Szacun dla właściciela, zastanawiam się tylko skąd się biorą tacy niezwykli ludzie, którzy mają pasję, wiedzę, pieniądze i czas żeby realizować takie niezwykłe projekty. Wielkie wyrazy uznania dla tego Pana.
akurat czasu jest zawsze mało, nie jedna noc zawalona lub nawet całe tygodnie, sam jadę z kilkoma projektami i sam nie wiem skad mam na to hajs, natomiast wiedzę czerpię z internetu od rózych ludzi lub sam coś eksperymentuje, a skąd to sie wzieło poprostu motoryzacja mi sie podoba daje mi to relax, i jest to też takie coś że cały czas chce coś innego lepszego od kogoś , co jest bardzo zgubne i powoduje zawiśc ludzką
Dokładnie. Pan Właściciel bardzo ciekawie i ze szczegółami technicznymi opowiadał o sprzęcie. - o taką narrację chodzi, a nie tylko "fajnie, fajne". Mimo, że nie rozumiem i nie trafia do mnie przepalanie takiej gigantycznej ilości paliwa i w ogóle posiadanie takiego wielkiego pojazdu to i tak sam pojazd bardzo mi się spodobał w kwestii przemyślanych rozwiązań technicznych.
5:13 fajne złączki hydrauliczne, i ten zawór kulkowy... kupił me hydrauliczne serce... pozdrowienia od hydraulika z zachodniopomorskiego komu pękł którykolwiek wąż na drodze turbo-silnik ręka do góry 🖐
Ja miałem na serwisie u siebie uturbine auto z obejmą na wężu turbo.... z trytytki. Jak pokazałem to klientowi * (w sumie mój dobry kolega) to śmialiśmy się chyba z 10 minut z niedowierzania kiwając na boki głową jak ktoś mógł wpaść na taki pomysł!!!, bo przyjechał z niedawno tym kupionym właśnie autem na pierwszy "gruby serwis"do zaufanej osoby ...bo był jakiś, taki słabawy po do-gazowaniu xD
JA nie mogę ile rozwiązań genialnych, a ta wyciągarka to już wgl mistrzostwo, nie trzeba nic przepinać lin przeciągać. Wspaniała maszyna jeszcze te modyfikacje to też już kosmos. Gratulacje
Jest to kawał dobrego "militarnego żelaza" które jeszcze został poprawione i teraz to jest naprawdę "dziki dzik". Fajne też jest jeszcze to, że ten ÖAF jest jeszcze z przed wchłonięcia go przez M.A.N'a, czyli wykorzystywał w pewien sposób technologię i podzespoły z militarnych MAN'ów ale był nadal ÖAF'em ze swoimi rozwiązaniami. //Österreichische Automobilfabrik ÖAF-Gräf & Stift AG, utworzona w 1971 roku w wyniku fuzji (patrz) Österreichische Automobil Fabriks-AG i (patrz) Gräf & Stift , z siedzibą w Wiedniu-Liesing (rozbudowana w latach 1985-87, kiedy inne zamknięto zakłady produkcyjne w Döbling i Floridsdorf). Produkuje głównie samochody ciężarowe, ciężkie i specjalne (np. strażackie) oraz podwozia do autobusów i autokarów. W sezonie 1998/99 firma zatrudniała 897 pracowników i odnotowała sprzedaż rzędu 2,9 miliarda ATS. Podobnie jak (patrz) Steyr Nutzfahrzeuge AG (oraz jej spółka zależna zajmująca się marketingiem ÖAF i Steyr Nutzfahrzeuge OHG, założona w 1995 r.) należy ona do austriackiej grupy MAN-Nutzfahrzeuge.//
Odnośnie chłodzenia silników powietrzem. Silnik chłodzony powietrzem ma robocza temperaturę na poziomie 140-200C na styku głowicy z cylindrem czyli w najcieplejszym miejscu. Silniki takie zaczynają się zacierać dopiero od mniej więcej 220-230C. A silnik chłodzony wodą przy 140C jest już zepsuty.
Świetny odcinek jak i pojazd oraz właściciel. Widać przez cały odcinek błysk w oku właściciela oraz prawdziwą chęć pokazania i przedstawienia swojej maszyny. Tacy ludzie to prawdziwa wartość dodana dla kanału. A ciężarówka petarda😅
Oglądając ten film strasznie bawią mnie teksty ludzi którzy mówią że masz star 266 był tak wspaniały że mógł być konkurencją dla całej Europy :D to jest przepaść między PRL a zachodem
@@tomiacki O to chodzi ale ciągle spotykam się z opiniami jak to naszą motoryzacje zniszczył zachód bo taka groźna była 🤣🤣🤣🤣 Star 266 to był bardzo dobry pojazd jak na PRL i demoludy ale do Europejskich standardów nie dorastał niestety i nie było szans aby dorósł zbyt duże zapóźnienie było nikt nie nadrobi 30lat do konkurencji w gospodarce wolnorynkowej
Są nawet tacy, którzy twierdzą, że MAN specjalnie przejął Stara - by wykończyć groźnego konkurenta i przejąć niezwykłe rozwiązania Stara 266😂. Tymczasem w PRL po prostu brakowało technologii i pieniędzy. Star 266 nie był zły - ale na pewno nie był ciężarówką wybitną. A konkurował swojego czasu na niektórych mniej wymagających rynkach ceną.
