Zapraszam na wspólne wyciąganie motocykla SHL Gazela z szopy po 36 latach postoju. Co jeszcze skrywał strych stodoły?? Dowiecie się w tym odcinku! Otwierajcie browarki i lecimy z odcinkiem! #motocykl #prl #barnfind
Takie komarki,romety i inne podobne często mają małe przebieg z dwóch powodów.Albo kłopot z licznikiem,ślimakiem,linką,itp.,wtedy nikt się o to nie martwił,bo to nie było ważne.Cżęściej jednak to psuło się na potęgę i ludzie nie użytkując samego jednośladu wykorzystywali należne kartki na benzynę do innego pojazdu,często auta.
Kartki to epizod, to trwało zaledwie kilka lat....a te sprzęty ....no cóż.. jeździć na tym mógł jedynie ktoś kto się na tym znał, a większość się nie znała...
Z Gazelą miałem do czynienia 2 razy - ok. 70 roku przyjeżdżał na niej młodszy brat ojca i często coś naprawiali (do dziś pamiętam, jak ojciec, wcześniej jeździł WSK-ą Z2, narzekał, że na SHL jest za mało miejsca dla dwóch osób). A drugi raz, już w latach 90.-tych, znajomy odstąpił mi tłumik właśnie z Gazeli do Kobuza, bo ten wypluł wnętrzności ze swojego tak skutecznie, że nie znalazłem, a oryginalnego z WSK.i, nie mogłem nigdzie dostać. Co do ceny, to wiem, że „polskie sprzęty”, obecnie, często droższe są nawet od Japończyków w bardzo dobrym stanie, choć oczywiście cena wywoławcza to jedno, a czy ktoś tyle da - to drugie... A jeszcze nie tak bardzo dawno ludzie oddawali WSK.i za flaszkę, ja swoją za darmo... Tyle że teraz żałuję - nie tego, że za darmo, tylko że w ogóle. Niestety, nie mogę już jeździć, ale teraz, postawiłbym go choćby w salonie. Byłaby fajna pamiątka. Oczywiście, każdy ze swoim pojazdem może zrobić, co zechce, ale na Twoim miejscu Gazeli bym nie oddał, tylko odrestaurował, bo masz taką możliwość, a ona na to zasługuje. Bogdan.
Piękny komentarz ❤ Mam 35lat, gazele kupiłem w wieku 20tu lat za kwotę 700zl, sprzedaż...- zarobiłem na te.czasy ale tak jak wspomniałeś , żałuję ,że sprzedałem W OGÓLE
Gazela w takim stanie i z takimi brakami, to moim zdaniem ok.4000zl. Swoją kupiłem dwa lata temu w dużo lepszym stanie na czarnej blaszce, choć i tak postanowiłem ją wyremontować, w zasadzie mogę już ją składać. Remont gazeli wychodzi sporo drożej, niż typowej wsk itp. Pozdrawiam i liczę, że jednak uratujesz ją przed hutą 😉✌️
500zł... - pamiętam jak za tyle kupiłem gazelę -ale to było 15 lat temu, dostałem do niej worek części ,oczywiście posiadała dokumenty. Była kompletna i bodajże pochodziła z 69go roku. Chyba nie muszę pisać jak bardzo żałuję, że ją sprzedałem wtedy...
Pamiętam jak ogara 200 z audi a3 wyciągałem sam też nie było łatwo :) CO do tych przebiegów to nie ma na co patrzeć, każdy z nas kto jeździł tymi sprzętami wie że liczniki prawie zawsze nie działały bo linki się ukręcały po tych 2-3 tyś od nowości, jak ktoś tego nie naprawił to jeździł tak aż do wykończenia silnika, tak więc te przebiegi nie są realne.
