A któż to przyszedł? Ja, niszczyciel dobrej zabawy i pedant do spraw brytyjskich ;-) No więc: M1 w Anglii nigdy nie została zbudowana w całości. Miała się wcinać głębiej w Londyn gdzieś tam prawie do Regents Parku ale były protesty i sprawę zarzucono. Dlatego się tak dziwnie wpina w North Circular road takim przeskalowanym rondem z bocznymi drogami które tam dochodzą dziwnymi wygibasami i ma taki przeskalowany wiadukt. A1(M) w Wielkiej Brytanii na południe od Peterborough ma przez jakieś 10 mil po 4 pasy ruchu w każdą stronę. No i zapomniałeś o "drugim zestawie" w Irlandii północnej - A1 z Belfastu na południe i M1 z Belfastu na Zachód ;-) Poza tym: Autostrada nr 1 w Finlandii w Espoo ma 3, w porywach 4 pasy ruchu. Ale w Finlandii jest jeszcze druga jedynka, na autonomicznym archipelagu Alandów, łączy Maarienhamn z Eckero (a promem ze Szwecją). A przy okazji zauważyłem na Twoim filmiku że w Andorze ta jednka ma po półtora pasa ruchu w każdą stronę, że tak to ujmę - pas środkowy jest pasem o zmiennym kierunku ruchu. ;-)
Romanian here, i watched the video with subtitles and i found it fun to watch . I want to note that on the A1 Motorway we only have 118 km left in construction and the high-speed road is expected to be fully operational in 2029-2030
Też w Chorwacji i Serbii jest wspólny przebieg A3. Taka mała symboliczna pozostałość po tym, jak te obie magistrale (ta A3 i droga, o której mówisz) łączyły te narody ze sobą.
5:49 - Mala niby ciekawostka, w poblizu tego mostu spalem raz przy rzece na mojej drodze do Albanii. Te budynki z niebieskim dachem, to doslownie chinskie ghetto. To zamkniety ogrodzony komplex kdzie sa zamieszkane dziesiatki lub setki chinczykow, ktorzy pracuja na budowie autostrady. Prawdopodobnie nawed z rodzinami, bo widzialem tez duzo chinskich kobiet.
Jeszcze A1 na wyspie Man. W sumie mają 4. Generalnie sporo tych jedynek pominął w innych krajach. Hiszpania ma pełno jedynek, bo i R1 dookoła Madrytu i tam wyspach i jakieś regionalne, Niemcy 2, Austria 2. Szkoda trochę tego materiału, bo nie wyciągnął takich ciekawostek, dla których tutaj przychodzę.
W Polsce droga S1 z Pyrzowic do Zwardonia powinna być przemianowana na S11 plus budowa łącznika z Pyrzowic do Tarnowskich Gór w klasie S. Wtedy nie byłoby w Polsce 2 dróg a nr 1 a zupełnie innym przebiegu. W rezultacie też droga S11 byłaby z Kolobrzegu do Zwardonia.
A1 od Pyrzowic to w ogóle dziwny przypadek, to główny szlak na południe w PL, ale nie jest drogą europejską. S1 docelowo do Zwardonia ma być E75, czyli największą rangą droga europejska (podstawowa), jak A4 (E40) czy A2(E30) i S3 (E65). Może dlatego dlatego dalej ma numerek 1. Ale to i tak bez sensu dwie drogi o numerze 1 i A1 powinna dostać numerek E ze względu na swoje znaczenie.
Radziu jak zawsze świetny film! Ale rzucam Ci wyzwanie. Ostatnio nagrałeś świetny film jak rozblokować korki w Warszawie, stwórz materiał jak rozblokować korki w Antwerpii :) Jestem tam prawie codziennie i nie ma dnia żeby nie było tam korka, w każdym kierunku .... Pozdro!
Naliczyłem dwa kraje w których droga 1 nie przechodzi przez stolicę: 1. Niemcy - ze względów historycznych nue przechodzi przez Berlin za to w pobliżu Bonn 2. Polska - ze względu na prowincjonalne położenie Warszawy w Polsce Wschodniej
W zasadzie to na Islandii też to przechodzenie jedynki jest lekko na wyrost, bo niemal na granicy miasta już droga odjeżdża w 2 strony, a wjazdem do miasta jest tak naprawdę droga 49. Z drugiej strony można to traktować jako coś w stylu "obwodnicy". :D
I też, jeżeli nie liczymy A1dir jako części A1, tylko jako osobną autostradę, to Włochy też idzie dorzucić, bo główny ciąg A1 omija Rzym od północy. No i Turcja też się liczy, bo stolicą Turcji jest Ankara, nie Istanbuł.
