Jak zaczynałem przygodę z trakerka (2004r) pojechałem w trasę na unie z szoferem, który 50lat jeździł po swiecie w PKSie. Chwalił się jaki dom wybudował, jaki auto kupił itd. Wieczorem przy piwku podczas szczerej rozmowy poplakal się i przyznał, że najpiękniejsze chwile życia spędził w aucie (święta, komunia córki itd) . Wytrzymałem 4 lata na Europie. Od 2008 komin :). Pozdro
Właśnie kolego kasa to nie wszystko,chyba że jest sie młodym narwanym kawalerem,ale to już nie my,rodzina dzieciaki to jest to,komin daje rade sie przyzwyczaić,a i ciepłe nogi zimny kapsel zawsze wieczorkiem,osobiście zakupiony,a nie jakieś cienkie badziewie w trasie bo zawsze braknie😉SZACUNEK DLA CIEBIE, i pozdrawiam.
Mądrze prawiłeś tą robotę trzeba lubić a nie tylko sugerować się filmikami i tak jak powiedziałeś dla mnie też największych plusem jest to że nie stoi mi nad głową jakiś nawiedzony kierownik albo szef. Pozdrowionka i szerokości!
Siema Krzysiek.... powiedziałeś prawdę jaka jest.. nie koloryzujesz jak inni kierowcy np pod ad..ar.. wiadome jest o kim mowa...fajnie ze masz jaja i mówisz o tym otwarcie..masz duży zasób wiedzy o zyciu i w zyciu rodzinnym... za cie podziwiam.. oglądam cie juz parę dobrych miesiecy około 2 lat moze więcej .. kto to liczy ja NIE...ale mówisz jak JEST... nie koloryzujesz i nie ROBISZ z siebie więźnia z siebie.. za to cie podziwiam..jestes człowiekiem wielkiej wiedzy i doswiadczenia ..👍👍💪💪💪💪🚚🚚🚚🚚🚚🚚💪🍺🍺🍺🍺
Krychu oglądam Twoje filmy od kilku lat. Robisz dobrą robotę 👍 również jestem kierowcą tirolota i świetnie określiłeś wady bycia kierowcą . Super filmik i pouczający dla tych którzy chcą rozpocząć przygodę z transportem ! Pozdro i szerokości 👍👍👍
Jak zwykle film naprawdę dobry, świetnie się tego słucha i ogląda. Dużą zaletą na pewno może być również to, że wsiadasz do kabiny i masz wolność i swobodę w pracy. Nikt ci nie zawraca głowy bzdurami, nie czepia się o jakieś dziwne opowieści dziwnej treści. Po prostu robisz swoje i tyle. Pozdro Krzychu! 👋
Dobrze się słuchało wypowiedzi na temat całego transportu. Jeden z nielicznych konkretnych materiałów dla młodych chcących zostać kierowcami. Mogłeś jeszcze dodać, że po zdaniu egzaminów nikt ich nie puści samych i będą skazani na podwójne obsady, a jak to wiadomo z tym bywa różnie. I właśnie w tym miejscu spora część napaleńców może odpuścić sobie ten zawód. A dalej życie i czas zweryfikują kto się nadaje, a kto nie. Pozdro
@@qwertzbg9352 Zgadza się, nikt nie puści Cię samego, podwójne obsady to największe dziadostwo. Wyobraź sobie kiedy spotkają się dwa ciężkie charaktery. Albo jeden drugiego wysadzi albo bójka. Świeżak ma przesrane w tym zawodzie, a rotacja z firmami to już w ogóle osoby temat. Można pisać w nieskończoność na temat tego zawodowu.
Krzysztof ja pracuje w dystrybucji kat c stołówka jeżdżę codziennie w domu wielki szacunek za to co robisz Twoje filmy dają wiele do myślenia wszystkiego dobrego dla Ciebie :) pozdrowienia
Krzychu chyba to byl najlepszy Twoj film😉a ogladam Cie bardzo dlugo pierwszy film jaki pamietam to zima wylot z Rzeszowa.wieki temu to bylo😂Pozdrowionka Krzychu z Harlow Uk😉
Co do pracy kierowcy ciężarówki to masz bolesną rację. Traktują nas jak potencjalnych zlodzieji, nie raz ciecie sprawdzali mi kabinę czy czegoś nie ukradłem. Sranie po lesie itp. Ale są momenty gdzie spotykasz fantastycznych ludzi z którymi aż chce się pracować, widoki które można podziwiać i nie wszystkie kibelki są zafajdolone. Nie jeżdżę długo bo dopiero od jakiś 7 miesięcy, to smutne ale co powiedziałeś o pracy w transporcie jest prawdą. Pozdro i trzymaj się mordeczko.
