Pozytywne zaskoczenie, czyli jak polubiliśmy się z The Office pl 

Kocham ten serial nawet ponad amerykańską wersję. Michał holc niemal tak znakomity jak Michael Scott, ale to co wyprawia Darek i Łuki jest po prostu genialne. Świetne wątki, sporo poważniejszych tematów np. odnośnie depresji czy też samotności. Serial przez te trzy sezony świetnie się rozkręcił i czekam na kolejne sezony

Jak mówiliście o tajnym materiale na NK, bardzo liczyłem, że będzie to odcinek o the office w współpracą z canal +. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mogę posłuchać jak ulubieni youtuberzy rozmawiają o moim ulubionym serialu

Moja narzeczona traktuje go bardziej jako dokument niż serial komediowy xD

Kupuję Canal+, dla każdego kolejnego sezonu. Kupię i teraz. Jestem w szoku, że to się udało.

Dałem szansę, zbingowałem trzy sezony, nie spodziewałem się, że to będzie takie dobre. Michał, Pati i Darek, to jest absolutny sztos

Wydaje mi się, że Lewan raz się uśmiechnął :D

Drugi dłuższy materiał z omówieniem serialu, który widziałam w ciągu dwóch dni! Będzie porządne sprzątanie mieszkania jutro żeby nadrobić materiały :D A polskie the office bardzo mi sie podoba, wiadomo niektóre odcinki mniej niektóre bardziej, ale Michał i Darek są dobrymi polskimi odpowiednikami Michaela i Dwighta + Darek niektórymi tekstami przypomina tatę Ludwiczka, którego też uwielbiałam w dzieciństwie. Mam wrażenie też że bardzo dobrą robotę zrobiła zmiana aktora grającego "polskiego Jima", aktor z 2 i 3 sezonu dużo bardziej mi podpasował i mam wrażenie że czuje on bardziej ten jednak specyficzny klimat.

Zakochałam się :). Wszyscy są wspaniali :)

Szczerze zachęciliście mnie do obejrzenia. Nienawidzę polskich komedii (oprócz Rancza oczywiście ) ale to co powiedzieliście serio brzmi ciekawie

Woronowicz w roli Darka to czyste zloto.

z The Office pl na początku chłopaki miałam podobnie jak wy (że będzie to kopiuj w klej amerykańska wersja i żarty polskiego kabaratu) ale po obejżeniu kiku odcinków , humor jest świetny i bardziej mi pasuje niż ten amerykańskie i brytyjskie The Office(choć oba lubię ) , The Office pl podoba się mi i mojej narzeczona (która nie przepada za bardzo amerykańskim The Office) aktorstwo jest świetne

That's what she said

Nadrabiam materiał po najnowszych odcinkach. Ten odcinek w więzieniu był absolutnie bezbłędny XD

Ja bym chciał tylko powiedzieć że Darek to najpiękniejszy człowiek w historii Polskiej telewizji.

czekam na omówienie 3 sezonu

43:55 Kojarzy mi się to z Alem Bundy. W szkole był świetny w futbolu amerykańskim, "cztery przyłożenia w jednym meczu", jego żona Peggy to była najlepsza laska w okolicy. Ale ostatecznie skończył jako sprzedawca -nieudacznik, zony nie znosi, dzieci też.

Odcinek obejrzę później w pracy ale chciałem pochwalić okładki. Bardzo ładnie i zachęcająco wam wyszły

The office pl to był ten serial, który świetnie oglądalo mi się w pociągu dojeżdżając na uczelnie i z powrotem. Zdecydowanie Darek i Łuki oraz Michał to moje top3 postaci. Jedną z ulubionych moich scen to moment, gdzie Łuki musiał się pozbyć kamery, bo kamera, która leżała w konferencyjnej nagrała Levana i Bożene, jak obraża Michała, Łuki tą kamere schował do bagażnika w swoim aucie 😂

kiedy radek powiedział na live ze sie posmial gdy ktoś powiedział srak czułem ze material będzie o polskim the office

Głoszę ewangelię tego serialu od początku. Trzeci sezon odcinek drugi i czwarty sprawiły, że się popłakałem ze śmiechu. "Dobrze, że nie byłeś w Siedlcach, bo miałobyś przejebane"

Ok. Może sprawdzę. Super pogadanka panowie.

