Kanał Duchowość Cielesności powstał z myślą o ludziach, którzy wierzą, że Bóg kocha nie tylko ich duszę, lecz także ich ciało, i którzy chcieliby konkretnie doświadczać tego w swoim życiu.
Gospodarzem kanału jest jezuita, o. Przemek Gwadera SJ. Ojciec Przemek skończył filozofię i kognitywistykę na Uniwersytecie Kopenhaskim w Danii (ze specjalizacją z neurofenomenologii) oraz teologię na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie. Obecnie pracuje w Ignacjańskim Centrum Formacji Duchowej w Gdyni (www.icfd.pl) i kontynuuje studia z teologii pastoralnej na Akademi Katolickiej w Warszawie.
Może masz jakiś program, który blokuje dostęp do adresów tinyurl. Poniżej podaję bezpośredni link do zapisów na google forms: forms.gle/TPmCg4bKENK7Y9oV6
Doceniam temat, który poruszyłeś o. Przemku ( spotkałam Cię jedyny raz na fundamencie w Gdyni😊) Temat trudny do uchwycenia w dobrych słowach - ode mnie uznanie za przykład swoim życiem, to sprawia, że chce się słuchać i coś zawsze zostanie! Uczucia ambiwalentne, o których nie umiemy do końca dobrze rozmawiać...! Ja nie mam jakiejś trudności z tym obecnie, tylko to też była praca i nadal jest( teraz wybaczam to co się dzieje w Kościele, bardzo trudno mi z tym co się odsłania!!)... Widzę to też często w relacjach, i dla mnie to jest sytuacja patowa... ponieważ osoba która potrzebuje i oczekuje zainteresowania się nią, a jednocześnie stawia taki opór, że trudno cokolwiek uczynić(zapewne brak zaufania przez zranienia). Mówi tak, a za chwile reakcje zaprzeczają. Cóż, staram się szanować przestrzeń innych. Tylko mam dość czasami, kiedy druga osoba wprawia mnie w takie dezorientowanie. Tam gdzie nie ma komunikacji nie ma też relacji Bez prawdy nie będzie oczyszczania Bez uznania krzywd nie będzie uzdrowienia. Może nieco wybiegłam...i może to na inny temat. Aczkolwiek dobrze rozmawiać. Pozdrawiam serdecznie ❤️ 😇
@@dankaswitaj7154 Może masz jakiś program, który blokuje dostęp do adresów tinyurl. Poniżej podaję bezpośredni link do zapisów: forms.gle/TPmCg4bKENK7Y9oV6
Super że ojciec będzie dluzej w Swietej Lipce a tym samym w warm.-maz. Będzie po prostu bliżej nas;) Weekend w październiku juz zarezerwowany i będę wypatrywać kolejnych propozycji!
Dobrze cię widzieć i słyszeć ojcze Przemo!! Chętnie bym się wybrała na to weekendowe skupienie, ale na początku października będę zaczynać studenckie życie na, jeśli Bóg da, Uniwersytecie Ignatianum;))
Owocnej posługi w Aarhus.....no i bardzo się cieszę, że Ojciec z nami zostaje w Św. Lipce a warmińsko-mazurska jesień jest po prostu najlepsza na spotkanie z samym sobą i Panem Bogiem.
Ojcze! Moje pytanie jest takie, jak przekierować to pragnienie poczucia bezpieczeństwa z ludzi na Boga. W sensie jak znaleźć zaspokojenie tego pragnienia w Bogu? Jak już jestem przy mikrofonie, to chcę ojcu baaardzo podziękować za szczere i prosto z serca poruszanie tych tematów. Mam 19 lat, ale filmy ojca pomagały mi również jak miałam lat 16, 17. Wciąż do nich wracam. Bardzo porusza mnie ojca wrażliwość. Pozdrawiam serdecznie!!
Pierwszy raz w zyciu majac 43 lata , 21 marca przed Drogą Krzyżową w ciszy na wsi uczac sie przez Podcasty medytacji poczulam o 2:00 Ducha Świętego niesamowite uczucie placz radosc, wielbienie Boga....warto bylo czekac i szukac cierpliwie Obecności Ducha Świętego Amen Dziękuję
Szczęść Boże. Przyszła mi taka myśl: ze złością czy miłością mam patrzeć na siebie?.. niestety częściej pojawia się niezadowolenie. Dziękuję o. Przemyslawie bo tematy, które poruszasz są interesujące dla każdego przedziału wiekowego.. słucham ich z uwagą.. poleciłabym każdemu.. dziękuję za szczerość.
Tak, są potrzebne bliskie intymne relacje. Jest to piękne poznawanie Boga i siebie z pokorą. W przyjmowaniu i uświęcaniu się w Jezusie Chrystusie . Trwaniu w Jego pięknej przyjaźni, mądrości, nauce 💞🕊
To zależy od drugiej osoby rodzina przyjaciel obcy pokazują sobą chęć sposobu witania równie przyjemny jest uśmiech który otwiera na relacje, pozdrawiam serdecznie ❤👋😊
Ksiądz mówi o jedności duszy i ciała a ukazuje jako właściwy schemat mocno dualistyczny, sugerując dwa podmioty, dwa byty. Nikt nie powie ja jestem moją ręką, to dlaczego ma mówić ja jestem moim ciałem? Oczywiście ani wizja antropologiczna platońsko-augustyńska (dusza zamieszkująca ciało) ani kartezjańska nie jest właściwa (schemat). Właściwa jest wizja św. Tomasza z Akwinu. Cokolwiek dzieje się w moim ciele dotyczy też mojej duszy, bo nie jestem ani samą duszą, ani samym ciałem, tylko zawsze całością - człowiekiem - jednym bytem. Bóg działa na mnie całego. Ciało bez duszy to są zwłoki.