nikt wam tego nie da co ja wam naobiecuję.... kontakt 697 988 057 dobre części w atrakcyjnych, dobrych cenach... promocje!!! / 5506610339434617 nie lubię skamlania ale jak ci się podoba wciśnij dzwonek
Moja opinia jest taka. Jak jest dobre sprężanie w silniku , sprawne wtryskiwacze i pompa wtryskowa akumulatory i rozrusznik , i trzeba wziąć pod uwagę paliwo to c -360 odpali bez problemu nawet jak jest -20 stopni.
Mistrzu w latach 80 jeździłem ciągnikiem w firmie. Układ zalany wodą,po drodze woda lubiła zamarznąć,bez knota nie było szans zapalić. Ogrzewanie zrobiłem róre przez kabinę i było ciepełko.
Taa pięknie przy -20 to było ale przy piecu, jak się przy nim siedziało i dokładało😄 Ja tam nie tęsknie za tymi zimami. Poidła, krany, rury zamarznięte, w hipolu można było łyżke postawić, parafina w ropie. I tak jak mówisz grzanie wody i modlenie się żeby nie złapało kranika, nie mówiąc o rozpalaniu knota do kolektora. Według mnie -5/-10 to taka optymalna pogoda, żeby nie było błota na podwórku😉
Woda jak złapała to puściła jak przyszła odwilż... ale ludzie sobie radzili a teraz pół centymetra śniegu bez zimówek nie pojedzie i płacz że nieodśnieżone
@@MrMisiek0426 Teraz nie ma mrozów i w tym problem. Jak jest mróz to przebicie się przez 50 cm puchu nie jest problemem, a pół centymetra błota pośniegowego wymieszanego z solą już tak. A to że dzisiejsi kierowcy są lekkomyślni i w dodatku roszczeniowi to druga sprawa.
@@Rames. A jak trochę słońce przyświeci to na powierzchni puchu robi się beton, cofnąłem maluchem leżało trochę śniegu przy krawężniku i przeciwmgielna potłuczona
Swojego c330 garażuje stoi niedaleko pieca co baterie służą do 6 .7 lat pamiętać o regularnym ładowaniu żeby nie zasiarczyly wynika że akumulator nie lubi zimy.
Dzisiaj byłem zawieść wtryski c330 do sprawdzenia gościu kazał poczekać wrócił z informacją że jest ok.podjechalem przypadkiem do kolegi wrzucił te same wtryski okazało się że mają nierówne ustawienie...wymieniamy później pompy i robią się niepotrzebnie koszty.
Piękne czasy to byly kolego dobrze pamietam zima to zima była pamiętam te rozruszniki mam c4011 ale co jak co akumulator to raz na 10 lat sie zmieniało nie teraz co dwa do 4 lat totalny szmelc
Coś w tym jest tylko wtedy instalacja alternator ciągnik miały po 10-15-20 lat a nie po 50 gdzie nikt nie sprawdza ładowania... Przewody zielone bo mają tyle lat co traktor... Tulejek na rozruszniku nie ma... Alternator i regulator żyją własnym życiem ..
Ja zamontowałem taki gotowy zestaw ze świecą płomieniową do mojej C4011. Powiem tak przy niskich temp odpala od strzała a wcześniej musiała kręcić chwile zanim odpaliła. Polecam zamontować taką świecę...
Czy montaż swiecy płomieniowej nie w kolektorze ssacym tylko przed nim na rurze łączącej kolektor z filtrem ma sens czy będzie za daleko aby świeca dała jakiś efekt?
Te zaworki w świecach płomieniowych są czasami zawodne - kiedyś jak się interesowałem tym tematem to tak wyczytałem. Ja bym zainstalował na doprowadzeniu paliwa do świecy elektrozawór od benzyny stosowany w instalacjach LPG (od gazu też by się pewnie nadał) i podłączył go pod przewód sterujący rozrusznikiem - nie potrzeba by było wtedy tego zaworka zwrotnego przy pompie zasilającej...
