Jeryyy, jak mi pasuje to ględzenie w pięknej polsczyźnie. A teraz na poważnie; w tym roku chyba będę się żegnał z moim dieselkiem od PSA na poczet czegoś hybrydowego ze stajni Toyoty. Rodzinka 2+2 i myślę o tym aucie ale w werji 1.8HSD. Nie nie potrzebuję kombi, już to przerabiałem, teraz jeżdżę 3008 1gen i jest C-HR jest praktycznie identycznych rozmiarów poza ciut mniejszym bagażnikiem.
Z tymi wadami to tez zależy od tego co kto oczekuje od samochodu. Inni poza wygłuszeniem dodali by np wygląd, cene, mało miejsca z tylu czy mały bagażnik.
Mnie w CH-R bardzo przeszkadzało to, co zauważyłem w Renault Megane przemijającej już generacji. Siadając na fotelu pasażera sterczący kant wbija się bezlitośnie w lewe kolano dopóki nie odsunę fotela maksymalnie do tyłu. Wzrostu co prawda mam 194, ale w większości aut gdy było mi dane jechać jako pasażer mogłem się przysunąć nieco do przodu i zrobić miejsce na tylnej kanapie. A można było tego uniknąć, ale koncepcja artystyczna deski rozdzielczej przeważyła nad walorami praktycznymi
@@Cinoo90 kupiłem w Lutym, zrobiłem do tej pory 11.500km. Jestem bardzo zadowolony! To zależy jaki jest stopień naładowania baterii, ale spalanie w mieście od 3.5L-4.5L z klimą to norma. W trasie z ciężką nogą 6-6.5L .
Nie jest to wpradzie auto typu "wiatr we włosach i gęsia skórka" ale trzeba przyznać ze jest ładny i sexy :-). Przód samochodu, zwłaszcza w białym kolorze, przypmina mi kask szturmowca z Gwiezdnych Wojen :-). Pozdrawiam Panie Macieju.
W hybrydzie mam 5.4 l / 100 km na autostradzie jak bez żalu przyspieszam i jadę zgodnie z przepisami więc tak jak trzeba. W mieście mam 4.2 l / 100 km, ale poniżej 4 l / 100 km nie ma problemu jeżeli nie jeżdżę na tempomacie. Mam zamontowane dodatkowe wytłumienie, więc nie mam problemu z hałasem wewnątrz. Zresztą toyota prowadzi akcje serwisową gdzie domontowują maty wygłuszające. Na 30 litrach robię w cyklu mieszanym 700 km.
Moim zdaniem zrobili to auto dla kupujących oczami, a kosztowne w produkcji przetłoczenia blach musieli zrekompensować brakiem wygłuszenia. Ten brak wygluszenia właśnie zniechęcił mnie do tego samochodu :(
Niestety księgowy jak widać miał sporo do powiedzenia i totalnie zepsuł przyzwoity choć nie pozbawiony wad samochód. Dzięki takiej oszczędności samochód nie nadaje się do jazdy. Jedyna zaleta tego samochodu to spalanie (choć Prius ma jeszcze mniejsze spalanie, a na autostradzie jest prawie dwa razy oszczędniejszy przy zdecydowanie większej kulturze pracy silnika spalinowego) oraz dobrej jakości materiały (szczególnie w porównaniu do pozostałych modeli Toyoty). Dla mnie po przygodzie z C-HR jest to ostatni samochód Toyoty jaki kupiłem. Jeszcze żaden samochód mnie tak nie frustrował podczas codziennej jazdy. Szkoda bo to kiedyś była wyjątkowa firma.Nigdy nie kupujcie samochodu bez dokładnego sprawdzenia nawet jeśli jest to marka do której do tej pory mieliście zaufanie i nigdy Was nie zawiodła.
IDEALNY samochód który powinien kupić bogaty biznesmen dla swojej nowoczesnej ,młodej kochanki ....jako auto rodzinne mnie podczas jazdy próbnej MOCNO to auto rozczarowało . Ciemny tył , CVT dla pasjonatów wyłącznie, silnik ( silniki) w hybydzie takie sobie - ja nie przepadam bo- drogo,ciężko a osiągi takie sobie ....mnie to auto nie powaliło -nie urwało mi żadnej części ciała . Co nie znaczy ,że jest ono złe ...
Jeżdżę aurisem hybrid od ponad dwóch lat i uważam ten test za dość rzetelny ale..... skąd te 8l/100???? Chyba faktycznie szwankowała matematyka pokładowa ;). Przy prędkościach zgodnych z PRD jest to wartość grubo zawyżona, no chyba, że autostrada to "pełna łycha" i testujemy co tam kitajce utworzyli.... Mam wrażenie, że wielu testujących nie chce zrozumieć idei hybryd Toyoty: a to że wyje, a to, że nie przyspiesza a to, że na autostradzie pali jak smok.... Prawda jest taka: nie nie wyje, wystarczająco przyspiesza a co do spalania... to ja kasuję średnie spalanie raz na rok 1-go stycznia i.....za 2016 było to 4,6, za 2017 - 4,7 i w tej chwili, koniec marca za 2018 jest to 4,6. 90% jazdy to dojazd do pracy (poranny i popołudniowy szczyt, około 40km w jedną stronę) ale też raz do roku zagramaniczne wakacje w większości autostrady i w zimę obowiązkowo wyjazd na narty. Według mnie to jest perpetum mobile co spali więcej pod górkę to odda z górki, co spali poza terenem zabudowanym to odda w zabudowanym co spali na autostradzie to odda na zwężeniach (szczególnie w Polsce) i korkach przy bramkach autostradowych. Jeżeli ktoś zwykłym samochodem chce przedłużać ptaka to nie jest to auto dla niego. Ja przedłużam swojego upalając małego hot hatcha na torze a to jest świetny samochód na co dzień i ma jeszcze jedną zaletę, taki efekt uboczny, to auto naprawdę koi nerwy na drodze a spokój zapewnia również odpłacając się bezstresową i bezawaryjną eksploatacją. Pozdrawiam wszystkich miłośników motoryzacji i tych hybrydowych i tych konwencjonalnych, piszmy, rozmawiajmy ale rzeczowo i na argumenty... bo jak mawiał klasyk a może to była ona..."ze ślepym o kolorach nie porozmawiasz...."