Moim zdaniem najlepsza jedynka, którą przejechałem, była słoweńska A1. Zwłaszcza jak bramki wywalili, to w ogóle przyjemna jazda przez góry, doliny z pięknym finiszem w postaci zjazdu w dół spod tunelu Dekani z cudownym widokiem na słoweńską Riwierę. 🥰 Cudowna droga. 💚🇸🇮 A o świcie to w ogóle fajnie ta droga potrafi zaskoczyć, raz o 4:00 nad ranem mi się załączyło w radiu Running Up The Hill, jak pędziłem pośród tych gór z Ljubljany do Maribora, jeszcze lekka mgiełka była oraz zza gór lekko wybijało się światło od słońca, klimacik 1000%. 😊
Swoją drogą, szwajcarskie Berno wymawia się z wyraźnym i akcentowanym e, nie jak czeskie Brno ;) Taki mały przytyk, bo do czego innego nie ma się przywalić. Świetny materiał. Miłego weekendu. ❤
@@AutostradyPolska1978 granica Azji i Europy na Bliskim Wschodzie to kwestia umowna ;) niektóre organizacje też dają do Europy taki Kazachstan, czy bliski Cyprowi Izrael, i nie mam nic przeciwko, choć są one często na krańcach map Europy ;) Swoja drogą, izraelska jedynka łączy Tel Aviv z Jerozolimą, i na zdecydowanej większości drogi jest to bezpłatna autostrada o 2-4 pasach ruchu, a co do Kazachstanu to szczerze nie wiem 🤣
Myślę, że materiał uświetniłyby infografiki wyświetlane, gdy mówisz. Mógłby powstawać np. wykres z paskami odpowiadającymi długości dróg, o których mówisz, który coraz bardziej by się zagęszczał. W ten sposób dane byłyby przystępniejsze.
Rumuńska A1 jest już cała w budowie, w tym przejscie przez Karpaty. Planują ją ukonczyć w 2027. Sporo informacji jest na ich stronie internetowej "130km" (YT usunął mi chyba cały komentarz z linkiem)
W sumie podsunę mały pomysł - może za ciosem drogi zerowe w Europie? Lub też dodatkowo takie, co mają nazwę/skrót w oznaczeniu drogi, ale nie liczbę (np. moskiewska MKAD, praska MO - Městský okruh, bukaresztańska CB, która ma być uzupełniona przez A0 przy okazji, czy sam w sobie ciekawy paryski Bulwar Peryferyjny)? Takie nietypowo oznaczome drogi to w sumie ciekawy temat.
W sumie były dwa filmy o obwodnicach europejskich stolic i było wiele dróg, o których piszesz - jeszcze trzecia część gdzieś się zapodziała ;-) A drogi zerowe - fajny temat. W Polsce taką nazwę mógłby otrzymać planowany ring A/S50 wokół Warszawy.
@@gettingbetter1729 moim zdaniem lepiej by ten wewnętrzny ring (jeżeli w ogóle zrobią jego wschodnią część) otrzymał oznaczenie S0/A0, ewentualnie S100/A100 (jak w Berlinie A100, zresztą DW100 chyba przestała istnieć, choć znaki jeszcze stoją, jak pamiętam), a zewnętrzny ring już może pozostać A50 jak wcześniej :D
A może zrobiłbyś film o historii najważniejszych szlaków komunikacyjnych w PL, czyli dawna DK1 ( dawny przebieg, archiwalne materiały, historia itp. ) i analogicznie DK2,3,4,5,6,7,8,9?
Niemcy i Wielka Brytania mają niezależną numerację autostrad (A - Niemcy, M - Wielka Brytania) i dróg krajowych (B - Niemcy, A - Wielka Brytania). Stąd mówiąc o jedynkach można wspomieć o niemieckiej B-1 prowadzącej, a jakże, przez Berlin. Oryginalnie (z Republiki Weimarskiej, co ciekawe od tego czasu Niemcy praktycznie nie zmienili numeracji) z Akwizgranu przez Berlin do Królewca. Niemiecka autostrada A-1 przechodzi blisko stolicy - Bonn. Numeracja w dawnym NRD to uzupełnienie systemu numeracji z RFN. Stolicę przesunęli, numeracja została.
