#TEST 

Dzięki. Bardzo fajny test Kasiu.

Bardzo dobry film. Proszę działać dalej :)

Ładnie się ogląda i bardzo miło się słucha! Brakło mi opinii o głośności jadąc autostradą.

Brawo. Jak zwykle profesjonalny test. Myślałem nad hybrydą lecz finalnie kupiłem Hyundai I30 Fastback. Pozdrawiam

W premium plus w suzuki też nie ma czujników parkowania tył. Są w wyższej wersji elegance.

👌

Mam to auto od września i mogę jeszcze dodać co mnie zaskoczyło w tym aucie. To klimatyzacja działa znakomicie cichutko i delikatnie i może nie wszyscy wiedzą że nie wpływa w ogóle na zużycie paliwa i osiągi auta. Po prostu bajka nawet teraz jak trzeba grzać w ogóle nie wyłączam AC. Auto mimo że ma 122km mam takie wrażenie jeżdżąc jakby było tak że 150km. Moje najmniejsze spalanie z całego baku to 3,9 l/100km i mógłbym jeszcze z 0.2 l uciąć. Obecnie zrobiłem 7500km i nie przekroczyłem spalania 5l 4,3 do 4,6 to norma. Ps siatki nie trzeba dokupywać jest koło rolety bagażnika. No i to czarne wnętrze i cała podsufitka. Można powiedzieć Black Edition. I szczerze powiem ze te opony fabryczne bridgestone są głośniejsze od zimówek nokian które założyłem. Pozdrawiam

Jak spalanie w tym aucie?

Tryb "B" to nie "silniejsza" rekuperacja. Służy do hamowania silnikiem, a właściwie do takiego wysterowania zespołem napędu hybrydowego, aby uzyskać efekt hamowanie silnikiem. Energetycznie tryb "B" nie dostarcza więcej energii niż "normalna" rekuperacja, do uzyskania odpowiedniego efektu hamowania silnikiem całkiem sporo tej energii pobiera.

hmm albo mam coś z oczami albo w środku to jest toyota corolla i spodziewam się że cały układ hybrydowy to toyota.

Chciałem kupic corolle okazuje się, że już nie ma możliwości zamówic nowej a w salonach nie ma nic na już. Wiec poszedłem do suzuki i kiedy dzwoniłem 30.03,.22 cena za wersje premium wynosiła 111 tys zł. z uwagi na chęć wziecia leasingu miała zostac przygotowana oferta na auto. Na drugi dzień czyli już w kwietniu kiedy dzwoniłem ponownie pan handlowiec mówi, że przeprasza ale od dziś cena wzrosła o 7 tys zł. i wynosi 118 tys. zł Samochód który jak czytam na forach internetowych jeszcze rok temu na wyprzedaży można było kupić za 90 tys teraz mam dać 118 tys. zł i do tego jeszcze gadka typu, że nie bardzo moga opuścić bo chetny tj. frajer i tak sie znajdzie. To podjeście do klienta, typowego Janusza biznesu. Ale karta kiedyś się odwróci .