Każda praca ma swoje wady, pod tym filmem dużo osób napiszę jak to jest być kierowcą zawodowym, w moim przypadku kocham rolnictwo i nigdy z nim się nie rozłącze, jednak tak samo można by wymieniać jak to jest źle, w życiu powinno się robić to co się lubi, bo do pracy powinno się wstawać z chęcią, a nie z wielkim bólem.
Tak,ale praca kierowcy to non stop poza domem i stres stres stres stres. A rolnictwo jednak jesteś w domu i jak masz własne gospodarstwo to kosisz kasę.
Ja jeżdże pół roku już i dla mnie największym wyzwaniem to jest walka z czasem, wiadomo to zależy jaka jest robota, ale jeśli chcesz jeździć na legalu to czasem jest spina żeby się wyrobić. Akurat jeśli chodzi o spanie w kabinie to dla mnie to plus wstajesz i już jesteś na miejscu a nie dojeźdżasz godzine do miejsca pracy :D
Cała prawda o zawodzie nic dodać nic ująć Ją po 14 latach za kółkiem mogę rzec dla tych co chcą jeździć podkreślam chcą To robota dla singla jest więc pokis młody i samotny jeździj zwiedzaj swiat,zarabiaj kasę ,zabezpieczaj się kupując,budując dom ,musisz gdzieś mieszkać kiedyś ,międzyczasie znajdzie się jakaś babecZka po drodze ,zalej formę ,miej dzieciaki wtedy na lokalna robotę coś wkoło komina Życie jest za krótkie zęby spędzić je w puszce .Ja gdybym mógł się cofnąć w czasie nigdy bym nie jeździł ,jak to ktoś kiedyś mi gdzieś odpowiedział na fh że my kierowcy jesteśmy na końcu łańcucha transportowego .Odnośnie kibli i tego wszystkiego co nas spotyka w robocie,kontrolę ,zarobki etc to chyba związek kierowców powinien działać Jest coś takiego w Polsce jak tak to działają oni wogole czy tylko kasę biorą darmozjady ?
@@kolejarz82 Nie pracuje u dziadów i nie pracuje za najniższą albo za dietę. Często zmieniałem pracodawców. I było pod koniec spoko robota ale poszłem na etat.
Mam w robocie starego volvacza, 18tke - chyba 2005 czy 2006 i zapierdala jak czołg - na codzień jezdze manem i musze powiedziec, że nic mnie tak nie wkurwia jak skrzynia w tym gebelsowskim wypiździajowie. Volvo najechane 740k i poważnie lata jak zwariowane, MAN 310k, 2014 i wszystkie góry przede mną widzi. Idze idze z tymi nowościami :D
Z zarobkami to jest tak że teoretycznie zarabiasz dobrą kasę ale jak przeliczyć przez godziny to wychodzi że zarabiasz mniej niż na kasie w biedronce nikogo nie obrażając. A to co powiedziałeś to 100 % racji . Szacunek za szczerość jak bym sam nie przerabiał to bym nie uwierzył że jest tak jak mówisz. Ale też kocham jazdę dużym daje mi niesamowitą frajdę A jak wsiadam do osobowego po pracy to jak bym tyłkiem na deskorolce siedział. Pozdrawiam szerokości
O! Czyżby BFC Szczecin? :D ostatnio tam ładowałem powrót do domu :D i do mojego kochanego Żnina jechałeś :D same niespodzianki w tym filmiku, chyba czas zostać patronem :D
Co do plusów i minusów kierowcy - jeśli ktoś chce zaczynać karierę jako kierowca ciężarówki to niech sobie odpowiedni na jedno, proste pytanie, czy minusy tej pracy są dla ciebie plusem? Jeśli odpowiedź brzmi "tak" to działaj, rób prawko i za kierownicę, w innym wypadku nie ma to sensu, bo skończy się to na tym, tak jak Krychu mówił, zrobisz prawko przejeździsz miesiąc, dwa i skończysz.
