Zdęcia: Tomasz Dąbrowski / dabrowski.tomasz Zapraszam na swoją stronę: pertyn.com na Fb: pertynmaciejpertynski na Insta: / pertyn Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com
I co można zrobić jak się chce ładne i przyjemne auto. Kibicuje PSA-FCA bo ma potenciał - bardzo mi się podobają te małe 208 czy 508 ale też oplowska mokka. Niech się rozwijają i depczą po piętach nudnemu VAG
NAPRAWDĘ podoba mi się to auto ,zostało dopracowane po lifcie ,jest praktyczne i nie za duże - oczywiście wersja z hybrydą i tym "prawie 4x4 " to HORROR cenowy ... Ale diesel z automatem ( choć mocą nie powala ) w średnim wyposażeniu za ok.150-160 tys wydaje się optymalny pod każdym względem ... Obok nowego Kaszkaja chyba najbardziej sensowny crossover na rynku w tej chwili .
Ja jeszcze dodam jedną niedogodność hamowania w trybie B, na szczęście bardzo rzadką. U mnie silnik elektryczny jest na osi tylnej i jeśli ta oś podskoczy na dużej nierówności następuje przez chwilę całkowity brak hamowania (mówimy o łagodnym hamowaniu "przewidującym", a nie awaryjnym, gdzie tarcze łapią wszystkie koła)
Ciekawe czy i kiedy inne marki zaczną się uczyć od toyoty jak upychać elektryczne graty żeby nie kastrować w tak znaczący sposób bagażnika. Niestety bagażnik grubo poniżej 500l dyskwalifikuje to auto jako pojazd rodzinny (2+2). Dziękuję za kolejne nagranie!
W stosunku do zarobków i tak dzisiaj łatwiej jest stać się właścicielem/użytkownikiem auta niż np. 20 lat temu. O wachlarzu możliwości finansowania nawet nie wspomnę. Ceny z kosmosu, ale dostępność i tak lepsza niż kiedyś.
Wachlarz możliwości i dostępność ok. Ale patrząc na jakikolwiek samochód klasy compact z dobrym wyposażeniem i w miarę jeżdżący to cena około 130 tyś i nie mówię tu o markach premium czy nawet autach to to przesada. Auta drożeją z roku na rok bez wyraźnego powodu.
@@grzegorzt2910 Zgadzam się, że teraz ciężko skonfigurować coś sensownego w segmencie kompaktów za mniej niż 100k zł ale powodów wzrostu cen jest wiele. Najważniejsze to dostosowywanie do absurdalnych norm emisji spalin (norma Euro 6 ma już chyba trzecią rewizję od 2019 - to jest jakiś absurd) oraz norm bezpieczeństwa (żeby zaliczyć EuroNCAP na 5* trzeba mieć całe stado elektroniki na pokładzie). Wszyscy producenci dążą do elektromobilności co kosztuje w fazie projektów gigantyczne pieniądze i te koszty też trzeba przerzucić na klientów, również klientów aut spalinowych. Ten sztucznie napędzany wyścig kosztuje i to właśnie jest odzwierciedlone w obecnych cennikach nowych aut.
@@piotrsobczak2866 Pan redaktor mówi, że co prawda materiały są te same co sprzed liftingu ale lepiej sklejone i przykręcone, więc teraz to „premium” 😂
@@theonewhoknows338 nie zgodzę się z Tobą. Premium wg mnie oznacza, jakość materiałów, doskonale spasowanie, innowacyjność, niezależność w podejmowaniu decyzji, własny design, markę na którą pracuje się latami, a nie jednym modelem. Nikt już nie chce silników V8 czy V6 ssących 20 litrów na setkę.
Dla mnie ten model i 508 najładniejsze wnętrza + na zewnątrz też trzymają wysoki poziom dla mnie mega minus że mają taki mały wybór w silnikach nawet 2.0 bezyna jest nieosiągalny :/
Tak, jest bardzo dobrze wyciszony, szczególnie z Focalem - przednie szyby akustyczne, czym o dziwo producent już się nie chwali. Fotele bardzo wygodne, komfortowo można przejechać 1000 km na raz.
@@radioaktywny947 w cenniku widzę, że akustyczną przednią ma Hybrid od Allure wzwyż, przy zwykłej benzynie nawet z Focalem nic takiego nie ma, najwyżej zapytam się sprzedawcy i sprawdzę czy klejone.