Bałbym się stopem do Turcji. Robi wrażenie. Ja odkąd mam zrobione prawo jazdy CE (7 lat) to brałem udział we wszystkich budowach kategorii A i S. Pozdro
Zapomniałeś o jednej rzeczy - Irlandia Północna ma osobną numerację dróg i mają tam swoje M1 i A1 🙃 A, i Abchazja jest autonomiczną prowincją Gruzji tylko nominalnie, wszak kontrolują ją separatyści i rosyjskie wojsko, więc de facto funkcjonuje tam inne oznaczenie drogi - M1, wedle ruskiej Wikipedii
Według mnie A1 jest najbardziej komfortową i najprzyjemniejszą autostradą w Polsce ze względu na trzy pasy z Żor do Zabrza i z Częstochowy do Tuszyna oraz pomiędzy węzłem Piekary Śl. A węzłem Bytom . Bardzo przyjemne do jazdy są też S11 obw . Olesna i S19 Rzeszów Lublin( nie wliczając odcinka Rzeszów Wsch. Sokołów Młp. Płn.)
@@--Kwinto-- zgadzam się powinni już dawno to naprawić bo jechałem w tam tędy i naprawdę wielkie wertepy po szkodach górniczych a wogóle to powinni dobudować trzy pasy na A1 między Żorami a Toruniem z perspektywą do Gdańska bo ruch turystyczny w tamte strony jest ogromny nie mówiąc już A4 Krzyżowa Tarnów A2 Warszawa Poznań Jordanowo S6 obwodnica trójmiasta S6/S3/A6 obw. Szczecina S8 Wrocław Warszawa Ostrów Mazowiecka S7 Kraków Warszawa Olsztynek ponieważ np. na S7 Warszawa Olsztynek jadą dwa duże potoki ruchu szczególnie z Warszawy i okolic bo mają blisko jeden nad morze a drugi na mazury w okresie turystycznym na S7 trzeba zwolnić niestety tak samo na A1 między Tuszynem a Toruniem zwłaszcza w okresie turystycznym (bo np. A4 czy A2 to inna sprawa nie związana aż tak z turystyką) . Mówiąc prościej jest bardzo dużo dróg szybkiego ruchu w Polsce jak nawet zagranicą które potrzebują dobudowy trzeciego pasa ruchu
W Szwecji odpowiednikiem takiej drogi jest E4 z Helsingborga przez Sztokholm do Haparandy/Tornio. Wg Wikipedii E4, będąca w rzeczywistości częścią trasy europejskiej E55 jest wciąż oznakowana według systemu sprzed roku 1992 i jest to wyjątek, przyjęty specjalny na wniosek Szwecji i Norwegii. Ponoć wydatki związane z przenumerowaniem tego długiego odcinka drogi byłyby zbyt wysokie.
Czesi i Słowacy też mają podwójne numeracje. U nich jest D1, D2, D3 i są to Dalnice czyli autostrady i R1, R2, R3 czyli Rychlosti (ekspresówki). Więc u nas też nie ma się czego czepiać bo A1 a S1 to nie to samo.
Kwestionowanie niepodległości Kosowa jest trochę nie na miejscu, gdyż funkcjonuje jako zupełnie odrębny organizm państwowy, jest uznawane przez niemal cały Zachód (w tym Polskę) i ogólnie połowę krajów świata, i nie jest kontrolowane przez żadnego z sąsiadów. Przypomina pod tym względem Tajwan. Z kolei status Abchazji jest podobny do Naddniestrza, w obu wpływy Rosji są większe niż państwa do którego w teorii wciąż należą. Autonomia zakłada jednak jakąś formę pokojowej współpracy i uznania państwa nadrzędnego, tam jej nie ma.
Powiem szczerze, że wątpię czy Czesi otworzą jeszcze w tym roku brakujący odcinek D1 w Przerowie. Rok temu jak tamtędy przejeżdżałem budowa się ledwo zaczynała, a na zdjęciach które oglądałem sprzed miesiąca jeszcze wygląda że trochę to potrwa. Film oczywiście świetny :D
Od siebie dodam ciekawostke ze w Belgii jak ktos mowi o austradach, to nigdy nie uzywa sformulowania "A numerek", tylko "E numerek". Wyjatkami sa autostrady ktore nie posiadaja nazwy zaczynajaca sie na E, czyli na przyklad A12, A19 albo A10
No tak - podobnie jak w Danii, Szwecji i Norwegii. Czasami tego nr krajowego z tego co zauważyłem w ogóle nie ma. I patrząc na drogi w Holandii to w Belgii są bardzo stare drogi oraz takie niedoinwestowane.
