Super, ze tak na spokojnie, wyraznie i sensownie opowiadasz i co najwazniejsze: pieknie uzywasz polskiego slownictwa az milo sluchac! Teraz cos ode mnie na temat auta ktore omawiasz. Mam to auto juz 6 miesiecy, kupilem w podobnej konfiguracji co ten ktory widzimy na filmie. Takie moje spostrzezenia ktore wylapalem a trudne do zalapania na piersze chwile z tym autem. Nawiew z przodu (tam gdzie jest ten podluzny otwor przez cala deske rozdzielcza) nawiew jest jak najbardziej ustawialny - czyli moze wiac na sufit albo na twarz albo na boki obok glowy albo na dol - wszystko to z tej podluznej dyszy - trzeba dotknac ustawionego zakresu temeratury a pojawia sie okienko do ustawien nawiewu. Pasazer na tylnej kanapie moze rowniez regulowac kontrolowac temeratura, nawiewem czy grzaniem siedzen - nawet tylnych siedzen. Co do przelacznikow na przyklad do waczenia czy wylacenia wycieraczek to na poczatku jest horror, ale jest wyjscie z sytuacji poprzez podanie komendy do auta co ma zrobic i de facto rozumie i wykonuje np, "wlacz wycieraczki" albo "wlacz klimatyzacje" - na komende "jest za goraco" to wlaczy klimatyzacje, albo "za zimno" to podniesie temperature w klimatyzaczki albo zaczie grzac itd. Jest to nowy koncept, okrojony ze sterty przelacznikow i na poczatku jest bol, ale z czasem okazuje sie, ze to kwestia przyzwyczajenia. Wszystkie problemy z brakiem przelacznikow wynagrodzi jazda, przyspieszanie auta (nasz model robi 100km w 4.8s gdzie trim Performance robi to w 3.5s i jest to model "Y") czy prowadzenie sie auta, naglosnienie rewelacyjne plus super gry i dostep do internetu! U nas domu ,"Łajka" to zabawka dla nas mezczyzn, moi synowie tylko ten samochud chca do jazdy, zona lubi byc pasazerem, niestety bo brak przyciskow i wyswietlaczy i odzyskiwanie energi gdy noga z "gazu" zdjeta, jako kierowce ja zbytnio flustruje. Wracajac do "Y" modelu (mowimy na nasze auto "Łajka" bo "Y" po angielsku czyta sie "Łaj") mie jest to auto do dlugich podrozy bo jest to styl sportowego auta czyli, twarde profilowane fotele- trzymaja super czlowieka w fotelu - czyli czlek sie nie suwa na boki podczas zakretow, twardze zawieszenie i to co chyba najpiekniejsze podczas jazdy to niski srodek ciezkosci bo bateria wazy 1 tone i jest pod podloga. Jest to auto na krotkie dystanse - sam uwazam, ze najlepszy na zakupy - blisko bez rozgrzewania sie silnika, auto jest gotowe do krotkich dystansow czyli max na dwie godziny jazdy. Poruszona kwestja klucza do auta. Moze na poczatku jest to naprawde problematyczne zeby sie przyzwyczaic ale klucz w komorce (smartphone) to niesamowity skok w przyszlosc, zeby uzywac telefon jak klucz a komorka sporo wiecej zrobi niz klucz zaawansowany do aut, np ustalanie ladowania - jak szybko i ile ma byc ladowane, udostepnienie auta zdalne np jesli ktos nie ma klucza (karty) lub komorka padla itd. Teraz trudno sie przesiada do innych aut gdzie klucz nawet w kieszeni ale musi byc i trzeba przycisnac START. Wracajac do "Y" - wspomniales o drzwiach bez ranki - bardzo lubie ten styl , spotkalem sie z bezramkowymi drzwiami w moim pierszym Subaru i teraz z sentymentem wspomninam tamto auto bez ramek - a nie zauwazyles ze jest tam podwojan szyba - jak w Mercu S klasie - to wycisza sporo - szkoda, ze w tylnych drzwiach jest pojedynacza szyba. Teraz,meczy mnie uzywanie spalinowych aut, wole te "Łajke", latwo sie czlowiek przyzwyczaja do wygody a ten samochod sporo robi za kierowce, nawet jak prosta funkcja jak inteligentny sygnalizator skretu - sam wylaczy czy to po zmianie pasa czy zmianie pasow - jesli sie zmienia wiecej niz jeden na raz, inteligentny tempomat - bardzo lubie te opcje - naduazywalem jej nawet w poprzednich autach takich jak Subaru Forester, Legacy. Co do automatycznej jazdy (to nie jest autonomiczna bo Tesla zwraca na to uwage) to jest calkiem spoko, spory postep z ostatnim update'em. Mam przyjaciela ktory jesli chce prowadzic auto to musi miec taka asyste w aucie i dlatego kupil Tesle i on jest zadowolony, ze moze sie przemieszczac. Uzywajac elektryka trzeba inaczej myslec o "tankowaniu" czyli ladowaniu - zeby wydluzyc zycie baterii to utrzymywac naladowanie przy normalnym domowym uzytkowaniu auta - pomiedzy 50% a 80%. Przed dluzsza podroza, trzeba naladowac na 100% - czyli totalnie inny sposob myslenia dbania o auto. Service? i tu jest super bo pierwszy serwis to po 8 latach lub 150k mil - taki interval na FLorydzie. Oczywiscie oponki trzeba rotowac co 6.5k mil, wlewac plyn do spryskiwacza, jesli ktos nie uzywa odzyskiwania energii tylko uzywa hamulce to trzeba bedzie robic czesciej hamulce. Update systemy w 20 minut w domu! Nie trzeba jechac do dealera!!! Ciesze sie, ze olej w silniku juz nie trzeba zmieniac. Pozdrawiam cieplo Was z Florydy!
@@GRASSIK1980 Dziekuje za pytanie! Mysle, ze lepiej miec 80% wyjezdzajac na trase niz 70% - osobicie wolalbym 60% - 90% ale OK, trzymam sie ich zalecen dla utrzymania gwarancji. Trzeba rowniez pamietac o tym, ze bateria nie tylko pcha auto ale towniez obsluguje cala reszte, czyli oswietlenie, kamery, klimatyzacje czy sam komputer. Jak twierdza eksperci i zaleca Tesla, utrzymanie baterii naladowanym w tym zakresie najmniej stresujaco wplywa na stan fizyczny baterii - im wiecej stresu ladowaniem z niskich stanow np 10% do 100% tym fizycznie bateria szybciej sie starzeje - np poprzez pekniecia wewnetrzne struktury baterii.