Czy jest możliwa jazda przez powiedzmy 500km w "trybie lokomotywy" czyli wyłącznie na silniku elektrycznym z tylnej osi zasilanym z silnika spalinowego pracującego wyłącznie jako generator prądu? Jakie wówczas byłoby spalanie benzyny przez silnik spalinowy? Załóżmy prędkość stałą 100km/h
Anuluję powyższe pytanie. Hybrydy są tylko w benzynie 🤷♂️ Choć widzę w tym logikę gdyż wg mnie diesle kochają wręcz pracę ciągłą, a hybrydowe rozwiązania temu przeczą.
No i jestem troszku rozdarty jak Pan Sędzia w osądzie tegoż ładnego autka. Z jednej strony polskitopwszechczasów radia 357 a z drugiej Pertynględzi!! (Każdy ma swoje rozdarcie.) Pytanie - czy jazda z tą rekuperacją ma wpływ na technikę kierowania, jakość komfortu no.... takie odczucia z prowadzenia?? OOOO!! te pytanie napisałem w połowie odcinka więc je teraz cofam. Dziękuję za wyjaśnienie. Zdrowia życzę.
30:20 czy tą wadę (bo to jest wada! tego systemu rekuperacji) została już naprawiona? Jak można dostać homologację bezpieczeństwa na pojazd z taką "niespodzianką" przy śliskiej nawierzchni !?
Pokrywa się to z moją opinią. Wysokiej klasy wnętrze i projekt, także karoserii. 1.6 miękko pracuje. Natomiast zawieszenie jest zbyt twarde, a fotele choć ergonomiczne także twarde - szkoda, że nie ma tu amortyzatorów z Aircrosa, który z kolei ma tanie wnętrze. Z wad to jeszcze kamery i ten patyk zamiast teleskopów.
Hmm gdyby były te amory w peguot to czy bylby sens kupować Citroëna. Odnośnie patyka pod maską jaki to ma wpływ na użytkowanie maski nie otwierasz codziennie bo po co .😉
Świetne auto i jak zwykle test na poziomie. Trochę jednak za dużo moim zdaniem opcji do ustawiania trybów jazdy. Mi by to absolutnie nie przeszkadzało ale koleżanka małżonka raczej by zainteresowana nie była. A bez tego potencjał auta pozostałby w dużej mierze niewykorzystany. W każdym razie auto bardzo mi się podoba i gdyby nie brak klasycznego napędu na 4 koła na pewno bym nim jeździł. Hybryda niestety pozostaje poza budżetem.
No przecież jest - P508 PSE (360 KM, 4x4). A tutaj masz układ połączony 300 KM, tak samo jak Opel Grandland, który też wyrabia się do 100 w 6 sek. (z prądem, panie, z prądem)
@Petryn Ględzi prośba o opinię. Jeżdżę trasą szybkiego ruchu w celach służbowych raz na jakiś czas. Średnio 1 lub 2 razy w tygodniu (dystans ok 400km w dwie strony). Waham się pomiędzy Toyotą Corollą Hybryda a Renault Clio LPG (wersja 6 biegów z 2021 r) Doradź proszę co byś wybrał na moim miejscu. Obecnie jeżdżę BMW Serii 1 w benzynie, która ciągnie mi 8l na trasie a w mieście 12l. Trochę dużo i stwierdziłem iż czas na zmianę.
1. Per-tyn proszę :) 2. Czy wyjazdy w trasę to jedyne wykorzystanie auta? Z uwagi nt. spalania BMW w mieście wnoszę, że nie. Na pewno oba rozwiązania mają zalety, ale przy porównywalnych cenach nie wahałbym się ani chwili i wziął hybrydę - raz, że jest bardziej komfortowa w trasie, a dwa, że w mieście spalanie na poziomie 4-4,5 l/100 km (w dodatku jeśli z silnikiem 1.8, to można zagazować!!!) jest konkurencyjne dla Clio z gazem, a dwa, że w trasie ekspresowej najnowsza generacja hybrydy zużywa maksymalnie 5,5 l/100 km (na autostradzie przy stałej 140-150 ok. 6-6,5).
@@Pertyn dziękuję za odpowiedź. Raczej auto na trasy. Zależy mi na niskich kosztach dojazdu. W mieście jeżdżę raczej sporadycznie. Po za tym mieszkam w mieście, w którym dojazd z jednego końca na drugi koniec zajmuje 15 min, w godzinach szczytu 25 min. Mając na uwadze fakt, że Clio przejadę 100 km za średnio 20 zł bardziej skłania mnie ku wyboru Francuza. Kolejnym argumentem to cena. Clio z 2021 roku obecnie kosztuje w granicach 65k, natomiast Toyota od 80k.