A1 jest akurat wyjątkiem w przypadku E-autostrad Belgii, a przynajmniej na starych znakach wciąż widuje się A1 obok E19 - wszędzie indziej faktycznie, chyba tylko w ewidencji maja te numerki.
Mam pewne wątpliwości co do A1 w Belgii: przejeżdżając w latach 2007-2017 przez Antwerpię (jej obwodnicę), widziałem, że na tablicach drogowskazowych znajdowało się oznaczenie A12 w kierunku Brukseli. Nadto zauważyłem, że tam wiodącymi oznaczeniami szlaków komunikacyjnych są te międzynarodowe.
Tymczasem końcówka S3 do Świnoujścia znów przesunięta, z kwietnia na grudzień. A chciałem się wybrać latem. To samo w drugą stronę, do Czech. Założę się, że nie skończą do lipca. I tyle na ten rok. Aha! Obwodnica Krakowa. I wylot S7. Do października br. Skończą?
Szkoda, że nie wspomniałeś o R1 na Słowacji, a co do Chorwacji to droga przed granicą z Bośnią przez ok. 8km ma numer A10. A1 wcześniej skręca do miasta Ploče.
Wiesz może dlaczego przy budowie S3 w okolicy bolkowa użyto do budowy ekranów drewna zamiast przezroczystych tworzyw sztucznych? Jeden z najładniej położonych odcinków dróg w Polsce, ale niczego nie widać, bo ekrany wszystko zasłaniają. Chodzi o ekologię i zgodność z jakimiś normami, czy to widzimisię urzędnika albo ma w rodzinie szwagra właściciela tartaku? Pozdrawiam
kilka komentarzy ode mnie - traktuj je proszę jako ciekawostki do ciekawostek, a nie krytykę materiału który tradycyjnie dla tego kanału został bardzo dobrze i rzeczowo przygotowany 1. zapomniałeś o Cyprze 2. w Finlandii droga numer 1 poza częścią kontynentalną znajduje się również na autonomicznych Wyspach Alandzkich 3. temat częściowo poruszony w innych komentarzach to numeracja dróg w Austrii gdzie niezależnie numerują autostrady, drogi szybkiego ruchu oraz drogi krajowe, co prowadzi do paradoksu trzech jedynek 4. temat poruszony również częściowo przez innych to jedynki w Wielkiej Brytanii gdzie obok Irlandii Północnej pojawiają się one również na Wyspie Man oraz Wyspach Normandzkich
3: W Austrii raczej odniosłem wrażenie, że drogi Sxx budowane są w przybliżeniu w śladzie krajówek, ale faktycznie B1 i S1 są poprowadzone w cały świat i trudno stwierdzić, jaki był tu zamysł. Tak właściwie to są tam nawet dwie drogi o numerze S1, ale zdaje się, że chcą zrobić z tego ring. Autostrady faktycznie stanowią zupełnie odrębną numerację. Podobnie jest w Niemczech albo na Słowacji. Osobiście nie jestem fanem tego rozwiązania. Zawsze mnie rozwala numeracja obwodnicy Wiednia - z autostrady A5 (która, logicznie, zastępuje drogę krajową nr 7) wjeżdżamy na S1, która po przekroczeniu granicy administracyjnej miasta Wiednia zmienia numer na S2 tylko po to, by za chwilę zmienić się w autostradę A23. Numer ten nie utrzymuje się długo, bo po kilku kilometrach A23 przechodzi w A2, a zanim wyjedziemy z Wiednia, to jeszcze miniemy drugi ogryzek S1, notabene będący przedłużeniem A21. Bladego pojęcia nie mam, co autor miał na myśli, ale ewidentnie musiał przedawkować sznycla.
Dziękuję. Co do Cypru - to Azja więc nie podałem ale podałem Azerbejdżan i Armenię które też są w Azji więc trochę niekonsekwencji z moje strony. Finlandia - nie wiedziałem. Austria - fakt, mają z tym bałagan taki jak u nas. Co do UK - to samo.