Ekologiczność tego auta miała dla mnie drugo... a może i trzeciorzędne znaczenie, gdyż uważam, że motoryzacja to nie jest główny problem zanieczyszczenia środowiska ale skoro temat się pojawił to do analizy, bez komentarza, no może tylko taki, ciężko dyskutować z cyferkami.... Przyjrzyjmy się nowym pojazdom, które najchętniej kupują Polacy wg danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar za marzec 2018 roku: Skoda Octavia 1.0 TSI 115 KM = 112 g CO2/km Skoda Octavia 1.6 TDI 90 KM = 109 g CO2/km Skoda Fabia 1.0 95 KM = 101 g CO2/km Opel Astra 1.0 105 KM = 102 g CO2/km Opel Astra 1.4 100 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 128 g CO2/km VW Golf 1.4 125 KM = 120 g CO2/km Toyota Yaris 1.5 111 KM (silnik benzynowy bez turbo) = 103 g CO2/km Toyota Yaris Hybrid 100 KM (silnik benzynowy bez turbo plus elektryczny, bez możliwości ładowania z gniazdka) = 75 g CO2/km Renault Clio 1.2 73 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 127 g CO2/km Renault Clio 0.9 TCE 90 KM LPG = 98 g CO2/km na gazie, 106 g CO2 na benzynie Nissan Qashqai 1.5 dCi 110 KM = 98 g CO2/km Ford Focus 1.6 105 KM (prosty silnik benzynowy bez turbo) = 136 g CO2/km Ford Focus 1.0 125 KM = 108 g CO2/km Dacia Duster 1.5 dCi 90 KM = 115 g CO2/km Toyota Auris 1.6 132 KM (silnik benzynowy bez turbo) = 129 g CO2/km Toyota Auris Hybrid 136 KM (silnik benzynowy bez turbo plus elektryczny, bez możliwości ładowania z gniazdka) = 79 g CO2/km
Brawo. Niestety dziennikarze nie zadają sobie trudu wczuć się w temat hybrydy i testują go tak jak zwyczajny silnik benzynowy nie stosują odpowiedniej techniki jazdy do hybrydy nie czują tematu. Ja jestem zachwycony i zrelaksowany gdy jeżdżę Aurisem. Do tego jeszcze jakiś Fun car do kompletu i nic więcej mi nie potrzeba.
Polecam każdej osobie zainteresowanej tym samochodem wykonanie długiej jazdy testowej aby nie popełnić takiego błędu jak ja. Proponuje przycisnąć mocniej gaz (wcale nie mam na myśli wciskania gazu w podłogę) i zapoznania się z odgłosami jakie wydaje ten samochód. Można spróbować ruszanie na delikatnym wzniesieniu. Taki hałas użytkownikowi tego samochodu będzie towarzyszył nawet przy spokojnej jeździe. Dla mnie jest on nie do zniesienia. Jeździłem wieloma samochodami hybrydowymi Toyoty - C-HR to najgorszy samochód hybrydowy pod względem kultury pracy jednostki napędowej w historii. Nawet hybrydy Toyoty sprzed 8 lat deklasują pod tym względem C-HR-a. Jeśli komuś ten okropny hałas nie przeszkadza to będzie z tego samochodu zadowolony. Dla kogoś kto ceni sobie ciszę lepiej trzymać się od tego samochodu z daleka aby każdego dnia nie żałować wydanych pieniędzy. W mojej ocenie samochód hybrydowy powinno wyróżniać niskie spalanie i komfortowa jazda w ciszy. Niestety o cichej jeździe można w tym samochodzie zapomnieć.
Dziwię się tylko Toyocie, że samochód który miał wyznaczać nowe standardy został chyba przez oszczędność na wyciszeniu (bo przecież ten napęd w Priusie 4 generacji jest rewelacyjny) praktycznie pogrzebany. Nigdy nie przeżywałem takiej frustracji po zakupie nowego samochodu. Zaufałem Toyocie na której do tej pory nigdy się nie zawiodłem i niestety tym razem popełniłem kosztowny błąd. Dlatego przestrzegam innych aby dokładnie sprawdzili czy są w stanie zaakceptować ten wyjątkowo drażniący hałas generowany przez C-HR-a który będzie im towarzyszył podczas codziennej nawet spokojnej jazdy. Tym samochodem w ciszy da się jechać tylko w trybie EV. Pozdrawiam.
No dobra, może z czasem powstanie jakaś firma tuningowa czy innego typu, która sprawę załatwi? Może ktoś kto prowadzi jakiś poważny warsztat przeczyta ten komentarz. To pomysł na dochodowy biznes. Nie mam pojęcia jak się można czuć wydając taką kwotę na samochód i codziennie przy wsiadaniu do niego odczuwać zamiast radości poważny niesmak. :-( PS Za każdym razem gdy widzę ten samochód na ulicy gapię się jak wariat...
Kwiat 126p Przy wsiadaniu to jeszcze nic ale jak odezwie się ten koszmarny hałas to dopiero człowieka ogarnia frustracja. Cały czas nie mogę pojąć jak tak solidna firma (tak mi się wydawało do tej pory) mogła coś tak koszmarnego wypuścić na rynek. Przecież każdy mały miejski samochód za 50 % ceny jeździ ciszej. Miałem okazje rozmawiać z osobami które myślały o tym samochodzie i po odbyciu jazdy testowej mimo namawiania przez pracownika salonu na wersję hybrydową nawet nie chciały o niej słyszeć właśnie z powodu tego hałasu. Podobno silnik 1.2 ma zdecydowanie lepszą kulturę pracy. Dla mnie zawód jest tak ogromny, że to ostatni samochód marki Toyota jaki kupiłem. Dla mnie tym samochodem Toyota się skompromitowała. A miało być dokładnie odwrotnie. Gdyby uczciwie traktowali swoich klientów tak hałasujący samochód nigdy nie powinien trafić do sprzedaży bo zakładam, że ktoś tym samochodem przed wprowadzeniem do sprzedaży jeździł więc było wiadomo co zafundują klientom. Jak widać liczy się tylko księgowy. Jak przypomnę sobie Toyoty z przed lat nawet w wersji z gaźnikowym silnikiem w którym panowała błoga cisza to wyraźnie widać gdzie niestety zmierza Toyota. Zresztą od kilku lat robią coraz gorsze, brzydsze (to oczywiście kwestia gustu) i coraz mniej mające wspólnego z ergonomią samochody. C-HR wydawał się, że będzie pierwszym samochodem odwracającym ten trend. A wyszło jak wyszło. Dostajemy nowy (podobno nowoczesny) samochód który kulturą pracy nie dorasta do samochodów Toyoty z przed 20 lat. Jakość wykończenia faktycznie jest zdecydowanie lepsza. Z ergonomią to chyba jeszcze bardziej na bakier, a kulturę pracy można ocenić słowami: porażka i dramat. W ten sposób błyskawicznie stracą to na co pracowali przez wiele lat i ostatecznie skończą jak Sony w elektronice.