@@mateuszmateo4231 Jezeli BMW ma kilka lat, to policz, ile stracisz na wartosci nowego, ile stracisz na drozszym AC i ew. GAP, ile na odsetkach od leasingi czy odsetkach od kredytu. ile stracisz na wymaganym serwisie w ASO i kiedy to odzyskasz w paliwie. Przeglady w toyota co 15kkm, jeden 800zl, co drugi 1600 (cena z dużego miasta z jesieni 2019), a kilkuletnie BMW mozesz robic u zwyklego - lepszego mechanika. Tak, tez sie zdziwilem, myslalem, ze bedzie co 30kkm. Ja sie slinilem na hybryde, ale jak policzylem roznice w spalaniu w miescie przy spokojnej jezdzie to rozwnice w cenie, AC, odsetki od większego leasingu splacalbym paliwem przez 5-7 lat, a kiedy miałbym oszczędność? To powyzsze przy zalozeniu , ze BWM ma kilka lat i jest po gwarancji, a nowe chcesz z salonu i tylko dla oszczędności. I jakim cudem te male BMW tyle pali w miescie? Nie jest przypadkiem zepsute albo masz za ciezka nogę? Moze jezdzisz Zaproponowalbym Ci Tucson stary model - fajne wyposazenie za 95k, gwara 5 lat,/150kkm, przeglady co 30kkm w cenie jak w mniejszym Hyndai, spalanie w duzym miesciie (tylko po miescie) wg komputera 8,5 czyli realnie 9 i to bez cackania się. Bez turbo, tylko wtrysk. Ale już wybył z salonów, może gdzieś są niedobitki, a ja żałuję, ze go nie wziąłem dwa lata temu.
@@infeltk Dzięki za poradę. Moja decyzja dot. kupna nowego auta wynika z tego ze: 1. BMW mam z 2011 roku. Spalanie to jedna rzecz, ale kolejną sprawą to napakowanie tego auta elektroniką. Wszędzie czujniki... nawet w zbiorniku płynu do spryskiwaczy. To jest tak delikatne że się co jakis czas psuje. 2. Naprawy beemki rocznie przewyższają koszty serwisu rocznego nowego auta. W brew pozorom jest mało fachowców przynajmniej w mojej okolicy, którzy mają pojęcie o naprawie BMW. Są to dość specyficzne auta tzw. Francuskie pieski. Ostatnio wymieniałem sam czujnik ciśnienia oleju za który zapłaciłem 400 zł. Sonda NOX 2000 zł. I tak w kółko. 3. Ubezpieczenie do BMW nie jest tanie wlasnie z uwagi na drogie części do tego auta. Zależy mi przede wszystkim na spokoju psychicznym. Mam auto z salonu i wiem że teoretycznie przez najbliże 5 lat powinienem mieć spokój. W moim przypadku nie biorę auta w leasing czy na raty. Kupuje auto za gotówkę. W porównywarce ubezp będę płacił bardzo podobną kwotę jak za BMW. Jeżeli będę chciał nawet za 5 lat sprzedać Clio to przynajmniej nie powinienem mieć z tym problemu bo auta od pierwszego właściciela schodzą jak świeże bułeczki i się przede wszystkim cenią. Wybieram Clio z uwagi na trasy. Hybryda się nie sprawdzi. Tygodniowe bede robił ok. 400 km. Jest to koszt w przypadku gazu około 160 zł. To przynajmniej o połowę mniej niż auto w benzynie. Nie chce szukać używanego auta bo w dzisiejszych czasach trafić cos dobrego graniczy z cudem. W Renault gwarancja trwa przez 2 lata więc tylko wtedy będę musiał wykonywać przeglądy w ASO.
@@infeltk dodam jeszcze, że podczas moich wyliczeń za nowe auto rocznie będę płacił z serwisem max 3k. Oszczędzam na: naprawach, przeglądzie przez pierwsze 5 lat bo tylko raz będę musiał robić i oczywiście paliwie (jakieś 300 - 400 zł miesięcznie). Obecnie w używanym aucie które posiadam wydaje z przeglądami, serwisem, ubezp, naprawami o wiele wiele więcej. Rocznie zaoszczędzę przynajmniej z 3k na samym paliwie plus koszta napraw ktore nie są tanie. Uważam iż w moim przypadku Clio będzie chyba najlepszy rozwiązaniem.
