nikt wam tego nie da co ja wam naobiecuję.... kontakt 697 988 057 dobre części w atrakcyjnych, dobrych cenach... promocje!!! / 55066. . nie lubię skamlania ale jak ci się podoba wciśnij dzwonek
Od strony obróbki, to ten kolektor jest niedorobiony, ale od strony szczelności/spawów, to nawet całkiem całkiem. Ja parę lat temu, jak kupowałem taki, to miał otwory i powierzchnie dociskowe ładnie i gładko obrobione, ale spawy, to takie za max 10 pln za godzinę. Niedolany spaw i z licznymi dziurkami, widocznymi gołym okiem. Już nie chodziłem z tym na reklamację, tylko poprawiłem po swojemu i bangla do tej pory. Jak byłem w sklepie, to zwróciłem na to uwagę i ku mojemu przerażeniu, każdy jeden kolektor na półce, był dokładnie tak samo pospawany. Ten jest może z innej firmy, albo już tamten spawacz nie pracuje 😋Najlepiej było by zastosować kolektor z zetorów serii 72xx, ale tam są zdaje się otwory inaczej nawiercane, pod kątem, zamiast prostopadle, jak tu, ale można zrobić przejściówki i spasować na nowo. Tyle tylko, że są dosyć drogie, ale mamy już od razu króciec do zasilania nagrzewnicy itp. Kolektor ssący, też jest o wiele lepszy, ale cena zdaje się teraz coś koło 5 stów za nowy. Co do wskaźników, to ja mam teraz założony z poloneza, MR 93 czyli już na okrągłych zegarach, tylko go wsadziłem w okrągłą obudowę wskaźnika temperatury ze stara 200/1142, tablica zegarów z 3P, tylko powiększony otwór pod zegar (oczywiste) a czujnik w kolektorze wkręcony w wspawaną wcześniej od góry odpowiednią nakrętkę. Działa to bezawaryjnie po dziś dzień, a w razie czego, mam takich na zapas pełno. Z tym zakamienieniem końcówki czujnika, to racja, bo dawniej, jak ciągnik był na wodzie, to ta końcówka potrafiła tak zarosnąć kamieniem, że jej średnica znacznie się powiększyła i nie szło jej wyciągnąć. One w ogóle występują pojedynczo na części zamienne? Bo chyba raczej tylko w kompletach ze wskaźnikiem? Ja wtedy znalazłem taką nową w domu i wymieniłem, apotem już traktor chodził tylko na płynie i skończyły się podobne problemy. Swego czasu robiłem nawet eksperyment typu obcięcie tej końcówki wkręcanej w kolektor zaraz za gwintem i wsadzenie właściwej kapilary bezpośrednio do kolektora, tylko trzeba było na samym końcu, przy nakrętce, posmarować lekko silikonem w celu uszczelnienia. Plus był taki, że wskaźnik bardzo szybko reagował na zmiany temperatury, rzekłbym, ze był dokładniejszy, bo kapilara nagrzewała się momentalnie, a nie dopiero poprzez końcówkę, bo to tam raczej nie siedzi tak idealnie na ciasno, a przynajmniej tak mi się wydaje. A minusem było to, że przy rozpoławianiu ciągnika, lub konieczności rozpięcia wskaźnika od silnika, trzeba było spuszczać płyn, lub po prostu wyjąć delikatnie kapilarę i coś tam wsadzić, by płyn nie uciekał. Takie tam eksperymenty. Niżej piszą o wskaźniku z 385. Dobra opcja, ale żeby to był oryginał czeski, a nie te podróby, bo im, to bym nie ufał. Te czeskie wskaźniki chodziły swego czasy po jakieś 70 pln, a te podróby po 30-40, więc jakaś wielka różnica to nie jest. Widywałem również na allegro wskaźnik "dedykowany do zetora 25" firmy Verthee (Indie) z kapilarą, czyli mechaniczny, z płynem/gazem, jak ten kfm. Skala od 40 do 120*C, z ładną tarczą i wskazówką. Wyglądał całkiem solidnie, ale teraz to kosztuje chyba poro ponad 100. Przewód był dosyć długawy, więc do C-360 by podszedł.
Z tym wskaźnikiem temperatury należy się rozstać i dać czujnik temperatury z c385 i wskaźnik temperatury gwint pasuje bez problemów no trzeba dorobić blachę. A ten czujnik temperatury z dwuwskznikiem potrafi przegnic ta obsada ta co się wkręca do głowicy co jest elementem pomiarowym w naszym przypadku tak było i jest zestaw z c385
Jak te wskazniki z 80-tki to dopiero patologia. Co jeden to inaczej. Ten z siuntki przynajmniej jest dokładny. Mowie o kfm. I nie wiem co tam sie w głowice wkreca skoro czujnik jest w kolektorze. jak u mnie padł licznik po 25latach. To wkreciłem czujnik od nowego wskaznika w stara złaczke i chodzi dalej. Szybciej w kolektorze zrobiła sie dziura. A złaczka dalej szczelna.
