Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego warsztatu. Wszyscy wiedzą, że wolisz Żuki, Zastawy i Tatry. Tymczasem wsiadasz do tak wypasionej bryki i normalnie, merytorycznie robisz pełen materiał na jej temat. Opowiadasz o historii, szczególnych rozwiązaniach, wadach jakby to była zwykła PRLowska Skarpeta. Gratki za wiedzę! - I tutaj widać, kto jest prawdziwym motoryzacyjnym dziennikarzem - super! PS: Nie mogę przywyknąć do tego, że kamera się rusza - to ja już wolę ten statyw :)
Zawiodłem się tym odcinkiem. Gdzie tereny kolejowe, gdzie paskudne miejsca? Jak będziesz Panie Słomniki chciał znów zrobić test jakiegoś pojazdu za kupę siana, to lepiej zrobić test lokomotywy.
2:52 dołożono mu oczywiście bardzo dużo volkswagenowskich rozwiązań np. opadającą podsufitkę jak w golfie 4, leonie XD Szkoda, że właściciel nie naprawił tej podsufitki pinezkami jak pozostali użytkownicy vag-ów :D A za powiedzenie o Seicento bardzo fajny włoski wóz szanuję mocno :)
Zazwyczaj prowadził auta, gdzie ewentualna kraksa wygenerowałaby koszty nie większe niż obiad w Maku. Tym razem kosztem przekroczyłby wartość jego domu.
Przypomniała mi się sytuacja jak kiedyś w jakimś telewizyjnym serwisie informacyjnym robili reportaż, że progi zwalniające często są zbyt wysokie i pewien pan żalił się, że nie może wyjechać swoim Aventadorem poza swoją ulicę 😄
w ogóle z progami jest patologia, jade sobie spokojnie i nagle widze ograniczenie do 30km/h i znak progu zwalniającego, po czym po przejechaniu przez niego 15km/h mam wrażenie ,że prawie złamałem auto w pół
Zniszczyłeś moje marzenia. Nie sądziłem, że ten samochód ma tyle wad 😪 Po drugie tak bardzo Cię lubię i szanuję. Bez podtekstów. Gdybym byl dzieckiem, chcialbym mieć takiego fajnego ojca, a jak nie ojca to brata, kuzyna, kumpla, przyjaciela. Ot tak. Po prostu. Po ludzku.
No i ma odwage sie do tego przyznac.Jesli chodzi o jego fascynacje autami uzytkowymi to mam tak samo,nie wyobrazam sobie kupic sedana, a potem kombinowac na parkingu pod marketem budowlanym nad zapakowaniem towaru.Nie wszyscy jednak musza miec tak praktyczne podejscie i choc słabo mi to idzie,staram sie to zrozumiec.
@@tomaszrojek3807 każde auto ma swoje przeznaczenie. Nie pojedziesz ciężarówką z naczepą do kościoła, Van nie nadaje się jako małe miejskie auto na zakupy, a Lamborghini gallardo nie nadaje się by wziąć swoją babcię i zabrać ją na wycieczkę krajoznawczą do Pszczyny. Nieważne czy twarde głośne i niewygodne ale chciałbym mieć ten samochód jako drugie albo trzecie auto w garażu. To to jest samochód, którym wyjeżdżasz z garażu w ciepłe wiosenne albo letnie popołudnie, jedziesz nim na autostradę i jak nikt nie widzi to depczesz gaz do odcięcia i czerpiesz frajdę z jazdy. Nikt cię nie zmusza jeździć nim po mieście na zakupy bo się do tego absolutnie nie nadaje, a bagażnik jest symboliczny tylko po to aby ktoś nie powiedział że bagażnika nie ma.
Miałem okazję jeździć późną jesienią takim autem ale w specyfikacji z 2008 roku na torze w Miedzianej Górze , tak samo od 1995 roku jeździłem FSC Żuk w wrersji A11 z roku około '81 i powiem szczerze więcej emocji było w Żuku przy 90 km/h niż na torze w tym Lambo... no jedynie oprócz dźwięku V10 i jej właściwości stojąc z tyłu auta, zastępujących koksownik z chodników które były popularne zimą w naszym kraju w latach produkcji aut typu Żuk...
Zrobiłeś mi dzień tymi japońskimi akcentami :) Pracuję w porcie, w którym rozładowuję co tydzień tysiące samochodów importowanych właśnie z Japonii. Literalnie co 3ci ma martwy akumulator i wszystkie witają tym wiercącym we łbie pozdrowieniem z radia Pioneer Carozzeria.