Czwórka z przodu? To pan młody jeszcze jest, panie kolego. Myślałem, że chociaż po 50-ce 😅 Ja w przyszłym roku "już" 43, tak więc, inni mają gorzej. Ale wiek, to tylko liczba, wiec nie ma się co łamać, bo by człowkiek zgłupiał. Siłą rzeczy, też pamiętam takie zimy. Sanki, górki, człowiek cały utarzany w śniegu i przemarznięty, ale żyjemy i mam nadzieję, że jeszcze długo, bo ciekawe czasy przed nami.
@@MrMisiek0426 No, raczej nie będziemy się nudzić w tym kraju. A wracając do filmu, to świece żarowe tylko i wyłącznie przez przekaźnik, inaczej stopi każdy jeden przełącznik. Miałem swego czasu u siebie dwie, właśnie jak mówisz, pomiędzy cylindrami i zdawało to egzamin, ale bardzo prądożerne. Potem zamontowałem (dwie!) płomieniówki i też jakoś to działało, choć żarowe lepsze, bym powiedział. Obecnie nie mam tam nic, bo trafiła mi się dobra pompa i pali w ziemie całkiem nieźle, ale że hodowli dawno nie mam, to się na "spendy" nie jeździ. A było z tym, jak mówisz, grzanie wody (na szczęście, w domu się w zimie siłą rzeczy paliło, to ciepła była w kranie) i zalewanie silnika. Ale to też nie jest zbyt zdrowe, bo mogą popękać tuleje, lub pierścienie, bo to szok termiczny. Metal schłodzony do np -20, a woda gorąca. fachowo, powinno się przelewać najpierw zimną, i dopiero stopniowo coraz cieplejszą (tak kiedyś czytałem) ale kto by się tam tak pierdolił, jak jechać trzeba, bo kolejkę zajmą. Odkąd zalałem go na stałe płynem, to właśnie pojawiła się potrzeba dołożenia czegoś do ułatwienia rozruchu, aż e palił ciężko (tacy dobrzy fachowcy od pomp) to dałem świece. Teraz i zimy lżejsze i ciągnik rzadko potrzebny, tylko do drzewa, pojechać przywieźć.
Mam w zetorze 4340 problem z rozruchem poniżej zera. Podpowiedział mi Pan że może być zawór w świecy płomieniowej niesprawny. Ma to oryginalnie zamontowanej z kontrolko świecy i elektrozaworem. Sprzęt zimo ciężki do odpalenia. Nie ma jak to 360.
@@MrMisiek0426 to model 4340 eko. 2003r. Mam z nim problem poniżej zera. Wstawiłem grzałkę oryginał czeska 3 razy grzałem i spaliła śie. Świeca płomieniowo dźiaĺa.
Ja sie nauczylem od lat parunastu stosowac samostart najlepszy czerwony z napisem 50% gratis nie pamietam nazwy😅 kupuje putnie za 20/30zl na zime i mam pewnoscze wszystko na placu zapali tylko nie mozna przesadzac bo szkodzi silnikom... i nikt mnie juz na zadne swiece nie namowi.😋
@@user-ps3qy1ss6s nie probowalem tez pewnie podziala ale to sie trzeba dostac do kolektora a tak nic nie rozbieram do filtra psykne pare obrotow i silnik chodzi
@@k-7500 w mf mam plomieniowke to wiecznie cos albo nie grzeje albo nie pali albo cieknie co roku trza bylo nowa.... a bobkacie z silnikiem perkinsa 3p od kad go mam ( jakies 14lat) jest w nim ta co byla jak przyszedl z niemiec i nadal dziala
Witam Pana, pytanie ursus c385 przed remontem palił od strzała, para z odmy jak z czajnika ciśnienie 0 praktycznie... -10 parę obrotów chodź. Teraz na wiosnę zrobiony kapitalny remont głowica,tłoki,tuleje, wał wszystko zregenerowane, wtryski pompa. Dosłownie wszystko zrobione. Ale problem polega na tym że było ostatnio -3 i ledwo pali.... kręcic trzeba dobra chwilę. Jak odpali ciśnienie 5.5 odma nie dymi pracuje super silnik, nie dymi ale jak by był lekko mulasty. Jak Pan sądzi gdzie szukać przyczyny ? Pompa źle zrobiona ? Zapłon ? Wtryski ? Nie mogę zrozumieć gdzie jest problem... już się zastanawiam nad świeca płomieniowa. 80 siatka codziennie potrzebna do karmienia krów więc mało czasu na grzebanie. Widzę że naprawdę wie Pan o czym mówi wie pytam o opinie od czego zacząć. Pozdrawiam Adrian
@@MrMisiek0426Witam, ma Pan rację strasznie pali w nawet lekkie zimno to już problem, jakie pan poleca rozruszniki do tego ciągnika? Pozdrawiam serdecznie
Przewodem 10mm2 chcesz łączyć a tymczasem instalacja z Lublina ma zasilanie od rozrusznika przewodem 2,5 mm2. W C-330 oryginalnie jest przekrój 4 mm2. Proszę zrob odcinek o instalacjach elektrycznych. Dużo bubli jest i nie prawda że te instalacje są podłączone prawidłowo i wystarczy je tylko rozprowadzić.