I po co pieprz%$# takie farmazony, pod każdym komentarzem który jest pozytywny? VW ci płaci za to? Testowałem to auto przez pryzmat takiej propagandy jakie jest ono głośne i byłem miło zaskoczony. Jedyne co tam mi przeszkadzało to szum toczących się kół. Więc zamilcz pseudoreklamowcu....
Po pierwsze to proponuję lekcje kultury jeśli nie jest za późno. Jak słyszysz szum toczących się kół to chyba nie jest wyciszone. Jeśli masz kłopoty ze słuchem i Ci ten hałas nie przeszkadza to Twoja sprawa. A dla Twojej ciekawości z VW nie mam nic wspólnego - nawet nigdy nie miałem samochodu VW w odróżnieniu od C-HR którego posiadam. Gdzieś na forum pojawiła się informacja, że od stycznia dokonano zmian w wyciszeniu samochodu, umiejscowieniu anteny gps (gubiła zasięg) itd. Być może jeździłeś poprawionym. Jeśli jest to prawda to skoro tak szybko wprowadzono zmiany to też o czymś to świadczy. Jeżdzę tym samochodem od 5 miesięcy więc chyba mogę więcej powiedzieć niż Twoje nędzne testowanie. Obejrzyj sobie powyższy test - przewiń do 12:40. Jeśli to wycie to nie jest głośny samochód to masz bardzo specyficzne pojęcie wyciszonego samochodu. Chyba, że to szpiedzy z VW podłożyli ten hałas do filmu :-) Nie narzucaj innym swojego zdania, a swoje teorie spiskowe to wsadź sobie głęboko do kieszeni lub zacznij pisać kryminały bo masz bujną wyobraźnię. Obecnie na hybrydowe C-HRy jest promocja. Niedawno słyszałem, że samochód sprzedaje się tak rewelacyjnie, że są problemy z dostępnością. To skąd ta promocja. Może jednak rynek w odróżnieniu od Ciebie inaczej ocenił ten samochód po pierwszej fali zakupów w ciemno.
To auto byłoby fantastyczne z jakimś 1,8 turbo pod maską i napędem na 4 koła... nawet wspomagany silnikiem elektrycznym. Oczywiście odpowiednio zestrojonym zawieszeniem. Z takim napędem design i ogólna odwaga tego auta byłaby spójną całością. W ofercie po prostu czegoś brakuje. Jest 1,2 turbo o mocy zaledwie wystarczającej. Napęd na 4 koła jest tu zbędny. Hybryda jest o tyle specyficzna, że nie nadaje się do jazdy nazwę to dynamicznej. Może i ma ona sens, aczkolwiek nie wiem czy w takiej formie. Osobiście wole zwykłego Aurisa niż Priusa (ten nowy wygląda strasznie) Ale co ja tam wiem... ludzie kupują auta oczami. Jak się jeszcze powie że to ekologiczne (co jest bzdurą) to już w ogóle nie ma przeszkód by wycenić to auto na 100 tys. I widać, że to się sprzedaje. I teraz tak: Wersja 1,2 fwd kosztuje już i tak dość dużo. 1,2 z 4x4 kosztuje zbyt dużo. Hybryda kosztuje tyle ile powinna by się sprzedać, ale nie jest to mało. Jednak z dostępnej oferty wg mnie tylko ona ma sens. I tak zatoczyłem koło i sam nie wiem co o tym sądzić.
Autko sympatyczne, takie dla kobiety lub do miasta. Do skrzyni automatycznej (chyba bezstopniowej) trzeba się przyzwyczaić, bo czasem sprawia wrażenie wycia. Poza tym dosyć przestronny (z przodu) i potrafi z postoju się "zebrać".
Pertyn, jak oceniasz dynamikę CH-R w stosunku do Niro? Jestem zainteresowany zakupem jednego z tych aut lecz nie potrafię się zdecydować. Samochodu będę używał głównie w cyklu mieszanym miesko-podmiejskim rzadko autostradowy. Z góry dziękuję za podpowiedź.
W UK na taksowce jezdzi (poza London tam londoncab ,ok to jest nissan)mondeo diesel,avensis benzyna , i coraz wiecej prius czy auris hybrid.Hybryda robi 120k mil w dwa lata i nowa.Hamulce zuzycie zero bo hamuje sama jak tylko zdejmuesz noge z gazu.Zmieniasz tylko co 20k opony bo policja mierzy ile masz profilu jesli masz wypadek .Dwa lata i zadnych napraw.Mowie o kupowaniu rocznego auta ,sprzedaja wypozyczalnie za 15-17k£ .Zaraz zakaza!dieslom wjazdu do miast i kuniec . Dopoki na bateriach nie mozna przejechac 1tys.km beda hybridy. Samochody nie-elektryczne to jak telefony w domu ,ok sa jeszcze bo sa ludzie co sa do nich przyzwyczajeni ,wymra bedzie koniec;)
Witam! Obejrzałem ten film i nowy z c-hr 2.0. Pytanie: Czy po FL, c-hr 1.8 ma ten sam napęd? Czy są jakieś modyfikacje na PLUS w napędzie? Mówił Pan, że po FL jest też lepsze wygłuszenie, czyli najwieksza wada samochodu w powyższym filmie?
C-HR = Compact Hybrid Revolution :) C-HR'ka według danych kaalogowych ma zbiornnik 43 litry. Z zewnątrz wygląda małe ale zaskakuje w środku. Miejsca jest dość sporo. W końcu to crossover a nie suv a w hybrydzie idealnie nadaje się do miasta. Szkoda, tylko, że cena odstrasza.