@@GRASSIK1980w sumie nie ma to znaczenia. Poza jednym. Zasięgiem wymienionym przez właściciela - tutaj. Natomiast bateria ma określoną ilość cykli życia (tzn. po iluś tam cyklach osiąga 80% pojemności początkowej - czyli fabrycznej). Jeśli będziemy ładować baterie w taki sposób (ZAKRES !), aby zużywać jak najmniej z cyklu życia baterii, a jednocześnie ją efektownie wykorzystywać - to taka bateria posłuży długo. Przykład smartfonów. Polecam tam aplikacje AccuBattery. Można dużo się dowiedzieć i nauczyć.
Pamiętam, że Zachar w którymś materiale przytaczał dane, że po pierwsze Teslę najlepiej wykorzystują energię, mają po prostu najlepsze silniki elektryczne. Ale też omawiał wpływ zakresu ładowań na żywotność baterii. Przejscie z zakresu 20-80% na 40-60% czy jakoś tak wydłuża życie baterii KILKUKROTNIE. Co wskazywałoby, że bateria jest wówczas najtrwalszym elementem całego układu napędowego:) sam jeździłem testowo Teslą X parę lat temu i to jest zupełnie inna filozofia. Myślę że nie jesteśmy jeszcze gotowi ale póki co auta dla entuzjastów. Myślę że nawet w Polsce ma to sens tylko trzeba mieć po prostu gdzie to ładować, ja mieszkam w bloku i niestety odpada - auto pod chmurką…
"Jest to auto na krotkie dystanse - sam uwazam, ze najlepszy na zakupy - blisko bez rozgrzewania sie silnika, auto jest gotowe do krotkich dystansow czyli max na dwie godziny jazdy. " Cóż nie zgodzę się. Nawet najsłabsza wersja spokojnie nadaje się na trasy co widać po dziesiątkach relacji na youtube. problemem są osoby które przesiadają się z benzyniaka i próbują jeżdzić elektrykiem jak wcześniej. To tak jakbyś używał stary telefon na klawisze potem kupił smartfon i pózniej narzekał ze smartfon zły bo nadaje się na 2-3 godziny uzytkowania bo bateria się wyładowuje ;). Trzeba zakceptować inna formę użytkowania. Te samochodzy o ile nie jeździsz wokół komina to w trasie wymaga wpisania miejsca docelowego a auto samo cię poprowadzi przez ładowarki ;). Prosto i przyjemnie ;)
Wiec tak: Model "Y" składany i produkowany (spawany) całkowicie jest w Grunheide pod Berlinem Kokpit jest jedną całą częścią i można go łatwo wymienić. Ten model malują całkowicie tylk roboty Kontrola jakości jest opanowana przez naszych rodaków - wielkie ukłony dla nich! (duża ilość, olała BMW i Mercedesa uciekając od nich z produkcji) 😀😃😀😃 Każdy z pracowników co tydzień pracuje na innej części linii aby nie miał monotonii. Pozdrawiam serdecznie
Spokojnie, za chwilę na rynku pojawią się chińczyki w cenach Skody Octavii i tańsze. Chińczycy już przymierzają się do zalania europejskiego rynku swoimi autami.
z testami tesli jest tak że robią je ludzie którzy nigdy nie mieli tesli dłużej niż tydzień. A tesla jest tak różnym autem od tego co mamy na rynku że się nie da sprawdzić tego auta. Często rzeczy które uznają ludzie za wady są wielką zaletą tylko trzeba umieć je obsłużyć, albo wiedzieć więcej, albo po prostu przyzwyczaić się do czegoś - potem często nie chce się wracać do normalnych aut bo te udziwnienia okazują się być czymś naturalnym i lepszym...
O proszę! Miło zobaczyć jakiegoś Y-ka na tym kanale 😀 Pozdrawiam innych Teslowiczów 😁 PS. Kratki nawiewów sterowane są elektrycznie z poziomu tabletu i panelu klimatyzacji. Wątpię aby było to tańsze rozwiązanie, potrzebne są elektryczne motorki zmieniające kierunek nawiewu. PS2. Poziom rekuperacji można zmienić... Również w centralnym tablecie 😂 PS3. Ja tam regularnie wykorzystuje 4,4 sekundy do setki przez co mam z tego auta baardzo dużo funu, wszystko zależy od kierowcy 😀
Dobry materiał. Mam wrażenie, że elektryki vs motoryzacja tradycyjna robi się wojną ideologiczną, bo wiadomo; elektryk to własny dom, garaż, gniazdko, panele...A spalinowe to plebs; kamienice, bloki, wyścigi o miejsce pod klatką...Denerwuje mnie takie podejście, które jest cynicznie wykorzystywane przez polityków.
@@picapaukrk Ale miejskie ładowarki nie rozwiązują problemu. Jeśli nie masz własnego prądu to jazda elektrykiem nie jest opłacalna, trzeba być naprawdę niespełna rozumu, aby wybierać elektryka ze wszystkimi jego wadami i rezygnując z jedynej zalety jakim jest dużo tańsza jazda (przy własnym prądzie z gniazdka).
@@924Tomek choc rozumiem, ze jak ktos pisze po Polsku to mysli, ze mowa tylko o Polsce. Niestety nie znam cen obecnie, za duzy chaos jest w Polsce. W Norwegii gdzie prad wbrew obiegowej opiniii nie jest jakos bardzo tani 100km ladowane na publicznych ladowarkach kosztowalo by mnie obecnie 25zl. Ten sam dystans odpowiednikiem dieslowskim przy usrednieniu ceny ropy i srednim spalaniu z autocentrum daje mi koszt 58zl. Zreszta w Polsce komercyjne stacje obecnie schodza ponizej 2zl za kWh. To sobie kazdy moze dla auta 15 kWh/100 i diesla 7,5l/100 policzyc co mu sie oplaca. Oczywiście wynik jest bez sensu bo nie podaje kosztu wymiany oleii, rozrzadow itd. Jak dla mnie to trzeba byc obecnie szalonym aby kupis spalinowe auto jesli sie nie jezdzi wiecej niz 200km dziennie.
@@924Tomek Nawet jak nie masz FV to już teraz koszt przejechania 100km jest najniższy w EV, porównywalny tylko z autami na LPG. Dodatkowo odchodzą ci koszty serwisu i wymiany olejów, gdzie we współczesnych modelach z ICE tej klasy sam olej to 2000 zł, patrz nowe BMW czy Merce za około 250k.
