I ja kręciłem moim Kosem w maju w takie piękne dni jazda motorem to jest relaks i piękno ale teraz już lata choroba ogranicz tylko do kilku kilometrów a czas przeleciał jak woda przez sito miło się słucha jak opowiadasz choć trochę smutek mam w sercu ale szerokiej drogi pozdrawiam..
Już myślałem że niedziela będzie bez Biznoa 😐a tu proszę live z przystanku...👍ja niestety w robicie ale motocyklem 😆 szerokości dla Ciebie i całej reszty byle do piątku
Siema. Na otwarciu sezonu w Siemiatyczach po paradzie nie widziałem Ciebie już w amfiteatrze, jak się jechało Tobie. W tym roku spokojniej parada wyglądała według mnie.