Ale masz cieszka noge, moim Aurisem na niemieckiej autostradzie jadac ze wszystkimi w tym samym tempie jak ruch pozwala, wychodze na ok. 5,5 l !,, Maximum! Mierzone od tankowania do tankowania nie wedlug computera.
niby nie ma odpowiednika na rynku ale ja bym sie pokusił o porównanie do HONDy CR-z ... czy tylko podobienstwo nazwy ? ... tu crossover kilka cm wyżej nad asfaltem a tu hatchback ale jednak grupa docelowa , charakter pojazdu wydaje sie bardzo podobny ... ale pewnie tylko ja tak myśle ;)
Nie zgadzam się z Tobą. Mam to auto i spalanie w trasie wcale nie jest tak duże jak mówisz.u mnie przy rozliczaniu delikatnie po za zielone pole oraz późniejszym utrzymywaniu prędkości przy około 120 samochód średnio pokazał spalanie na poziomie 5.4L na 100 km. W mieście przy trasie najczęściej 3.7 km auto spało maksimum w zimie 5.6l. Wymagało to nauki jazdy autem hybrydowym. Mieszkam i żyje w Warszawie. Jeśli ktoś też mieszka w dużym mieście to auto jest super i mogę je polecić. Jest to auto które naprawdę przyciąga wzrok. Natomiast jeśli ktoś głównie kręci kilometry na długich dystansach to polecił bym passata w to z 240 koni mechanicznych. Dalszego? Powód jest prosty - w ch-r brakuje mocy na długie dystanse. Jest to idealne auto do miasta i sporadycznego wypadu po za
Ja mialem 18 letnie Mitsubishi, malego vana z silnikiem 1.8 benzyna, i to spalalo mi przy 100-110kmh 4.8-5.0 litra. Tyle pokazuje komputer i tyle wychodzi na stacji. Nie zartuje. Ciekawe jakby to wygladalo gdybym mial tak oplywowe nadwozie jak wy...
Mam wrażenie, że wrażenia akustyczne podpowiedział i zatwierdził dział marketingu, albo inne coś. Auto dla młodych z "rykiem" silnika na 2 wydechach... Podejrzewam, że własnie tak miało być.
Jak komputer pokładowy może nie kłamać przy obliczaniu zasięgu paliwa jak nic przecież nie może dokładnie przewidzieć ile będzie pasażerów, jak szybko pojedziemy, czy trasa będzie biegła przez góry to wszystko bardzo odmienne czynniki wpływające na zużycie paliwa. Dodaj to tego mocny wiatr i deszcz czy jazdę po śniegu. Merry C-HRistmas!
Jest szansa na test nowszej wersji (tej www.motofakty.pl/artykul/toyota-c-hr-odwazna-stylistyka-nadwozia.html ), bo chodzi za mną ten samochód od dawna :)
Toyota zapala rezerwę przy m/w 8-10 litrach w zbiorniku i wyświetla od tego momentu zasięg 0 km. Może dlatego. Auris Hybrid miał zbiornik 45 litrów, a jak podjeżdżałem z zapaloną rezerwą to wchodziło mi do niego 36 litrów.
w pełni się zgadzam - mam CHR HSD od sierpnia, wczoraj tankowałem po przejechaniu jakieś 60 km od zapalenia rezerwy i wlałem 37,5 litra. Zbiornik ma 42 albo 43. Niestety - jak lubię filmiki Pana Pertyna, to tutaj faktycznie ględzi. I co do samego spalania - nie wiem, co trzeba robić, żeby wycisnąć z tego auta 8 litrów. Dwie dłuższe trasy Wwa-Wrocław, jedna Wwa-Gdańsk i jadąc zgodnie z przepisami wyszło mi max 7.2 od tankowania do tankowania. Realnie na co dzień jeżdżąc 70% autostrada, 30% miasto (ok 120k/dzień) - średnie spalanie wychodzi mi między 5.5 a 6 litrów (fakt, że A2 d W-wy praktycznie do Łodzi Vmax=120 km/h, więc raczej 140 nie jeżdżę). Co do głośności - też się nie zgadzam. Zeszły tydzień, trasa do Wrocka, przegadałem z kolegą całą drogę nie podnosząc głosu, jadą 110-120, na zimowych oponach.
Krzysztof Wieczorek na C-HR czekam, natomiast hybrydowym Yarisem zrobiłem trasę Warszawa - Łódź - Warszawa i średnia wyszła 5,5. Prędkość maksymalna 135 km/h, na A2 utrzymywałem miedzy 110 a 130. Wyjazd o 8:30, powrót od 16:30, więc szczyt w Warszawie i w Łodzi. Jak testowałem C-HR na A2 to pokazywał spalanie w granicach 10 litrów przy 140 km/h (150 wg licznika). Jakiś litr, może dwa więcej niż wcześniej hybrydowy Auris. Ale cała trasa testowa zamknęła się wynikiem 5,6, a sam odcinek z Janek na Mokotów wynikiem 3,4.
Sprzedaż Toyot w Europie w 2017 roku: Najczęściej wybieranymi modelami Toyoty były Yaris (209130 egz.), Auris (121725 egz.), Toyota C-HR (120750 egz.) i Toyota RAV4 (112537 egz.). Obok nowego modelu, Toyoty C-HR, najwięcej zyskały PROACE (+189%), wodorowy sedan Mirai (+118%) oraz Hilux (+10%).
stoję przed podobnym dylematem, też raczej skłaniam się ku wersji L+ WIN, ale jeszcze z pakietem LED (mamy już dość halogenów) Mógłbyś może powiedzieć jak spisują się halogeny (może ten led wcale nie potrzebny), oraz jak generalnie odczucia masz po 5 miesiącach jazdy tym autem? Na jeździe testowej wersją XL byłem naprawdę zaskoczony jak poprawny jest to samochód, nagłośnienie JBL też było świetne (przy okazji, jak sprawuje się nagłośnienie standardowe?) Pozdrawiam ;)
Bartosz Domański jeśli to ma być samochód na więcej niż 200tys km, to wybrał bym chr. Skrzynia dsg fajniejsza w użytkowaniu od cvt, ale potem się zaczną problemy. Reszta to kwestia gustu i różnicy w cenie. Pozdrawiam
Jeśli trzy osoby ci mówią że jesteś pijany to się nie kłóć tylko idź spać. W imię tej maksymy uznaję że mam spaczony gust i się nie znam. Albowiem twierdzę i utrzymuję iż wszystkie obecnie sprzedawane w Polsce osobowe Toyoty, z wyjątkiem GT86, są koszmarnymi brzydactwami. Koszmarnymi.
@Maciej M Corolla ma inną wersję napędu, ze sprawniejszą baterią i znacznie rzadziej wkręca silnik. Poza tym na wyciszenie Corolli też są narzekania, tyle że nie wyciszenie silnika, a szumu kół, szczególnie tylnej osi.
