Zainstaluj Panie aplikacje Targeo, Google się chowa. Kiedyś jak woziłem towary na budowy na nowych ulicach to Targeo je miało a w Google cisza. Kiedyś na budowie hali stałem od rana to był pierwszy dzień budowy a ekipa budowlana na googlach jeździła 4 godziny i znaleźć nie mogła. Po licznych tłumaczeniach w końcu pojawili się na estakadzie obok lecz zjechać nie potrafili, w końcu doradzilem im niech zejdą z estakady na pieszo skoro po nawiązaniu kontaktu wzrokowego z 3 autami które czekały w kolejce trafić w odpowiedni zjazd nie umieli. Akcja toczyła się pod Wrocławiem.
Krychu byłeś w moich rejonach👍.Codziennie się po tym porcie kręcę.Na tej krzyżówce co auto nie chciało się zatrzymać to jak byś dał w lewo to tam jest dopiero doje...ana droga.Z tam tąd też sól się brało.
Krychu to ty byłeś w Gdańsku na tak zwanych fosforach. Kierowcy szczególnie wanniarze i puszkarze mówią na tą część portu fosfory bo tam są/były zakłady azotowo fosforowe i taka nazwa się przyjęła . Jak powiesz że w Gdańsku na fosforach to większość wie o co biega . Powiem ci jeszcze taka ciekawostkę . Tam w tych okolicach fosforów w porze obiadowej jeździ gość furgonetką i rozwozi kierowcom świeże obiady . Ogłasza się na radiu wystarczy posłuchać ,zgłosić się i powiedzieć gdzie się jest w okolicy fosforów on podjedzie i sprzedaje smaczny obiadek . Kierowcy sobie taki serwis chwalą . Jak tam będziesz czekał na rozładunek lub załadunek albo robił w okolicy pauzę to włącz radio a na pewno usłyszysz o dowożonych obiadach . Pozdrawiam .
Cześć. Dziękówka za film. X razy to pisałem i powtórzę się, dojazd do niektórych firm i instytucji to jest nieporozumienie. Nie ma odpowiednich informacji na mapie Google, nie ma w internecie, nie ma oznaczeń na miejscu i kończy się na "koniec języka za przewodnika". A jak wreszcie znajdziesz, to dodajesz firmę na mapie Google lub zmieniasz jej lokalizację i zostajesz bohaterem ;0 Fajnie, że udało Ci się jednak dojechać do domu :) Wpuszczenie ciężarówki do ruchu w Polsce to nie jest częste zjawisko. Choć bywają i uprzejmi kierowcy. Czasem kierowcy z ciężarowych w osobówkach. Fakt, objętościowo tej soli dość mało jak na możliwości naczepy, ale masa robi swoje. Przyznam, że nie znam środowiska kontenerów, choć chyba doszło do mnie kilka "legend". Pozdrawiam, szerokości, przyczepności, udanego weekendu :)
Krzychu powiem Ci tak.. na wylocie na suchara do południowej to właśnie lubią patelnie brać nie kontenery ;) A co chodzi o pośpiech to nie te kontenery nie o tej porze. Kto w temacie ten wie. Pozdro 😀