Z tą kartą to niewygodne. Nikt tak chyba nie używa tego auta. Parujemy auto z telefonem i wtedy nie wyciągany nawet telefonu z kieszeni. Nie musimy nic, nigdzie przykładać. Możemy za to zdalnie uruchomić zimą odszranianie auta, ogrzewanie, a latem klimę - i wchodzimy do już przygotowanego auta. Dodatkowo możemy z apki straszyć przechodniów mając podgląd w telefonie z kamer na żywo - pierdami i mówić do nich przez megafon ;)
@@michawu4401 czasem to mam muszę odblokować telefon i działa albo postać chwilkę. Ale w maździe z bezkluczykowym dostępem też czasem muszę otwierać i zamykać z kluczyka
Bardzo się cieszę, że pojawiło się tu to auto, w końcu to absolutny bestseller. Sam mam na kanale film o tym aucie, chociaż recenzentem aut nie jestem. 😅 Dodałbym od siebie kilka rzeczy, których zabrakło w filmie: * W przeciwieństwie do chyba wszystkich innych aut dostępnych na naszym rynku tu aplikacja w telefonie jest świetna. To unikalna zaleta tego auta, dlatego myślę, że warto o tym chociaż wspomnieć. * Widoczność przez lusterko wsteczne jest fatalne, szczególnie w mieście gdy odległości między autami są małe. * Zawieszenie kiepsko zbiera nierówności, szczególnie jeśli nie są idealnie poprzeczne. W wersji Performance jest jeszcze gorzej, na tyle źle, że absolutnie nie kupiłbym takie auta do miasta. * W nowych teslach nie ma czuników parkowanie i te symulowane kamerami działają słabo. To moim zdaniem duża wada. * System autonomicznej jazdy jest tylko ok, lubi zahamować bez powodu i nie włącza się sam po zmianie pasa (chyba, że ma się autopilota) do tego wydaje dźwięk przy każdym włączeniu co może być na dłuższą metę irytujące. * Są przesłanki, że tesle nie są zbyt trwałe. Nie jestem mechanikiem więc nie umiem tego sam ocenić, ale są materiały w internecie o tym (szczególnie na niemieckim youtubie) więc wspominam. Może te doniesienia są przesadzone, trudno mi powiedzieć. Poza tym ze wszystkim się zgadzam. Szczególnie ekran mnie zaskoczył, bardzo łatwo się do niego przyzwyczaić. To samo z brakiem typowych zegarów. To co w tym aucie uderza to jak prosto się nim jeździ. Ekran zapala się błyskawicznie już po otwarcu drzwi, siadam, bieg, pedał i auto rusza, i to rusza jak to elektryki mają w zwyczaju, bez zwłoki. Do tego bardzo przestronne. Ciekawe auto, szczególnie jeśli ktoś ma dostęp do gniazka w garażu. Pozdrawiam!
@@uosiumen Jeśli poprawili to przepraszam. To jest trochę problem z teslami, bo co jakiś czas coś poprawiają, ale czasem też coś popsują. 😅 Dziękuję za informację.
Gdybym tylko miał gdzie ładować elektryka to kupiłbym taką Teslę bez wahania. W kategorii cena/wydajność/użyteczność to mój numer jeden. Niestety na ten moment pozostaje mi dojechać Golfa 7 w tedeiku 😊
Ciekawy jestem realnej trasy Katowice-Hel te okolice nad morzem. Dystans 600km realny czas z 1 przerwą to 6 godzin. Da się szybciej. Da się wolniej. Ile zajmie to tesla? Zmieszczę się w 8?
@@ExtraChuje jako entuzjasta elektomobilnosci i posiadacz dwóch elektryków to nikomu nie polecę posiadania elektryka bez swojego gniazdka gdzie możesz się podładować w każdej chwili. Przynajmniej nie w Polsce na tą chwilę. Takie rady że można ładować w centrum handlowym to są dobre dla osób co mają nadmiar czasu czyli jakiś singli bez dzieci i nadmiaru obowiązków.
@@jb_0079 poobserwuj sobie profil bartłomieja derskiego na iksie, masz tam rozpisane trasy co do sekundy - znajdziesz odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Nie będziesz jednak zadowolony, gdyż, nowoczesne EV w trasie robią te same czasy co spalinówka z jednym kierowcą, czyli postoje co 400+km na 20min.
Właśnie w tesli najlepsze jest oprogramowanie i jego aktualizacje. Ostatnio wersje europejskie dostały aktualizację do reflektorów robiąc z nich światła adaptacyjne. Super, szczególnie że za darmo. Można nie przepadać za elektrykami, ale tesli trzeba oddać to że jako 2 czy 3 auto w domu to jest naprawdę super sprawa.
@@michalklucz6907selektywnie wyłączają obszary w których poruszają się inne auta. Aktualizacja darmowa , wyłączanie adaptacyjne że jak widzi auto było wcześniej. Ponoć wynikało to z braku homologacji.
Jak można powiedzieć że wolałby pan kluczyk. Ta aplikacja to jest najlepsza apka w branży gdzie można w czasie rzeczywistym włączyć wyłączyć dużo rzeczy. Zobaczyć przez kamerę. Włączyć klakson otworzyć drzwi w ułamek sekundy (a nie tak jak w BMW, toyocie czy innych przez chmurę w kilka minut), włączyć podgrzewanie foteli i klime. A przede wszystkim on rozpoznaje jaki telefon wsiada i ustawia fotele i radio i wszystkie ustawienia zgodnie z preferencjami (wspaniała rzecz jak mąż i żona używają auta). Bardzo fajna recenzja poza tym
Można jak się nie ma pojęcia o tym co się omawia. Takie wtopy co ten Pan wyczynia to śmiech na sali. A jego wywód o składaniu Tesli to szkoda gadać, a chłop ma firmę i za kasę ogląda auta i ocenia czy są powypadkowe czy nie. Tesla używa casting , dokładnie giga casting. Są to gotowe odlewy przedniej i tylnie części podwozia i bateria jest struktura oraz podłoga auta bo do niej montowane są fotele. Warto by to wiedzieć a nie mówić takie farmazony, jak się jest testerem samochodów. No cóż takie may czasy, szybko byle jak i byle gdzie.
@@michachojnowski9004 Pan Jacek od lat jest przeciwnikiem motoryzacji elektrycznej i robi recenzje aut elektrycznych tylko dlatego, że musi, a nie dlatego, że chce i go to ciekawi. Wielokrotnie już wyzywał producentów samochodów i ładowarek od kłamców z niewiedzy o tym, że jak auto ma ładowarkę pokładową o mocy 11kW to nie będzie się szybciej ładować niż 11kW nawet jeżeli "słupek" obsługuje 22kW. Aż dziwne, że pod własnym domem zaparkował ten łatwopalny pojazd bo znany jest z popierania opinii o tym, że elektryczne auta bardzo lubią "samozapłon" sobie zrobić. Choć mój ulubiony fakt to, że jest to auto de-facto 3-4 letnie w obecnej formie ponieważ lifting wszyscy zwiastują że wejdzie do sprzedaży na koniec tego roku lub początek przyszłego. Więc taka recenzja jest nic nie warta. Małe otarcie łez dla właścicieli, którzy kupili auto w 2021 roku gdzie wtedy o takich komplementach o tym nadwoziu z ust Pana Jacka można było pomarzyć. Rzeczywistość w 2021 roku to były uszczypliwe komentarze skierowane w stronę właścicieli aut elektrycznych, a w szczególności Tesli.