@@MrMisiek0426 w takim razie to może przypasować. Wymiary gwintu zew/wew :1/2 cala 20,5-20,9 i 18.6-18,9 ; 22mm 21,6-21,9 i 20,2-20,6 ;7/8 22-22,2 i 20,2-20,5. System calowy nie należy chyba do najłatwiejszych...Ale masz zadanie domowe - sprawdzić jaki ma gwint ta świeca -powinna jakby nie było mieć calowy
To Pan, Panie misiek tylko rok straszy ode mnie. Ja również pamiętam te prawdziwe zimy. Jak człowiek wracał z górki z workiem (sanki były dla cieniasów, bo się łamały), to spodni w domu nie można było zdjąć, bo zamarzły po drodze. Fajne czasy. Teraz sam walczę z remontem 360. 40 lat nie ruszane, to aż mi ręce opadły. A jakość dzisiejszych części, to kolejna tragedia. I nie pasują. Kupujesz nowe, drogie niby oryginał, krajowa produkcja, a potem pół dnia musisz poprawiać, wiercić, szlifować bo nie pasuje. Daleko masz kierowniku ten swój sklep m
@@MrMisiek0426 widzę, że jesteś następnym co ma zły dzień patrząc na to co napisałeś pod drugim komentarzem. Od gościa spod tego numeru telefonu spodziewałem się, że spyta z jakiej półki jakościowej mają być części, a on bezrefleksyjnie nawet nie wie co się składa na zestaw naprawczy zwrotnicy. Szczerze dziękuję za takie usługi. Zawsze jestem za tobą, ale widzę, że muszę trochę zrewidować myślenie skoro bronisz niekompetencji
@@gienek6701 akurat ten co odebrał pracuje pół roku i mam prawo wszystkiego nie wiedzieć ale czy to ja czy on nie czytamy w myślach ani nie wróżymy ze szklanej kuli, dla jednego wymiana tulejek i sworznia bedzie kpl naprawczym a dla drugiego nawet wiaderko smaru musi być... więc tak jak powiedziałem są ludzie i ludziska... bedzie kpl za 100zł i może byc kpl za 1000, a co do półki cenowej nie pytał bo sworznie z korursa tulejki andorii więc zacny produkt
@@MrMisiek0426 wow, świetnie dowiedzieć się szczegółow po 6 godzinach. Gdybym nie zapytał o cenę to też pewnie dopiero teraz bym się dowiedział. Po pół roku gość obsługuje gorzej niż ludzie w Żabce.
@@gienek6701chodź pokaż co umiesz.... zobaczymy co bedziesz potrafił bo przysrywać komus to widzę ze potrafisz... my nie mamy kilku pozycji tylko prawie 20tys i nie mamy tylko ciebie ale i innych klientów również więc przestań zachowywać się jak pępek świata... wszystkich cen na pamieć ja nie znam bo się zmieniaja co chwila a on ma po poł roku ogarniać?? wyluzuj trochę wiele osób dzwoni zamawia dostaje ceny orientacyjne przybliżone a kwotę poznaje przy pakowaniu nawet po kilku godzinach bo przed nimi jest kilkadziesiąt innych zamówień