Obserwuję Twój kanał od jakiegoś czasu, ale ten odcinek naprawdę zwalił mnie z nóg. Wielki szacunek dla Ciebie za to, że będąc młodym pasjonatem, wyniosłeś z tego magazynu to co najcenniejsze w świetle dzisiejszego czasu. Mam na myśli dokumentacje, zdjęcia, instrukcje itp. Te dokumenty w pierwszej kolejności trafiały do pieca w chwili likwidacji produkcji, na szczęści Tobie udało się je uratować. To świadectwo dorobku intelektualnego i wkładu technicznego do światowej techniki naszych inżynierów, techników, zwykłych ludzi zatrudnionych w ZMD i powód do dumy. Dawaj tego więcej na kanał i trzymam kciuki za ten nowy serial 👍💪
Ekonomia Panie ekonomia! Ludzie to takie istoty, które same sobie szkodzą. Ma być tanie i ... tanie! Jakość wyrobu jest dla większości nieważna. Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje. Pozdrawiam.
Mega ciekawy odcinek :) Świetnie, że udało się uratować tyle dokumentacji... W dobie dzisiejszych czasów po wielu latach napraw wykonywanych "na szybko" można przy pomocy takich dokumentacji doprowadzić silniki do pełnej sprawności z zachowaniem fabrycznych norm i odchyłek. Spokojnie dałoby się też pewnie oddzielić ziarno od plew w postaci wadliwie wykonanych części. Punktowanie uszczelniaczy to faktycznie domena silników do rometów i wyglądało to zbyt ładnie na robotę chałupniczą. Co właśnie najciekawsze - ta adnotacja pojawia się jako dodana po czasie - już w trakcie produkcji. U żadnego innego producenta motocykli czy silników z zachodu czy wschodu takie tematy nie występują - ciekawe z czego to wynikało ? O ile w WSK 125 oba uszczelniacze nie mają możliwości "wyskoczyć" - lewy pomiędzy łożyskami a prawy dociśnięty z zewnątrz podstawą zapłonu - tak w silnikach 175 uszczelniacz nie zdarzał się punktowany a miejsce aby wyskoczyć i różnica w pasowaniach występuje ze skrajności w skrajność + wady w postaci tak stożkowych otworów, że ... Uszczelniacz wprowadzony na olej / smar - wyskakuje sam jak z procy ... Ciekawe z czego to wynikało - zmiana uszczelniaczy, które wymagały ciaśniejszego pasowania a wykonana została już partia z luźniejszymi otworami ? Wynikło to na pewno w ramach jakiś testów lub - o ile to można tak nazwać - reklamacji / usterek powtarzających się nagminnie ? Archiwalne zdjęcia z Nowej Dęby pamiętam z forum - z zazdrością przeglądałem, fajna fucha i jeszcze chyba fajniejsza zapłata za to wszystko was czekała :) Fajnie, że trafiło w Twoje ręce i że chcesz się tym podzielić a nie schować w prywatnej kapliczce tylko dla swoich oczu :) Pozdrawiam!
co do pasowania uszczelniaczy w 175 nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale faktycznie przy takim sprężaniu jakie ten silnik ma uszczelniacz powinno wywalać a jednak zdarza się to niezwykle rzadko. Dzięki za Twoją opinię :)
Jesteś prawdziwym pasjonatem, bardzo ciekawy materiał, masz już świadomość,że to nieuleczlna choroba.Dziekuję za takie historie i za Twój poświęcony czas na nagrywanie tych filmów.👍👍👍
Przy filmiku z Kadetem zacząłem przypominać sobie waszą wyprawę ze Sławkiem do Nowej Dęby Dzięki Zazik, za fajne przypomnienie i super, że wciąż w temacie siedzisz Pozdro dla staruchów z motokirc! :) /R-Man
Pozdrawia romek (nie mylić z romek-s51) ;) tam może mało pisałem w sumie to byłem jeszcze dzieciak ale fajne te forum było. Jeszcze do niedawna wchodziłem sobie poczytać ale już definitywnie spadło z motorowerka.