@@Mr.Green87 przy rozjezdzaniu ciągnika nie udało się tego elementu pomiarowego wykręcić z tej oprawy skorodowane było było cięte diaksem i demolka gotowa. A że gwint pasuje m14x1.5 dałem czeski czujnik i zegar od c385 nie chcę wiedzieć tego czegoś jak ma po 5latach znów zgnić i znowu do wymiany całość. Ile można robić jedno to samo dużo mth nie robi rocznie a weźmie przegnije bo fabryka czy podwykonawcy lecą w kulki i nic nie zrobisz
@@edwardmigula Nie wiem. U mnie od kad jest ciagnik. To jest 30 lat dopiero w tamtym roku padł wskaznik. Czujnik wykreciłem palcami. A oprawa została stara bo nic jej nie dolegało ;)
wrzątek wlany do szklanki nie jest już wrzątkiem... woda ma do do siebie że bardzo szybko spada jej temperatura szczególnie po kontakcie z innym przedmiotem, typu szklanka kubek garnek..... skoro reaguje na ogień tzn że czynnik w rurce jest... obejrzyj jeszcze raz bo najwyraźniej nie zrozumiałeś przekazu...
@@elespe8167 zrozumiałem doskonale i już widzę jak klientowi przy ladzie każesz czekać bo woda się musi zagotować itd... ja wychodzę z założenia że klient przychodzi mówi co chce dostaje płaci wychodzi a czas obsługi mam być skrócony do potrzebnego minimum... my szanujemy czas klienta
@@MrMisiek0426 Miałem taki wskaźnik co wskazywał kosmos a płyn tylko ciepły, wiec jadę jeszcze do sklepu i po przepychankach słownych biorę drugi. Ty nazywasz to poszanowaniem czasu klienta
@@elespe8167 rób jak uważasz 18lat tak sprawdzam i do tej pory jeszcze mnie nie zawiódł ten sposób... wymieniłeś w życiu ile wskaźników??? tyle co je sprzedaje w tydzień?? a ten sposób sprzedał mi stary sprzedawca, mój mentor który tak robił od lat 80tych...
A czy jest jakaś alternatywa do c360 żeby osobny założyć wskaźnik temperatury?Jak jest np w MTZ albo c385? Bo ten dwuwskaźnik jest czesto problematyczny
Oczywiście , ja mam tak zrobione > osobny czujnik i wskaźnik temp a z boku zegar ciśnienia oleju i jeszcze sobie musze założyć woltomierz żeby pokazywał napięcie czy ładowanie jest dobre bo po amperomierzu to trzeba się domyślać czy jest ok
Wiele lat temu założyłem tablicę od 3p, wskaźnik temperatury od 385 i czujnik również. A zegar cisnienia to kfm chyba olej z jelcza, trzeba tylko powiększyć otwory jakimś frezem.Dziala to do dziś. Z tymi zegarami jest różnie no czesto się nie zgrywa z czujnikiem, u mnie zegar vaterhere czy jakoś tak i czyjnik z rolmaru oznaczony RM. Dwuwskaznik wika/kfm też dobrze polazuje a te chińskie to są dla bogatych ludzi.
W tym chinskim. Pokazuje temp. Jako tako ale od wibraci wypadaja te srubki od tyłu i sie zaczyna rozpadac. Do tego poswietlenie marne. Ten z kfm zrobiony jest jak orginał.
wiesz za cena 1/3 kfm nie ma co cudów oczekiwać... ale skoro mleko jest poniżej 2,00 trzoda od lat poniżej opłacalności pszenica po 800 kukurydza po 400-450 to nie ma się co oszukiwać że ludzie kupują to co kupują
@@MrMisiek0426 wiem doskonale. Ale ja np. Kupiłem chinola bo nic innego na miejscu nie mieli. Ale po roku i tak zmieniłem na kfm, bo chinol sie rozleciał. Wiec w sumie wyszło drogo, bo dwa razy. ;)
@@MrMisiek0426 Ale jak się silnik zagotuje przez gówniany (tani) wskaźnik, to wtedy będzie taniej, czy drożej? Można oszczędzać na różnych rzeczach, kupowanych do ciągnika, ale coś, co odpowiada za kontrolę najważniejszych parametrów silnika, powinno być pewne. Ja sam staram się oszczędzać, bo groszem nie śmierdzę, ale kontrola temperatury i ciśnienia oleju, to dla mnie rzecz święta. Wskaźnik temperatury mam inny, jak wspomniałem wyżej, ale pokazuje prawidłowo, a do ciśnienia oleju dodatkowo mam wskaźnik, bo sama kontrolka, to za mało.