Wydaje się, że tak. Jeździłem salonówką kilka dni temu i wyciszenie jest dla mnie dużym atutem tego samochodu. Mam na myśli wyciszeniem od silnika, jak i od odgłosów z zewnątrz.
Szanowny Panie Redaktorze. Bardzo proszę o odpowiedź, gdyż noszę się z zamiarem zakupu tego samochodu, jednakże w wersji z silnikiem benzynowym. Wiele osób odradza taką decyzję, ponieważ twierdzi, iż tak słaby silnik samochodu o tych rozmiarach i masie pozwoli przejechać co najwyżej 150.000 km, a następnie silnik zacznie się psuć. Co prawda rocznie nie zamierzam przejechać więcej niż około 15.000 km, jednak zastanawiam się, czy z wyżej wskazanych względów samochód nie zacznie tracić na wartości, gdyż potencjalni kupujący nie będą chcieli kupować auta do którego za jakiś czas będą musieli sporo dołożyć. Proszę o odpowiedź, czy powyższe wątpliwości są uzasadnione. Z góry dziękuję.
CHR to fajne i wygodne auto ale raczej bym je kierował do osób które jeżdżą spokojnie bo jeśli ktoś faktycznie lubi jeździć dynamicznie to jest wtedy głośno w kabinie
naprawde to jest ten sam silnik bardziej ulepszony ma 122 konie ulepszony bo elektrzyczne konie jest wiecej ! silnik Elektrzyczny moczniejszy mozesz zapytac toyote!
człowieku cóżeś uczynił? przez cały czas dajesz ujęcie z jednej kamery??? Przecież formuła tego programu wymusza zmianę ujęć no chyba ze chcesz zanudzić ludzi na śmierć !!
Witam Serdecznie Czekałem na test Toyoty C-HR w Pana wykonaniu. Uważam te testy za jedne z ciekawszych na YouTubie. Mam Pytanie jaka była średnia prędkość w podróży do Wrocławia. I jakie jest spalanie przy stałej prędkości autostradowej 140 km/h. Pozdrawiam
Podłączam się do prośby :-). Panie Macieju, czy można prosić o dwa słowa porównujące wrażenia z jazdy C-HR i Niro? Chodziłoby mi głównie o ogólnie pojęty komfort jazdy (zawieszenie, akustyka) i wrażenia z pracy napędu (silniki, skrzynia). Z góry dziękuję.
Dziękuję za odpowiedź. Obawiam się braku doświadczenia kia/hyundai w budowie pojazdów hybrydowych. Jednak analiza obu przypadków bardziej przemawia po stronie koreańskiego producenta. Komfor jazdy również bardziej przemawia za producentem z Korei. Koszty eksploatacji również..... Orgromny postęp tego producenta i stawiam go jako zwycięzce tego pojedynku - biorąc pod uwagę cenę wersji podstawowej. Kto dla Pana jest zwycięzcą tego pojedynku? Dziękuję
To ciekawe co piszesz. Ja nie mogę znieść tego hałasu. Cicho to ten samochód jeździ tylko w trybie EV. W mojej ocenie to najgłośniejszy samochód hybrydowy jaki wyprodukowała Toyota. Co gorsza to nie jest wycie silnika benzynowego na wysokich obrotach ale jakiś dramatyczny niejednorodny hałas bardziej przypominający silnik diesela. Ciekawe czy Twój samochód inaczej się zachowuje czy mamy inne wymagania odnośnie kultury pracy silnika. Dla mnie odgłosy pracy silnika spalinowego całkowicie skreślają ten samochód i gorąco polecam wszystkim potencjalnym nabywcom dokładną jazdę testową aby nie być mocno rozczarowanym za własne pieniądze. Wystarczy bardziej dynamicznie przyspieszyć (wcale nie trzeba wciskać gazu w podłogę) aby usłyszeć hałas który będzie użytkownikowi tego samochodu stale towarzyszył nawet przy delikatnym przyspieszaniu. To co może być w tym samochodzie zgubne to ten hałas pojawia się z różną intensywnością w różnych momentach i co gorsza nie zawsze w takiej samej sytuacji. To może być złudne. Oczywiście przy bardzo dynamicznym przyspieszaniu jest zawsze. Jeszcze żaden samochód nie wywoływał u mnie takich negatywnych odczuć podczas jazdy jak C-HR. Dobrze że jesteś zadowolony bo nie ma nic gorszego niż kupić samochód który póżniej wywołuje wręcz frustracje.
Oczywiście chr. Hybrydy to genialne zabawki o wiele bardziej trwałe i oszczędne niż wieswagen. Mam auris i jestem zachwycony. A chr ma więcej miejsca w kabinie i jest bardziej dopracowany i ma lepszą jakość
Stałem przed tym samym wyborem. Vw gorzej wykończony, plastiki i tapicerka. Spalanie 1.5 tsi około 10l. Przy tej samej trasie chr spala ponad połowę tego. Nie żałuję decyzji. Spalanie w mieście w trójmieście 4-4.6l (na dystansie 10.000km) Wykończenie lepsze od vw, w szczególności tapicerka VIP
Dziwny ten test, z paru testow ktore widzialem to wlasnie CHR jest dosc dobrze wyciszony. Naglosnienie JBL tez wymaga dobrego wyciszenia, bak paliwa ma chyba 42 litry a nie ponizej 30... W statystykach sprintmonitor widac dobrze ze auto w trasie potrafi spalic 5,5-6 litrow bez wysilku. Ja sam mialem okazje jezdzic tym autem 2 razy na probie z salonu i nie zaowazylem zeby byla zle wyciszona. co prawda silnik wkreca sie na wysokie oborty ale po uzyskaniu docelowej predkosci np 120 czy 100 aby utrzymac ta predkosc silnik juz sie tak bardzo nie musi angazowac, gdyby tak wyl caly czas to spalanie tez by bylo wysokie.