Mam drobne uwagi do materiału 😊 1. Dużo możliwości daje sterowanie telefonem bo karta to bardziej jest dla serwisu lub przy pożyczeniu samochodu. Proszę przetestować bo to inna jakość niż u niemieckiej konkurencji. 2. Nawiewy sterowane są z ekranu 3. Miejsce do odkładanie telefonu to też ładowarka indukcyjna Poza tym ekstra materiał i cieszę się że mamy podobne odczucia co do tego samochodu.
@@AndrzejKonieczny-og8xr zluzuj trochę bo sam się ośmieszasz. Korzystałeś kiedyś z Tesli i kluczyka w telefonie ? Bo jak czytam funkcję ze strony BMW to jakby to samo co w Tesli tylko z obsługą Androida też a z tego co wiem to w BMW tylko Samsungi mają integrację . I może trochę kultury poszukaj bo chyba ci jej brak.
@@bananlodzkorzystam cały czas z telefonu, a ty piszesz o niemieckiej konkurencji o której nie masz pojęcia. Zdobądź trochę wiedzy, a potem coś pisz. Nie na odwrót, bo wtedy właśnie się ośmieszasz.
@@AndrzejKonieczny-og8xr no ośmieszasz się bo to co Audi i cały Vw oraz Mercedes proponuje to żart. BMW to nie cała niemiecka konkurencja a mniejszość. Wypróbuj appke Tesli to pogadamy. A przy okazji na jakich telefonach z Androidem oprócz Samsunga działa aplikacja BMW ? Śmieszku ?
@@jb_0079 Akurat silniki elektryczne bez problemu i bezawaryjnie znoszą takie przebiegi bo to proste konstrukcje, dużo prostsze nie 1.9TDI. Podobnie akumulatory są teraz w technologii LFP więc mają większą żywotność od starych Li-Ion i co najważniejsze nie zapalają się. Nowe Tesle są naprawdę dopracowane i bardzo niezawodne. Jedyny problem to w przypadku kolizji naprawy są nieopłacalne.
@@jb_0079Tesle of modelu 3 w kategorii zespołu napędowego (bez baterii) kalibrowane są na milion mill. W silniku elektrycznym nie ma co się zepsuć, bo tam żadnego tarcia nie ma, ponadto brak skrzyni biegów. Natomiast bateria ma spokojnie starczyc na 300-500tys mill. Po przejechaniu 160tys mill ma posiadać 90% pojemności. Praktyka konsumencka wykazuje, że Tesla po 5 latach codziennego użytku zachowuje 90% pojemności. Tesla w Texasie produkuje własną baterię - 4680 - która ma mieć żywotność miliona mill, chociaż Musk wspominał, że w testach wychodzi im do około 2 milionów mill. Przez żywotność należy rozumieć, że bateria zachowuje 70% pojemności pierwotnej.
@@yarpenzigrin1893 'Jedyny problem to w przypadku kolizji naprawy są nieopłacalne.' nie mów tego Ukraińcom bo nie będzie kto nam prostować aut z USA ;)
Mi bardzo podoba się ta prostota wnętrza czy budy. W dzisiejszych samochodach wkurza mnie powszechny przesyt zbędnych upiększeń, np. w zderzakach miliony jakichś plastików, jakiś udziwnień. Nie można jak kiedyś: błotnik i pod spodem rura, a w środku mniej jakichś błyszczących elementów, czy zbyt skomplikowane deski czy kierownice. Ja chcę jechać i podziwiać widoki, a nie delektować się wnętrzem.
Zgadzam się i się nie zgadzam. Generalnie tak, ale z zewnątrz jest po prostu nudno. Oczywiście, gust itd. Środek jest spoko, trochę szkoda ze nie ma guzików na takie typowe rzeczy jak klima itd. Ale widziałem ze Chińczycy już zrobili dodatek który pozwala na dodanie takich guzików wiec w sumie żaden problem.
To ma minusy - chcesz zmienić tryb jazdy - palcem na ekran. Chcesz zmienić stację radiową - palcem na ekran. To samo z klimą, podgrzewaniem foteli, nawiewami, a w przyszłości jeszcze z biegiem wstecznym. Nie masz wskaźników martwego pola w lusterkach - musisz patrzeć na ekran. Takich oszczędności jest w tym samochodzie mnóstwo. Nie bez powodu w kabinach samolotów nie masz panelów dotykowych tylko fizyczne przyciski.
@@Lascarnn no jak nie masz w samolotach paneli dotykowych?są ze 4 jak nie lepiej. ale do podstawowych rzeczy oczywiście przyciski/kontrolery. no ale nie porównuj samochodów do samolotów
3:35 są normalne kluczyki do każdej Tesli. Swoją drogą to jest zbrodnia na recenzentach dawać im tylko kartę. Widziałem tylko jedną recenzję tego auta, gdzie recenzent miał dostęp do samochodu przez smartfon. Obsługa tego auta przez Smartfon to ogromne ułatwienie i bardzo wpływa na światopogląd tego, co inni producenci powinni oferować w swoich samochodach. 4:20 nie rozumiem tego komentarza. To nie jest Model X gdzie drzwi się same otwierają, trzeba pociągnąć za klamkę i nie wsadzać paluchów gdzieś między drzwi a karoserię. W Nissanie GTR nigdy nie słyszałem, żeby ktoś tak na klamki narzekał, ale w Tesli to każdy. 4:50 jest jeszcze jedna przestrzeń pod podłogą bagażnika, tam bliżej foteli, ale nie ma co się przejmować. 5:30 ta maska nigdy się nie zamknie na raz. Zawsze trzeba ją docisnąć, jak w Porsche. 7:43 mam nadzieje, że to przejęzyczenie i miało być "zawsze szukam tego w samochodach z elektrycznym otwieraniem drzwi" bo przecież takie elektryczne otwieranie drzwi jest też w autach spalinowych, prawda? Głupio byłoby tutaj prowadzić taką narrację jakby to napęd był wyznacznikiem tego czy zamek drzwi jest elektryczny czy manualny. 9:20 przecież jest "regulowalne", wystarczy wejść w ustawienia nawiewu... 15:30 dla kogo najważniejsze, dla tego najważniejsze... Jak na recenzję to brakuje trochę opowiedzenia o trybie kempingowym, trybie utrzymania energii, o zużyciu energii podczas jazdy, o zużyciu energii w trasie o podgrzewanych fotelach w całym aucie, o rynku modyfikacji i akcesoriów do tych samochodów. Chciałbym przypomnieć, że ten samochód jest od września 2021 na Polskim rynku. Można szczerze, z ręką na sercu powiedzieć, że od LAT fanatycy aut spalinowych podsyłają negatywne i uszczypliwe komentarze Pana Jacka na wszystkich forach, prywatnych wiadomościach itp itd. I jednak po latach się okazuje, że Tesla Model Y to jest dobry samochód? Cytując klasyka: "Niesmak pozostał".