Niesamowite, niesamowite. Tę dokumentację trzeba ZDIGIRALIZOWAĆ w całości i zachować dla potomnych. To wielka sprawa. Albo przynajmniej wykonać dobrej jakości kopię aby z niej następnie przerysować rysunki w Auto-Cadzie, poczynając od najcenniejszych. Może by zorganizować jakąś akcję, może zgłoszą się inżynierowie młodzi emeryci (chodzi o znajomość Auto-Cada albo Solid Edge albo innych CAD-ów) do przerysowywania dokumentacji do postaci komputerowej. Ale podstawą będą dobre kopie analogowe dla tych ludzi, więc zrobienie ich w postaci cyfrowej (skany) to podstawa To co masz to jest a jeszcze bardziej będzie wielkiej wartości rzecz.
Być może chart jest przykładem zmarnowanego potencjału... Skoro motorower typu Simson okazał się marzeniem dla wielu to chart mógł spełniać jego funkcję... A że polscy inżynierowie nie byli mniej zdolni niż ich zachodni koledzy to pewne ale już niestety o politykach już tego samego nie da się powiedzieć...
Może zrobić zbiórkę publiczną na sfinansowanie skanów wielkoformatowych i innych dla kopii cyfrowej , może państwo da dotację w zamian za przekazanie do archiwum państwowego takiej zdigitalizowanej kopii dokumentacji... To jest polskie dziedzictwo techniczne To co uratowałeś jest niesamowite. To wielka wartość kulturowa Polski a być może po zdigitalizowaniu może okazać się także dużą wartością komercyjną, kto wie, kto wie...
Kawał historii dobrze że uratowałeś je od pieca 😎niestety tak to wszystko wyglądało nawet jeszcze dziś w byłej Hucie szkła Ząbkowice walają się po ziemi różne dokumenty i faktury 😒
zajebiscie ze to uratował !!! ten gość to żywy przekład na to ze czlowiek bez pasj bez hobby, jest szkodnikiem a wręcz może być niebezpieczny. wesołych świat
Witaj. Skanuj, digitalizuj, archiwizuj i rób backupy. To są już teraz naprawdę bezcenne dokumenty a za lat -naście lub -dziesiąt będą warte już jedynie jedynym śladem po Polskiej motoryzacji. Pozdrawiam serdecznie
@@TheMateusz46 Jak ja żałuję że te czasy poniekąd się skończyły, i nie chodzi tu tylko o tematykę motorowerowa. Jest jeszcze jedno forum które jakoś działa ;)
Kto nic w kieszeni wtedy niewyniosl nic extra niech pierwszy rzuci kamieniem 😂 ale czad taki magazyn 😉 super pomysl na odcinki bede patrzal wszystkie ✌️ kawal historii ktora mnie mega ciekawi dzieki wielkie pozdrawiam
Sam od kilku lat zbieram stare jednoślady i do tej pory brakowało mi kanału na polskim yt odnosnie wlasnie tematyki jednośladów , ale ty doskonale uzupełnileś tę lukę :) naprawde jesteś prze gość bo to co pokazujesz to sie w głowie nie mieści nie chce sobie nawet wyobrazic co czules wchodząc do tego magazynu pełnego czesci z epoki ktore dzis przeciez są warte nie małe pieniądze , ale podsumowywując dzialaj dalej w tym temacie bo zajebiscie ci to wychodzi , ratuj to co zostało itp ps moze załóż jakas zrzutke na rozwój kanału :) z chęcią dołożył bym wtedy swoją cegiełke bo te filmy to po prostu czysta poezja pozdro , wesołego nowego i wesolych swiąt .