Umiejscowienie włącznika biegu wstecznego wyjaśnił red.Jeremiasz Klasom. Jeśli musisz cofać samodzielnie(bez asysty), to wysiadasz włączasz "R" i idziesz obok samochodu trzymając kierownice😉. Z filmu wynika, że wsiadanie i wysiadanie z tego typu pojazdów jest utrudnione dla ludzi o większych wymiarach, zarówno "w górę" jak i "na boki" 😎
Złomnik, przesadziłeś. Pokazujesz starą włoszczyznę, która ani nie jest pordzewiała, a nie zepsuta. Tak nie można. Dobrze, że porównania motoryzacyjne były właściwe. XD
Wydawałoby się że Lambo pasuje do kanału Złomnika, jak Kaja Godek do pornosa - a jednak kolejny raz jestem pozytywnie zaskoczony, ogląda się prawie tak dobrze jak recenzję Yugo Floridy.
W sumie to tak wygląda wersja serii "Zlomnik" na rynku krajów OPEC. 😁 Brakuje tylko arabskiej wersji językowej i napisów od prawej do lewej. Podróże w czasie i przestrzeni.
Odnośnie przycisku z R (wstecznym) dlaczego jest umiejscowiony w tym miejscu? Mam pewną teorię. Otóż legendarny kierowca testowy Lamborghini Valentino Balboni wykonywał manewr cofania w taki sposób, że otwierał lewe drzwi, siadał na progu i prawą nogą operował pedałem sprzegła i hamulca.
Popieram wniosek o zakaz jeżdżenia super samochodami na B, ale po każdym zdanym egzaminie na B+ czy B++ podnosi na autostradach i ekspresowkach dopuszczalna prędkość. Wtedy to ma sens.
Przycisk od wstecznego jest po drugiej stronie kierownicy aby kierowca przez przypadek go nie nacisnął w czasie jazdy. Ta sama zasada co z np. podnoszeniem lewarka zmiany biegów podczas wrzucania wstecznego.
5:56 Różnica wynika z budowy. Oba V10 mają kąt rozwidlenia 90 stopni, co wymusza nierówne zapłony (naturalny kąt dla V10 to 72 stopnie). Aby uzyskać równe zapłony, wał musi być "podzielony", jak w 5.0. W 5.2 wał już nie jest podzielony, więc zapłony są nierówne. I nie "odd firing", tylko "uneven firing". "Odd firing" i "even firing" dotyczą V8.
@Tomasz Wojciechowski Bardziej dudniący i basowy to chyba niezybyt, ale ciekawszy na pewno. We współczesnych motocyklach rezygnuje się z V2 na rzecz R2 z nierównymi zapłonami, bo dźwięk jest jak z V2 a silnik bardziej kompaktowy. To samo w niektórych R4 - np. Yamaha R1, która też brzmi jak V4, choć tu to głównie po to, żeby dać oponie dłuższy moment wytchnienia by mogła złapać przyczepność w granicznych punktach
@Tomasz Wojciechowski Akurat rozpoznanie po dźwięku jest banalne. Proszę sobie porównać np brzmienie V8 bmw i challengera. Od razu wiadomo który jest który i gdzie jest cross cam.
@Tomasz Wojciechowski No nie wiem. Ja tę różnicę słyszę. Nie w internecie, tylko na ulicy. Poważnie nie słyszy Pan cross-plane, tego dudnienia? W lexusie, czy bmw tego nie ma, niezależnie od modyfikacji wydechu.
Hehe ja to jak Złomnik , Polonezem szalałem poza miastem a jakby mi się trafił taki super sportowy samochód to bym też jeździł 40 na godzinę bo bym się bał że kogoś potrącę. Maluch lepszy bo zmieści się cała rodzina z teściową i psem oraz bagażem a tutaj nie . Tak to jest , te przeszkody budują coraz wyższe a auta coraz niższe , ja też gdy miałem Poloneza Caro Plus przy cofaniu trochę złamałem na pół zderzak tylny i zazdrościłem prześwitu właścicielom Wartburgów i Wołg . A co do supersportowych aut to ja na co dzień mógłbym jeździć chyba tylko Lotusem Espritem jak James Bond tylko też przy cofaniu byłyby problemy i trzebaby zamontować kamerę cofania .
bo do tylu to sie jedzie na bocznych lusterkach, ogolnie super kanal lubie pana sluchac, jedyna sugestia to zeby do wsiadania i pokazywania ile jest miejsca w srodku prosic kogos o takich bardziej ludzkich rozmiarach : )
Do 2.0 DCI wchodzi 7,5l oleju, także tu jak na 5.0 V10 nie jest jeszcze źle ;) Gorzej by było jakby wchodziło o połowę mniej niż przyzwoitosć nakazuje, jak do niektórych Fiatów.