Polityka silnikowa całego koncernu Stellantis jest fatalna. Oferowanie (bez żadnej benzynowej alternatywy) takiego auta jak astra (nie jest bardzo duza) czy c5x (jest duzy) tylko z 3 cylindrowym 1.2 to śmiechu warte. Rozumiem - ekologia, wymagania UE i te sprawy, ale jakos inni oferuja takze normalne silniki - np. w Octavii 2.0 TSI. Teraz to nawet w octavii juz z 3 cylindrow zrezygnowano...
Nie widzę powodu, dla którego miałbym wybrać Opla. Kiedyś Ople były chociaż rozsądnie wycenione, ale teraz, po przejęciu przez Francuzów, jak dla mnie nie mają żadnego atutu.
Aktualnie np. SUV-y Opla mają po obniżkach całkiem ciekawe ceny, co do samej Astry to ten model bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu, zwłaszcza z dieslem pod maską. Pozdrawiamy
Jeżdżę Astrą 1,5 CdTi od 2 miesięcy. Szczerze mówiąc 130KM w tym dieselku to nie dużo ale moment obrotowy 300Nm robi robotę. Na pewno nie jest to zawalidroga. Wcześniej jeździłem Tucsonem 1,6 benzyna turbo - to był muł totalny. Śmiech to dopiero to, jak w Peugeot zaproponowali mi 508 z tym dieslem co w Astrze tylko cena 237tysi.
Nie mam zamiaru bronić Opla , ale. Jeśli soft jest pisany już przez Francuzów, to spalanie licznikowe i realne mogą się zgadzać praktycznie bez przekłamania w jedną czy drugą stronę. Niekoniecznie jest tak w VAG. Jeździłem kiedyś 308 T9 z 1,6 HDI i spalanie z komputera pokrywało się dokładnie z tym policzonym po tankowaniu pd korek.
Nie bardzo jest co porównywać. Toyota słabsza pod każdym względem. Wystarczy wsiąść do jednego I drugiego auta i wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane.
Ciekawe wyniki porównania spalania tych samochodów. Na wstępie trzeba zauważyć, że już sami producenci podają takie dane, że wskazują one, że Opel pali więcej niż Skoda. Test pokazany w materiale filmowym zdaje się potwierdzać te dane. Różnica prawie 0,5 litra wykazywana na niewielkim dystansie w sumie jest duża. Najczęściej wyższe spalanie, jeżeli nie ma wad konstrukcyjnych, to wina skrzyni biegów, ale trudno byłoby to rozstrzygać w oparciu o przedstawiony film. Ogólne wrażenie z pokazanej jazdy jest takie, że Skoda to oszczędniejszy i lepiej przyspieszający samochód. To ważne parametry, z tym że za takie wyniki też się więcej płaci. Gdybym miał wybierać, choć nie jestem miłośnikiem diesli, to wybrałbym Skodę, jako samochód oszczędniejszy i dający większą przyjemność z jazdy. Oczywiście zasobność portfela może nieco zmienić tę optykę 😅.
@@ACAD912 No właśnie tylko że np. za 130 tys zł octaviaw dieslu za bardzo nie ma nic do zaoferowania. Chyba że 115Km. Za to Astra 130 tys zł jest już dobrze wyposażona. I to są te dylematy…..
@@KingOfTheRoad84 odpowiedz sobie na pytanie czy rzeczywiście potrzebujesz diesla? Też bardzo lubiłem te silniki i przez ostanie 10 lat miałem 3 auta z dieslem, włączając dwie Astry i jedną Octavię. Od ponad roku jeżdżę różnymi benzynami: Ateca, Tucson, Kuga i powiem Ci że do Diesla już raczej nie wrócę. Dzisiejsze benzyny też potrafią być oszczędne a co najważniejsze nie ma problemu z zapychające się DPF. Jeśli zdecydujesz się na MHEV albo HEV to też będziesz jeździł oszczędnie.
@@ACAD912 Benzyna odpada. Ja robię w trzy lata do 300 tys km. Aktualnie Astrą K w dieslu zero problemów z dpf. Benzyna pali sporo więcej na autostradach. Przerabiałem to już. Dlatego jedynie diesel wchodzi w grę przy tych przebiegach:)
Madko, mam GSE, spalanie na trasie450 km to 4,5 l. Jadę 120-140km/h tyle ile można. Bateria naładowana i optymalizowana przez wbudowaną nawigację to warunek konieczny. Fotele bajka. skoda przegrywa tutaj też pod względem zawieszenia.