@AutostradyPolska1978 Radek, a orientujesz się kiedy kilometraż na A1 będzie na całym przebiegu ciągły, a niecz podziałem na odcinki? Czy GDDKiA ma jakiś narzucony czas na uporządkowanie tego?
Patrzę na te zdjęcia, głównie chodzi Mi o Zachodnie Bałkany... i nie mogę wyjść z podziwu, jak SCS Software dobrze odwzorował tereny w swoim DLC do ETS2...
Słowenię tak sobie odwzorował, może rejon Kopra jakoś daje radę, ale tak to tak sobie. Chorwacja jako tako, Macedonia zaś potraktowana została calkien słabo, nie wiem jak reszta.
Nie, bo po co. Prędzej na S11, chyba ostatnio w interpelacji pewnej pani poseł z PO (nie pamiętam nazwiska) było to proponowane, ale odpowiedź chyba nawet nie poruszyła tej kwestii, bo i główny temat był ciut inny
Ciekawostką jest, że z 41 przedstawionych tras o numerze 1, tylko 3 nie są związane z obsługą stolicy danego kraju - jest tak w Polsce, Niemczech i Turcji.
To jest niesamowite. W Niemczech 1 to stara sprawa jeszcze sprzed połączenia kraju więc nie zmieniali numeru. W Turcji nie wiem - możliwe temu że Istambuł to największe miasto. U nas natomiast trudno powiedzieć. Widać po innych krajach że A1 odchodzi lub przechodzi przez stolicę. Czy to błąd lub nieprawidłowość ? Raczej nie jednak np obecna S7 mogłaby nazywać się A1
@@AutostradyPolska1978 Akurat u nas to jest jak najbardziej logiczne, przynajmniej w założeniu. Dwa najważniejsze szalki krzyżują się w środku kraju. Chociaż już przy 1 cała logika się gubi i dalej w dół numeracji nie jest lepiej.
@@AutostradyPolska1978 Nie zmieniaj tytułu tylko omów resztę "jedynek" super temat, niemiecka 1 ma niesamowitą historię w Polską w tle przecież. Pozdrawiam, Mariusz.
Kraje Kaukazu i Turcja pod względem geograficznym nie są w krajami europejskimi. Żadna z ich storlic nie leży w Europie, a większy % terytorium w niej posiada Kazachstan (12%) - Turcja 3%,a Armenia Gruzja i Azerbejdżan po 0%. Uważane są za europejskiej głównie przez samą arbitralność podziału na Europę i Azję bo tak naprawdę to 1 kontynent. Nie wiem tylko dlatego Azerbejdżan też jest do niej włączany - o ile Armenię i Gruzję z Europą łączy religia, a Turcję historia to Azerbejdżan ani w Europie nigdy nie był ani nie posiada więzi kulturowych z nią. Chyba tylko dlatego żeby podział na mapie ładniej wyglądał.
Na zrzutach map tylko na Niemczech widać niekończące się remonty a co za tym idzie niekończące się korki... najgorszy kraj do jazdy w całej Europie a wiem o czym mówię bo zawodowo jeżdżę po całej Europie
A1 to nie to samo co S1. mieszkam na tym terenie, eski, i nie przeszkadza mi ze jedna jest obok drugiej A to nie S, dupa to nie zupa choć tez rożni się tylko jedna litera. nie jesteśmy analfabetami przecież. jeśli by zrobić S11 do dzisiejszej S1 to wtedy można by było to zmienić na S 11 tylko ze u nas z planowaniem nie jesteśmy za mocni a to polaczenie nie jest pewne choć tak jak mówisz powinno być a i wtedy i tylko wtedy można by było ja przemianować na S11 w całości. choć wtedy były by blisko siebie 1 oraz 11 czyli tez wg. tej logiki mielibyśmy problem.
