Jak myślicie opłaca się zakładać bęben z trzema tarczkami? Dodam że silnik ma turbo ale do tej pory nie spostrzegłem żeby wzmacniacz się ślizgał nawet przy dużym obciążeniu.
Musisz wyjąć wałek z obudowy i tam będą jeszcze 3 śruby które skręcają ze sobą wałek z tarczą koła koronowego. Mikropompka do wymiany, tuleja bębna wzmacniacza też bo za głębokie rowki. 3 tarczki nie wejdą. Tłok ma od wewnątrz uszczelnienie manżetowe. Ja wymieniłem koło koronowe na nowy typ i wałem też i niestety lekko tłucze. Jedyna rada jest taka żeby ten element był zespolony.
Witam Pana, w koszu dwutarczkowym przekładka zewnętrzna (pod dużym segierem) jest bardzo gruba. Jakby zastąpić ją cieńszą przekładką, dodatkową (trzecią) tarczą i na koniec znowu cienka przekładka ?
W tym problem że ten jest w bardzo dobrym stanie wymienić trzeba tylko tuleję ślizgową. Teraz wydawać 450zl za sam bęben czy 800 na kompletny to nie wiem czy warto tylko po to żeby mieć na trzy tarczki. Żeby ten już był zajechany to bez zastanowienia kupiłbym trzytarczkowy.
@@gintekk To lepiej zostań przy starym jak jest w dobrym stanie a traktor się na nim nie ślizgał to tylko darmowe wydawanie kasy na 3tarczki które i tak nic nie zmienią
@@gintekk od jesieni jesteśmy szczęsliwymi nabywcami kolejnego Ursusa tym razem 904 DL turbo w oryginale ze skandynawii i wzmacniacz ciągnie jak wściekły i to wygląda że używany na okragło bo jest szybka skrzynia ciągnik od pierwszego włascicielaa starej 904 robiliśmy to i coś jest nie tak bo się odrazu ślizga