mega miło mi jest czytać takie komentarze jak Twój :) Nie potrzebuję zrzutki, właśnie takie komentarze są dla mnie paliwem do działania i nagrywania! Dziękuję! :)
Po 1989 roku, politykierzy zniszczyli wszystko co nasze polskie. Żaden z nich nie poniósł kary, a Panu Grzegorzowi Braunowi grozi więzienie za zgaszenie menory. 😢🇵🇱
Mógłbyś pokazać dokładnie dokumentację silnika 023? Wiem, że jest w złym stanie, ale może by się udało coś nagrać. Bardzo fajne zbiory i na pewno trafiły w dobre ręce. Pozdrawiam:)
Szach mat...Digitalizuj, digitalizuj, digitalizuj... Pełen szacun! Czekam na wystawę ! - siadam na swego kobuza w zabytku i jestem :) Żal pomyśleć ile nie udało się uratować...
Coś niesamowitego. Czekam z niecierpliwością na dalsze części. Ciekawe czy ktoś ma coś podobnego np z zakładów romet. Jakieś zmiany dotyczące ram, materiałów, cokolwiek.
Moim zdaniem powinieneś poszukać jakiejś drukarni, która może skserować te dokumenty, aby nie przepadły i porobić zdjęcia do internetu. Często przy remoncie swojego kadeta brakowało mi takich zdjęć i rysunków technicznych.
O panie oglądam Cie już chwilę ale w tym temacie to mi zaimponowałeś tyle dobra z Nowej Dęby 🥰🥰🥰 W będąc u Skindera rozmawiałem o tobie 😉 Gratuluję i zazdroszczę takiej kolekcji 😍😍
Świetny materiał oby tak dalej 😀 dopiero teraz wydało się jak zakręconym świrem tego tematu jesteś 😂 gratuluję że mogłeś dotknąć tak niesamowitych historii związanych z motoryzacją i czekam z niecierpliwością na więcej! Pozdrawiam wesołych świąt
Dla mnie zrobienie tego filmu, odgrzebanie zdjęć, tych dokumentacji i samo pojawienie się w Nowej Dębie było zarąbistym sentymentalnym powrotem do przeszłości. Nie żałuję niczego :)
Świetny material. Moze kiedys daloby radę zeskanować recznie pisane "zmiany modelowe". Wspólne to rozszyfrować i zapisać juz w wersji cyfrowej. Pozdro i Wesołych Świat również Tobie życzę
Zacząłeś opowiadać o wyprawie do Nowej Dęby i już sobie poukładałem wszystkie klocki, już wiem skąd tak Cię kojarzyłem, po za znajomością z Mumią :D Ach miło powspominać stare czasy!
Witam panie Maćku na początek chciałbym powiedzieć że ma pan znakomitą kolekcje dokumentacji oraz samych motocykli 🙂 . Życzę zdrowych wesołych świąt oraz szczęśliwego nowego roku 2024 . Pozdrawiam serdecznie 👍
Cześć, super robota i pasja. Znam kolege ze zdjęć. Dzieki niemu mój Chart został wyremontowany. Dzięki waszej pracy mój chart ma nowe części. Oczywiście Charcik jeździ do dzisiaj i jest normalnie użytkowany. Pozdro
Bardzo interesuje mnie dokumentacja na temat ogara 200, interesuje mnie dosłownie wszystko od ramy po silnik, jestem w trakcie kompletacji cześć przed renowacją i interesuje mnie dosłownie każda śrubka. Za wszelką pomoc z góry serdecznie dziękuję!
Zazikupl na RU-vid bym się nie spodziewał, miałeś farta z tą dokumentacją, ale jeszcze większe szczęscie jest w tym, że trafiło to do osoby która to uszanowała, pozdro majster 💪
A ten Dantom to stal tak normalnie pod dezametem czy spotkaliście go gdzieś w okolicy po za tym ciekawy jest ten komar motorydwan myślalem że byly robione takie tylko na pegazie
I przede wszystkim szacun i dzięki za pokazanie tej dokumentacji. Zdziwily mmie daty z poznych lat 70. na dokumentacji silnika S38..eee..kreconego 😂 I dzięki za wyjaśnienie sprawy punktowania, Skindera oglądam bardzo rzadko ale sam się zastanawiałem co za jełop z przecinakiem się dobierał do silnika mojego sztywniaka 😂
Super pomysł na nową serie! Pamietam wasz wypad do Nowej Dęby opisany na motokirc, nie jeden zazdrościł wam tego w czym mogliście uczestniczyć 😀 Coś niesamowitego, że dalej jesteś w temacie i zachowałeś takie relikwie, a co najważniejsze masz na to czas, aby nagrywać i dzielić się z nami tym wszystkim😊 Aż chce się użyć stwierdzenia, że "kiedyś to było..." Pozdrawiam!