Większość autostrad o numerze 1 mają wyraźne oznakowanie pionowe. U nas na a1 na tablicy są 2 strzałki jak pasów mamy 3, a na dodatek jest tam wieś na drugim końcu Polski (może jakieś uzdrowisko wg. GDDKiA?) zamiast najbliższego miasta powiatowego a nawet czasem wojewódzkiego. Super
Właśnie do dupy jest, ja tam bardzo nie lubię właśnie takiej bylejakości i niekonsekwencji w budowaniu infrastruktury, numeracji itp.. Jak się buduje autostradę, to się buduje legitną autostradę, oddzielone pasy, szybki ruch, MOPy, stacje benzynowe, parametry zjazdów, węzłów, szerokości pasów wyliczone do centymetra - to wszystko świadczy o poziomie i jakości, a także przekłada się na większą wygodę, utrzymywanie prędkości, zyski gospodarcze. A takie ruskie „ee tam nazwa, kogo to obchodzi, tu troszkę autostrada, tutaj taka droga przyśpieszona, tutaj taka krajówka, trochę świateł, trochę nie, pobocze raz takie, owakie, zjazdy wąskie i w losowych miejscach…” to po prostu naprawdę żenada… Ja wiem, że się może trochę czepiam, ale właśnie fakt zwracania uwagi na takie duperelki i szczegóły świadczy o już osiągnięciu pewnego poziomu jakościowego, gospodarczego i po prostu cywilizacyjnego; utrzymywanie standardów po prostu tego dowodzi. Czasem lepiej wydać parę grosza więcej i już w pełni, profesjonalnie coś postawić, niż właśnie marnować kolejną dekadę na udowadnianiu swojej niedojrzałości i pierdołowatości. Zwłaszcza, że Rosję z pewnością stać na jakąś podstawową, przyzwoitą siatkę nowoczesnych autostrad.
Granica lądowa pomiędzy Europą a Azją nie jest jednoznaczna geograficznie, a co dopiero politycznie - dlatego też część organizacji politycznych bierze kraje pogranicza lub definiuje na nowo Europe na swoje wewnętrzne potrzeby - temu np. Cypr, Armenia, Azerbejdżan, Izrael, Kazachstan, czy nawet czasami Maroko bywają traktowane jako europejskie kraje i biorą udział w europejskich organizacjach lub konwencjach.
@@RooiGevaar19 z reguły się bierze gdzie leży stolica, dlatego zazwyczaj rosja jest europejskim krajem a turcja azjatyckim, a armenia i azerbejdzan sa cale pokryte azją, granica eurazji jest kilkadziesiat km za moskwa, lub tuz za stambulem
@@komunikacyjny_dawidos Skąd ta reguła? :D I jeżeli byłaby potwierdzoną metodą, to przy przyjęciu granicy na Bosforze, to islamskie Imperium Osmańskie byłoby państwem europejskim (bo stolicą był Stambuł), a kemalistowska świecka i prozachodnia Turcja byłaby azjatycka (bo stolicą jest Ankara). Nie ma ustalonej i jednocznacznej definicji Europy i jej granic - współczesna definicja geograficzna (która i tak jest niejednoznaczna na poziomie Kaukazu choćby) nie wystarcza do celów politycznych, tym bardziej że polityka zmienia się na przestrzeni lat/wieków, toteż takie kraje Kaukazu, Turcja, Cypr, Kazachstan czy nawet Izrael, które znajdują się w pobliżu geograficznej Europy, politycznie wolą udzielać się w europejskich organizacjach oraz konwencjach, i Europa akceptuje ich uczestnictwo, temu np. są w Radzie Europy, śpiewają na Eurowizji, kopią piłkę z nami, czy aspirują do Unii - ba, kiedyś takie Maroko aspirowało do EWG (poprzedniczka UE) w 1987, i mało brakowało, i byśmy tam na dowodzie latali. :D
Materiał merytorycznie słaby w porównaniu do innych twoich filmików. To są raczej *wybrane* drogi o numerze 1 w Europie. Wiele dróg niestety pominąłeś. Choćby B1 w Niemczech, R1 w Hiszpanii, A1 na wyspie Man. Sama numeracja A1 i S1 w Polsce jest niedopuszczalna tylko ze względu na to, że jest niezgodna z rozporządzeniem MI. Tak to dwie czy nawet trzy lub więcej dróg o jednym numerze w Europie to nie jest coś niezwykłego, ale tylko u nas to jest niedopuszczalne? Zamiast kombinować z numeracją, MI może zmienić rozporządzenie i będzie wszystko prawilnie.
@@AutostradyPolska1978 To wtedy Islandia wypada, bo nie ma kilometra drogi która by spełniała standardy autostrady czy naszych dróg ekspresowych. I też brakuje R1 w Hiszpanii, na Majorce też jest 1 i tam jeszcze regionalne jedna czy dwie w samej Hiszpanii też najwyższego standardu. M1 w Irlandii Północnej też.