W Berlinie w car scharingu za 1,3 Euro za kilometr można się tym przejechać. Bardzo ciekawy samochód do miasta. Dużo lepsza widoczność niż w modelu 3. Kamera martwego pola jest w mieście rozwiązaniem genialnym.
Od roku jeżdżę modelem 3 (jeszcze poprzedniej generacji, ale kupiłem nowe), najtańszym, z RWD, wcześniej miałem służbowego Velara którego musiałem zwrócić i na szybko potrzebowałem praktycznego auta do jazdy na codzień, które mnie finansowo nie zrujnuje a Tesla ostatecznie okazała się tańsza od porównywalnie wyposażonego np. volkswagena passata i w dodatku dostałem 27 tys. dotacji. Moja partnerka jeździ Mini JCW countryman. Wcześniej miałem kilkanaście aut, w dieslu i benzynie - każde miało swoje plusy i minusy. Mieszkam i w domu (gdzie mam ładowarkę i nie mam paneli ładuję na G12 w nocy) i w bloku, gdzie stoję na ulicy a ładuję na superchargerze. Po przesiadce do Tesli poczułem jakbym się przesiadał ze starej nokii na iphone’a. Ktoś kto nie jeździł nie zrozumie jak łatwo, łagodnie i przyjemnie się tym jeździ. Jak wygodne jest sterowanie (ogrzewanie, schładzanie, tryb psiaka, otwieranie/zamykanie itp.) telefonem, jak fajne jest to że wszystko po prostu działa, jak funkcjonalny jest ten ekran, jak dobre jest nagłośnienie i jak przyjemny jest ten minimalizm - nie tylko dla oka - czyszczenie tego auta zajmuje 15 min :) Nawet autopilot jest spoko - na autostrady, dobrze pomalowane drogi czy w korku - nieoceniony. Niedowiarkom polecam pożyczyć, pojeździć tydzień a potem dyskutować. W dyskusje o zasięgach nie wchodzę, to nie jest auto dla każdego, wszystko zależy ile kto jeździ ale 400 km zasięgu w lecie i ok 340 w zimie mi wystarcza na jazdę po Polsce i okazyjnie na wakacje w EU gdzie sieć ładowarek Tesli jest rozbudowana tak, że jedzie się bez stresu a auto ładuje się mega szybko. Ładowanie na innych ładowarkach niż Tesli to niestety na ten moment jeszcze nieporozumienie (trzeba aplikacji, podpinać kartę, są wolne, często nie działają itp.).
Ja mam suva od vaga, ktory spelnia wszystkie zalozenia z twojego opisu, co do latwosci i przyjemnosci jazdy, asystenci itp. Roznica jest taka, ze nie ograniacza mnie zasieg, bo tankowanie na kolejne 700 km robie w 5 minut, za roznice w cenie pomiedzy nim, a odpowiednim elektrykiem mam paliwa na 15 lat jazdy i w razie jakbym go stuknal lub ktos mnie, to naprawie bez problemu. Sadze, ze poki nie przyspiesza czasu ladowania i dostepnosci ladowarek to elektryk nie bedzie mial co stawac do spalinowego pod katem uniwersalnosci miasto/trasa. Elektryki powinny byc tylko male autka miejskie taki do klasy B max i tyle, a nie wielkie kolumbryny z duzymi bateriami by jakis zasieg mialy, a potem ladowanie dlugie bo bateria duza.
@@HyperVegitoDBZ przeciez po to robia autostrady i S-ki zeby takie trasy robic. Jakby ludzie mieli jezdzic po 200-300 km i spac po drodze to by zwykle drogi wystarczyly teoretycznie. Dlatego teraz odleglosci sie pozornie zmniejszyly, bo jestes w stanie taka trase zrobic w ciagu kilku godzin bez duzego zmeczenia.
Najlepszy test Y jaki widziałem. Nie wiem jak oni to W Tesli zrobili i ilu ludzi nad tym pracowało, ale naprawdę trudno się deo czegoś doczepić. Fajnie wypunktowane to przyspieszenie, coś czym wielu się podnieca, a czego później niewielu korzysta. Ta prostota w Tesli uzależnia, wsiadłem na testy do KIA EV6 i zastanawiałem się po co tam tyle przycisków :) Wg mnie porównanie Tesli do iphone jest trafne, po prostu działa.
3:15 - mój ulubiony sposób na klamki to nacisnąć kciukiem "dużą" część i palcami małym i serdecznym złapać wystającą część i pociągnąć. 3:40 - aplikacja na telefon działa świetnie i nie ma co tęsknić za kluczykiem. Zamiast mieć dwie rzeczy w kieszeni, można mieć jedną :) 5:00 - wnęki pod bagażnikiem są dwie, "tylna" jest pokazana na filmie, ale nie była podniesiona płyta tworząca "przednią" wnękę bagażnika. Tam się zmieści z 20 słoików. 5:45 - połóż dwie ręce po bokach loga Tesli i dociśnij. Da się też to zrobić jedną ręką, jeżeli szeroko rozstawi się palce. 9:20 - sterowanie nawiewami (siła, kierunek) jest w menu klimatyzacji. Naciśnij zadaną temperaturę na dolnej belce ekranu. 12:30 - wizualizacja samochodu odzwierciedla stan auta. Oprócz otwierania/zamykania elementów, widać na nim skręt kół czy stan poszczególnych żarówek (typu awaria lewego stopu czy prawego światła mijania). Można złapać palcem i pokręcić dookoła :) 12:45 - Te szyby są dwuwarstwowe, klejone. Jest ciszej. 14:00 - polecam film o ewolucji produkcji w Tesli: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zxMwsDK502E.html 18:00 - dlatego mam ochotę chłostać biczem producentów, którzy nie potrafią dobrze zrobić oprogramowania. Jazgot gawiedzi, że "ekrany be i guziki spoko" jest pochodną od tego, że producenci aut nie potrafią DOBRZE zrobić ekranów. 20:00 - aktualizacje wychodzą mniej-więcej co miesiąc. Żadne inne auto nie ma takiego rytmu aktualizacji, które można wykonać w dowolnej chwili (najlepiej w nocy, jak wszyscy śpią). Polecam sprawdzić listę wersji softu, daty ich premier i co one zmieniają: www.notateslaapp.com/software-updates/ 21:27 - Używając aplikacji na telefon nie musisz niczego przykładać. Telefon jest kluczykiem, także wystarczy położyć nogę na hamulec :) 23:20 - czerwony to trójwarstwowy metalik, o ile dobrze pamiętam. Dziękuję za recenzję!