Artipower2007 Nawet Auris czy Prius 2 generacji jest lepiej wyciszony. Proponuję do porównania jazdę Priusem 4 generacji który ma ten sam napęd. C-HR to chyba jeden z najgorzej wyciszonych samochodów na rynku. Nie wiem gdzie widziałeś testy zachwalające wyciszenie tego samochodu. Faktem jest, że jest jeden kanał motoryzacyjny który zgrabnie omija ten fakt. Ale wiadomo dlaczego. Otrzymali C-HR na długo i ewidentne widać brak rzetelności - to taki test sponsorowany. Jest również możliwość, że odbyłeś jazdę tym samochodem w wyższych temperaturach na płaskim i przy naładowanym akumulatorze. Wtedy jest zdecydowanie ciszej. Najgorsze w tym samochodzie jest to, że skala głośności tego samochodu jest ogromna. Od względnej ciszy do dramatycznego hałasu. I wcale to nie wynika z faktu, że jest to hybryda. Inne hybrydy Toyoty tak nie hałasują. I to w tym samochodzie jest najgorsze - bardzo łatwo się naciąć, a później bardzo żałować wydanych pieniędzy. I to mnie najbardziej zadziwia bo pożałowali na wyciszenie i tym samym zepsuli naprawdę ciekawy samochód. Jest stara zasada - klienta można oszukać tylko raz. Ja już Toyoty po tym nieszczęsnym zakupie C-HR nigdy nie kupię. Przez ten hałas to moja największa motoryzacyjna pomyłka. Czy w ten sposób długofalowo zaoszczędzili - wątpię.
Niestety również przy spokojnym ruszaniu na wzniesieniu i przy przyspieszaniu w mieście. Szkoda bo inne hybrydy Toyoty tak nie hałasują. Jak już ktoś zauważył nawet Auris jest lepiej wyciszony. Ja również tak uważam. Myślałem o zakupie Aurisa zanim dowiedziałem się że ma być C-HR. Nie miałem pod względem głośności żadnych uwag. Prius 4 generacji mnie wręcz zachwycił. Różnica do poprzedniej generacji jest ogromna na plus. C-HR mimo tej samej platformy i napędu dla odmiany dramatycznie rozczarował. Szkoda bo prowadzenie i spalanie są naprawdę ok.
po kiego tak trollujesz ? Tak sie sklada ze mam Aurisa TS Hybrid 2017 (tak to nie pomylka) i wlasnie wymieniam na C-HRa (auto juz zamowione dostane za dwa miechy) . Wyciszenie podobne , przeswit o wiele wiekszy , dynamika zblizona (pod warunkiem ze w Aurisie wybierzesz Power Mode bo przy rozruchu domyslnym trybem jest normalny , mocno mulowaty) , wyglad o wiele ladniejszy a co najwazniejsze lakier o wiele mocniejszy w stosunku do Aurisa. Testowalem C-HRa i nie ma roznicy pod wzgledem wyciszenia w stosunku do Aurisa. Tak wiec , kto cie trollu oplaca ?
Poza nowym CH-R zapisz się jeszcze na lekcje kultury jeśli nie jest za późno. Jak Ci się podoba to się ciesz. Wygląd to kwestia gustu. Jednemu podoba się taki innemu inny co widać po komentarzach. Jedni są zachwyceni innym się zupełnie nie podoba i na ten temat nie ma co dyskutować. Prawo wyboru każdego kupującego. Co do wyciszenia to jeśli nie słyszysz różnicy to Twoja sprawa.Tak się składa że w odróżnieniu od Ciebie jeżdżę C-HR em od kilku miesięcy. Posłuchaj sobie odgłos silnika z filmu który komentujesz - jeśli to jest cicho to równie dobrze możesz sobie kupić traktor i też będziesz zadowolony. Jeśli to jeszcze za mało to użyj decybelomierza i wtedy może zobaczysz różnice na skali. Jeśli chodzi o prześwit to tak samo trafna uwaga jak w temacie hałasu. Zobacz sobie na zestawienie prześwitów w różnych samochodach. To C-HR-a wynoszące 14,8 jest jak na ten typ samochodu żałosne (nie bez przyczyny skrzętnie ukrywana dana przez Toyotę). Samochody kompaktowe mają większy prześwit np. Civic ma 15 cm. O konkurentach z segmentu nie wspominając Mazda CX-3 ma 16 cm, Juke czy Qashqai 18 cm. Widzisz różnicę ?
Dosłownie game changer! Audi Q2 ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-gB-TcTn6P_0.html Toyota C-HR ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-SR5zexUaKVo.html
Uwaga dla osób zainteresowanych zakupem. Przy wyższych temperaturach o dziwo głośność tego samochodu jest zdecydowanie mniejsza niż w zimie czy wczesną wiosną. Oznacza to, że osoby które teraz zdecydują się na zakup tego samochodu pełnie możliwości głosowych (czyli dramatyczny hałas jaki wydaje ten samochód) poznają dopiero na jesieni lub zimą, a to dla osób ceniących sobie ciszę w samochodzie może być bardzo ale to bardzo przykra niespodzianka.
Nawet lepiej niż: Model C-HR Spec 1.8 Hybr. Year 2017 dB at idle: 35.9 dB - at 50km/h: 57.8 dB - at 80km/h: 61.0 dB at 100km/h: 64.3 dB - at 120km/h: 67.2 dB - at 140km/h: 70.6 dB Oczywiście zawsze może być lepiej, ale... Nie tak źle, prawda? Tutaj można porównać z innymi, podobnymi samochodami. A potem okazuje się... no cóż, popatrz! : www.auto-decibel-db.com/index_kmh.html
Dick, dzięki! Na papierze nie ma tragedii a o dziwo wszyscy narzekają, może to tylko takie nasze polskie malkontenctwo. Gdzieś spotkałem się z informacją, że w lipcu 2017 zmieniono uszczelki drzwi co miało poprawić sytuację. Chyba wybiorę się jeszcze raz na jazdę testową tym razem po trasie i sprawdzę na własne uszy.
Dodatkowo: zobacz pomiar hałasu w tym (anglojęzyczny) holenderski wideo testowe. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ExsYPjlqO_A.html Od: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ExsYPjlqO_A.html
a ja sie zastanawiam po miedzy wlasnie CHR hybryda, lub Mini countryman SE lub poprostu countryman one -1.5 benzyna. zalozmy, ze cena nie gra roli i oba auta mi sie podobaja. Co by Pan doradzil?
To już koszmar, na szczęście nie mieszkam w Warszawie więc zanim do mnie dotrze do mnie to troszkę wody w wiśle upłynie, samochód jest ładny na zewnątrz a w środku też nie jest źle, ale nadal jest zbyt japoński...
brasim90 Wolał bym właśnie Skodę czy VW, oczywiście nie Golfa Polo i Octavię, ale nie lubię takiego japońskiego stylu, tych staromodnych przełączników poukrywanych po kabinie, tej okropnej skrzyni, japońskiej elektroniki, wolę tą niemiecką lub nawet francuską, bardziej to do mnie przemawia, (i nie mów mi o potencjalnej awaryjności bo na gwarancji to mnie to nie obchodzi) ale w tych kwestiach każdy ma inne upodobania...
