Brawa dla Lexususa, w 2024 roku osiągnęli prawie taką pojemność baterii i moc ładowania jak Tesla w 2011 roku. Jeszcze tylko dziesięć lat rozwoju tej marki i elektrycznym Lexusem będzie można przejechać ho ho ze 300 kilometrów.
No zasięg w porównaniu do ceny jest wręcz tragiczny. Auto fajnie wygląda, ale zgadzam się, trzeba upaść na głowę żeby to kupić, albo rzeczywiście nie mieć co robić z pieniędzmi.
@@mariusz07 Bo to auto nie jest do "sprzedaży"! Toyota/Lexus nie są zainteresowani elektryfikacją ;) Mają w ofercie elektryka, żeby jeszcze bardziej obniżyć średnią C02 w gamie modelowej i handlują tym z innymi koncernami, które nie mają gamy, mieszczącej się w normach CO2, czyli sprzedają za gruby hajs "prawa do emisji". Tak samo jak robi to TESLA, która jak żaden inny producent chyba, nie ma spalinowych aut w ofercie, więc też kosi na tym MILIONY $$$. Ot i cała filozfia ;)
@@MatProPL Toyota sprzedaje Corollę dla Suzuki i Yarisa dla Mazdy. Handel samymi kredytami kiepsko idzie z 2 powodów: skurczył się rynek (wiecej bateriowozów i pluginów) oraz dlatego że toyoty są relatywnie lekkie więc generują mniej kredytów CO2.
@@MatProPL Toyocie z pewnością zależy na tym żeby mieć w swojej ofercie dobry samochód elektryczny, niestety wygląda na to że Japończycy nie potrafią zrobić dobrego diesla i elektryka.
System oczyszczania powietrza Panasonic Nanoe™ X tworzy we wnętrzu samochodu czystsze, zdrowsze środowisko. Zapewnia w ten sposób poczucie wyjątkowego komfortu.
Brak procentowego stanu naładowania akumulatora ale jest pokazany stan naładowania tak samo jak w samochodach benzynowych poziom paliwa w baku samochodu.
Jakby się tak zastanowić, to opcja ograniczania mocy ładowania DC, na naszych licznych ładowarkach jest chyba zbędna. Jakie jest realne zastosowanie tej opcji? Bo przykład podany na filmie może służyć do utrudniania innym możliwości ładowania.
Realne zastosowanie - galeria z hubem, gdzie są tylko CCSy. Nie chce Ci się wracać za 20 minut, tylko chcesz stać godzinę. Nie blokujesz nikogo, bo stoisz na hubie.