Peugeot pokazał pazurka 😊 . Robią od kilku lat coraz ładniejsze i lepsze auta mogę śmiało stwierdzić że w niektórych dziedzinach wyprzedzili Niemców co widać w słupkach sprzedaży .
Panie Pertynie. Oglądając Panskie filmy mam poważny dylemat... 3008 nie jest premium i nieco skomplikowane, silnik 1,6 pod maską itd.. Audi Q3 jest premium ale bez 50-100 tys zł za dodatki od ceny bazowej też nie jest premium. Ostatnio na ulicach często obserwuję te dwa auta, jest ich sporo.. Na co klienci sie decydują... Wiem że to kwestia majętności.. Czy mogę liczyć na odpowiedź i stanąć po środku - 5008 w 2.0 hdi jest najlepszym wyborem wykluczając przy tym Mercedesa glb w kwocie do 210 tys zł?
To na pewno coś, czego Pan nie pożałuje - auto jest piękne, awangardowe, świetnie narysowane… A z tym dieslem to prawdziwy samochód za sensowne pieniądze
Tą nerwowość zawieszenia też zauważyłem, w 508. Lepsze wersje też nie pomagają, bo hybryda 300 koni i wersje GT mają koła o mniejszym profilu niż wersje tańsze.
29:20 dziś demo na letnich, przebieg 13km, hybrid 4 jeździłem na świeżym śniegu i sprawdziłem te poślizgi. Zabawa pierwyj sort, bo gdy na B ślizga się bezradnie kopnięcie w gaz daje gwałtowne rwanie, a ESP wcale nie tak w milisekundę reaguje😏 Autko walczy po całym pasie i z tym wąskim miejscem kierowcy i małą kierownicą robi się fun 💪
Teraz tylko czekam, aż Pan dostanie do testu wersję PSE. Oczywiście o ile taką wersję Peugeot ma zamiar wprowadzić. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to osoba wysoko pozycjonowana w koncernie Peugeot zapowiedziała, że praktycznie każdy model z gamy lwa będzie posiadał swój odpowiednik PSE!
@@Pertyn Wiem :) Miałem na myśli wersję PSE ale właśnie 3008. Liczę, że nie były to tylko przechwałki ze strony Peugeot'a, i faktycznie każdy model będzie miał swoją odmianę PSE. Miałem przyjemność pojechać z Polski do Norwegii 3008 z 2019r z silnikiem 1.6 165KM w wersji Allure na full. Ponad 4 tys km w 2 tygodnie. Tak wygodne auto, tak świetnie działający tempomat adaptacyjny, że nie było problemem robić odcinki po 700-800 km bez postoju :)
A ja posłuchałem Pertyna i mam hybrydę za 69 tysięcy złotych, która zużywa 5,5 litra benzynki. Oczywiście nie mogę ładować jej z gniazdka, nie robi setki w niecałe sześć sekund ale kosztuje trzy razy mniej i łamie dziesięć sekund. Pewnie że nie ma we wnętrzu fontanny, jacuzzi i masażu, nie ma ekranów i automatu, ale po co??? Jeździ szybko, jest zwinna a do tego oszczędna i gabarytami niewiele ustępuje 3008, no i nie trzeba sprzedać domu żeby ją kupić. Suzuki Vitara to bardzo dobre autko. Pozdrawiam serdecznie.
@@JosephSeed wpis sponsorowany? Nie. Po obejrzeniu testu Suzuki Vitara mild hybrid prowadzonego przez Pertyna w zeszłym roku 21 października kupiłem Suzuki Vitarę za 69 tysięcy złotych i jestem jej szczęśliwym posiadaczem. Pewnie że ma wady ale kosztowała trzy razy mniej od tego Peugeota. PSA produkuje piękne samochody ale ich obecne ceny to szaleństwo. Sam miałem Peugeota 208 w wersji Allure i zamierzałem kupić nowego, tego z pięknymi kłami LED ale gdy zobaczyłem cenę to mi szczęka opadła i kupiłem Suzuki Vitarę. Pozdrawiam.
@@jakubek89 Mam w garażu prąd więc w nocy samochód się ładuje. Zasięg tokoło 60 km na energii elektr. Przejechałem ponad 1000 km po mieście i w promieniu 100 km. Spalanie 1,4 l/100km.