Najgorszy zegar jakimkolwiek powstał, już w połowie lat 90, wyrzuciłem to, dodałem stelaż z 3-p, amperomierz, woltomierz i5 zegarów pod krawędź kabiny ( zegar temperatury Skoda 105lL i czujnik który siada bez rzeźby w króciec wodny Siontki. Piękna skala, Super wskazania, polecam Serdecznie 😳
Zapalniczką nie sprawdza się wskaźników z kapilarą. To nie jest ciesz tylko gaz Eter. Wskaźnik temperatury jest wzorcowany i działa z pewną dokładnością. Rozgrzanie zapalniczką może doprowadzić do uszkodzenia wskaźnika bądź zmiany jego zamiany dokładności. Już jak coś tylko i wyłącznie gorąca wodą.
chłopaku robię tak 18lat i bede robił dalej... jakbys nie zauważył ja go tylko podgrzewam a nie gotuję... sprawdzam tylko czy gaz nie uciekł... a nie dokładność i co za róznica czy to ciecz podgrzewa końcówkę czy płomień... jedno i drugie to źródło ciepła
Była górka jest dołek rok temu rolnicy uszami klaskali jak sprzedawali pszenice po 1600zl/tona a nakłady poszły po starych cenach kto nie głupi wiedział że przyjdzie dołek i trzeba się zabezpieczyć finansowo a kto myślą że tak już zostanie przechylał kasę i teraz płacze
@@marcelsp.zo.o.9991 nie kazdy miał tą pszenicę na sprzedaż... raz że jedni mają hodowlę dwa że sprzedali wcześniej... nikt nie jest jasnowidzem szczególnie że ktoś mówił nie sprzedawajcie bo będzie drożej
@@MrMisiek0426jak mają hodowlę to mleko było prawie 3 zl, byki też w cenie i wiadomym bylo że nie bedzie to wiecznie trwać. Zgadzam się w kolegą wyżej.
Normalniej drugi Jackowski!!! Znów temat trafiony bo akuratnie mam problem w temacie bo nowy dwuwskaznik w c330M podaje za niską temperaturę i nie wiem o co halo!!
Właśnie to z KFM mam problem :) ....nigdy nie kupuję "no name" lub made in india! Szkoda kasy na zamienniki i zawsze inwestuję w górną półkę a tu niespodzianka. Co prawda wymieniona jest pompa wody bo stara był szmelc ale żeby na zielone pole wskazówka nie wchodziła po godzinie ciężkiej pracy w upale 35 stopni Celsjusza to już chyba przesada!?
@@jozefurbanski7016 podgrzej do zapalniczka, jeśli słabo reaguje to reklamacja, może jest wadliwy. Albo jest opcja że masz takie super turbo chłodzenie w ciagniku 😁😁😁
@@jozefurbanski7016 Zrób sobie jeszcze taki eksperyment, jak ja robiłem lata temu, gdy jeszcze używałem tego wskaźnika. Weź tą stara końcówkę wkręcaną w kolektor (jeśli jeszcze nie wywaliłeś) i obetnij ją zaraz za gwintem. Wkręć w kolektor i wsadź tam normalnie sam ten właściwy czujnik na przewodzie (kapilarę), tylko posmaruj troszkę przy końcu silikonem (nie czerwonym!) dookoła i normalnie włóż, dokręcając nakrętkę. Poczekaj, aż silikon zastygnie, a potem zalej płyn i próba w polu. Jak będzie poprawa, to fajnie, a jak nie, to zegar do wymiany. Ja pamiętam, że to roiło różnicę, bo czujnik siedzi wtedy bezpośrednio w otoczeniu płynu i nie musi się nagrzewać najpierw ta końcówka. Ewentualnie, prosta próba z gotowaniem wody i obserwowaniem wskazań. Może się trafić wadliwy czujnik i nie ma znaczenia, że to "porządna firma".
Chyba cię Bóg opuścił. Powiedziałbym, że jest całkowicie odwrotnie. To ten chiński wygląda, jakby go dziecko zaprojektowało. Takie same robią obrotomierze, brzydkie tarcze, brzydkie wskazówki i do tego szybko się psują, a ludzie to kupują, bo tanie.
@@radosawrossati7042 No cóż, każdy ma iny gust i nie powinniśmy się sprzeczać. Niemniej, polski wskaźnik, to jest to samo, co szło kiedyś na pierwszy montaż, tak jak obrotomierz z Mera- Poltik, a wszystko inne, to tylko nieudolne podróbki. Dobrze widać to również na przykładzie wskaźników temperatury od mniejszych Zetorów i Ursusów/Zetorów ciężkiej serii. Czeskie oryginały są ładnie wykonane, mają wyraźnie oddzielone kolorowe pola itd, a te podróbki, to jakieś takie blade kolory i w ogóle, niedorobione. Jeśli chodzi o kontrolę parametrów pracy silnika, to jestem, zwolennikiem oryginalnych wskaźników, bo w tym przypadku, to można być pewnym, że to raczej nie chińszczyzna, udająca nasz produkt, a na razie nie mamy informacji, by KFM lub Mera, zlecali produkcję w Azji. A jeśli ktoś kieruje się ceną, to można iść na kompromis i zamontować elektryczny wskaźnik z jakiegoś samochodu, tylko taki, który jest od razu zamontowany w okrągłej obudowie, wraz z dedykowanym do niego czujnikiem. Wszystko lepsze, od tych chińskich podróbek.
@@Mr.Green87 zacznijmy od tego że wskaźnik zawsze jest besensowny bez podanych liczb temperatury tylko jakie przedziałki. A czerwone to może oznaczać 90 a niektóre silniki ponad 110 stopni