Ja do minusów pomijając resztę dodałbym jeszcze, często niejasne formy wynagradzania (nie generalizuje, że wszędzie) i konstrukcje umów, na których się pracuje a nasze prawo na to pozwala. (również nie generalizuje, że wszędzie, ale w większości firm). Często sobie człowiek nie bierze pod uwagę, że może i wysokość wynagrodzeń, o których mówi Krychu fakt jest jak na Polskie warunki przyzwoita, mówimy o sytuacji kiedy wszystko idzie dobrze, a co gdy przytrafi się jakaś kontuzja lub konieczność dłuższego leczenia. Większość kierowców z racji umów ma najniższe świadczenia zdrowotne, ubezpieczenia itd. O wypracowywaniu jakichś składek emerytalnych z wiadomych powodów można pomarzyć. Sama praca jak każda ma swoje plusy i minusy, ale przy mnogości minusów ma pewne zalety kluczowe, które w naszych polskich realiach są do zaakceptowania. Na koniec i tak liczy się pieniądz bo on umożliwia swobodne życie. Pozdro Krychu i dla całej reszty widzów.
Ja mam jedno pytanko , mianowicie o podpisanie świstku , w którym za każde uszkodzenie zestawu to kierowca ponosi kare finansową. Czyli jak położy zestaw jak mówiłeś na filmie to co w tedy? Pytam z ciekawości ...
Masz antene tv kontrola listonosza ,stoisz blisko lasu kontrola lesniczego ,kolo kosciola kontrola wikarego do tego jeszcze straz pozarna i komitet powitalny z roku na rok sie powieksza/kazdy szuka kasy.
System nas represjonuje a już nie mówię o tym, że prawie pół roku musimy pracować na podatki a drugie pół dopiero na siebie. Jest to nowoczesna forma pańszczyzny i szkoda, że niewielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę.
Może to już nie będzie aktualne co powiem ale ja mógłbym poradzić wyjazd za granicę sam tak zrobiłem i nie żałuję nigdy przedtem nie jeździłem w Polsce ani po Europie jeżdżę tylko po Wielkiej Brytanii mój system pracy to 4 dni w trasie 4 dni wolne do tego mogę brać kolejne dni jako nadgodziny więc ode mnie zależy czy chce dużo pracować czy więcej odpoczywać przy pracy 4 na 4 są to zarobki w granicach 650 funtów na tydzień a gdy robisz nadgodziny Może to być nawet 950 funtów na tydzień Moim zdaniem to już trochę inaczej wyglądam i czas poświęcany na tą pracę Jest godnie wynagrodzony Pozdrawiam wszystkich Dziękuję za wypowiedź
Elo Krychu;) kurde BFC w szczecine:) nie ma co wozidla maja na wypasie, dlugo sie wystales zanim zaladowali?? Polecam bufet przed waga po lewej stronie
Co do toalet przypomniało mi sie jak z tatą sie poleciało do Promontu na Tychy po wodę... potrzeba naszła, wlazłem do tego WC... o ku*wa GRZYB wszędzie czy co to było, sedes aż żółty..., papieru toaletowego (po użyciu...) porozrzucane dosłownie wszędzie a zapach taki że z 2 minuty by człowiek posiedział i mdleje Tak sie dba o kierowców👌👌 Filmik ciekawy obejżany do końca pzdr💪👊
W latach 95-98 jeździłem we firmie PERIBA Bytom, tam rorłąka była na miesiąc, jeździliśmy na Azje, 6000 km i więcej w jedną stronę i nie po autostradach, ale kasa była no i ryzyko też. Potem przeszedłem do firmy gdzie tylko na zachód, kasa mniejsza ale częściej w domu i po autostradzie. A potem to rzuciłem i robie na tzw.hali po 8 godz. i mam prawie to samo. A propo słowa TIR, to na krajówce to się ma ni jak bo w przetlumaczeniu z francuskiego jest to Międzynarodowy Transport Drogowy.
Ja w PERIBIE jeździłem tylko 3 lata ale w tym 9 razy na Azję, licząc jeden wyjazd tam i spowrotem to był miesiąc czasu czyli nie źle. A to co się przeżyło to można by książkę napisać. Samo to że w lecie +40 a w zimie -40 , a jeździliśmy MAN 19.372 ,MB 1838 i były też trzy VOLVO F12 Ja sam przeżyłem -37"C
Zrobiłem prawko rok temu trochę przez filmiki trochę dla lepszych zarobków a trochę bo mnie ciągnęło do ciężarówek. Przejechałem sie za łepka parę razy z wujkami i myślałem że będę jeździł. Po półtora miesiącu dałem se spokój bo to nie dla mnie, może na chwilę obecną bo mam dwójkę małych dzieci a może na zawsze. Jak znajdę coś z codziennymi powrotami do domu to spróbuję znowu. Napewno bardziej bym żałował że nie spróbowałem.