Myślę że fenomenem Tesli w odróżnieniu od innych marek jest to że jest poza autem pewnego rodzaju gadżetem, jak smartfon…który możemy personalizować na setki sposobów… podobnie Tesla… to sprawia że mamy z nią swego rodzaju stosunek afektywny (podobnie jak z telefonem) :) czujemy że jest bliżej nas niż Mercedes EQS bo klakson muczy… światła migają po zamknięciu.. i jak dzieciak siada na swoim fotelu to słychać bąka i ja to wszystko sam „zaaranżowałem” :)
Raczej to że jest efektywna, działa i na nic nie czekasz, przemyslane rozwiązania, integracja z tel. oraz sieć SUC która jeszcze w polsce nie ma aż takiego znaczenia ale jedziesz poza polskę i gołym okiem można dostrzec jak ważną rolę odgrywa.
Do tego jeszcze możesz ściągnąć sobie dziesiątki różnych pokazów świateł i jak znajomi zobaczą jak auto żongluje światłami w rytm muzyki to sżczęki z ziemi będą zbierać 😁
Elektryk napewno bardzo dobrze zaprojektowany i bardzo fajny. Pytanie jak z trwałością akumulatorów, działanim w zimie, zasiegiem w zimie, co w razie wypadku, czy aku nie ulega samozaplonowi, jak długo posłuży bezawaryjnie elektronika, czy jest tak naprawdę ekologiczny biorąc pod uwagę cały proces produkcji i utylizacji.
Jacek Balkan po prostu czuje miętę do tej marki i pewnie jeszcze przed testem można było przewidzieć że będzie mu się podobać. Zdanie sobie wyrobił jakiś czas temu a niektórzy ludzie łatwo zdania nie zmieniają. A Tesla w porównaniu np. do ID7, HI5, czy nowego ID4 jest jednak dość zabiedzona jeśli chodzi o funkcje i komfort jazdy.
@@HyperVegitoDBZCzemu musisz mnie obrażać? Człowieku o samochodach sobie ględzimy. Czyżbyś był kolejnym psychofanem Muska który od razu się oburza jak ktoś jego dzieł nie podziwia? To chyba jasne że cenowo chodziło mi o ID4 albo HI5. Nowy interfejs w ID4 jest już naprawiony i szybki. Zobacz sobie film Battery Life o ID4 z 2024 roku, masz czarno na białym rozwój, bo chyba niedoinformowany jesteś.
osobiście po ponad godzinnej jeździe testowej Teslą Y LR odczuwałem pewną niedogodność, coś jakby lekkie zawroty głowy czy minimalne młdości. Jest to kwestia stylu jazdy, normalnie jestem przyzwyczajony ze gdy puszczę pedał gazu to samochód dalej się toczy w tesli z kolei rekuperacja jest całkiem mocna. Jest to kwestia przyzwyczajenia się zarówno organizmu do auta jak i tego jak operuje pedałem gazu. Ogólnie spoko samochód ale w moim odczuciu zbyt sztywno zestrojone zawieszenie i na gorszych drogach bywało średnio.
Tak, trzeba się przyzwyczaić do pedału gazu. Trzeba go trochę unieść (ale nie puszczać) żeby utrzymać bieżącą prędkość. Pod wskazaniem prędkościomierza jest taki pasek, który wychyla się lewo-prawo pokazując jak bardzo generujemy moc i jak bardzo ją odzyskujemy.
Witam, ogólnie fajny test, ale muszę się niestety doczepić do paru rzeczy: Sterowanie nawiewu jest oczywiście możliwe. Opony to 245 nie 225 Ten model nie jest przedliftowy, bo niestety liftu jeszcze nie ma. Test był trochę krótki, ale fajny, w Polsce jest taka fala hejtu na elektryki zw fajnie posłuchać cos pozytywnego.
W nowych teslach nie ma juz dźwigni przy kierownicy. Teraz są rolki na kierownicy. Dziennikarze z całego Świata uznali, że najlepszym elektrykiem od kilku lat są Kia ev6, ev9 oraz lider nagród ioniq 5.
@@HyperVegitoDBZ zależy kto na co patrzy. Młodsi lubią komputery i zabawę na ekranie oraz max przyspieszenie, delikatnie starsi patrzą na walory auta w całości.
Fajnie byłoby zrobić odcinek o technologii produkcji. W modelu Y cała tylna płyta podłogowa to jeden wielki odlew aluminiowy. 1 część zamiast 70. W nowszej produkcji także przód jest odlewem a bateria jest też podłogą kabiny. A to tylko innowacje w konstrukcji nadwozia.
Z tym dźwiękiem odbitym od szyby to potwierdzam, oczywiście jak się to robi z akustykiem na etapie projektowania a nie "na pałę":) Jestem teraz w pięknym procesie w którym taki Pan Akustyk uczestniczy i jest dużo fajnych mitów do obalenia (np. dotyczących wygłuszenia). Akustyka to wspaniała dziedzina, a podobno Tesla poszła mocno w temacie wyciszenia. Jak chcesz to podjedź do mnie na kawkę, chętnie sprawdzę to wygłuszenie! :) Dobrego wieczoru!
@@IncognitoDriver zgadzam się, miałem przyjemność jazdy BMW 5 jakiś czas temu przez ponad tydzień, jest dobrze, chętnie porównam to z teslą. A mity o których mówię raczej nie dotyczą branży automotive, ale w dużym skrócie: wygłuszenie to tylko jeden z kilku elementów, o który należy zadbać. I to również w samochodzie.
Ja mam jedną uwagę dotyczącą ergonomii w tym modelu. Otóż brak jest miejsca na lewą stopę między pedalem hamulca i zakolem. Nie da się wyprostować lewej nogi, co w dłuższej trasie jest uciążliwe, bo ciągle podkurczona noga drętwieje. To dziwne bo większość samochodów z automatem czy elektryków nie ma tego problemu.
Nie mówię, że jej nie ma. Napisałem, że nie da się wyprostować lewej nogi. Noga jest cały czas zgięta, co jest mało komfortowe. Jeszcze się z takim problemem nie spotkałem w innych samochodach.
Myślę, ale to tylko moje przypuszczenia, ale może po prostu założono, że kierowca tego auta raczej nie będzie jeździć w aż tak długie trasy bez dłuższych przystanków na rozprostowanie kończyn. I wiem o czym piszesz, bo moje nogi również w długiej trasie szukają różnych pozycji do odpoczynku i to może być mała acz bardzo denerwująca rzecz dla kogoś kto ma pewne przyzwyczajenia. Może da się do tego przyzwyczaić, ale może to być niekomfortowe.
@@rafalc.4352 Wystarczy włączyć Autopilota - tam gdzie warunki na to pozwalają - i można dać nogom i rekom trochę odpocząć, powiercić tyłkiem na fotelu i już jest lepiej. Pozdrawiam.