7.8litra na trasie? 7.8l mialem na trasie do wloch bmw x5 f15 3.0diesel zaladowany na narty z boxem na dachu przy 130÷140km/h. Zegnamy diesle witamy hybrydy. Dziekuje za uwage. Ps.: tak w miescie hybryda wygrywa. Dlatego jako drugie auto w rodzinie mozna pomyslec ale na trase jeszcze dlugo dlugo nie
Oczywiście! ;) Ale teraz zmierzone średnie zużycie paliwa (co najmniej 10.000 km.). C-HR Hybrid: 5,03 l/100 km. www.spritmonitor.de/de/uebersicht/49-Toyota/1563-C-HR.html?fueltype=2&minkm=10000&gearing=3&exactmodel=Hybrid&powerunit=2 BMW X5 3.0 Diesel ( bez narty z boxem na dachu :) ): 9,06 l/100 km. www.spritmonitor.de/de/uebersicht/6-BMW/43-X5.html?fueltype=1&power_s=256&power_e=260&minkm=10000&powerunit=2 I...???
Petryn głupoty plecie. Choć nie jestem w stanie go dłużej słuchać bo zaczynam obgryzać paznokcie. Mój auris kombi hybryda. Trasa do 140 km/h 5.5L cicho w kabinie. Miasto normalna jazda do 5L.
Jaka widoczność :) Przez tylną szybę niewiele widać ale nie ma to najmniejszego znaczenia ponieważ jest kamera cofania dostępna w standardzie od wersji premium.
@@PolarBearSnow kamera cofania to mały problem bo można sobie za grosze zamontować. Mnie interesuje jak w czasie jazdy jest :) nie lubię nie widzieć co się dookoła mnie dzieje jak jadę do przodu :) pozdrawiam
Moc silnika elektrycznego to dokładnie 53 kW. Dla porównania Honda HR-V daje z siebie tylko 22 kW a Subaru XV jedyne 10 kW. Bezkonkurencyjny hybrydziak. Toyota Potrafi! Odnośnie pojemności zbiornika to 43 litrów powinno śmiało wystarczyć na co najmniej 600 km *spokojnej* jazdy.
Jak pogrzebie się głęboko w danych (grzebałem dla napędu III gen, ale tu pasują te same prawa) to policzenie momentu obrotowego i mocy można nazwać hasłem "to skomplikowane". Moc całkowita 122 KM wynika z maksymalnej mocy jednostki spalinowej i maksymalnej mocy ciągłej zespołu bateryjnego (24 KM). To można wyczytać z dokumentu zgodności WE wydawanego na potrzeby pierwszej rejestracji. Tyle jeśli chodzi o całkowitą moc. Natomiast jeśli chodzi o moment obrotowy i moc silnika elektrycznego (53kW) to związana jest ona z drugim silnikiem elektrycznym (tamten ma gdzieś między 20 a 40 kW). Przekładnia planetarna dostosowuje obroty silnika spalinowego tak, by w dolnym zakresie prędkości duża część jego mocy zamieniana była na energię elektryczną, a ta napędzała silnik trakcyjny. Japończycy osiągnęli dzięki temu znaczne zwiększenie momentu obrotowego z mizernych osiągów silnika pracującego w cyklu atkinsona. Parametry moc/moment/obroty MG1/MG2 są przeliczane przez ECU około 30 razy na sekundę, ale przez OBD2 fajnie można sobie to zczytać i zwizualizować.
Takie superlatywy pod adresem nudnej marki, jaką jest plastikowa Toyota...fiu, fiu... Gdyby w ten sposób recenzował to auto ktoś inny, to bym miał do tego duży dystans, no ale w tej sytuacji, pozostaje mi być w szoku, jak fajne auto zrobili Japończycy.
W sumie fajny test :) A co do napedow hybrydowych w Toyocie - niestety, nie moge sie na nie mentalnie przestawic. Nie chodzi mi o technologie, ale o zachowania auta na drodze. Wlasnie to "luzne" powiazanie tego, co slychac od strony silnika z tym jak auto przyspiesza, bezstopniowka, ktora chocby w Murano da sie spokojnie zniesc, a w zadnej Toyocie (wlacznie z Lexusem 300h) niestety nie (moje muzyczne uszy krwawia kazdorazowo, kiedy probuje wykrzesac z tych aut choc odrobine dynamiki), to wszystko powoduje, ze jak dla mnie to jeszcze jest zbyt wiele w tej kwestii do poprawienia, aby sie zainteresowac tym autem. Bede powtarzal z uporem maniaka, ze auta hybrydowe to etap przejsciowy, w pewnym sensie slepy zaulek. Taka swinka morska, czyli ani swinka, ani morska... Raczej bede kierowal wzrok na innego reprezentanta Toyoty - Mirai. To jest moim zdaniem przyszlosc (w sensie technologicznym)...
Zobacz na ten sam napęd w nowym Priusie (samochód jest paskudny) ale napęd jest naprawdę ok. Nie wiem co Toyota zrobiła z tym napędem w C-HR, że ten samochód jeździ tak fatalnie (mam na myśli nie do zniesienia hałas) - jest tragicznie głośny nawet przy spokojnej jeździe (o dynamicznej nawet nie wspominam). Wycie silnika benzynowego przy poprzednich hybrydach przy tym co wydobywa się z C-HR to symfonia dla ucha.
Czy to auto wyje bardziej niż Auris Hybrid ?Mam teraz Aurisa i zastanawiam się nad wymianą na CHR,choć jeszcze nie mogę się przekonać do tego wystającego ekranu .
