuję że gdyby był prawdziwy magiczny świat, to skończyłabym jako zoolog bo dla mnie większość zwierząt jest urocza i na swój sposób potulna, nawet smoki

Na tyle naciągane, że bardziej się nie da. Tak to można i pod władcę pierścienia podciągnąć, że trzy głowy Puszka, to Morgot, Sauron i Saruman i pod gwiezdne wojny Sidyus, Tyranus, Mol. I pod co tylko nie. No a owijające i duszące pnącze to oczywiście nadchodząca na Sarę Konnor przyszłość którą ona nie jest w stanie zmienić i im chętniej się jej podda tym później zginie.

Też mi historia, przy całym uniżeniu ale taki dajmy na to Jezu chodził po wodzie i przemienił się w chleb i wino. Więc gdzie tu jest moc i gdzie siła ?

Tak troszeczkę naciągane... No ale jak ktoś ma nadmiar czasu na takie rozkminy to w sumie klei się jak kawałek papieru na kozę z nosa...😂

4:29 o zgrozo....

Kiedy film o ucieczce Syriusza z Azkabanu???

Dlaczego Quirel nie otworzył komnaty tajemnic ? Jeżeli uwolnił by bazyliszka odwrócił by lepiej uwagę nauczycieli niż wpuszczając trolla.

AH FCK dopiero teraz to zauważyłem ale myślę że nawet jeśli nie było to zamierzone to i tak jest to świetne

Co do szachów i Rona można to interpretować w inny sposób. Ron przecież miał pewien problem co do tego, że Harry dostał się na turniej i był zazdrosny co w trakcie szachów mogło pokazać, że Ron miał przez chwilę zawahanie co do Harrego jednak koniec końców został przy przyjacielu