Siemka wiem że stary filmik zle na 2:33 jest tablica LGF czyli wyróżnik lubiński z ciekawości z jakiego to motoru/motoroweru bo jest opcja że z byłej wsk mojego śp dziadka który sprzedał ją w 83 wzamian za malucha
Panie Piwko! Zazdroszczę wspomnień, kolekcji i tego czego jeszcze nie widzieliśmy, że masz 😊 Wesołych Świąt, powiększenia kolekcji zdrowia żeby na to wszystko pokazać!
Coś pięknego, aż się oczy świecą jak to oglądam. Czekam na kolejne odcinki tej serii szczególnie o Charcie. Pozdrawiam i wesołych, radosnych świąt dla Ciebie Ps. W 2009 roku w okresie wakacyjnym kupiłem od Ciebie nowy silnik do Charta z czarnymi pokrywami, może coś utkwiło Ci w pamięci :)
Niesamowie, chłopie znalazłeś się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Szczęście że to trafiło na Ciebie i że wtedy myślałeś w ten sposób i zabrałeś z kolegą te dokumentację. Jestem pełen podziwu dla Ciebie za to zaangażowanie i pasje. Sam posiadam jeden sprzęt z tych czasów i traktuje go jako część historii polskiej motoryzacji, ale to co robisz i jakie masz podejscie to pełen szacunek dla Ciebie. Pozdrawiam.
Trochę jeszcze zostało, kilka silników jeszcze mam. Ale sporo wtedy posprzedawałem. Wiesz, miało sie te 18-19 lat było się bez kasy, no co Ci mam mówić... :)
Wspaniała sprawa, pozostaje tylko się cieszyć, że to wszystko nie zostało wywiezione na makulaturę. Kawał historii. 7:52 - co to za pojazd? W latach 90 coś takiego widziałem na sprzedaż w jednym ze sklepów motoryzacyjnych, był czerwony z białymi wstawkami.
To jest wspaniała historia... niestety upadku Polskiej motoryzacji. Trzeba o tym mówić i pokazywać bo mlode pokolenie nie wie ze coś takiego bylo w Polsce produkowane.
chłopie... wpadł Tobie w rękę skarb i kawał historii... nie zmarnuj tego...... też bym pobuszował w Nowej Dębie szukając śladów silników zaburtowych na licencji Volvo Penty......ciekawe czy jakieś części się jeszcze walają....wiele lat temu funkcjonował człowiek ,który odkupił już po zaprzestaniu produkcji kilka ciężarówek części... wiele lat można było u niego zamówić kompletny nowy silnik DE 25 albo kupić dowolną część... to też zapomniana historia...
Wydaje mi się ,że rok tego papieru to około 89 roku. Powinno pisać na pudełku FOTONA rok produkcji i data ważności zazwyczaj było to około 2 lata czyli wyprodukowano 89 wywołać do 91 roku.