Woda Ci kapie, dlatego, że para się skrapla z globa. Sam to przerabiam cały czas jak jest mroźno i webasto chodzi przy zasłoniętych zasłonkach, zwłaszcza po nocy. Pozdro
Za ten komentarz odnośnie atrakcyjności funkcjonariuszek Służby Celnej możesz mieć teraz szczegółowe kontrole jak się trafi jakaś Pani w zielonym busie która Cię ogląda. :) Pozdro
@@KrychuTIR jest sporo tych minusow chyba ze dwa razy więcej albo i trzy od plusów. Nie wspominałes chyba o przypadkach jak auto się zepsuje albo czekasz cały dzień na załadunek bądź rozładunek . No ale najważniejszym czynnikiem do podjęcia jakiejkolwiek pracy są pieniądze a do najgorszej pracy też można się przyzwyczaić a może komuś innemu odpowiadać
Młodych i tak nie przekonasz,muszą tego gówna spróbować, oni zapatrzeni w nasierowskich, tkaczyków i innych :celebrytów" transportu, nie jeden już myśli,że on będzie wielki siofer i właściciel firmy transportowej a tu jeszcze nawet gimnazjum nie skończone.
Po części nie masz racji, większość ludzi idąc do tego zawodu miało z nim styczność. Przecież każdy może kogoś poprosić żeby zabrał go w trasę i pokazał ten zawód. Osobiście kocham ten zawód i nie mogę się doczekać aż zdam prawko. Ten zawód trzeba kochać bo inaczej nie wytrzymasz w nim długo, aktualnie kierowcy dzielą się na 2 grupy 1- kocha co robi 2- tylko dla pieniędzy.
Dawid i tu się z Tobą nie zgodzę, że większość miała styczność z transportem, jest na prawdę dużo osób z łapanki, którzy myśleli,że to przecież nic trudnego prowadzić ciężarówkę a pieniądze dobre, dużo naoglądało sie nasierów tkaczyków i innych .Pracuję w większej firmie transportowej ok 150 ciężarówek, młodych przychodzi od groma bo zatrudniamy też bez doświadczenia na przyuczenie w podwójnej obsadzie,pojeżdzi trochę ,zrobi jedną trasę i rezygnuje ,niektórzy wytrzymują 2-3 dni i wracają więc o czymś to jednak świadczy ,że robota nie jest łatwa i na pewno nie dla każdego.
@@arturzalewski7745 Wiadomo nie każdy jest do tego zawodu stworzony, jest on ciężki i wymagający. Wybór tego zawodu wiąże się ze zmianą stylu życia nie tylko swojego, tylko także naszych najbliższych.
U mnie w rodzinie pare osob jezdzi na dużych w trasach bylem juz kilkanascie jak nie kilka dziesiat stycznosc z tym mam od wózka od zawsze interesowalem sie tym zawodem aczkolwiek wiecie to jest to ze zaden wujek czy kuzyn nie powie ci jakie sa reali tej pracy wolalem spytac krzycha jakie sa minusy i plusy i sie dowiedzialem paru rzeczy.. A co do innych celebrytów to wiem jak dziala yt i wiem jak wyglada sponsoring i domyslam sie jak dziala adar wzięli takiego tkaczyka i niesiera płacą im jakies pieniadze za reklame a dodatkowo za transport i mlodzi ludzie sie na to nabieraja.. Wiec nie warto ich pytac o to krzychu jest najbardziej normalny :)
@KrychuTIR dobrze prawisz kolego. Ja narazie śmigam solówką w kurierce ale już myślę o dorobieniu E. Ale chyba pójde w twoje ślady i pójde na krajówkę.
Krzychu, a do FL41 nie chcesz wrócić? 😉 Niecały rok wstecz zacząłem tam pracę, a Ty mi doradziłeś Navi.. Teraz mam zamiar stąd wypierdzielać, tragedia.. Jestem ciekaw, co Ty o tym sądzisz, bo może się mylę, w końcu to moja pierwsza praca na ce.. P. S. Wady i zalety.. Pomimo, że mam małe doświadczenie, to zgadzam się w 100% z Tobą.
Rozumiem, że FL41 to jakiś oddział fresh patologistics. Jeśli tak to najlepiej trzymać się z dala i próbować zapomnieć o tym przykrym okresie życia zawodowego :)
@@KrychuTIR 41 to oddział Gliwice :) w najświeższych statystykach (ankiety kierowców) bije pozostałe oddziały strasznie ;) oczywiście domyślasz się, że bryluje na najniższych poziomach słupków ;) i to wszystko musieli wywiesić w dostępnej dla wszystkich gablocie.. ;) Bardzo dziękuję Ci za tą krótką, ale bardzo konkretną odpowiedź :)