Zamierzam kupic Rav 4 2019 w hybrydzie - z podobna skrzynia biegow, jak tylko bedzie u nas dostepne - mam pytanie: czy ona tez bedzie tak wyc? Nie mowie tu o samym przyspieszaniu bo to trwa tylko chwile - a o trzymaniu predkosci na poziomie 100-120 km/h. Ten C-HR na filmie kontynuowal wycie juz do samego konca filmu. Czy takie wycie jest normalne dla tej skrzyni biegow? czy to moze wynik wysokich obrotow silnika? Rav 4 bedzie lepiej wyciszone, ale jak bedzie tak wyc to zabierze mi przyjemnosc z posiadania go (80% mojej jazdy jest na trasie 100km/h)
Dziekuje za link @@Pertyn, ten film byl pierwszym z panskiego kanaly jaki znalazlem szukajac czegos wiecej na temat RAV4 2019 - musze przyznac ze przekonal mnie by poczekac az RAV4 bedzie u nas dostepne zamiast zadowolic sie 2.0D Tiguanem juz teraz. Spodobal mi sie taki inny format review niz wszystkie inne, ktore widzialem wczesniej, mniej suchych faktow i zdjec karoserii a wiecej wrazen z jazdy i wlasnych komentarzy. W filmie tym jednak nie slychac tak silnika/skrzyni - na pewno nie w tym stopniu co w C-HR mimo ze RAV4 pedzi szybko po zakretach (jak moja droga z pracy). Mam nadzieje ze to wynik lepszego wyciszenia kabiny ale przede wszystkim bardziej cichej pracy silnika/skrzyni. Samochody bedzie mozna zobaczyc w salonie 11 stycznia - tak, zobaczyc tylko pokazowe egzemplaze, ktore przyjada na 3 godziny - dlatego pytam czy pamieta pan jakies problem z halasem silnika przy szybkiej jezdzie.
Jak się umie jeździć to niewyje , i to nie skrzynia tylko silnik napewo lepiej brzmi niż klekot diesla ;) a dB będą zapewne mniejsze niz zwykły benzynniak kręcony wysoko
Dla mnie to kiepskie auto jako całość. Jak nigdy, w tym przypadku nie jestem w stanie określić gdzie jest problem, a ten jest na tyle duży, że za żadne skarby nie przekonam się do tego auta. Po prostu jestem skrajnie daleki od grupy odbiorców tego pojazdu. Tu mam na myśli jazdę tym autem, bo zewnątrz jest naprawdę ciekawy. Toyoty i jazda nimi, chyba mają coś takiego, że albo się je lubi, albo są wręcz odrzucające. Ja zdecydowanie plasuję się w tej drugiej grupie.
3xxibmw Niektórzy tak właśnie mówią, albo jeszcze że toporne. Podaj jakiś przykład w czym są różnice? Czy wysoki środek ciężkości? Hujowe zawieszenie i podbija na dziurach? Brak zrywu? Powiedz Co.
Bak niespełna 30 litrów??? Człowieku co ty bredzisz? 43 litry ma. Przejechałeś 400km przy spalaniu 7,8. To daje 31,2l. W zbiorniku miałeś jeszcze 13 litrów. Dolałeś 30l i stwierdziłeś, że zbiornik ma 30l....heh. Wymyślasz tezę na swoje potrzeby, potem ją bronisz a w sumie wychodzą bzdury. Poza tym nie da się słuchac tej maniery jaka masz w głosie człowieka alfy i omegi, nieomylnego w kazdym calu.
W takim razie coś jest nie tak ze wskaźnikiem rezerwy bo kilku testujących miało ten sam problem - rezerwa błyska, komputer pokazuje że zostało 18kmzasięgu,a do baku weszły 33 litry paliwa.
Właśnie jeździłem ta toyota przez tydzień na Sycylii. Dla mnie plusami byly zwrotnosc i zawieszenie. Poza tym auto głośne, układ kierowniczy strasznie lekki zwłaszcza na autostradzie , skrzynia cvt okropna (wycie nie do zniesienia), wszystkie funkcje mało intuicyjne np. Tempomat .
A mnie C-HR rozczarował. Typowe auto-gadżet z jedynie słusznym silnikiem hybrydowym, bo 1.2 115KM raczej nie będzie dawał przyjemności z jazdy. Przy czym hybrydy w dwóch najwyższych wersjach (+ pakiety) wychodzą drogo jak na małe w sumie auto. Hałas w kabinie, mały bak paliwa i kiepska nawigacja do tego, to już naprawdę za dużo jak na auto > 100tyś. Może mam zbyt pragmatyczne podejście, ale stosunek ceny do tego co za nią dostajemy, mnie zupełnie nie przekonuje.
Jeśli auto jest słabo wyciszone to bez sensu staje się opcjonalny system audio, z kolei moc jest za słaba by cenić to auto za sportowe osiągi i dzwięk np.8 cylindrów. Jeśli cenimy auto za design- niestety może sie to wiązać z szybszą utratą wartości. Czyli auto dość specyficzne a znając Japończyków- wyciągną wnioski z krytyki i następna generacji będzie o wiele cichsza.
A co Cię tu dziwi? Przecież tytuł bloga to... uwaga! uwaga! Pertyn Ględzi! Jak dla mnie przyjemnie ględzi. To taki sposób rozmowy o motoryzacji. Mi się podoba.
Chyba nikt o tym nie wspominał ale C-HR ma żałosny prześwit 148 mniejszy niż wiele aut kompaktowych czy nawet małych samochód miejskich. Niestety taki prześwit powoduje, że C-HR zaczepia o praktycznie każdy krawężnik na parkingu. Dodatkowo słabe mocowanie "czlapaczy" zamontowanych przed przednimi kołami powoduje ich wyrwanie. Jeśli komuś na tym zależy warto na to zwrócić uwagę bo wygody jazdy ze względu na zwiększony prześwit w Toyocie C-HR nie zazna. A to jedna z cech dla których kupuje się tego typu samochód.
Bo ludzie na zachodzie nie stoja w miejscu!!! Kupuja auto robia 40 tys km 90 tys km 150 tys km i sprzedaja, kupuja nastepne. W Poland lubuiemy sie w pasatach tych z lat 80/90 lat bo to jest przeciez the best auto i koniecznie diesel bo taniej bo kupimy nalewo i jest cool.!!!
Auto brzydkie, glosne, o dziwo niby jest wysokie a glowa wale w dach jak wsiadam. Toyota= nie praktycznisc, ciasnota, e-cvta trrraaagggeeedia. Wspolczuje wszystkim posiadacza toyot ktorzy nabrali sie na haslo reklamowe bezawaryjnosc. W rzeczywistosci reklama nie ma nic wspolnego z autem
To przyzwyczajenie z oglądania reklam, gdzie umieszcza się jak najwięcej treści w jak najkrótszym czasie. Dlatego męczy panią wyższy poziom wypowiedzi.
Test bardzo ok, ale jesli mowimy o jakosci plastikow wnetrza, i ogolnym odczuciu to chyba siedzielismy w innych samochodach. Plastiki najtansze przypominajace toyoty z lat 90... pozatym zgadzam sie jesl bardzo zle wyciszone (to samo w aurisie). No i dziwi mnie fakt ze toyota do tego modelu oslabila naped, w aurisie mocy jest troche wiecej.