No nic, przekonali. Trzeba obejrzeć :)

Jestem absolutnym fanem Amerykańskiego The Office. Polska wersja jest moim zdaniem fantastyczna! Wiele elementów Polskiego The Office są lepsze niż niż w amerykańskiej i brytyjskiej wersji. Adam Woronicz to absolutny mistrz komedii. Ten serial tak cudownie ocieka Polskością! Dawno się tak nie zakochałem w żadnej produkcji

Może się na to nie rzucę jak szczerbaty na suchary ale na pewno spróbuję :D . Pozdrowienia i dzięki za dobrą robotę

No i namówili ;) Przerwałam w połowie filmu, zbindżowałam pierwszy sezonu i wracam wysłuchać resztę. Tak jak mówcie, miejscami bylo naprawnie zabawnie, chociaż kilka razy czułam taki cringe, że musiałam zatrzymać i połazić po domu rozchodzić tą żenadę. Po pierszym sezonie moim ulubieńcem jest Levan i niezbyt mi smutno, że pozbyli się Franka, bo odstawał od reszty obsady. I dobrze, że intro z s1 zostało zmienione, ja nie wiem kto wpadł na ten pomysł ale było fatalne. Po tym pierwszym sezonie mam niedosyt i na pewno sprawdzę kolejne dwa sezony.

ogolnie chcialem obejrzec ale jakos ochoty brak. dzieki wam dzis wievzorkiem po pracy obejrze na sto procent.

20:00 Polski wkład w multiwersum the Office. Taki nasz rodzynek niczym Creed w wersji US :D

Ooo, tak. Cieszę się że pozytywnie mówi się o tym serialu mimo baaardzo wysokiego progu wejścia

Pamietam jak zobaczyłem pierwszy zwiastun i mówiłem to nie ma prawa się udać. A jednak. Pierwszy sezon, który oglądałem naprawdę mnie pozytywnie zaskoczył. Niestety później nie miałem dostępu do Canal+ więc nie wiem jak wygląda dalej ale pierwszy pokazał naprawdę duży potencjał

Kochani a może tak materiał wspominkowy o Ranczu?

23:51 A czy Oleszczyk przypadkiem nie pisał scenariusza do the Office właśnie?

Panowie! Jeśli The Office PL przekonało was do polskiej komedii, koniecznie musicie sprawdzić “emigracja XD”. Fenomenalne dialogi, postacie i absurd. Emigracja i Office to jedyne z polskich produkcji od wielu lat które mnie autentycznie śmieszą

Czy tego nie robi ekipa od snl Polska?

Oglądam. Jestem na drugim sezonie. Blisko już końca. Na moment nie wydał mi się zabawny. To jest produkcja robiona na licencji ale bez wyrazistej wizji. Ten serial nie ma tożsamości. To nie jest to co było przy "Miodowych latach" gdy próbowali serial z lat 50 dostosować do Polski lat 2000 i musieli nad materiałem wyjściowym usiąść i bardzo dokładnie mu się przyjrzeć. Wybory obsadowe bez szału a między aktorami chemia jest minimalna. Dobrze, że odcinki trwają te dwadzieścia minut. Przynajmniej szybko się kończą i nie ma aż takiego watowania fabuły.

Brytyjskie The Office to jeden z najbardziej przygnębiających seriali, jakie oglądałam. Tam praktycznie wszystkie postacie są albo kompletnie zdołowane, albo obślizgłe i obrzydliwe.