Czesc, pozdrawiam z NY. Urodzilem sie i wychowalem Nowej Debie. W czasie praktyk studenckich w Dezamecie odlewalem czesci do silnikow, w tym glowice do Charta. Dzieki za swietna robota, za to, ze ta dokumentacje zachowales. Odnosnie silnika zaburtowego, ktorego rysunek pokazales to musze Cie poprawic, to nie byl silnik przeznaczony dla wojska. Wojskowy to byl DE 45 trzycylindrowy, czasem jeszcze trafi sie taki na Allegro. Czesto nazywany jest Dębak. Ten Twoj silniczek to taki pierdopedek 70cc do malych lodek. Byl on proba ratowania padajacego zakladu. Niewiele wiem na jego temat bo mnie juz wtedy tam nie bylo ale to chyba nie byl udany produkt. wyprodukowano tego niewiele sztuk, nie uratowalo to zakladu przed upadkiem.
witam to nie sa bzdury dobrze sobie wspomniec tamta czasy nie wiedziałech nawet kaj silniki do rometów były produkowane ale sie wychowałem na tym w tedy za flaszka sie dało kupic pamietam motoryna pozdrawiam
Hej! Już jakiś czas oglądam twoją twórczość odnośnie komunistycznych gruchotów, ale ten filmik, a dokładniej parę zdjęć zabiło mi ćwieka-chodzi mi o trajkę typ 750 rydwan. Czy jesteś może w posiadaniu jakiś informacji lub może choć zgliszcz takiego pojazdu? Mam plan stworzyć replikę podobnego trójkołowca, jednak paru szczegółowych informacji mi brak. Czy była by możliwość ew. kontaktu na email, messenger? Pozdo!
A ja mam propozycję. Wyceń proszę ile by kosztowało naprawa zniszczonych rysunków i instrukcji plus jaki byłby koszt skanów. Wtedy na rzutce robimy ściepe narodową i tak instrukcję pozna wiele osób. Takie muzeum online. Co ty na to? ( nawet znam osobę co renowacją takich rzeczy się zajmuje więc co służę pomocą )
Wielki szacun zarówno za kolejny świetny odcinek jak i za zachowanie dziedzictwa narodowego. Pomyśl kiedyś o napisaniu wspomnień, ksiązki - chętni na zakup napewno się znajdą :). Pozdrowienia z Rzeszowa i Wesołych Świąt!
Planujesz kiedyś zeskanować i udostępnić taką dokumentację dla potomnych? Niesamowite że w tak młodym wieku pomyślałeś o zebraniu takich materiałów zamiast szarpać same części 👍
Bardzo ciekawe jest ten materiał chciałbym poznać tych konstruktorów lecz już to niemożliwe. Schowaj dokumentację zrób kopie do muzeum by pokazywać to przyszłemu pokoleniu
Ale zrobiles dobra robote zachowujac te dokumenty a nie zastawiajac to tam. Jest taka obcja moze ze szlo by skany profesjonalne zrobic niektorych tych dużych plansz w formacie pdf do wydruku i wtedy orginalny material byl by zabezpieczony. Moze wtedy by szlo u ciebie zamówić kopię papierową na ścianę do salonu na ozdobę. Tyle ze nie wiem czy autor filmu muwiacy o podzieleniu sie swoim skarbem miał tez takie cos na myśli. Pomysł mysle ze do rozważenia... Pozdrawiam
Nooo to mamy za to dziś demokrację i Kurwidy i sługostwo wobec Uroiny! Tak Nam kraj się rozwinął! A podobno tamto co było to nic nie warte.... Serce boli że tak zmarnowano potencjał kraju na rzecz zachodnich bandytów z kasą...
Ty chyba jesteś zazikupl ze starych forów. Jeśli tak to kupowałem u Ciebie sporo części do swojego charta i dużo pisaliśmy na gadu gadu na ten temat, kilkanaście lat temu
Rozwaliłeś bank tym filmem. Mieszkam 10 km od Nowej Dęby, znam Pana Jana Witkowskiego który posiada całą piwnice oryginalnych nowych części, czasami coś od niego kupuje, on kiedyś prowadził sklep w rynku z częściami. Pozdrowienia z podkarpacia.
dobrze ze wtedy juz ratowales to nie niszczyles tego. Mozesz wyprodukowac czesci majac wymiary.Kiedys 2 lata temu z ursusa ktos nagral taki film z dokumentacja do ursusow mowil ratujcie to bo cenne to jest. nie wiem czy ktos to wzial