@@radioaktywny947 jak nigdzie dalej nie pojedziesz to oktany uciekną z benzyny zanim ją wyjeździsz 😁 a w trasie ile spala jak wyjedziesz na naładowanej baterii i w trybie hybrydowym będziesz jechał? bateria będzie się rozładowywać czy stale pełna? o tym nie mówią w testach
@@jakubek89 Będzie zawsze około 10% służących do szybkich manewrów wyprzedzania, ruszania z miejsca, lub przejmowania roli napędu w sprzyjających warunkach na trasie. Spalanie 6-7 litrów.
@@radioaktywny947 czyli to całkiem się opłaca wziąć droższy, szybszy samochód zeby jeździć na codzień bardzo tanio zwłaszcza jak masz panele foto... paliwo kosztem raty
Ceny przez słabość złotego. Dlatego żal że nie jesteśmy w strefie euro. Moglibyśmy być od nastu lat, jak euro było po 3 zł. Bylibyśmy właśnie 30% do przodu.... No ale cóż łodziom wyprano mózgi.
Bo kupisz tylko kilogram jabłek za wypłatę w Euro :D Ja zawsze podaję jeden koronny przykład dysproporcji między Polską, a strefą Euro. Nominalnie (ilość waluty) za przeciętne mieszkanie płacimy tyle samo - powiedzmy ok. 200 tysięcy jednostek (mieszkanie użytkujemy w zasadzie przez całe życie, a sama amortyzacja jest przewidziana na przynajmniej 20 lat). Za średnio-dobrze wyposażony samochód kompaktowy my płacimy jakieś 100 tysięcy złotych, Niemiec płaci ca 30 tysięcy. Zatem dla Polaka samochód osobowy jest dobrym luksusowym o wartości 1/2 mieszkania w zwyczajnym miasteczku, a dla Niemca to już jest 3/20 (dla ułatwienia ok. 1/6). Różnica chyba jest zauważalna? Ale co w tym dziwnego, kiedy pierwsze lekcje ekonomii są w szkole średniej w wymiarze 1-2h tygodniowo przez jeden rok. Wstyd.
@@BartomiejKnyps Porównanie z czapy, równie dobrze mógłbyś przeliczać na dziwki czy fryzjerów, albo jeszcze lepiej - koszt składki zdrowotnej lub usług dentystycznych. Niemcy nie mają dużego deficytu mieszkań, my ciągle mamy, u nas jest parcie na własność, tam jeszcze nie lub już nie. Aha, VAT tu i tam jest różny. "Ale co w tym dziwnego, kiedy pierwsze lekcje ekonomii są w szkole średniej w wymiarze 1-2h tygodniowo przez jeden rok." to wystarczająco dużo czasu, by poznać podstawowe pojęcia, zresztą młodzi jak się interesują, to mają internet, a młodzi wolą się bawić.
222 tys. za model marki Peugeot? Bądźmy poważni :) Szkaradna (w mojej opinii) RAV4 Plugin Hybrid jest droższa raptem o 9 tys. Tylko że jest pancerna. Jeśli natomiast nie interesują nas przyspieszenia to swobodnie można przejść się do Lexusa :)
Warto przejechać sie jednym i drugim i wybrac co komu pasuje. Bo jezeli chodzi o komfort jazdy, a szczególnie wyciszenie przy wyzszych predkosciach, to RAV4 jest na poziomie....nie wiem, Dacii?? Z 3008 i 5008 to możesz porównywać jedynie Lexusy (jeżeli chodzi o stajnię Toyoty). Ale jeżeli Toyoty sa pancerne ws do Peugeota, no to też jest poważny argument, i być moze lepiej miec bezawaryjne, ale w sumie toporne auto. Ja tam nie wiem, czy zawsze na 100% popsuje sie Peugeot, a Toyota nigdy...
@@dawidszymichowski1737 oglądnij sobie jego test Camry 2021 FL po lifcie. Zaznacza wyraźnie ze w Camry jest dość głośno, oraz odstaje od konkurencji.....
Hybrydy to SHIT nie dlugo sie skoncza chyba 😅...na dzien dzis dobry diesel wymiata wszystkich. A jak juz alternatywny naped Tylko full elektryka a nastepnie wodor na to wychodzi.
Patrząc od technicznej strony realizacji filmu.. WYSZŁA KASZANA ! Brak ostrości dźwięk do bani ....no wielkie ....gówno. Czemu nie zrobiłeś filmu HD ? 🤦♂️🤢