W 98r sprzedałem WSKĘ 125 za 50zł, bo miałem już JAWĘ 350. Jeździłem JAWĄ 3 lata, aż zablokowała się skrzynia biegów i oddałem za flaszkę, bo miałem już YAMAHĘ XJ 600 i w ten sposób na poprzednie motocykle zawsze patrzyłem trochę z pogardą... Gdybym wtedy zachował je w szopie, to pewnie teraz bym za te sprzęty kupił... Mnóstwo piwa!!! (co najmniej na 2 miesiące)
Jako pasjonat motoryzacji PRL polecam i traktuję ten kanał jako jeden z topowych. Takie leżaki prosto z szopy to majstersztyk niczym wehikuł czasu. Pozdrawiam prowadzącego i czekam na kolejne odcinki 😊
Witam. W takim stanie i kompletności jest warta może 5-6 tyś. Fajnie było zobaczyć ją jeżdżącą ponieważ stosunkowo mało ich zostało/przetrwało jednak kompletowe części to będzie lekka droga przez mękę, ludzie nie wiedzą ile żądać, sam posiadam 2 z czego 2 jest remontowana. Jeśli postanowisz ją zatrzymać uzbrój się w cierpliwość przy szukaniu dobrych części.😅
Sprzęt warty zachowania. Ogólnie mało ich wyprodukowano, nigdy nie były popularne a obecnie to już biały kruk. Futurystyczne wzornictwo przełomu lat 60/70, taka polska MZ-ta Trophy powszechnie nazywana >>Tropikiem
Mam nadzieję że nigdy nie przestaniesz nagrywać bo to najlepszy kanał o takiej tematyce. Motocykl super, wiadomo, że pewnie go uratujesz, czekam na następny film. Pozdro 😊
Ech... ile jeszcze takich perełek się marnuje po stodołach. Właściciele już ich nie wyremontują, ale sprzedać nie sprzedadzą. W końcu umierają, a sprzęt szlag trafia.
Mega temat takie znalezisko ! Super odcinek 😄 Cena na dzisiejszy czas to miedzy 5 do 8 tys w zaleznosci co wyjdzie po umyciu i kompletności. Duza wartość daje jej to ze jest silnik i reszta z 1 kawałka. Myślę że fajnie bedzie ją zostawic w oryginale 😊
14:00 już dzieckiem w PRL będąc zastanawiałem się, czemuż to lampa nie podąża za kierownicą? Dziwny wynalazek, a w nocy dość niebezpieczny. Motor TROPHY chyba już miał lampę współbieżną z kierownicą?
14:26 Firmowy NAPIS na baku - zamiast ładnej, plastikowej nakładki z sylwetką pędzącej gazeli - świadczy o końcówce produkcji. Czyli nie może to być pierwszy rok produkcji! Raczej końcówka wytwarzana Gazeli - taka bardzo, na maksa upraszczana, do bólu odarta z tych droższych elementów.
coraz mniej takich ludzi większość takich motocykli laduje na złomie odziedziczona przez wnuki u mnie na osiedlu mz etz 250 1989 po dziadku poszła na żyletki dziadek umarł nie chciał sprzedać a wnuk wsadził na busa i na złom nic nikomu nie mówiąc a było paru chętnych na to i tylko na osiedlu
W 2014 odnowiłem taka gazelę. Kupiłem za 1400 z papierami na białych blachach ale stan był gorszy od twojej(przegląd pewnie był za 1000piw) odnowiłem i głupi sprzedałem. Mam jakieś graty do tego jak coś usłyszę że nie ma to się odezwę.pozdro
Myśle ze sama shl ( bez tych części dodatkowych ) mogła by kosztować jakies 3500zł. Jak się ją umyje to może i więcej :D jak po myjce nie bd wielkiej tragedii to zostawił bym w orginale ewentualnie jakas polerka i dopieszczenie ;)
Myślę ze 1000 piw i teraz napraw.umyj i zostaw bo tak wyglądały te prlowskie wielblady pamiętam jak pod skrem chlopy sie chwalily ile to na wózku siana przywiózł a w niedzielę do kosciola.Takie to byly czasy,teoretyczniemotocykl 2 miejscowy woził całą rodzinę a nawet cement.Zycze wiecej takich strzałów
witam Januszy Biznesu zaraz sie kilku znadzie........ ja proponuje dla takich............ osobny Targ , Bazar typowy Januszowy mysle ze kazdy Janusz biznesu by szybko sie odnalazl he he eh pozdrawiam ;)
Miałem Gazele z jednego kawałka 69 rocznik gościu oddawał ją na złom to było jakoś że 14 lat temu sporo nią jezdziłem aż nie zawadziłem kierownicą o buka i jej nie urwałem potem silnik trafił do Kobuza chodził pięknie z resztą do tej pory się gdzieś kręci a reszta pojechała w góry do takiego kolekcjonera za 450zł "to byli czasy" a cenę za ten egzemplarz w czasach dzisiejszych obstawiam 2800zł😊
Piękna gazela, mega mało ich zostało i to jeszcze względnie kompletnej jak ta. Myślę że warta około 5-7 tyś. Ja bym nie odmówił sobie przyjemności próby jej odpalenia👍
Boże broń odpalać to w takim stanie ,rozebrać i wymyć to trzeba , w tym silniku w środku będzie cały brud świata , odpalając w takim stanie można zniszczyć coś co jeszcze jest dobre...