@@michaschulz9511 O to właśnie chodzi ludzie opowiadają bajki a nie rozumieją jaka była sytuacja po pięknych latach PRL i zderzeniu Polski z realimi i gospodarkami kapitalistycznymi
Ależ FANTASTYCZNA i piękna ciężarówka !!😍 Coś wspaniałego. Normalnie się zakochałem w tej maszynie. Film rewelacyjny i kolejny raz Wam dziękuję za to co robicie bo dzięki Wam mam możliwość odkrywania, podziwiania takich pojazdów i ich historii. Pozdrawiam całą ekipę a w szczególności Patryka, który ma tak samo jak ja bzika na punkcie terenowych ciężarówek ;)
Bardzo ciekawy pojazd, widać, że Właściciel całkowicie zakręcony na jego punkcie i takich ludzi uwielbiam. Świetnie się ogląda i słucha opowieści. Niestety widać, że moc to nie wszystko, "przeładowany silnik" nie daje jednej podstawowej cechy - niezawodności bo węże od IC strzelają, a widać, że moc nie jest rozwiązaniem na wszystko bo na kilka/kilkanaście prób podjechania pod wzniesienie (strome! i błotniste owszem) to udało się raz czy dwa. Niemniej jednak chętnie zobaczę więcej takich pojazdów bo to pasja jest najważniejsza.
@@bulawoterson błędna teoria. IC jest testowany na takie ciśnienia że to turbo nie jest w stanie wygenerować. Po prostu robisz cały układ z zapasem i ma śmigać. Nie ma czegoś takiego jak bezpiecznik w postaci rozrywajacej części w całym układzie.
@@LukaszJakubczyk tak robi się je z zapasem, tyle że w filmie jest powiedziane że projekt jest w fazie testów,a dwa icek jest na w tym przypadku jak i w większości przypadków na sztywno na stelażu montowany, a motor ma jednak swoje drgania. Poza tym na jednym z ujęć widać że to nie jest pierwszy raz kiedy go rozsadza bo w rogu widać zapasowy, dlatego wysnułem podejrzenie że jest to bezpiecznik układu doładowania. Do tego jest w dobrze dostępnym miejscu i jak strzeli to od razu widać i łatwo można go wymienić.
Zabrakło pytania jak długo realizowany był ten fantastyczny projekt od pierwszego przebłysku w głowie do stanu obecnego. Pozdrawiam i zazdroszczę właścicielowi wiedzy i wytrwałości.
Jak żeśmy UNIMOGA wkleili, to cza było po takiego do koszar te 12 kilometrów na nogach lecieć. Problem był, że to troche na lewiźnie było i do tego w piątek. Jak sie Szef dowiedział to sie lekko w.. tego, co nie, i powiedział że my głupie Ku.. tego tam, do poniedziałku w błocie siedzieć mamy i auta pilnować. Na szęście znajomy Oberleutnant był jeszcze po południu w koszarach, Marszbefehl na Auto podpisał i taki znajomy z 1. Kompani z MAN KAT do nas przyjechał. W poniedziałek trza było 3 butelki na rozliczenia kupić, bo zanim jeden z nas do koszar poleciał, to najpierw próbowaliśmy traktorami od okolicznych Bauerów.
Wspaniała ciężarówka ❤ Lata 70-te i tak cudownie i pięknie zawansowana technologicznie ❤ Jest to miłość od pierwszego biegu 😂 1000km i prawie 3000 tys momentu ❤ Jazda starem 266 przez całą Polskę na jodełkach to prawdziwy uszczerbek na zdrowiu i psychice człowieka. Dziekuje za super filmik oby takich więcej ❤
Austriacki samochód , a moro właściciela Duńskie - rzadko spotkany kamuflaż. podziwiam też jaki z niego pomysłowy i łebski gość - ze tyle innowacji i przeróbek wykminił. super.aż zapragnąłem taką ciężarówkę mieć :)
Ogromna wiedza i zaangażowanie ,nie znam nikogo w Polsce kto tak w ostatnich ewoluował w militarnym hobby Lula ubarwia wszystkie większe militarne imprezy
