Jednym z kilku japońskich samolotów myśliwskich wykorzystywanych przez Japońską Cesarską Armię, był Kawasaki Ki-61, który w alianckim kodzie stosowanym do opisywania samolotów bojowych stosowanych przez Japończyków dorobił się oznaczenia Tony. Samolot był zaprojektowany przy udziale niemieckich inżynierów i napędzany niemieckim licencyjnym silnikiem rzędowym. Maszyna była unikatem na tle innych japońskich samolotów bojowych używanych podczas II Wojny Światowej. I to właśnie Ki-61 będzie dzisiejszym bohaterem spotkania w ramach cyklu historia jednego myśliwca. Przenieśmy się do roku 1918. Po klęsce Niemiec w I Wojnie Światowej Niemcom narzucono traktat wersalski, na mocy którego Niemcom zabroniono budowy samolotów wojskowych, co sprawiło, że młodzi wykształceni, z dużych ośrodków miejskich, a nie sorry wróć, to nie ten kraj i nie te czasy… No więc młodzi wykształceni inżynierowie i technicy musieli poszukać sobie nowych miejsc pracy poza granicami kraju. Jednym z niemieckich inżynierów, dla którego w jego kraju nie było pracy dla ludzi z jego wykształceniem był dr. Richard Vogt, który musiał wyemigrować do Japonii, gdzie powierzono mu zarząd zakładów Kawasaki Kokuki Kogyo KK, które na początku lat 30., otrzymały licencję na produkcję silników chłodzonych cieczą. Współpraca rozwijała się całkiem nieźle i pod koniec lat 30., w Japonii można było produkować silniki Daimler Benz DB 600, a później DB 601. W kwietniu 1940 r., japoński zespół konstrukcyjny przywiózł do Japonii rysunki i kilka egzemplarzy wzorcowych bardzo dobrego, czy wręcz doskonałego silnika, DB601A w układzie odwróconego V. Po dostosowaniu japońskich technologii wytwórczych do budowy podobnej jednostki napędowej, w lipcu 1941 r., zbudowano pierwszy silnik, któremu w Japonii nadano oznaczenie Kawasaki Ha-40. Rozpoczęcie produkcji seryjnej nowego silnika musiało potrwać jeszcze kilka miesięcy, ale ostatecznie na początku listopada można było rozpocząć produkcję seryjną silników znanych jako „silnik armii typ 2”. Nowa japońska jednostka zapewniała moc 1115 KM. Nie wykorzystanie takiego potencjału, zwłaszcza w kontekście toczącej się wojny w Chinach, i japońskich planów ekspansji terytorialnej w basenie Pacyfiku było by prawdziwą zbrodnią, dlatego też już w 1939 r. pojawiły się pierwsze propozycje budowy samolotów myśliwskich wykorzystujących nową jednostkę napędową. Jednym z nich był samolot Ki-60, którego opracowanie zostało sfinansowane na początku 1940 r. W tym samym czasie, był to generalnie miesiąc luty, więc można powiedzieć, że mamy małą rocznicę, złożono zamówienie na lżejszy samolot myśliwski, który wstępnie oznaczono Ki-61. Ostatecznie pierwszeństwo przyznano drugiej konstrukcji, którą uznano za bardziej perspektywiczną. Maszyna miała być słabo opancerzona, ale w zamian miała być bardziej zwrotna i osiągać większe prędkości. Był to zły pomysł, ale o tym później.
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
/ @maxwellcinematics
/ @marcin728
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/balszoi
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #kawasaki #ki61 #hien #ww2 #historia
7 фев 2024