Gazelka klimat ma, zostaw taką, spoko pomysł, taki wehikuł czasu. Rozkmiń co w latach 70-80 chłopaki robili z nimi, jakie przeróbki itp. Nie sprzedawaj, wynajmuj ją do filmów itd
Nie ma reguły, ale obstawiałbym bardziej zachód, z terenów nie objętych powodzią. Przydziały górnicze, ludzie ogólnie bogatsi. Poza tym okolice Lublina i Krakowa. Wschód, przynajmniej jeśli chodzi o białostockie czy olsztyńskie to ogólna stolica druciarstwa, eksploatowania sprzętów do końca i niskiej kultury technicznej. Coś w reszcie kraju zaczyna być już uważane za klasyka? U nas ciągle jest pałowane po wioskach. Tak było z WSK, Syrenką, Maluchem, Polonezem a teraz przechodzą przez to Golfy 2, Passaty B4, Audi 80.
Marzy mi się taka Gazela lśniąca , błyszcząca . Tego jest naprawdę bardzo mało . Moim zdaniem jeśli chodzi o cenę to rozbieżność może być tak duża , że niama sensu rzucać kwotami bo jeśli ktoś taka chce to zapłaci ile będzie trzeba . Koszt przywrócenia jej dawnego blasku niestety nie będzie niski i nieda się tego zrobić po łebkach . Masz w ręku fach więc kwestia kupna części , poświęcenia czasu i pewnie zlecenia komuś kilku robót przy niej . Na Twoim miejscu bym nie sprzedawał bo myślę że jak ją zrobisz to nie pożałujesz tej decyzji . Widzowie chętnie zobaczą filmy z różnych etapów jej renowacji .
Siemanko ..Maciek co do wartości ja bym dał za taką gazele trójkę i tysiaka za komara czyli taki pakiet z 4 tysiące ale ogólnie sprzęty mają potencjał 👍👍👍 też robię takiego komara ale mój już malowany od nowa😉 pozdrawiam powodzenia👍
Myślę że takie 2tys? Jeśli bez kwita. Fajny motocykl dużo pokazuje Tomek z abcar-u o takiej tylko chyba jej jeszcze nie skończył. Pewnie ją zrobisz i polubisz jak wszystkie inne 🤣 pozdrawiam
Według mnie Gazela około 3 tys komar pewno za jakieś 600 zł.Umyj ja i zobaczysz co i jak może warto ratować a jak nie to dawca chodź wiadomo jak jest z ,,dobrymi" dawcami
Pytanko czym zdejmujesz lakier że tak ładnie wygląda na Osie bo mam boczki i bak od Kobuza pomalowane na czerwono a pod spodem jest pomarańcz i może warto byłoby go odzyskać
Kolego, ty masz zajebiste odciniki. Śledzę cię z RFN i pozdrawiam serdecznie! Powiesz mi jaka to jest piosenka w filmiku? Polska wersja jest od zepołu Diadem z DiscoPolo, a angielska wersja od kogo? Dawid