Swietny test. Uwielbiam Tesle Model Y. Panie Jacku - a gdzie mozna Pana testy poczytac? Skoro robiliscie test Kia EV6 to czy to potem mozna gdzies poczytac? Szkoda, ze nie nakrecono video testu, bo cenie Pana opinie - i chetnie bym ją poznal. Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się podsumowanie top10 Spotify. Również Spotify nie mam. Jestem sporo młodszy, te pseudonimy znam, ale nawet nie chciałbym tych utworów sprawdzać. :)
@@overcloker16 Jak w spalinowym wszystko zalezy od warunków i prędkości. moja spalina w lato 5l a zima 10 lit ;). Tutaj z dświadczenia zimą między 18-21Kwh a może być i 26 jak butujesz autostradą 150 ;)
@@overcloker16 Średnio w wersji Performance mam 16,9kWh/100km z 22.000 km. Lato (Odebrana na koniec czerwca) - jesień było 16,5, przez zimę dobiło do 16,9. Zimą przy -10 zrobiłem standardową swoją trasę "testowo". Wyjazd po 2 h stania na mrozie, a nie z garażu ciepłego. Po ok. 100 km - Krajówka, S5, Poznań - wyszło 18,6kWh/100km. + 13% większe zużycie wyszło. Oczywiście grzanie fotela, kierownicy + 20 stopni we wnętrzu (nie jeżdżę w kurtce i czapce).
@@VWajnert Żeby nie było bo nie czepiam się tylko chce wiedzieć bo dla mnie elektryki mają sens jeśli będą sensownie ekspoatowane i ładowane. Podałeś średnie zużycie prądu itp itd. Czy wiesz dokładnie ile prądu zostało dostarczone do baterii podczas tych wszystkich ładowań. Chodzi o to że w niekorzystnych warunkach bateria wieczorem miała np 50% a rano na mrozie już tylko 40%. Czy da się policzyć faktyczne zużycie prądu na 100km uwzględniając straty tego typu? To tak jak by wlac 50l ropy do baku a przez noc wyciekło 5l. Czyli koszt przejechania 100km wzrośnie bo część paliwa wyciekło przez dziurę w baku co należy uwzględnić w faktycznym spalaniu na 100km. Pozdro
fajne auto z frontendu, a z backendu super sprzęt do gromadzenia danych i oddawania ich za friko Muskowi - a nie, pomyłka - jeszcze trzeba za to zapłacić 🙂Profilowanie w oparciu o ustawienia, trasy, parowanie smartfona z teslą itd., a gry i pierdzące dodatki tylko po to, żeby więcej czasu spędzać na powyższym 🙂
Nawiewy się nie regulują??? No jak sie nie regulują skoro się jak najbardziej regulują. Na ekranie ustawiamy góra - dół i na boki. Proszę ten fragment filmu wyciąć bo jest tu podana kompletna bzdura!
Jeszcze jedna rzecz, promień zawracania jest tylko przeciętny jak na rodzinne/miejskie auto :( auto projektowane w USA gdzie nie jest to większy problem. W ciasnych europejskich miastach mogło by być lepiej.
Może to kwestia przyzwyczajenia, ale w swoim aucie po prostu chwytam za klamkę i otwieram. Gdyby opcja otwarcia i zamknięcia była jednocześnie w kluczyku i telefonie to było by super, ale z dwojga złego wolę oddzielny kluczyk. Dlaczego? Bo jak coś akurat robimy na telefonie, to sięgnięcie po kluczyk i jego użycie jest wielokrotnie szybsze niż wyjście z akurat używanej aplikacji, odpalenie aplikacji auta i szukanie odpowiedniej opcji w menu. I już widzę siebie jak podczas manewrów w ciasnym miejscu ustawiam lusterka za pomocą aplikacji. Wiem, że są kamery, ale kamery nie widzą wszystkiego i dość często przekłamują perspektywę. Co do ascetyzmu to chyba mam inne wyobrażenie o ascetyzmie. Zegary powinny być jak starym saabie czy audi, tylko najważniejsze informacje, podświetlone tylko cyfry i wskazówki, a na konsoli środkowej nieduży utrzymany w ciemnej kolorystyce wyświetlacz poniżej linii nawiewów, a pod nim wszystkie istotne przyciski, których można nauczyć się na pamięć. Kolorowy bijący po oczach telewizor umieszczony na konsoli środkowej, w który trzeba klikać odrywając wzrok od drogi za przeproszeniem za każdą pierdołą to jest zaprzeczenie ascetyzmu.
Ale przeciez nie musisz otwierac auta aplikacją. Wystarczy ze masz telefon sparowany z autem i jak jestes w pobliżu to sam sie odblokowuje. Tak samo z ruszaniem, nie przykladasz zadnej karty tylko wsiadasz, noga na hamulec, wbijasz D i jedziesz.
@@tomaszurbanski9937 a jaki sposób łączności, który zazwyczaj mam wyłączny poza domem muszę mieć dodatkowo włączony w telefonie? WiFi, BT, NFC? Czy tesla sparuje się z dowolnym telefonem czy wymagana jest konkretna wersja systemu operacyjnego? Co się stanie jak telefon podczas jazdy się wyłączy/zrestartuje? No i szkoda, że odniosłeś się tylko do pierwszego zdania. Pozdrawiam
@@karol4715do otwarcia drzwi bez używania aplikacji potrzebny jest BT. Android awaryjnie może użyć NFC. Przy wyłączeniu telefonu w czasie jazdy masz info, że bez przywrócenia łączności z kluczykiem/użycia innego kluczyka auto kolejny raz nie odpali. W aucie masz ładowarkę indukcyjną jak i kilka złączy USB-C PD, także ryzyko rozładowania telefonu jest nikłe.
@@karol4715 akurat to żaden problem, komunikacja idzie po BLE. Zresztą, mało który układ BT jest w stanie prowadzić komunikację z tylko jednym endpointem
4:22 człowieku!!! Nikt kto ma tesle nie używa kluczyka. Tylko smartfona, którego nie wyciąga się nawet z kieszeni żeby otworki się auto. Więc przestań.
Opinia Pana i pana kolegów po fachu odnośnie Tesli bardzo się zmieniła... Od śmiechów do opowiadania z błyskiem w oku 😂 Historia Tesli z zaczyna coraz bardziej przypominać historię iPhone'a. Przyznam, że rozważałem jakiś czas temu zakup Mazdy CX-60, bo marka w powszechnej opinii jest stworzona dla przyjemności z jazdy (a do BMW mi nie po drodze), przy okazji przejechałem się Teslą Y właśnie i wniosek jest taki, że inżynierów Mazdy odpowiedzialnych za zawieszenie i układ jezdny wywalił bym na zbity pysk za tą robotę którą odwalili, bo paradoksalnie ludzie odpowiedzialni za "pralkę na kołach" stworzyli bardziej angażujący układ jezdny. Przyznam, że gdyby Tesla nie miała tak odhumanizowanego wnętrza(bo to nawet nie jest minimalizm) to poważnie zastanowił bym się nad zakupem.
'rozważałem jakiś czas temu zakup Mazdy CX-60, bo marka w powszechnej opinii jest stworzona dla przyjemności z jazdy (a do BMW mi nie po drodze)' a AR Stelvio ?
Wnętrze wydaje się całkiem poprawne jak na ludzkie potrzeby. Jest podłoga, jest sufit, jest siedzenie, jest ogrzewanie. Co jest takiego nieludzkiego w tym wnętrzu?
Ja rozumiem ,że to auto może być spoko do codziennego jeżdżenia wokół komina , ale wizualnie jest tragicznie , tak z zewnątrz jak i wewnątrz. Te auta są zupełnie bez jakiegokolwiek wyrazu.
Jedno mnie interesuje - zawsze. NAPRAWA w razie kolizji!? Nie pisząc o wypadku (!) Co wtedy? Karoseria Tesli to Odlew! Nie da się jak w innych 'puszkach' ot tak wyciąć blachę, a włożyć nową - w uproszczeniu. Nie mówiąc już o baterii, która jest na dole, i jest wrażliwa na uderzenia. Na tej baterii - nawiasem - zamontowano fotele!
Jeżeli w trakcie kolizji dojdzie do uszkodzenia odlewu, będzie to oznaczało, że kolizja była mocna. W takim przypadku auto trafia do kasacji. Stąd Tesle należy ubezpieczyć. Lekkie stłuczki to nie problem. Zderzaki łatwo jest wymienić. W tym miejscu warto przypomnieć, że Tesla ma najlepszy na rynku system aktywnego bezpieczeństwa, którego celem podstawowym jest zapobieżenie dojściu do wypadku poprzez bezpośrednie interwencje (auto dosłownie przejmuje kontrolę od kierowcy) celem ominięcia przeszkody. Dla Muska bezpieczeństwo to podstawa. W jego opinii auto którego struktura nośna została naruszona powinno być skasowane, bo naprawy osłabionych elementów i tak mocnymi ich już nie uczynią.
Odlewy można naprawiać, instrukcje serwisowe to przewidują i podają wytyczne w tej sprawie. Inną rzeczą jest to, że przed odlewem są dedykowane strefy zgniotu, także jak uderzenie pójdzie w odlew to znaczy, że kolizja była na prawdę mocna.
Tesla to na prawdę ciekawe auto i dla mnje wybór nr jeden jeśli chodzi o elektryki. Jednak ten tablet... za korzystanie z telefonu jest mandat ale jak sie to ma do obslugi tego auta? Nie da się oderwać wzroku i skupienia od drogi żeby cokolwiek przestawić czy włączyć
Zależy co chcesz włączyć. Komendy głosowe działają dobrze: klima, ogrzewanie foteli, wybór muzyki itp. Światła automatyczne działają ok, wycieraczki tak sobie, ale jest dźwigienka. Na prawym kółku na kierownicy możesz ustawić różne skróty. PS. Często słyszę te wątpliwości / argumenty i zastanawiam się, co ludzie tak często zmieniają i reguluja, że potrzebują tyle guzików :) Ustawiam klime, wrzucam muzykę, bieg i jadę. Nie musisz nawet mówić “rikord widjo”, żeby zarejestrować nagranie z kamer 😁
W Polsce w skali doby 63% prądu jest z węgla , ale lądując w lato w dzień to mamy nawet 70% z OZE ja tak w firmie ładuje to widzę po napięciu kiedy pracuje u sąsiadów FV wtedy 238V a jak jest pochmurno to 220V lub mniej
@@kleryk świetnie że "sobie radzi" ja jednak jestem z grupy która woli ułatwiać sobie codziennie życie. Ale bardziej chodziło o to że w chińczyku są a w Tesli nie ma. Trochę jak by mieć elektryczne lusterka w Dacia a w Audi mieć manualne, powiedzmy model 2020r.
Nie znam nikogo używającego Tesli, kto na co dzień korzysta z karty-kluczyka. Portfel - to miejsce karty. Jeździłem Teslą przez prawie 2 lata. Najbardziej po przesiadce do w teorii lepszego auta, cholernie mi przeszkadzała konieczność pamiętania o kluczyku. Po roku nadal mnie wkurza. Telefon mam zawsze przy d..., poza tym nigdy go nie zapomnę. Bo jeśli to obecność telefonu otwiera auto, to auto się nie otworzy, gdy zapomnimy telefonu. Sprzedałem auto koledze, który pojechał do salonu (serwisu) - udostępniłem mu auto przez apkę. Otworzył, przyjechał, przekazaliśmy kartę. Genialne! Tesla Model Y już dziś jest robiony - o ile kojarzę - na wielkich prasach. Cały tył to jedna wytłoczką.
Jedyne co nie podoba mi się w tesli to te chowane klamki i sterowanie wszystkim z tabletu, takie rzeczy jak kierunkowskazy, pokrętła od klimy, wycieraczki powinny być fizyczne przyciski, tak samo do zmiany biegów powinno dać jakieś pokrętło czy manetke
Wajcha zmiany biegów jest do biegów i do włączania autopilota i tempomatu adaptacyjnego więc ma niejako 3 funkcje. Klimę jak ustawiłem w zimę to jej nie ruszam nie ma potrzeby , wycieraczki faktycznie brakuje bo teraz jest tylko guzik przy kierunkowskazach do awaryjnego ruchu.
Pewnie wcześniej nie miałeś elektryka. Ja porównywałem Teslę do Ioniq 5 i ID4, i jednak wg mnie Tesla nie ma w ogóle feelu premium - kiepska izolacja akustyczna (głośno), twarde zawieszenie, brak wielu funkcjonalności jak sygnalizatory martwego pola w lusterkach, sensorów parkowania, Android Auto/Car Play, wentylacji w fotelach, itd.
Niestety ale jak zwykle kilka błędów się wkradło, oczywiście można sterować kierunkiem nawiewu klimatyzacji wystarczy na ekranie przeciągnąć palcem do góry od dolnej krawędzi i mamy cały panel klimatyzacji co i gdzie jak ma wiać i z jaka siła. Poza tym z ekranu nie sterujemy absolutnie wszystkim bo szyby przedni i tylnie sterowanie są tylko w standardowy sposób z przycisku w drzwiach. Kluczyk jak ktoś bardzo chce może dokupić osobno w sklepie tesli, tesla myślę że specjalnie go nie daje żeby używać telefonu jako kluczyka który oferuje dużo dużo więcej funkcji niż prosty kluczyk i zwykły kluczyk czy karta to krok wstecz. Co do ramek w drzwiach to słyszałem ostatnio w wywiadzie od inżyniera pracującego nad elektrykami że drzwi bez ramek to oszczędność 4kg chyba na drzwiach i lepsza aerodynamika wiec coś co jest tu bardzo pożądane.
